Skocz do zawartości

Dmq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Dmq

  1. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Prezes 14. w tabeli Aachen, po słabych wynikach, postanowiło zwolnić trenera Funkela. Przeglądając wieczorne wiadomości na eurosporcie, wyczytałem, że kandydatami do objęcia stanowiska są Schubert, Oenning oraz Thomas Schwank. Po gruntownym przekopaniu internetu, stwierdziłem, że jednak żaden inny Thomas Schwank nie istnieje i prawdopodobnie chodzi o mnie. Jak szybko miało się okazać, pogłoski okazały się błędne i nowym manadżerem został Armin Veh. Inną z ciekawych wiadomości jest fakt, że, na razie tylko, do tuptania na boisku wrócił Adler. Po 3 miesięcznej przerwie będzie miał ciężko wrócić do formy i chyba jesień będzie dla niego znów nieudana. 7 meczów bez porażki to seria, o której nawet w najśmielszych snach nie marzyłem. Jednak w obecnej formie i dołku w jakim znajduje się nasz dzisiejszy rywal, mieliśmy szansę na przedłużenie tej niewiarygodnej passy. Zwycięskiego składu się nie zmienia, jak to mawiają, więc postanowiłem, że żadnych zmian czy korekt w ustawieniu nie dokonam. Jak to bywa w takich sytuacjach, zbytnia nonszalancja lubi się mścić i nie inaczej było tym razem. Zasłużenie przegrywamy, ponadto kończyliśmy mecz w 9, przez kontuzje. 2.Bundesliga, 14 kolejka Fankfurter Volksbank Stadion, Frankfurt nad Menem: 3935 [16] FSV Frankfurt - [3] Wacker Burghausen 2:1 (2:0) Gaus 5', Stark 26' - Kezman 67' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein knt 90, Kling - Heidrich (68' Mokhtari) - Leberfinger, Wamfor - Thiel (68' Adler knt 82'), Stoger (68' Senesie) - Kezman
  2. Dmq

    W Krainie Uśmiechu

    pff, 1 liga, 2 liga, nie ma znaczenia... niszczysz wszystkich
  3. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Ciekawa sytuacja. HSV się wyprzedało a i tak miotą wszystkich i w kolejnym sezonie raczej znów zagrają w Bundeslidze. W M'gladbach pozostało wielu zawodników, oprócz systematycznie powoływanego do kadry Niemiec Reusa, są jeszcze: ter Stegen, Arango, Dante czy de Camargo a i tak póki co idzie im średnio. Przeciwko nam, Reus, grał tak słabo, że chyba wiem, dlaczego nikt go nie chciał ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Mecz z doskonale nam znamym SpVgg był dla nas ważny nie tylko ze wględu słabej dyspozycji rywala, w wyniku czego mogliśmy pokusić się o kolejny punkty. Ważnym szczegółem był fakt, że mogliśmy pokazać się na arenie międzynarodowej, a to za sprawą transmisji telewizyjnej z naszym udziałem. Pierwszy raz, nasi najwierniejsi kibice, którzy niestety nie mogli udać się z nami na mecz, mogli wygodnie, przed telewizorem obejrzeć nas w akcji. Za transmisję z tego spotkania na Eurosporcie 2 mieliśmy dostać 7 tysięcy euro, a w naszej sytuacji każdy grosz jest ważny. Przebywającego na zgrupowaniu kadry Maenpee na bramce z szansą debiutu zastąpić miał Vollath. Jeśli wykorzysta tą szansę, może pozostanie w niej na dłużej. Ponadto nadal nie możemy korzystać z usług Otta i marokańczyka Makhteriego. Gospodarze chyba nie sprostali presji tego spotkania i zaprezentowali się naprawdę słabo. Momentami czułem się, jakbyśmy byli znowu w 3. Bundeslidze, ponieważ nasza całkowita dominacja i kontrola nad grą była niepodważalna. 2.Bundesliga Generali-Sportpark, Unterhachting: 5377 [16] SpVgg Unterhaching - [7] Wacker Burghausen 1:4 (0:3) Niederlechner 55' - Thiel 6',9', Cinar 21', Stegmayer sam. 51 Vollath - Holz, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Leberfinger (Brucia 68'), Wamfor - Thiel (Senesie 68'), Stoger - Kezman (Glasner 68') Przed meczem z mocnym St. Pauli media w Burghausen huczały o licznym zainteresowaniu tym meczem, na który miało zgłosić się rekordowe, 9 tysięcy widzów. Tak przepełnionego stadionu, za mojej kadencji, drużyna Wacker jeszcze nie widziała. Chodź Vollath nie zaprezentował sie źle, to wolałem dać mu szansę z mniej wymagającym rywalem, a w tak ważnym meczu postawić na wracającego do formy Fina. Do składu mogłem też włączyć Mokhtariego, ale póki co, na treningach tuptał on tylko na bocznym boisku i wolałem nie ryzykować jego zdrowiem i oddelegowałem go na trybuny. Otto, bez zmian, nadal odbywał karę, na szczęście, nasz wychowanek Holz prezentował się nieźle, zastępując starszego kolegę. W rezultacie postanowiłem wystawić identyczną prawie jedenastkę, jak tydzień temu, ponieważ na chwilę obecną wydawała się najmocniejsza. Wykazałem się chyba trenerskim nosem, gdyż zawodnicy nie zawiedli, a wręcz nawet przerośli moje oczekiwania. Ponad 9 tysięcy przybyłych fanów w szampańskich nastrojach wracała do domów. 2.Bundesliga Wacker-Arena, Burghausen: 9365 [3] Wacker Burghausen - [5] FC St. Pauli 2:0 (2:0) Takyi sam. 22', Kezman kar. 40' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Kling (Chaftar 87') - Heidrich - Leberfinger, Wamfor - Thiel (Senesie 71'), Stoger - Kezman (Glasner71')
  4. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Na początku tygodnia naszego doświadczonego pomocnika, Mokhtriego czekała miła niespodzianka. Specjaliści bowiem uznali go najlepszym zawodkiem minionego tygodnia. Drużyna Borussi, obok HSV, była najbardziej medialną drużyną. Mogła poszczycić się najwyższą frekwencją na widowni, mimo spadku wciąż regularnie na stadion przybywało ponad 40 tysięcy widzów, czyli prawie 4-krotnie więcej niż mógł pomieścić nasz skromny stadion. Niestety dla Burussi dobre wyniki nie szły w parze ze świetną frekwencją. Przed meczem zajmowali 7 pozycję, o jedną wyżej od nas. Skazywani na wysoką porażkę z Reusem i spółką, pokazaliśmy klasę i urwaliśmy rywalom 2 punkty, mimo iż graliśmy w 10, a pod koniec nawet 9! 2.Bundesliga Borussia-Park, Monchengladbach: 31537 [8] Borrusia M'gladbach - [9] Wacker Burghausen 2:2 (1:1) Alushi 6', Hermann 75' - Cinar 12', Stoger 62' Maenpaa - Otto cz. k 59', Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari knt 83', Leberfinger (Wamfor 60') - Thiel (Holz 60'), Stoger - Senesie (Kezman 60') Niestety klubowi lekarze mieli złe wiadomości i podczas ostatniego meczu ligowego Mokhtari nadciągnął ścięgno pachwiny, przez co przez 3 tygodnie nie będziemy mogli skorzystać z jego usług. Podobnie zresztą jak z Otta, jego zawieszenie potrwa jeszcze przez dwa mecze. Do kolejnego meczu, chyba ze względu na ostatnie wyniki, podchodziliśmy z pozycji faworyta. Ta myśl chyba związała naszym zawodnikom nogi bo praktycznie cały mecz byli cieniem drużyny sprzed tygodnia. Zabójcza w naszym wykonaniu okazała się końcówka, w której najpierw pięknym strzałem za pola karnego wyrównał Kling, a w doliczonym czasie gry wykorzystaliśmy podyktowany dla nas rzut karny. 2. Bundesliga Wacker-Arena, Burghausen: 7038 [9] Wacker Burghausen - [12] SC Paderborn 2:1 (0:0) Kling 84', Kezman kar. 90+2' - Proschwitz 55' Maenpaa - Holz (Mrowca 90'), Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Leberfinger, Wamfor - Thiel (Kezman 70'), Stoger - Senesie (Schindler 83')
  5. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Pewnie, że bym mógł ;) ----------------------------------------------------------- Do kolejnego meczu podchodziliśmy już w lepszych nastrojach. Po serii bardzo słabych występach udowodniliśmy sobie, że jednak nadal potrafimy grać w piłkę na dobrym poziomie. Nastroje uległy jeszcze większemu polepszeniu gdy wyszliśmy na prowadzenie. Niestety jeszcze w pierwszej połowie boisku musiał opuścić Kezman. Serb ucierpiał w starciu o piłkę i na razie nie było wiadomo, czy to coś poważnego. Po przerwie nadal kontrolowaliśmy mecz, ale mimo licznych okazji piłka nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. Wynik udało nam się podwyższyć, kiedy Senesie, po błędzie obrońcy wyszedł sam na sam z bramkarzem gości i niczym klasowy napastnik minął go i umieścił piłkę w bramce. Wynik ten widocznie podłamał rywali i dosłownie nie zdążyłem się nacieszyć rezultatem, kiedy to przyszło mi znów cieszyć się ze zdobytej bramki. W dobrym stylu wygrywamy i chyba zaczynamy powoli łapać, o co w tym wszystkim chodzi. 2.Bundesliga Wacker-Arena, Burghausen: 5527 [12] Wacker Burghausen - [11] MSV Duisburg 3:0 (1:0) Stoger 37', Senesie 81', 83' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Thiel, Stoger - Kezman knt (Glasner 43' (Senesie 75')) Gdy nazajutrz zostałem wezwany do gabinetu Smirnova byłem pewien, że niczego złego nie mogę się spodziewać. Szybko moje nadzieje zostały pogrzebane. Od razu na wejściu, czerwony jak nigdy prezes, krzycząc coś niezrozumiale podał mi kartkę. Wynikało z niej, że mimo awansu, nadal jesteśmy pod kreską. Lepsi sponsorzy, odejście kilku graczy nie niechcianych graczy nieznacznie tylko polepszyło nasz budżet. Powodem, według mnie, była wciąż niska frekwencja na trybunach. Mimo gry w wyższej lidze i wynajmowaniu spadionu (za bagatela 200 tys! rocznie) mogącego pomieścić ponad 12 tysięcy ludzi, z trudem było go zapełnić chociażby do połowy. Na koniec dowiedziałem się, że zarząd klubu, postanowił zasilić klubową kasę kwotą 850 tysięcy euro w celu obsługi jedynie kosztów bieżących. W praktyce oznacza to, że większość przetrwonimy na transporty, hotele i napoje dla graczy. Z posępną miną, i z coraz większym przekonaniem, że zimą nie możemy liczyć, już nie pierwszy raz zresztą, na żadną gotówkę na wzmocnienia, wyszedłem z gabinetu. Z funduszu płacowego, który i tak już znacznie przekraczamy, udało mi się skleić jeszcze jedną pensję i podpisać wreszcie kontrakt z jakimś wartościowym defensywnym pomocnikiem. Heidrich i Leberginger niestety nie zawsze grają na odpowiednim poziomie, a wartościowych zmienników brak. Justice Wamfor przeszedł do nas za darmo, znaczną część kariery spędził w Belgii, ostatnio, przez rok, przebywał na zesłaniu w Izraelu, gdzie raczej nie błyszczał. Liczę, jednak, że ten doświadczony pomocnik odciąży nieco zwłaszcza nie najmłodszego już Heidricha. Transfery do klubu: Justice Wamfor (31, DP; Kamerun 15/0) <== (wolny transfer) Na szczęście lepiej, od naszych finansów, wyglądała nasza gra. Przynajmniej tak myślałem do 26 minuty, kiedy przecierałem oczy ze zdumienia spowodowanym naszym, dwubramkowym prowadzeniem. Przed przerwą goście jednak zdążyli doprowadzić do remisu. W drugiej połowie miałem jeszcze jedną okazję do tego aby szeroko otworzyć usta ze zdziwienia i tak już je pozostawiłem, aż do końcowego gwizdka. 2. Bundesliga Wacker-Arena, Burghausen: 6962 [10] Wacker Burghausen - [4] Energie Cottbus 3:2 (2:2) Senesie 1', Thiel 8', Cinar 61' - Steffen 27', Fenin 42' Maenpaa - Otto knt (Holz 78'), Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger (Wamfor 78') - Thiel, Stoger (Dissels 62') - Senesie
  6. Dmq

    Życie na krawędzi

    przepraszam, nie chciałem :(
  7. Dmq

    Na podbój bundesligi

    zagląda ktoś chociaż? :P ----------------------------------------------------------------------------- Terminarz nie był dla nas łaskawy. 3 września czekała nas kolejny ciężki mecz. Na Wecker-Arenie znów podejmowaliśmy drużynę z Frankfurtu. Niestety, znów nie udało nam się nawiązać równej walki, nawet gdy przy stanie 1:0 Clark, za głupi faul przed polem karnym, wyleciał z boiska. Znów nie potrafimy wygrać mimo przewagi liczebnej. Nie zmienne pozostają też głupie bramki, które tracimy na włane życzenie. Wacker-Arena, Burghausen:6765 Wacker Burghausen - Eintracht Frankfurt 0:2 (0:1) Meier 48', 79' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari (Dissels 63'), Leberfinger - Thiel (Schindler 63'), Stoger knt (Holz 76') - Kezman Niki Maenpaa zdecydowanie obecny sezon nie może zaliczyć póki co do dobrych. Jego gra nie powala, a jego magiczne interwencje, które w poprzednim sezonie ratowały nam skórę gdzieś zniknęły. Niemniej jednak został on włączony przez Mixu Paatlainena do 26 osobowej kadry na mecz eliminacyjny z Hiszpanią. Jeśli wystąpi, to będzie miał kolejną szansę na wpuszczenie kilku goli, do czego w tym sezonie zdąrzył już przywyknąć. Ekipa Alemanni, podobnie jak my, spisywała się przeciętnie. Znajdowała się pozycję nad nami, miała nawet tyle samo punktów, jednak posiadała zdecydowanie szczelniejszą defensywę. Ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby nam oddalić się od strefy spadkowej. I chodź spotkanie zaczęło się najgorzej jak tylko mogło, niefortunnym wybiciem piłki naszego fińskiego bramkarza wprost pod nogi nadbiegającego rywala, to później bronił on jak w transie, a w kilku dogodnych sytuacjach rywale wręcz niewiarygodnie pudłowali. Z najmocniejszymi wciąż nie potrafimy nawiązać walki, cieszy natomiast fakt, że z dołującymi drużynami, póki co, zdobywamy punkty. Neuer Tivoli, Akwizgran: 15904 Alemannia Aachen - Wacker Burghausen 1:2 (1:1) Hadouir 14' - Thiel 17', 59' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari (Senesie 82'), Leberfinger - Thiel (Drexler 90'), Stoger - Kezman (Glasner 82')
  8. Dmq

    Piłka po grecku

    jak tam Wacker Burghausen na twoim sejwie? Zagrali chociaż w 2. Bundeslidze?
  9. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Puchar Niemiec, to w tym sezonie zdecydowanie nie nasz priorytet. Los skonfrontował nas z pretententami do awansu, Eintrachtem. Na skład wyszliśmy nieco słabszym składem, aby dać odpocząć ważniejszym graczom przed wyjazdem do Hamburgu, w wyniku czego, po słabej grze przegraliśmy "tylko" 3 do zera. DFB-Pokal 1. Rnd. Wacker-Arena, Burghausen: 5927 [2.Bundesliga] Wacker Burghausen - [2.Bundesliga] Eintracht Frankfurt 0:3 (0:1) Gekas 40',64', Hleb 77' Maenpaa - Otto, Holz, Chaftar, Kling - Heidrich - Senesie, Brucia - Dissels (Mrowca 60'), Schindler knt (Thiel 88') - Frimpong (Glasner 60') HSV to drużyna z aspiracjami mistrzowskimi, niestety w poprzednim sezonie musiała pogodzić się z goryczą spadku. Ekipa ta mimo odejścia kilku ważnych zawodników, nadal posiada graczy o wysokim poziomie sportowym. Jak na razie zespół ten pewnie zmierza do szybkiego powrotu do Bundesligi, a my, jako beniaminek, byliśmy tylko kolejnym krokiem mającym im to przybliżyć. Imtech Arena, Hamburg: 37437 HSV Hamburg - Wacker Burghausen 5:1 (2:1) Berg 25', 32', 87', 90+1', Cesnauskis 73' - Thiel 7' Maenpaa - Otto (Holz 68'), Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Thiel (Senesie 76'), Stoger (Dissels 68') - Kezman
  10. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Jeszcze doskonale pamiętamy ostry wpierdol od Hansy w moim debiutanckim sezonie. Wtedy był to mecz towarzysti, dziś graliśmy mecz ligowy i bałem się, aby tamten wynik się nie powtórzył. Jednak wynik, jaki osiągnęliśmy cieszy, znów pierwsi zdobyliśmy bramkę, ale nie potrafiliśmy odbronić wyniki, niemniej jednak, remis z takim rywalem cieszy. DKB-Arena, Rostock: 18220 Hansa Rostock - Wacker Burghausen 1:1 (0:0) Perthel 85' - Dissels 75' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein knt 90', Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger (Dissels 67') - Stoger, Thiel (Senesie 67') - Adler (Frimpong 55') Kontuzja Adlera okazała się na tyle poważna, że nie będziemy mogli skorzystać z jego usług przez około 3 miesiące. W jego miejsce postanowiłem poszukać nowego napastnika, z pomocą przyszedł mi agent, który zaproponował mi usługi Mateji Kezmana. Były gracz między innymi PSV, Chelsea, Atletico, PSG a ostatnio Bate Borysow miał na tyle niskie oczekiwania finansowe, że postanowiłem się na podpisanie z nim kontraktu. Na rok. Mam nadzieję, że podobnie jak to było z Maenpaa, po sezonie da nam powody do tego, abyśmy usilnie starali się zatrzymać go na dłużej. Transfery do klubu: Mateja Kezman (33, N; Serbia 49/17 A) <== (wolny transfer) Starcie z Karlsruher było na tyle ważne, że był to jeden z naszych głównych przeciwników w walce o utrzymanie. W tym meczu kluczowe okazało się zakontraktowanie wcześniej doświadczonego, serbskiego napastnika. Był on najlepszym graczem na boisku, a doskonały lob w jego wykonaniu, pokazał dlaczego wcześniej reprezentował barwy wielu znakomitych zespołów. Wacker-Arena, Burghausen: 6952 Wacker Burghausen - Karlsruher SC 3:0 (1:0) Stoger 17', Kezman 59', Glasner 84' Maenpaa - Otto, Holz, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger (Schindler 78') - Thiel (Dissels 84'), Stoger - Kezman (Glasner 59')
  11. Dmq

    Powrót do Korzeni

    Co dalej po Arsenalu?
  12. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Jeśli ktoś sezon temu powiedziałby mi, że po ledwie sezonie z drużyną Wacker będę prowadził ją w 2. Bundeslidze, nie uwierzyłbym. Oczywiście marzyłem o awansie, ale liczyłem, że będę mógł o niego powalczyć, w najlepszych razie, dopiero w drugim sezonie pracy. Los był dla nas szczęśliwy i wszystko potoczyło się lepiej. Dziś czekał mnie kolejny debiut, tym razem na wyższym poziomie. Był to też debiut dla wielu graczy mojego zespołu, którzy mieli szansę, żeby wyrwać się z "podwórkowego kopania" w wielki piłkarski świat. Cóż, debiut wypadł nam słabo, nie potrafiliśmy się odnaleźć na boisku. Do tego słaby występ zaliczył nasz bramkarz, który przy wszystkich bramkach mógł zachować się lepiej. Erzgebirgesstadion, Aue: 12907 Erzgebierge Aue - Wacker Burghausen 3:0 (1:0) Schroder 17', Schlitte 85', Curri 90' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Adler (Senesie 59'), Dissles (Stoger 59') - Glasner (Frimpong 59') Mecz z Ingolstadt zaczął się dla nas świetnie. Szybko zdobyta bramka, czerwona kartka Lopesa, wydawało się, że wszystko mamy pod kontrolą. Nie wykorzystaliśmy jednak swoich okazji, ponadto osłabieni rywale wyszli na drugą połowę bardzo zmotywowani, doprowadzli do remisu i mieli jeszcze kilka okazji, aby mecz, mimo gry w 10, wygrać. Będzie cholernie ciężko o utrzymanie. Wacker-Arena: 8796 Wacker Burghausen - FC Ingolstadt 1:1 (1:0) Stoger 7' - Buchner 71' Maenpaa - Holz (Otto 79'), Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Senesie (Adler 62') - Glasner (Frimpong 62')
  13. Dmq

    W Krainie Uśmiechu

    Pisut Karnchanathanakiat ten jest moim ulubionym graczem.
  14. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Między okresem wakacyjnym a startem ligi było bardzo mało czasu, w wyniku czego, zdążyliśmy zagrać tylko 3 spotkania towarzyskie. Niestety styl, mimo niezłych wyników daleki był od ideału i widać było skutki krótkiej przerwy pomiędzy sezonami. Wacker Burghausen - Chemnitz 3:0 (Glasner 12', Leberfinger 54', Cinar 90') Wacker Burghausen - AS Monaco 0:1 Wacker Burghausen - Wedenhausen 5:0 (Glasner 22', Cinar 26', Otto 45'+3', Stroger 66', Kregehr sam. 90+1') Kadra na sezon 2012/2013 Bramkarze: Niki Maenpaa (27 lat), Rene Vollath (22 lat), Urlich Bergmann (17 lat) Obrońcy: Alexander Otto (24 lat), Patryk Mrowca (19 lat), Josef Cinar (28 lat), Matthias Eberlein (24 lat), Marco Holz (22 lat), Stephan Kling (31 lat), Mounir Chaftar (26 lat), Werner Mauer (15 lat), Piotr Bieniek (15 lat) Pomocnicy: Matthias Heidrich (34 lat), Thomas Leberfinger (22 lat), Ronald Schmidt (35 lat), Christian Brucia (24 lat), Maximilian Thiel (19 lat), Charles Dissels (27 lat), Youssef Mokhtari (33 lat), Kevin Stoger (18 lat), Kevin Schindler (27 lat), Sahr Senesie (27 lat), Haris Sistek (18 lat) Napastnicy Nicky Adler (27 lat), Dominick Drexler (22 lat), Joetex Frimpong (30 lat), Sebastian Glasner (26 lat)
  15. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Przepraszam za post wyżej. Jest w nim nieco literówek i błędów. Nie wiem jak to się stało, ale wstawiłem tekst przed edycją i korektą. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Smirnov i zarząd klubu w końcu zrozumieli, że dobre transfery to podstawa, aby utrzymać się w lidze. Pozwolili mi więc na zatrudnienie aż jednego, dodatkowego scouta, którym został Detlef Irrgang (46, Niemcy). Poszerzono też zasięg skautingu na cały kontynent. W obliczu odejścia Donkova, który wymagał zbyt dużego kontraktu, który mógłby go jednak zatrzymać w klubie, zdecydowałem się na zatrudnienie Patricka Baiera (44, Niemcy) w roli mojego nowego asystenta. Jest to niezły specjalista, który ostatnio pracował w Freiburgu na podobnym stanowisku. W między czasie rozegrano Mistrzostwa Europy na polskich i ukraińskich boiskach. To lato spędzałem w malutkim Burghausen, na szczęście był tu ze mną Stefan, który przyjechał aby wspólnie ze mną oddawać się piłkarskim emocjom. Raczyliśmy się bawarskim trunkiem, razem z niedowierzaniem obserwowaliśmy jak drużyna Joahima Loewa ulega na otwarcie turnieju z Rumunią. Później było już lepiej i w szampańskich nastrojach oczekiwaliśmy finału, do którego Niemcy awansowały już dalej bez większych problemów. 1 lipca. Mesut Oezil daje Niemcom w 35 minucie prowadzenie nad Anglikami. Gdy w 90 minucie Słowak, Josef Pavlik zagwizdał po raz ostatni, fala decybeli zalała Bughausen, i całe Niemcy. Ulice w kilka minut zapełniły się wiwatujący tłum, wśród którego dostrzegłem kilku moich podopiecznych z Wacker. Po 16 latach puchar Mistrzostw Europy znów dla Niemiec. Jeśli chodzi o transfery, to byliśmy aktywnymi uczestnikami rynku transferowego. Niestety brak funduszy na jakikolwiek, najmniejszy transfer pieniężny, zmusił nas aby szukać zawodników z kartami na ręku, albo tych, którzy nie mieli szans na grę w swoich zespołach i zdecydowali się na wypożyczenia. Tak więc, przez nasz klub, przewinęła się cała masa mniej lub bardziej zdolnych zawodników. Tych pierwszych z wiadomych względów odsyłaliśmy szybko do domu, drudzy zaś albo oczekiwali za dużo za swoją grę, albo wybierali oferty innych klubów. Kontraktu nie chciał z nami podpisać również nasz najlepszy strzelec z poprzedniego sezonu, Ayik, który nie dogadawszy się z Werderem wylądował na rynku z kartą w ręku. Jeśli chodzi o zawodników, których moglibyśmy wypożyczyć, również nie było zbyt różowo. Niestety, nawet drugoligowy poziom okazał się za niski dla interesujących nas zawodników. W rezultacie okno transferowe okazało się dla nas wyjątkowo słabe, nie udało nam się wzmocnić drużyny w takim stopniu, który by nas zadowalał. Coraz więcej wieczorów spędzałem u Smirnova popijając ostatnie kieliszki jego bułgarskiego trunku, martwiąc się i spoglądając na ruchy transferowe naszych rywali. Transfery do klubu: Charles Dissels (27, OPPLŚ-PP-N; Holandia) <== (wolny transfer, eks=SC Cambuur) - zakontraktowany jeszcze w poprzednim sezonie, powinien powalczyć o wyjściową jedenastkę. Kevin Stogel (18, PSL-OPLS; Austria 4/2 u21) <== (wyp. VfB Stuttgart) - 18-letni, młody talent z Austrii, który jest naszym największym wzmocnieniem, niestety tylko wypożyczony z Stuttagartu. Alexander Otto (24, OPL; Niemcy) <== (wolny transfer) - może grać po obu stronach defensywy, co jest jego dużym atutem, powinien załatać lukę na prawej stronie i odciążyć trochę Holza. Joetex Frimpong (30, N; Ghana 12/2) <== (wolny transfer) - Z powodu kłopotów z zakontraktowaniem Turka, przybył do nas, aby wzmocnić rywalizację w przodu. Dominick Drexler (22, OPS-N, Niemcy) <== (wolny transfer) - utalentowany gracz, na razie będzie alternatywą dla Thiela lub Senesie. Ostatnio grał w Erfurt, gdzie w 2 meczach przeciwko nam strzelił łącznie 3 gole. Kevin Schindler (24, OPL-PL-N; Niemcy 9/2 u21) <== (wolny transfer) - liczę na doświadczenie, tego wychowanka Werderu, w grze na poziomie drugiej ligi. Ostatnio grał w St. Pauli gdzie spisywał się nieźle. Myślę, że może nawet powalczyć o wyjściowy skład. Transfery z klubu: Pożegnaliśmy się łącznie z 11 graczami. Większość nadal ma problemy ze znalezieniem nowego klubu. Christoph Burkhard (27, OP-DP-PS; Niemcy; 73/5) ==> (wolny transfer) Joseph Olumide (24, OPP-N; Nigeria; 14/2) ==> (wolny transfer) Heiko Schwarz (22, PS-PL; Niemcy; 0/0) ==> (wolny transfer, Eintracht Braunschweig; 3. Bundesliga) Manuel Schonhuber (20, BR; Niemcy 2/-2) ==> (wolny transfer)
  16. chyba problemów z awansem nie będzie
  17. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Przed urlopem, na który mieli udać się nasi piłkarze, Smirov zorganizował bankiet z udziałem drużyny i dużą ilością trunku od mojego bułgarskiego aysytetna. Wygłosił mowę, w której zapewniał, że od początku wierzył w umiejętności drużyny, jak i moje. Na koniec pociągając cygaro życzył wszystkim udanych urlopów oraz pochwalił się wystawnym pucharem za wygranie ligi. W chwili, gdy drużyna cała drużyna Wecker bawiła się w najlepsze, a na facebooka lądowały coraz to nowsze zdjęcia zawodników z pucharem, ja, Georgi i Smirov udaliśmy się do gabinetu prezesa. Tam, nasza trójka, mająca w klubie największe znaczenie, rozpatrywała cele na kolejny sezon. Realnie stwierdziliśmy, że nie uniknie nas walka o utrzymanie do ostatniej kolejki. Byliśmy też zgodni, że drużyna mimo prezentowała się dobrze, to niezbędne będą wzmocnienia. Najbardziej jednak emocjonujące pozostawały okazały kwestie finansowe. - Panowie nadal jesteśmy pod kreską! - Zaczął gorączkowo prezes. - Za wygranie ligi dostaliśmy ż 690 tysięcy, ale do cholery musiałem wszystko rozdać, ba dorzucić z własnej kieszeni, na premie! - nadal denerwował się Smirov. - Za rok zagramy w drugiej lidze, frekwencja powinna być wyższa, sprzedamy więcej karnetów. Poza tym, po tym sezonie odchodzi kilku darmozjadów. - widząc czerwieniącego się od złości, a może od cygara, prezesa, przedstawiłem swój plan podbudowy klubowej kasy. Ten tylko z aprobatą skinął głową, wyraźnie uspokojony. Smirov na koniec ogłosił, że w myśl podpisania nowej umowy z głównym sponsorem strojów zarobimy rocznie około 300 tysięcy euro, co jest ponad dwukrotnie wyższą umową od poprzedniej. Niestety na tym dobre wiadomości się skończyły, budżet transferowy znów został ustalony na okrągłe zero, podniesiono tylko nieznacznie budżet płacowy do 73 tysięcy tygodniowo. Gorączkową dyskusję wzbudziła też rezygnacja Georgeva, który postanowił opuścić klub mimo naszych usilnych starań. Od prezesa dostałem zapewnienie, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby jak najszybciej załatać tę lukę. Dalsza część rozmowy przebiegała spokojniej.Przy towarzystwie wytrawnego koniaczku, zakupionego przez prezesa specjalnie na tę okazję, zajęliśmy się analizą ligowej tabeli oraz sytuacji w innych ligach. Tak więc, z 2.Bundesligą pożegnały się ekipy Unionu Berlin, Eintrachtu Braunschweig oraz Dynama Drezna, które przegrało walkę o utrzymanie z Arminią. Awansują za to TSV z Monachium oraz Fortuna Dusseldorf. Geuther Furth nie poszedł śladami drużyny z Bielfeld i uległ w barażach z FC Augsburg. Niespodziewanie w tym sezonie w Bundeslidze najsłabsze okazały się ekipy HSV Hamburg i Borussi Monchengladbach, które jednak szybko będą chciały wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej. O jakiekolwiek punkty z tymi drużynami będzie bardzo ciężko, ale na pewno powinny przyciągnąć masę kibiców na trybuny. Mistrzem Niemiec został Bayern Monachium, który o 5 punktów był lepszy od VfB Stuttgart. Nasz klub patronacki, Werder, rozegrał słaby sezon, zajął siódmą lokatę, w wyniku czego nie zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach. Willemu się to zdecydowanie nie spodobało i postanowił zwolnić nieporadnego managera. Posada pozostała więc wolna, ale Stefan jeszcze tego samego dnia upewnił mnie o tym, że mimo wyników osiąganych w Burghausen, nie mam najmniejszych szans na zapełnienie tej luki. Willie zdecydował się bowiem na zatrudnienie doświadczonego i uznanego Robina Dutta. Już lekko podchmieleni przeszliśmy do podsumowania sytuacji w innych ligach, gdzie niekiedy : Anglia: Premiership: Arsenal [M; 86], Man Und [80], Man City [77] ... QPR [33], Wigan [26], Fulham [24] FA Cup: Stoke (3:1 Newcastle) Francja: Ligue 1: Olimpique Lyon [M; 78], Olimpique Marsylia [68], Lille [68] ... Dijon [42], Stade Caen [40], AC Ajaccio [33] Coupe de France: RC Strasbourg (k2:2 AJ Auxerre) Hiszpania: La Liga: Barcelona [M; 99], Real Madrit [85], Atletico Madryt [72] ... Betis Sevilla [36], Levante [32], Rayo [16] Copa del Rey: Villarreal (k2:2 Athletic Bilbao) Holandia: Eredivisie: Ajax [M; 69], AZ [65], Vitesse [56] ... De Graafschap [26], Excelsior [23] (Feyenoord uratował się przed spadkiem dopiero w barażach.) KNVB Beker: Vitesse (2:1 ADO Den Haag) Polska: T-Mobile Ekstraklasa: Legia [M; 67], Lech [59], Wisła [54] ... ŁKS [27], Cracovia [27] Puchar Polski: Lech Poznań (4:2 Bałtyk Gdynia) Włochy: Serie A: Udinese [M; 78], Napoli [76], Inter [75] ... Catania [37], AC Cesena [36], Lecce [31] Coppa Italia: Napoli (3:0 Udinese) Liga Mistrzów: FC Barcelona (3:2 Man Utd) Liga Europy: Tottenham (1:0 Lazio)
  18. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Dzięki --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Podsumowanie mojej drużyny według pozycji jest trochę błędne, ponieważ praktycznie każdy zagrał kilka meczów nie na swojej nominalnej pozycji, no ale cóż, spróbujmy. Bramkarze: 16. Niki Maenpaa (27, Finlandia 4/0) 14-13-5-0-7.09 - sprowadzony kilka dni przed rozpoczęciem rundy wiosennej w obliczu kontuzji naszego podstawowego bramkarza, Vollatha. Okazał się świetnym transferem, teraz żałuję, że podpisaliśmy z nim tylko półroczny kontrakt, teraz priorytetem będzie zatrzymanie go w klubie na dłużej. Sęk w tym,że Fin jest świadom swojej wysokiej dyspozycji i domaga się podwyżki, na którą na razie nas nie stać. 1. Rene Vollath (22, Niemcy) 23-24-10-0-6.89 dobry fachowiec, bronił, co miał bronić, wpuszczał to, co miał wpuścić. Czasem jednak i on nas ratował i wysoka pozycja na jesień jest też jego sporą zasługą. Niestety zimą doznał groźnej kontuzji w wyniku czego spuścił nieco z tonu i oddał miejsce w składzie na wiosnę Nikiemu. 28. Manuel Schonhuber (20, niemcy) 1-2-0-0-6.90 przeciętny bramkarz, próbowany na zimę w sparingach. Nie popełniał znaczących błędów, ale nie potrafił też spektakularnie ratować drużyny jak jego dwaj rywale o miejsce między słupkami. W czerwcu kończy mu się kontrakt i prawdopodobnie pożegnamy się z naszym wychowankiem. Obrońcy lewi: 19. Stephan Kling (31, Niemcy 7/0 u21) 32-2-6-3-7.28 spektakularny sezon wychowanka Bayernu. Miał być uzupełnieniem składu a stał się jego najważniejszą częścią. Równie skuteczny co w obronie był także w ofensywie zdobywając aż 2 gole i 6 razy notując aystę. 2. Mounir Chaftar (26, Niemcy 1/0 u21) 14-0-1-0-6.82 słaby początek Niemca tunezyjskiego pochodzenia spowodował, że zacząłem stawiać na Klinga. Chaftar niestety nie sprostał tej rywalizacji i stanowczo ją przegrał, niemniej jednak widzę w nim nadal spory potencjał i zostanie on z nami na kolejny sezon, 42. Wener Maurer (15, Niemcy) 3-0-1-0-6.95 młody Niemiec dostał szansę na pokazanie się w kilku meczach, którą wykorzystał. Niestety drugoligowy poziom będzie chyba dla niego zbyt wymagający w wyniku czego poszukamy dla niego jakiegoś klubu, w którym będzie mógł nabrać doświadczenia. Obrońcy środkowi: 30. Benedikt Rocker (22, Niemcy; wyp. VfL Stuttgart) 11-0-0-0-6.65 Sprowadzony do roli zmiennika, z której spisał się bardzo. Z początku zdarzyły mu się 2 lub 3 błędu, później na szczęście było już lepiej. Powalczę o ponowne sprowadzenie go na Wecker-Arena w przyszłym sezonie. 5. Josef Cinar (28, Niemcy) 36-4-2-3-7.24 Cinar udowodni, że warto było na niego postawić. Zagrał świetny sezon, ale to dopiero 2.Bundesliga będzie prawdziwym sprawdzianem dla tego nadal młodego jeszcze obrońcy. 6. Alexander Eberlein (24, Niemcy) 34-5-3-2-7.34 Wraz z Josefem stworzyli parę idealną. Pozostaje z nami na kolejny sezon i podobnie jak w przypadku Josefa liczę, że sprosta on wyzwaniom na wyższym poziomie rozgrywkowym. 68. Piotr Bienek (15, Niemcy/Polska) 3-0-0-0-6.55 kolejny z utalentowanych juniorów. Niestety zaprezentował się gorzej od Mauerera i o występy w 2.Bundeslidze będzie mu ciężko. Liczę jednak na jego szybki rozwój. 0. Darlington Omodiagbe (33, Niegeria; =>FC Eindhoven) 1-0-0-0-5.60 Od początku raczej na niego nie stawiałem, a gdy już dostał swoją szanse, zawiódł. Bez żalu pozwoliłem mu na transfer do Holandii. Obrońcy prawi: 22. Marco Holz (22, Niemcy) 36-0-4-2-7.06 Zagrał we wszystkich spotkaniach, w których prezentował raczej równy, wysoki poziom. Nie mniej jednak nie miał wartościowego zmiennika, przez co zdarzały mu się spotkania, w których całkowicie nie potrafił się odnazeźć. Celem na przyszły sezon jest znalezienie godnego zmiennika dla naszego wychowanka. 14. Christoph Burkhard (27, Niemcy) 2-0-0-0-6.60 Christoph raczej nie mógł poszczycić się zaufaniem z mojej strony. Trzymałem go raczej w ewentualności kontuzji Holza, jednak tego one omijały, więc szans na pokazanie się Burkhard nie miał. Po sezonie kończy mu się kontrakt i na pewno nie usiądziemy z Chrisem do rozmów o ewentualnym jego przedłużeniu. 29. Patryk Mrowca (19, Polska u19) 17-1-1-0-6.63 Patryk jest zdolny, ale nie zaprezentował niczego spektakularnego w tym sezonie. Dostawał swoje szanse, gdy Holzowi nie szło, ale zdecydowaną większość spotkań zagrał w pomocy, zastępując skrzydłowych. Pomocnicy środkowi: 24. Mattias Heidrich (34, Niemcy) 36-0-2-0-6.94 Mattias był jedną z kluczowych pionkiem w mojej taktyce, grał bowiem na pozycji defensywnego pomocnika. Wykonywał też rzuty wolne, pod tym względem jest najlepszym specjalistą w klubie. I być może jednym z lepszych w 3. Lidze. Na szczęście omijały go kontuzje, w wyniku czego zagrał prawie we wszystkich meczach. Mimo zaawansowanego wieku nadal prezentuje wysokie umiejętności i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę mógł na niego polegać. 23. Thomas Leberfinger (22, Niemcy) 33-3-5-0-7.03 Z dwójki podstawowych środkowych pomocników Thomas miał bardziej defensywne zadania, z których wywiązał się w 100 procentach. Ponadto zadania te nie przeszkodziły mu w równie dobrej grze w ataku. 3. Roland Schmidt (35, Niemcy) 12-0-0-0-6.75 żywa legenda klubu. Niestety zaawansowany wiek i marne atrybuty fizyczne przeszkodziły mu grze na dobrym sezonie. Kolejny sezon będie prawdopodobnie jeego ostatnim na Wacker-Arenie. 20. Christian Brucia (24, Włochy/Niemcy) 15-0-3-0-6.76 solidny rzemieślnik, którego firmowe, prostopadłe zagrania, siały spustoszenie wśród szeregów rywali. Postanowiłem, podpisać z nim nowy kontrakt na kolejny sezon. 10. Youssef Mokhtari (33, Maroko 24/10A) 37-5-18-2-7.29 powierzyłem mu kreowanie naszych akcji, a ze swojego zadania spisał się wręcz wyśmienicie. Główny architekt sukcesu w tym sezonie. Mam nadzieję, że mimo wieku w przyszłym sezonie będzie spisywać się równie dobrze. Ofensywni pomocnicy: 31. Haris Sistek (18, Austria u19) 2-0-0-0-6.40 Cały sezon spędził raczej w drużynie młodzieżowej, zagrał 2 mecze na koniec sezonu, gdy już świętowaliśmy awans. Były to dwa różne od siebie mecze w jego wykonaniu, ale nie zamierzam przekreślać jeszcze zdolnego młodzieńca. 21. Maximilian Thiel (19, Niemcy) 37-10-5-2-7.05 Był bliski przejścia do Heerenveen, ostatecznie jednak pozostał z nami, z czego jestem niezmiernie zadowolony. Rozegrał świetną jesień, wiosnę miał nieco gorszą, ale nadal jest ważnym ogniwem zespołu. 17. Heiko Schwarz (22, Niemcy) 0-0-0-0-0.0 Heiko nie dostał szansy gry w tym sezonie. Po sezonie odchodzi na wolny transfer. 7. Sahr Senesie (26, Niemcy 4/1 u21) 35-13-10-3-7.17 nasze główne żądło jesienią, strzelał bramki jak na zawołanie zawsze gdy drużynie nie szło. Wiosna niestety nie była zbyt udana w jego wykonaniu, ale i tak zaliczył on bardzo dobry sezon. 13. Joseph Olumide (24, Nigeria) 3-1-0-0-6.87 Mam problem z tym zawodnikiem. Raczej nie stanowił ważnej części zespołu, ale gdy już grał to nie zawodził. W czerwcu kończy mu się kontrakt a ja mam niemały ból głowy czy aby go jednak nie spróbować przedłużyć. Napastnicy: 9. Nicky Adler (26, Niemcy) 29-9-3-2-6.84 Kreowany na nasze główne żądło zawodnik zawiódł jesienią, wszystko przez kontuzję jakiej doznał przed sezonem. Wiosną natomiast, gdy Senesie przeżywał spadek formy, Adler przeżywał swój renesans i wygryzł rówieśnika ze składu. 4. Onur Ayik (22, Turcja 2/0 u21; wyp. Werder Brema) 33-16-9-5-7.25 wypożyczenie Turka było strzałem w dziesiątkę. Świetnie uzupełniał się z Glasnerem. Ten ruchliwy napastnik praktycznie od początku przybycia na Wacker-Arene stał się podstawowym graczem. W czerwcu kończy mu się kontrakt, nic nie zapowiada, aby Werder miał wkrótce zaproponować mu nowy, więc liczę, że latem dołączy do nas za darmo. 8. Sebastian Glasner (26,Niemcy) 32-14-7-6-7.07 Turka cechuje niezmierna ruchliwość, zaś flagowym zagraniem Niemca były strzały z dystansu. Niestety jego problemem jest stabilizacja formy i potrafi po kilku świetnych występach zaliczy kilka wyjątkowo słabych. Niemniej jednak jest ważnym ogniwem zespołu.
  19. wysyp karier w niemieckich klimatach
  20. Melerowicz czy Wabik czy inni już nawet w kadrze pogrywają... a ja, przez kontuzje, marnotrawię talent w rezerwach trzecioligowego klubu
  21. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Przed meczem z Osnabruck dotarła do nas bardzo dobra wiadomość. Jako pierwsza drużyna zagwarantowaliśmy sobie prawo gry w barażach, a do wygrania ligi, która zagwarantowała by nam bezpośredni awans, wystarczą tylko 2 punkty. Tak też było, wygraliśmy mecz dzięki dobrej pierwszej połowie, w drugiej zaś głównie się broniliśmy a za to, że rywalom nie udało się zdobyć więcej bramek, możemy zawdzięczać jedynie naszemu fińskiemu bramkarzowi. MAMY AWANS!! Osnatel Arena, Osnabruck: 10717 VfL Osnabruck - Wacker Burghausen 2:3 (1:3) Hansen 2', Saenko 68' - Adler kar. 14', 20', Leberfinger 25' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Lebenfinger (Brucia 64') - Adler (Senesie 64'), Ayik - Glasner (Thiel 64') W meczu z Darmstadt postanowiłem dać szansę na pokazanie się zdolnej młodzieży, oraz graczom, którzy w tym sezonie nie mogli liczyć na regularne występy. Drugi garnitur pokazał, że również stać go na osiągniecie dobrych wyników, cieszy też fakt, że młodzież zaliczyła udane występy. Wacker-Arena, Burghausen: 5233 Wacker Burghausen - SV Darmstadt 3:2 (1:1) Ayik 27', Mrowca 46', Olumide 67' - Heil 36', Steegmann 73' Vollath - Burkhard, Rocker, Eberlein, Maurer - Schmidt (Bienek 63') - Mokhtari, Brucia - Sistek, Mrowca (Thiel 63') - Ayik (Olumide 63') Do ostatniego meczu sezonu przystępowaliśmy na obsolutnym spokoju. Wszystko zaczynało się kształtować, my świętowaliśmy tytuł, w przyszłym sezonie, w trzeciej lidze nie zobaczymy też rezerw Stuttgartu, Werderu oraz ekipy Carl Zeiss Jeny, które okazały się najsłabsze w tym sezonie. Jednak walka o awans toczyła się do ostatniej kolejki. Drugie Unterhating [72 pkt] mierzyło się u siebie z zawsze groźnym Chemnitz, trzecia Arminia [72] miała teoretycznie najłatiewjsze zadanie, musiała pokonać u siebie czternasty Jahn Regensburg. Najtrudniejsze zadanie stało przed ekipą Munster [71], które oprócz pokonania Aalen musiało jeszcze liczyć na potknięcie rywali. Cóż, żałowałem, że nie mogę udać się na któryś z tych meczów, musiałem jeszcze raz w tym sezonie poprowadzić Wecken, tym razem na wyjeździe na wyjeździe w Erfurcie. Na mecz znów wyszliśmy w mocno rezerwowym składem, tym razem spisaliśmy się gorzej niż ostatnio, ale i tak ta porażka nikogo w klubie nie zasmuciła. Steigerwaldstadion, Erfurt: 6980 Rot-Weiss Erfurt - Wacker Burghausen 2:1 (1:0) Neunedorf 19', Drexler 71' - Neumann sam. 73' Schonbuber - Burkhard, Rocker, Eberlein, Maurer - Schmidt (Bienek 65') - Mokhtari, Brucia - Sistek (Senesie 65'), Mrowca - Ayik (Olumide 65') W walce o awans wszystkie drużyny zawiodły. Arminia i SpVgg zremisowały swoje spotkania w wyniku czego zachowały miejsca, które zajmowały przed rozpoczęciem kolejki. Najgorzej zaprezentował się Munster, który miał szansę wskoczyć nawet na 2 pozycję, niestety w swoim meczu niespodziewanie uległ rywalom 3:1.
  22. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Wieczorem, jak co wieczór udaliśmy się do baru na małe piwo wraz z Dinkovem. Dyskutowaliśmy jak zwykle o futbolu, z małymi przerwami na podziwianie walorów przechodzących dam. Jednak tego wieczoru Georgi miał posępną minę. - Źle się tutaj czuję, Thomas. - wyznał. - Co? Chłopie, idziemy na awans, jesteśmy rewelacją, a ty mówisz, że źle się tutaj czujesz!? - oznajmiłem zaskoczony. - Wiem, w klubie idzie nam świetnie, ale nie o to chodzi.. tęsknie za Bułgarią, brakuje mi rodziny.. - To dlatego jeszcze nie przedłużyłeś kontraktu. - Tak, nie wiem co zrobić.. Widząc nadwyraz smutną minę mojego asystenta zamówiłem nam kolejne piwo, zapewniłem go, że nie będę wpływał na jego decyzję i że jeśli się zdecyduje porozmawiam z Smirovem i ten usiądzie z moim asystentem do rozmów o nowym kontrakcie, w końcu, jestem teraz uwielbiany przez prezesa. Reszta wieczoru minęła nam jak zwykle, wyszliśmy z baru przed dwunastą, ale w drodze do domu martwiłem się tylko tym, czy w przyszłym sezonie nie będę musiał rozglądać się za nowym asystentem. Mecz z Saarbrucken był odskocznią od ostatnich meczów na szczycie. Drużyna ta bowiem, walczyła o pozostanie w 3. Bundeslidze na kolejny sezon. Teoretycznie więc mecz ten powinien być dla nas rozbieganiem przed arcyważnym meczem z Arminią. Tak niestety nie było i ekipa z bawarii sprawiła nam nie mało kłopotów. Na szczęście Yousuff był tego dnia wyśmienicie dysponowany i zapewnił nam zwycięstwo. Ludwigsparkstadion, Saarbrucken: 3487 FC Saarbrucken - Wacker Burghausen 1:2 (0:0) Ziemer 90' - Mokhtari 47', 90'+2' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Chaftar - Heidrich (Rocker 56') - Mokhtari, Leberfinger - Adler (Senesie 67'), Thiel - Ayil (Glasner 73') Na 4 kolejki przed końcem mieliśmy 5 punktów przewagi nad drugą Arminią. Wygrana z nimi w dzisiejszym meczu oznaczałaby praktycznie awans, który pokrzyżować mógłby chyba tylko nieszczęśliwy zbieg wydarzeń...albo frajerstwo mojej drużyny. Zawodnicy zdawali sobie z tego sprawę i w tak ważnym meczu wnieśli się na wyżyny swoich umiejętności, drugi raz w sezonie pokonując Arminię. Wecker-Arena, Burghausen: 5134 Wecker Burghausen - Arminia Bielefeld 4:2 (2:1) Cinar 22', Ayik 31', Glasner 74', 87' - Hille 30', Marzullo 76' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Chaftar (Mrowca 74') - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Adler (Senesie 67'), Thiel (Glasner 67') - Ayil
  23. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Dobra forma z ostatnich tygodni pozwoliła nam wrócić na miejsce gwarantujące awans. Zajmujemy miejsce tuż za plecami naszych dzisiejszych rywali, SpVgg Unterhaching. Znów zagraliśmy mecz na szczycie, ale tym razem to my wygraliśmy to starcie, trzeba jednak zaznaczyć, że pomógł nam w tym obrońca gości, który już w 5 minucie wykluczył się z gry. Zwycięstwo pozwoliło nam znów zając dawno nie zajmowane przez nas miejsce lidera. Liga staje się coraz ciekawsza, o awans walczą już tylko 4 zespoły. Oprócz naszej dwójki jest to równie niespodziewanie Munster oraz Arminia, która serią dobrych występów zdołała włączyć się do walki o upragniony awans. Natomianst po drugiej stronie rzeki wiadomo, że w przyszłym sezonie w 3. Lidze nie pobaczymy rezer Werderu. Wyraźnie przerósł je tutejszy, jaki by on nie był, poziom i z dorobkiem, jak dotąd, jedynie 6 punktów spadają z ligi. Wacker-Arena, Burghausen: 6656 Wacker Burghausen - SpVgg Unterhaching 2:0 (1:0) Nicky Adler kar. 6', Glasner 50' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Kling knt (Bienek 81') - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Adler (Senesie 65'), Ayik - Glasner (Thiel 65') Przed meczem z Wahen napłynęły do nas dobre wieści. Ekipy walczące o awans zanotowały wpadki, w najlepszym wypadku zremisowały, a więc wygrana w najbliższym meczu pozwoliłaby nam urwać się na 3 punkty od stawki. Plan wykonaliśmy w 100 procentach, trochę pomógł nam bramkarz gości, który swój wyjątkowo słaby mecz przypieczętował zdobyciem gola samobójczego. Brita-Arena, Wiesbaden:6403 Wehen Wiesbaden - Wacker Burghausen 0:2 (0:0) Adler 55', Gurski sam. 76' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Chaftar - Heidrich (Rocker 58') - Mokhtarti, Leberfinger - Adler (Senesie 72'), Ayik - Glasner (Thiel 58') W kwietniu udało mi się w końcu znaleźć nowego trenera. Po krótkiej rozmowie, przejrzeniu CV stwierdziliśmy z Georgievem, że Gunther Schager (50, Niemcy), znany z gry w bundeslidze, w której zagrał prawie 380 meczów zostanie przez nas zatrudniony. Mecz z Munster był kluczowy w walce o awans. Media po raz pierwszy wskazały, że to Wacker będzie faworytem w tym meczu. Nie zawiedliśmy i pewnie wygraliśmy, a Adler potwierdził swoją wysoką dyspozycję, kolejny mecz z rzędu wpisując się na listę strzelców. Wacker-Arena, Burghausen: 4691 Wacker Burghausen - Munster 2:0 (1:0) Adler 33', Leberfinger 79' Maenpaa - Holz, Cinar, Eberlein, Chaftar - Heidrich (Brucia 79') - Mokhtari, Leberfinger - Adler, Thiel (Senesie 74') - Ayik (Glasner 65')
×
×
  • Dodaj nową pozycję...