Skocz do zawartości

paj

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez paj

  1. Ja tam wierzę, że się uda zdobyć potrójną koronę. Mam nadzieję, że Van Gaal przygotował coś na Inter.
  2. paj

    Wisła Kraków

    No, to teraz jutro Legia wygrywa na wyjeździe z Ruchem. To pewne, a za tydzień Wisła umoczy w Warszawie i wszystko będzie tak, jak miało być. Jak to mawiał Skorża: teraz liga będzie ciekawsza? Może niech w ogóle dadzą dupy we wszystkich pozostałych meczach sezonu, bo Ruch też chciałby sobie zagrać dwa mecze w pucharach.
  3. paj

    Inter Mediolan

    Wiecie, ale tu już raczej nie chodzi o rywalizację sportową. Priorytetem dla FIFA i UEFA są pieniadze. Wielkie pieniądze. Dzisiaj zagrozili Polsce, że jeżeli cofniemy im zwolnienia z VATu, to oni odbiorą nam Euro 2012. Mam propozycję: chromolić tę całą imprezę, która generuje głównie koszty, a potencjalne zyski są , no właśnie potencjalne i mgliste. Żeby budować autostrady nie potrzebne nam EURO. To powinno byc oczywiste w kraju aspirującym do miana nowoczesnego.
  4. paj

    FC Barcelona

    Coś ta wielka piłka robi się coraz bardziej szowinistyczna. Nie podoba mi się takie zachowanie. Sprawa ze zraszaczami i zakłócaniem ciszy w nocy pod hotelem, w którym rezydował Inter potwierdza, że piłka jest niestety zdominowana przez chamską i prymitywną tłuszczę. Dlaczego na rugby nie ma takich jaj albo na żużlu?
  5. paj

    FC Barcelona

    Mnie się wydawało, że Barca grała jednak za wolno i unikała ryzykownych piłek prostopadłych. W ogóle nie było jakiegoś zrywu, żeby ktoś na pełnej szybkości z boku coś spróbował. Tylko te debilne wrzutki ze stojącej piłki. W sam raz na wysokich obrońców. Bezradność.
  6. paj

    FC Barcelona

    Dzisiejszy mecz jednak obnaża pewną słabość Barcy. Kiedy przeciwnik nastawi się na bardzo ścisłą defensywę i postawi dwie linie zasieków ze swoich piłkarzy, to Barcelona zaczyna głupieć i przestaje grać kombinacyjnie, a zaczyna kopać wszerz i zwalniać grę zamiast przyspieszać. Nie rozumiem też co tak długo robił na boisku Zlatan? Przecież to była jakaś padaka z jego strony. Ani szybkości ani dryblingu. Od 55 minuty było wiadomo, że nie przejdą Interu. Kompletnie ich zaczarował Mourinho, a przecież to było pewne, że Inter się zamuruje, tym bardziej po wykartkowaniu jednego zawodnika. Guardiola nie ma żadnego aternatywnego pomysłu na tak grającego przeciwnika. Podobnie było z Chelsea i to mnie trochę niepokoi, że Pep się nie uczy na błędach. No i przydałby się jakiś wysoki napastnik jako zmiennik Ibrahimovica, bo jak widziałem te rozpaczliwe dośrodkowania na niziutkich chłopaków, to trochę śmiech był. Na co oni liczyli? Że ktoś fuksem przejmie i strzeli w takim tłoku? A Inter dał dzisiaj popis defensywnej piłki. Właściwie wszyscy zagrali doskonale, jak perfekcyjna maszyna (oprócz Cordoby). Mistrzowskie wychodzenie do krycia i cofanie się. Popełnili tylko jeden błąd i grają w finale.
  7. paj

    Kontrowersyjne teorie

    Nie wiem jak inni, ale mnie niemożebnie wkurza żółte światło energooszczędnych żarówek. Toleruje tylko te >5000k. Lubię chłodną biel, nie żółtą. Kto w ogóle wymyślił, że żółte światło najlepiej sprawdza się w mieszkalnych powierzchniach?
  8. Ten Muller wzbudza jednak we mnie mieszane uczucia: najpierw nie trafia w trzeciej minucie w oczywistej sytuacji, a potem nagle ładnie się zastawiając asystuje Olicowi przy pierwszym golu. Może coś z niego jeszcze będzie? A sam mecz kompletne bez historii (wiem, czerstwy tekst, ale co zrobić jak pasuje?). 3-0 to najmniejszy możliwy wymiar kary. Lyon nie miał żadnej szansy. W całym meczu nie było w sumie momentu kiedy bym się bał o wynik. Nikt w OL jakoś nie potrafił tej drużyny pobudzić na boisku. A Bayern? Grali na luzie i spokojnie. Bez zbędnego ryzyka. Francuzi natomiast dodatkowo sobie utrudnili przez czerwoną kartkę dla Crisa (mistrz intelektu swoją drogą). Potwierdziło się, że OL to drużyna na ćwierćfinał i to jest maksimum ich aktualnych możliwości. Nie wiem kto jutro będzie rywalem Bawarczyków, ale uważam, że sprytną i wyrachowaną grą mogą nawet wygrać tę edycję Ligi Mistrzów.
  9. paj

    Przytułek hipochondryka

    Halo, od kiedy trzy piwa dla kobiety to "zaledwie"? To ile ona pije normalnie?
  10. paj

    Kontrowersyjne teorie

    A nie jest troche tak, że obowiazujący system polityczny jest tak naprawdę kwestią drugorzędną? Podczas gdy najsłabszym ogniwem pozostaje nadal człowiek. Chciwość ludzka nie zna granic więc wykorzystuje się każdą okazję. Warto też pewnie bardziej uważnie patrzeć na ręce wielkim korporacjom, gdzie moralność występuje równie często, co w dziewictwo w burdelu. Kapitalizm, tak jak socjalizm, w swojej czystej postaci nie istnieje chyba obecnie w żadnym kraju. Mamy teraz do czynienia z wynaturzeniami i szwindlami na skalę dawniej nie do pomyślenia.
  11. paj

    Wisła Kraków

    Kolejny mecz ekstraklasy transmitowany w TVP, w którym nie ma bramek. Do dupy. O poziomie można powiedzieć tylko tyle, że to zasmucające, iż najlepszymi na boisku byli Pawełek, Jop i Łobodziński. No i przerażał styl gry.
  12. paj

    Kontrowersyjne teorie

    Teraz trzeba będzie zweryfikować ocenę pani Kopacz jako ministra zdrowia. Być może jest bardziej niezależna niż wcześniej sądzono. Zabawne, że fakt braku funduszy na owe szczepionki okazał się w konsekwencji zbawienny i korzystny dla nas. Wreszcie polska bieda na coś się przydała.
  13. paj

    Polityka wewnętrzna

    Bo jest sfrustrowany i dopadło go polactwo. Ostatnio wielu dopada ten wirus. W ogóle główny zarzut wobec SLD to pijaństwo. Rany. To rzeczywiście zbrodniarze.
  14. paj

    Polityka wewnętrzna

    A co w sytuacji kiedy żaden kandydat nie spełnia naszych wymagań? Idziemy, bo trzeba, bo tak każą w telewizorze? No przecież nie. Jeżeli większość uprawnionych nie weźmie udziału w tej szopce, to będzie to wyraźny sygnał, że coś jest nie tak z naszym systemem wyborczym. Jednomandatowe okręgi wyborcze czy ktoś jeszcze o nich pamięta?
  15. No tak. Pozbycie się Robbena i Sneijdera przez Real było genialnym posunięciem.
  16. paj

    Polityka wewnętrzna

    Wiem, bo ja też już tak raz zagłosowałem i doszedłem do wniosku, że jednak kac moralny post factum jest zbyt duży. Nie warto.
  17. paj

    Kontrowersyjne teorie

    Jeżeli próbujesz nas przekonać, że rządy europejskie ulegają presji ze strony lobbystów w takich kwestiach jak: zdrowie, obronność i ekologia, to zgadzam się. Ostatnie wydarzenia związane z paniką grypową, a także fakt, że przez ostatnie lata nie doszło do przetargu na zakup rządowej floty lotniczej zdają się potwierdzać teorię, że politycy to marionetki koncernów i różnorakich grup interesów.
  18. paj

    Polityka wewnętrzna

    Czyli wybór mniejszego zła. Znowu? Ktoś jeszcze wierzy w propagandę telewizyjną, że niby głosowanie to nasz obowiązek? Mój głos jest zbyt cenny żebym miał go marnować. No chyba, że w drugiej turze istniałoby ryzyko zwycięstwa Jarosława. Ale to sie chyba nie zdarzy.
  19. Skoro nikt się nie kwapi, to może ja się pocieszę meczem Bawarczyków. Po pierwsze Robben, po drugie Robben, a po trzecie czemu nie ma równie dobrego kolesia na drugim skrzydle, bo patrząc na statystyki Francka, w lidze jakoś nie doznaję pozytywnie? Dzisiaj też popisał się tym atakiem w stylu Witsela na kończynę rywala. Bardzo mądre zaiste. Jednak pomimo straty zawodnika, Bayern jakoś nie zaczął grać asekuracyjnie, tylko zmodyfikował ustawienie i dalej grał swoje. Mógł się podobać ten ich spokój w rozgrywaniu piłki. Dobre zawody zagrali Van Buyten i Demichelis. Contento ujdzie w destrukcji, ale w ofensywie niepewny (cały czas miałem wrażenie, że zaraz straci piłkę i pójdzie kontra). Obrona, do której nie mam zaufania, nie dała plamy dzisiaj. Generalnie cała drużyna zagrała na dobrym poziomie i wykazała się mądrością (oprócz Francuza) spokojnie kontrolując grę. Nie przekonuje mnie tylko nieszczęsny Muller, który ma braki techniczne i jest nieporadny. Tylko, że Gomez za 30 baniek wcale nie jest lepszy. Przydałby się jakiś mocny grajek w napadzie no i lewy obrońca zamiast Badstubera i Contento, którzy są chyba za słabi na LM.
  20. paj

    Polityka wewnętrzna

    Zgoda, Arłukowicz to produkt uboczny komisji śledczej. Myślę jednak, że część ludzi może go pamiętać z TVN, bo jakoś całkiem niedawno na tej stacji była przedstawiona sylwetka tego posła, jego droga do sejmu i popularności. Nieważne w sumie. Co innego mnie niepokoi: wzrastająca liczba posłów, dla których najważniejszy jest wizerunek i public relations. Wszędzie ich teraz pełno. Występują w każdym możliwym programie telewizyjnym i wypowiadają się na każdy możliwy temat. Na przykład taka Joanna Mucha, Sławomir Nowak i inni. Oni niestety tylko wyglądają, ale czar pryska kiedy się odzywają. Tabloidyzacja zawodu polityka. Dostaliśmy Barbie i Kena zamiast zwykłych fachowców/mózgowców do rozwiązywania problemów. Czysta forma bez treści. Przynajmniej ja tak to widzę. No to nie był taki zerowy program z punktu oglądalności to raz. Dwa to było, o ile szybko licze jakies 8 lat temu. Trzy, wygrał ten program, co świadczy o jego jakies inteligencji. Cztery, nie był i co najważniejsze nie jest członkiem parti SLD (jest bezpartyjny a jedyne co go łączy z lewicą to to że startował do sejmu z list lewicy). Pięć, ma poglądy lewicowe. Sześć, on nie ma parcia na szkło, to raczej szkło ma parcie na niego (młody, przebojowy, wyglądający). A Ty, zagłosujesz i tak na IV RP. i to jest Twoje prawo. Przecież nie ma IV RP. Pomyłka. Ja nie zagłosuję w ogóle. A czemu nie Majchrowski skoro też jest bezpartyjny? Ma przynajmniej większe doświadczenie. Trochę jestem w szoku, że Arłukowicz nagle staje się gwiazdą lewicową. Jak niewiele w sumie trzeba żeby zrobić u nas karierę. Wystarczy być.
  21. paj

    Polityka wewnętrzna

    Nie o to chodzi. Nie udawaj, że nie rozumiesz. Chciałem tylko zwrócić uwagę na pewne mniej fajne cechy charakteru tego pana, bo niektórzy, jak widzę, dali się nabrać na tę wydmuszkę medialną. Wolałbym na jego miejscu kogoś z mniejszym parciem na szkło. Poza tym jest chyba różnica między występowaniem w kinie hollywoodzkim za młodu, a braniem udziału w zerowych programach TVNu? Powtarzam: zerowych.
  22. paj

    Legia Warszawa

    Pewnie, że kupią, a wtedy zarobi kto? No śmiało, nie krępujcie się. Przecież tu chodzi tylko o zarobienie na marce, w każdy sposób i przy użyciu wszystkich dostępnych środków. Nawet jeżeli będą tracić na sportowym aspekcie działalności Legii, to odbiją sobie na koncertach i innych spędach na nowym (swoją drogą reklama śmieszna i żenadna) obiekcie. Aha, żeby nie było niedomówień wcale mi to nie przeszkadza, mam gdzieś etos kibicowski i inne pierdoły, którymi podpierają się stadionowi troglodyci/bandyci. Po prostu bawi mnie ten konflikt z władzami klubu z Łazienkowskiej.
  23. paj

    Polityka wewnętrzna

    Przeceniasz Arłukowicza. Przecież to jest gość, który szukał niegdyś popularności w TVN, w programie Agent. No, są chyba jeszcze pewne granice żenady, których nie należy przekraczać? Poza tym skompromitował się nieco w trakcie przesłuchania Sobiesiaka, kiedy myślał, że ten ostatni już za chwilę otworzy się i zacznie gadać jak na spowiedzi. Naiwność wręcz dziecinna. Facet jest owszem wygadany i elokwentny, też w miarę inteligentny, ale nie jest lepszy niż Siwiec, Kalisz czy nawet Napieralski. Zastanawia mnie jakież to wpadki ma np. Borowski, że nie jest godzien?
  24. To jest dobry klub dla Robbena i dla Ribery'ego w sumie też. Żeby tylko jeszcze zakontraktowali jakiś stoperów, bo jak patrzę na Demichelisa i Van Buytena to mam mieszane odczucia. Może będzie finał dla Monachium.
  25. paj

    Polityka wewnętrzna

    Słyszałem, że trzęsienie ziemii w Chinach to spisek Rosjan i ten wybuch wulkanu na Islandii to też ich robota. Wszystko we współpracy z masonami i cyklistami oczywiście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...