-
Liczba zawartości
6 696 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
132
Zawartość dodana przez krzysfiol
-
-
Podobno Nawałka powiedział na konferencji, że lubi, jak drużyna realizuje zadania, a zadaniem był taki właśnie pressing.
-
Chciałem lepszej gry, zaangażowania, a nie stania na boisku przez 10 minut, bo Japończykom zależało na tym, żeby nic się nie wydarzyło.
-
Nigdy nie czułem się tak zażenowany po zwycięstwie Polaków
-
Hahahahaha, skurcze xD Trollujesz? Przecież Grosicki padł na polecenie Nawałki, żeby mógł wejść Błaszczykowski, a nawet to się nie udało. I naszym celem nie było wygranie meczu, ale dobre zaprezentowanie się, pozostawienie pozytywnego wrażenia. Zwycięstwo nam nic nie dawało.
-
Już nie mówię o tym, że pressing spowodowałby, że Japończycy nie mogli nas sfaulować, bo nie chcieli kartki. Była szansa na to, żeby chociażby Lewandowski strzelił bramkę.
-
No ale jak sobie wyobrażasz "mecz o honor"? Stanie na boisku przez 10 minut? Naprawdę oglądałeś ten mecz i pomyślałeś: "Oooo, jak zajebiście się Polska żegna z mundialem"!
-
Ostatnie pięć minut to rozłożenie nóg. Od 82 minuty.
-
Do Japonii nie mam pretensji, ale Polacy rozłożyli nogi, żenada i wstyd.
-
Nie tłumaczmy tego, wstyd i tyle.
-
Wstyd
-
Mnie zaskoczyło, a jednocześnie zacząłem trochę wierzyć w opowieści kiboli o ich inwigilacji i katalogowaniu, kiedy w wakacje zatrzymała mnie policja na kontrolę, dość daleko od Bartoszyc, wzięli moje dokumenty, a jak wrócili z radiowozu, to się spytali: jak tam księdzu w Bartoszycach się pracuje? Na moje pytanie: skąd panowie wiedzą, odpowiedzieli: Hehe, w końcu jesteśmy policją. A druga opowieść. Byłem we Francji, nagle dzwoni telefon zastrzeżony. Odbieram, a tam ABW. Chcieli, żebym im podał listę osób, które jadą na Światowe Dni Młodzieży. Kiedy mu powiedziałem, że ni udało się stworzyć grupy, to odpowiedział: miłego wypoczynku we Francji księdzu życzę
-
Dobrze, że uznałem, ze pierwszy dzień lata był wczoraj, bo cieżko byłoby z livescorami
-
Słuszny karny i gol Jedinaka
-
Zresztą ta książka tak wpłynęła na filozofię i teologię, że ciężko spotkać poważnego teologa, który by się do niej nie odnosił.
-
No "Bracia Karamazow" to najlepsza książka w historii moim zdaniem. Jak ją przeczytałem, to nie mogłem się pozbierać, więc przeczytałem ją jeszcze raz.
-
@jasonx, Marciniak poprowadzi Niemcy-Szwecja? Jak myślisz teraz, jak był oceniony?
-
Noooo, ale to chodzi chyba ogólnie o marnowanie czasu na gierki. Cees to tylko symbol marnotrawstwa życia.
-
No do maja grałeś dosyć dużo
-
Wpisałem w google "pierwszy dzień lata" i mi wyskoczyło, że zaczyna się 22 od północy.
-
Ja "zaledwie" 1300 godzin w trzy lata, więc prawie dwa miesiące życia wyjęte
-
To prawda co mówi kolega @Hawkeye. Odejście od ceesa ma cudowne właściwości dla życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego.
-
W sumie lato chyba jutro się zaczyna, ale dziś jadę do kolegi do Gdańska i nie planuje mieć siły na tworzenie nowych tematów
-
Zaczynamy lato