Skocz do zawartości

klimek1987

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez klimek1987

  1. Siema, w jaki sposób prowadzicie drużynę? Chodzi mi generalnie o to ilu zawodników macie w składzie i jak ich wymieniacie w meczach. Ja gram Borussią Dortmund i na utrzymanie dużej kadry mnie nie stać (jak widzę Bayern z około 30 typami w pierwszej drużynie i drugie tyle w "B" to jestem w szoku, kiedy oni grają bo zawsze ten sam skład mają). Mam rezerwy grające w 3 lidze - ok 25 chłopa w wieku 20-23 i szkółkę juniorów jest och też około 20. Teraz tak, gracze z drużyny "B" nie bardzo nadają się do wyjścia od pierwszej minuty bo to gracze 3 ligi. Zatem czy pierwszą drużynę uzupełnić na 22 graczy (dwie dobre jedenastki) Czy raczej zakupić kilku średniaków, przecinaków i wysłać ich do 3 ligi i w razie potrzeby z nich korzystać? Na razie moja drużyna składa się z 1 Bramkarza , 3 Obrońców środkowych, 4 bocznych obrońców z czego dwóch może grać na skrzydłach a jeden według asystenta jest pomocnikiem, 2 defensywnych pomocników, 3 środkowych pomocników, którzy mogą grać na bokach, 2 ofensywnych z czego jeden może być napastnikiem a drugi na prawym skrzydle i 3 snajperów. Czyli jest ich osiemnastu. Prezentują oni wyrównany poziom na swoich pozycjach i zmieniam ich regularnie. Bramkarz gra cały czas bo jeszcze mu się na szczęście nic nie stało. Po każdym meczu wymieniam najbardziej zmęczonych graczy z formacji. Ale też staram się aby wszyscy grali mniej więcej tyle samo meczów. Oczywiście niektórzy zagrali ze 3-4 mecze od początku a tak to wchodzą w drugiej połowie - modzież i wychowankowie. Czasem jak się jakiś uraz zdarzy to biorę gościa z drużyny "B" na rezerwę i sobie zagra ostatnie kilka minut jak zajdzie taka potrzeba. Co radzicie? W 09 w roku 2015 to w składzie miałem podobnie jak Bayern teraz ale część z nich non stop wysyłałem na wypożyczenie bo nie chciałem ich tracić a z nich nie korzystałem myślę, że teraz to nie ma sensu. Stworzyłem sobie kilka niezłych jak na tą drużynę taktyk ale mam problem. Z Shalke na wyjeździe wygrałem 2-0 mimo iż byłem skazywany na pożarcie a potem z Bochum na wyjeździe będąc faworytem zagrałem troszkę bardziej ofensywnie, aby nie skupiać się na kontrach tylko i wyłącznie, no i przegrałem 1-0. Najgorsze, że gra mojej drużyny wyglądała koszmarnie. Z drugiej strony u siebie tą samą taktyką wygrałem z Wolfsburgiem 2-1 a oni byli faworytami. Czy na każdego rywala muszę opracować ustawienie?? Nie wystarczy się zastosować do podpowiedzi asystenta? Jeżeli tak to moi piłkarze nigdy nie przyzwyczają się do żadnego stylu i będą się spóźniać z wejściem w pole lub stać jak tłuczki na spalonym tak jak mi się to teraz zdarza. Moim zdaniem FM10 jest ze trzy razy trudniejszy od FM09...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...