Skocz do zawartości

Gacek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 661
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Zawartość dodana przez Gacek

  1. Tak sądziłem, że weźmiesz argumenty na poparcie innej niż stawianej przez siebie tezy. Znów: gdzie napisałem (niekoniecznie tymi słowy, ale tym sensem), że "kto się ze mną nie zgadza ten jest debilem"? Znów: Jeśli ktoś popełnia kardynalny błąd, to wychodzi na ignoranta, ale nie dlatego, że się ze mną (konkretnie ze mną) nie zgadza, tylko dlatego, że ów błąd popełnia. I tego tyczyły się wszystkie podane przez Ciebie cytaty, a nie tyczyły się tego, co próbujesz włożyć mi w klawiaturę. BTW dokładnie ten whataboutism wyśmiewałem wcześniej. Nikt - włącznie z Tobą - nie potrafi przyznać się do błędu w ocenie Piątka, zamiast tego dysonans poznawczy redukujecie atakiem w moim kierunku wynikającym z frustracji. I z tej pozycji chcesz mi opowiadać o kulturze dyskusji?
  2. Nie wiem, nie mnie wydawać diagnozę, tak jak nie diagnozowałem innej osoby przeze mnie splonkowanej, Mitnika. A objawy były identyczne. Wystarczy, jeśli przeminą heheszki z tego wysyłane do mnie, będzie to zawsze jakiś sygnał oczywiście, że jest. a teraz podaj przykład. Cytując jednego z użytkowników sprzed paru dni - jestem odbiciem tego, co się we mnie kieruje. Jeśli ktoś na mnie podszczekuje spod stołu dłuższy czas, musi się liczyć z tupnięciem nogą. Jeśli ktoś to też ich nie dostanie. Jeśli jednak ktoś rzuca takie bzdury to musi się liczyć z odpowiedzią. Mam wrażenie, że mylisz podejście (posługując się Twoją terminologią) "jeśli ktoś nie akceptuje że 2+2 to 4, to jest debilem" z podejściem "jeśli ktoś nie zgadza się ze mną we wszystkim, w tym że 2+2 to 4, to jest debilem", a to naprawdę nie jest to samo
  3. Po zaobserwowaniu u niego kolejnych niepokojących objawów, które wyszły w postach skierowanych do mnie, wrzuciłem go na plonk jakoś miesiąc temu, więc trudno mi się odnosić do postów niewidzianych. Kiedy te objawy przeminą, może zdejmę plonka. EDIT: swoją drogą jesteście absolutnie niepodrabialni, gdy każdorazowo, naprawdę każdorazowo w sytuacji, gdy rzeczywistość znów daje Wam po twarzach i wychodzi, jak bardzo się myliliście w rozmowach ze mną, nie potraficie się uderzyć w pierś, tylko - w przerwie między wyzywaniem od kmiotów lub kłamców - rzucacie coś o poziomie dyskusji. O poziomie dyskusji świadczyłoby to, gdyby ktoś, kto popełnił totalny fuckup w rozmowie o bukmacherach albo Milanie, przyznałby się do błędu. Na pewno o tym Waszym poziomie nie świadczy to, że zamiast przyznać się do błędu wolicie stosować chwyt erystyczny polegający na obrażaniu interlokutora i zmianie tematu.
  4. Gacek

    AC Milan

    Zonk, okazało się, że nieweryfikowalna teza o niższej przydatności Piątka niż kreatorów gry okazała się nie tylko weryfikowalna, ale też spektakularnie zrykoszetowała w twarze jej przeciwników Sam ruch Piątka jest naprawdę logiczny i dobrze, że jego managerowie na czas się opamiętali. Dla wszystkich ten ruch jest dobry - Milan odzyskał większą część wydanej na niego kasy, Hertha kupuje napastnika potencjalnie zdolnego do bycia gwiazdą średniaka Bundesligi, Piątek będzie miał mniejszą presję, większe pieniądze. Jedyna wada tego ruchu z Piątka perspektywy jest taka, że jeśli nie da sobie rady tam, to kolejnym klubem będzie albo jakiś PAOK albo Jagiellonia, nikt poważny się na niego nie nabierze po kolejnej wpadce.
  5. Wypominanie Hajto sprawy tego wypadku to jest totalna żenada. A sprawy celebrytów o gwałt rzadko kiedy są zerojedynkowe, a w mojej ocenie fakt zawarcia ugody między koszykarzem a ofiarą na ponad dwie bańki dolarów przemawia raczej za zasadnością zarzutów niż ich bezzasadnością. Prawdy się pewnie już nie dowiemy.
  6. Nie mogę Ci nic w tej chwili powiedzieć, przykro mi. Muszę być lojalny wobec klubu. Mogę Ci tylko obiecać, że gdy będę miał wolne ręce, to postaram się opowiedzieć całą historię zanim poznasz ją z prasy. BTW specjalnie dołączyłem do awangardy siatkarskiej na fejsie, by zobaczyć, czy ktoś puścił farbę Przepięknie, doskonale zestarzały się posty z tematu "AC Milan" wszystkich zwolenników transferu Piątka. Z jednej strony jestem ciekaw, czy którykolwiek z nich spełni prośbę @Brudinho i zderzy się ze swoimi prognozami sprzed roku, ale z drugiej nie mam złudzeń, chyba żaden z uczestniczących w tamtych rozmowach użytkowników nie jest w stanie uderzyć się w pierś przyznając się do - dziś już oczywistego - błędu
  7. Gacek

    AC Milan

    Piątek w Hercie za 27 milionów + 3 w zmiennych.
  8. Definitywny. Muszą zdążyć, Milan jest zdesperowany by go oddać definitywnie. Herthę ostatnim razem oglądałem jak grała z Groclinem, więc nie będę się wypowiadał o ich stylu gry, ale ze strony Piątka najlepsze, co może zrobić, to wykonać krok (parę kroków?) w tył i naprawdę zacząć pracę nad sobą - już dawno temu pisałem, przez pryzmat włoskiej piłki, że to właśnie poziom Parmy lub SPAL i tam powinien wrócić - w tym aspekcie Hertha wydaje się być o tyle lepszym środowiskiem, że tam (chyba?) jest większe ciśnienie z trybun i łatwiej się będzie oswoić z presją wielkiej piłki, której na razie nie podołał. Nie chcę go krzywdzić porównywaniem do Lewandowskiego (Lewy zawsze był wszechstronniejszy, można było tylko dyskutować o skali jego talentu, ale widać było, że może podreperować różne aspekty gry, podczas gdy takiego Huntelaara trudno było podejrzewać o wszechstronny rozwój, choć był super snajperem), ale Lewy dużo lepiej poukładał swoją karierę dojrzewając w mniejszym (wtedy) klubie, a nie rzucając się na pierwszą szansę w wielkim klubie. Piątkowi teraz potrzeba klubu, gdzie będzie miał gwarancję gry w pierwszym składzie (czyli nie top tier, nawet nie klub na miarę dzisiejszego Milanu), gdzie nie będzie dużej presji i go nie posadzą na ławce po pięciu lub piętnastu gównianych meczach z rzędu, a zarazem gdzie będzie miał jako-taką gwarancję utrzymania w lidze. Stąd uważałem, że przewijające się w mediach Udinese to byłby dla niego strzał w dziesiątkę i tak samo uważam z Herthą (o ile styl gry pozwala na wykorzystanie tak ograniczonego napastnika, a nie będzie się wymagać od niego gry na miarę Lukaku lub fałszywej 9). On jest wciąż młody, więc może tam przesiedzieć 2-3 lata i nadal, w razie powodzenia, po tym czasie pozwolić sobie na wielki transfer do wielkiego klubu, gdy będzie na to gotów (w co wątpię). Tymczasem zamiast okrzepnąć zagranicą po pierwszej dobrej rundzie spróbował przełknąć więcej niż umiał (no kto mógł to przewidzieć...) i teraz wyraźnie jest przybity tym, że nie strzela tak jak w Genoi, choć to najzwyczajniej w świecie wynika z zupełnie innego podejścia rywali, którzy mu nie zostawiają latyfundiów jak w Genoi. Jeśli ma coś z niego być to musi się odbudować w mniejszym klubie. Przecież jak on pójdzie do (plotki) Atletico, Tottenhamu czy Barcelony to zostanie już na stałe memem, bo piłkarsko tam nijak nie pasuje. Przed euro będzie wtedy miał na koncie cztery rundy zagranicą, z tego jedną świetną, jedną przyzwoitą i dwie gówniane. Naprawdę tego mu trzeba? IMO ostatnie, na co powinien sobie pozwolić, to przypieczętowanie łatki "one season wonder" fuckupami na miarę tych z jesieni, tylko w klubie o na dziś lepszej renomie, ignorantom będzie wtedy dużo trudniej sprzedaż bajeczkę o "dobrym Krzysiu i złym Milanie, który nie podaje", jeśli podawać będzie Ali czy Messi, a nie nieznany Bennacer. BTW: jak przyszedł Zlatan to Piątek powiedział w mediach, że po jego dołączeniu do zespołu podjął dodatkowe treningi. Fajnie, ale skoro teraz zaczął to znaczy, że po przyjściu do Milanu nie trenował dodatkowo. Porównajcie to teraz z takim Lewandowskim... Oczywiście to jest dodatkowy atut, jeśli piłkarz cechuje się taką pracowitością, ale zarazem będąc tak ograniczonym grajkiem jak on po przyjściu do Genoi i Milanu bym pracował za dwóch, by nadrobić ewidentne braki w wyszkoleniu, więc nie za dobrze o nim imo świadczy fakt, że tego wcześniej nie robił.
  9. Piątek ma iść do Herthy Berlin. O jak będę szanował ten ruch, jeśli dojdzie do skutku.
  10. Gacek

    AC Milan

    Geniusze biznesu w akcji. Suso w minionym sezonie Serie A był jednym z trójki, może nawet dwójki najlepszych skrzydłowych w lidze (w zakresie kreowanych sytuacji, liczby asyst i goli itp.) i parę klubów hiszpańskich (na czele z Atletico) chciało wpłacić za niego klauzulę - 40 mln euro. Milan go zatrzymał, bo Giampaolo sobie umyślił, że z Suso będzie trequartista (choć miał w kadrze dwóch idealnie się na to nadających piłkarzy). Po pół roku trequartisty nie ma, dobrze grającego Suso można obejrzeć tylko na powtórkach z ostatnich sezonów, a jego cena spadła o prawie połowę (opcja wykupu łatwo przekształcająca się w obowiązek, jak u Mbappe, ma opiewać na około 25 milionów). Finalnie to chyba najlepszy piłkarz "banter ery" w Milanie, ale żal mi go tylko o tyle, że można go było albo sprzedać pół roku temu (ten pomysł z ofensywnym pomocnikiem naprawdę nie miał wielkich szans powodzenia, choć życzyłem mu powodzenia) albo za pół roku (bo jego cena dalej nie spadnie). Piłkarsko od pół roku nie dojeżdża i był jednym z największych szkodników w zespole, jednocześnie nie dając tyle z tyłu co Hakan. Ewidentnie potrzeba mu zmiany otoczenia, bo umiejętności ma naprawdę świetne. FFP jest jednak bezlitosne, ten sam case co Cutrone, na nim będzie największy zysk z całej kadry.
  11. Zlatan na 4:2 Czyli jednak nie jest dziś gorszy od Piątka.
  12. Aaaa, bo Conti nie miał kartki, tylko Krunić, livescore mnie oszukał Mecz jak na orliku. Niby Milan ma więcej sytuacji, ale wykończenie mają lvl Piątek, więc trzyma się remis. Wpadnie jakiś farfocel albo po karnych odpadniemy, to nie jest nasz dzień.
  13. Aaaa, byłem pewien, że sędzia wyjął kartkę (a i Conti, i Kjaer mieli żółtą już na karku).
  14. Właśnie o to mi chodziło w ostatnim zdaniu, że on będąc liderem drużyny wygrywającej mistrzostwo i (imo) będąc u szczytu swoich możliwości miewał takie przestoje, które (na równi z wałkami sędziowskimi) kosztowały nas tytuł w sezonie 2011/12, więc teraz nie powinno mnie to dziwić, że ma przestoje. Conti druga żółta, ale sędzia nie daje mu czerwonej i gra dalej
  15. Nie no, Zlatan jest dziś haniebny. Z Brescią zmarnował setkę, ale fantastycznie pomagał drużynie w grze z przodu i finalnie dał zwycięstwo nie mniej niż Rebić super wyjściem do piłki. Dziś jest po prostu szkodliwy dla zespołu. Zawsze miewał takie przestoje, ale z czasem daje jednak mniej niż będąc u szczytu formy fizycznej.
  16. Rywalizacja Piątka (spóźnionego każdorazowo o parę sekund do akcji) ze Zlatanem (marnującego każdą sytuację dziś i w piątek z Brescią) zasługuje tylko na jeden gif: https://www.youtube.com/watch?v=Gqw1FI1hfJA
  17. Hakan na 2:2. Super strzał, pierwszy od jakiejś setki prób, który wpadł do siatki Ta sama historia co z Piątkiem - nie warto dla jego jednej bramki robiącej wrażenie oglądać masę spieprzonych, marnych meczów, gdzie jest balastem dla drużyny.
  18. Ale Pioli może mieć pretensje tylko do siebie, że trzymał Piątka na boisku. Jak w pierwszej połowie żarło, to stać ich było tylko na jedną bramkę, a Rebić wręcz na siłę szukał Polaka. Jak w drugiej połowie Torino odżyło to nagle był zonk, bo z Kruniciem na środku to nie bardzo są argumenty.
  19. Jeśli zobaczą jego zagranie sprzed paru minut - na bank nikt za niego nie zapłaci, nawet Lechia Dzierżoniów. Torino się super obudziło w drugiej połowie, więc ta druga bramka dla nich to była kwestia czasu.
  20. Ibrahimowić zmienia najsłabszego na boisku, więc jest nadzieja, że po słabym początku drugiej połowy jeszcze wygramy ten mecz.
  21. Mam nadzieję, że skauci Tottenhamu nie oglądają tego meczu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...