Kaczy

5 godzin temu, wojt3k napisał:

Nie mam możliwości oglądani, ale statystki Evertonu nie wyglądają źle, ale niestety wynik jak zawsze...

 

0 strzałów celnych na moment, w którym zajrzałem, więc nie wiem o jakich statystykach mowa

Iwobi 2 poziomy nad resztą ekipy, Kean też wniósł trochę ożywienia, ale reszta ekipy? trochę żal oceniać na 'dzień dzisiejszy;

też użyłem dzikiej karty, przyjąłem też trochę inną strategię, zobaczymy, bo nigdy tak wcześnie jej nie stosowałem

gram 1-4-1-2-2-1 i za chuja nie mogę mieć posiadania piłki większego od większości rywali co trzeba tam pozaznaczać i jakie warunki spełniać, żeby jednak prowadzić grę, bo mnie już powoli chuj strzela

W dniu 9.08.2019 o 21:18, me_who napisał:

Firestarter  

u nas na ciepłowni kotły chodzą na okrągło, więc nie trzeba firestartera codziennie

3 godziny temu, krzysfiol napisał:

Mój ojciec zajmuje się programowaniem i uruchamianiem kotłowni i podejrzewam, że gdyby była gra komputerowa, w której mógłby to robić, to podział jego dnia byłby prosty: 8 godzin robota, 8 gra, 4 „Ranczo” i inne seriale, 4 sen  

jak sie stanowisko nazywa?

Stachursky w weekend w Olecku będzie na... Święcie mleka i miodu

13 godzin temu, lad napisał:

Iwobi, jak każdy zawodnik Evertonu, ma u mnie czystą kartę, ale nie jest to transfer, którym mógłbym się jarać.

imo w Arsenalu był bardzo słabo/źle zagospodarowany,a potrafi grać; podobny przypadek do Gnabry'ego ( w sensie - nie umiano wykorzystać potencjału)

fajna paczka w Evertonie się robi

jak sprzedadzą Buksę do WBA tylko za 3mln, to będą lamusami

iso 14001 ogarnia ktoś?

@lad ostatni draft był dostępny chyba 2 sezony temu, i losowało kolejność 'menadżerów', ktorzy biorą po jednym zawodniku na rundę aż do uzbierania piętnastki, jeden zawodnik mógł być tylko w jednym klubie w danej lidze

draft będzie?

ekstraklasa poziomem gry w piłkę bliżej piłki amatorskiej niż profesjonalnej... tylko te zarobki nie pasują

5 godzin temu, schizzm napisał:

Można walić

nie chce być wredny, ale w obecnej sytuacji nic innego Ci nie pozostało

33 minuty temu, jmk napisał:

A Drygas podobno po kolanie

tzn?

Jeśli utrzymałby poziom z poprzedniego sezonu, to imo warto poczekać, ma pewne miejsce, więc cena może tylko rosnąć, poza tym chyba nie ma wartościowego zastępcy?

no nieźle

coś dziwne kursy na ekstraklase

peszek

30 minut temu, klinsmann napisał:

kusi mnie kurs na "2" w tym meczu ... 

ja chyba zagram na DW 1-1,

Wciąż uważam, że to nie koncert życzeń i ciągle piję do tekstu na onecie, a nie ogólnej sytuacji, mając 80% możliwych punktów przez myśl by mi nie przeszło żeby składać papiery do najlepszej szkoły np. w stolicy, gdzie pewnie próg może być >95%

Tak samo nie przyjmują do każdej pracy, którą wyrazisz zainteresowanie (no, oprócz Ciebie @Gacek :D), tak wygląda życie

34 minuty temu, Gacek napisał:

Zgaduję, że to przez to, że (np. rok temu) było po 1.6 dziecka na miejsce w LO, przez co łatwo było kontrolować ilość miejsc w liceach i te słabsze jednostki było gdzie upychać.

Teraz przez połączenie roczników bez umożliwienia samorządom powiększenia szkół jest gdzieniegdzie >3 dziecka na miejsce w LO, przez co dobrzy uczniowie nie dostają się nie tylko do dobrych LO, ale w ogóle do jakichkolwiek.

 

Tej krytyki reformy ze strony rodziców naprawdę nie da się potępiać.

patrzę bardziej w kontekście tego lamentu na onecie, który zalinkowałem

Tam było bardziej życzeniowe podejście matki i córki do sytuacji, a wszystko to świetnie dopasowane do bieżącego zamieszania z przyjmowaniem uczniów.

Jak napisałem za słabo maturę z angola to wiedziałem, że się na filologię nie dostanę, chociaż papiery złożyłem, ale zdawałem sobie sprawę, że dostaną się lepsi. A na studia idzie pewnie mniej osób niż do liceów, więc trzeba sobie zdawać sprawę, że konkurencja większa i tylko 100% wyniki i wygrywanie olimpiad gwarantuje miejsce w elitarnych szkołach. A tam jeszcze podany wynik 160 punktów na 200 i jakaś metropolia.

Oczywiście nie neguję, że reforma została wprowadzona bez jakiegokolwiek planu, co przynosi niekorzystne efekty, ale nie za każdą taką sytuację należy winić rząd, wystarczy trochę pomyśleć i racjonalnie ocenić swoje szanse i możliwości, bo niedługo będzie w mediach płakał każdy, który się nie dostanie na studia, chociaż nie zdał matury.

o co chodzi z tym lamentem, że się uczniowie nie dostali do wymarzonej szkoły? Przecież zawsze była selekcja, nigdy nie brali wszystkich jak leci...

https://kobieta.onet.pl/moja-corka-nie-dostala-sie-do-liceum-ma-mysli-samobojcze/bdky3xe

@Reaper co masz w swoim zestawie?

a w rewanzu 1-1