pescar

Wiem, że się nie odnowiła. Ale podczas meczu z Niemcami jakby dostał 10-20 minut mogła mu się odnowić bo jest nie zaleczona. To samo na treningu. Widać Leo nie chciał ryzykować i wolał zdrowego Piszczka jako zmiennika dla Łobodzińskiego.

Kolejny turniej gdzie gwiazdy ligowe czy LM gasną na wielkim turnieju. Największy zachwyt sprawiają piłkarze, którzy aż tak dużo w nogach spotkań nie mają. Podolski gra świetny turniej ale cały prawie sezon przesiedział na ławce Bayernu. Villa był kontuzjowany i też nie miał tyle spotkań co reszta tych gwiazd. Rosjanie obalili Polski mit, że w naszym klimacie nie da się wychować ludzi, którzy potrafią grać w piłkę bo jest zimno itp. Wczoraj zdeklasowali Holendrów i nie tylko w dogrywce bo cały mecz grali świetnie. Holendrzy wyglądali jakby ktoś im światło zgasił. I mimo, ze kibicowałem Holendrom to trzeba przyznać, że wygrała drużyna lepsza.

Sytuacja z Arszawinem wbrew pozorom jest całkowicie inna. On pauzował za kartki i był w 100% zdrowy , mógł trenować i był w formie. Kuba z kontuzją miałby małe szanse by wejść w 3 meczu być od razu w formie. Ja się nie dziwię Leo, że tak zdecydował. Wiedział, że na prawą stronę ma Łobodzińskiego, którego nie stać na 90 minut gry na poziomie wolał mieć alternatywę w postaci Piszczka niż chorego Kubę, który i tak nie wiadomo czy z Chorwatami by zagrał. Bardzo nisko upadł Borek, który starał się wyciągnąć z Kuby że jednak Leo źle zrobił, potem że Linderman jest wszystkiemu winny. Było to bardzo żałosne. A po rozmowie jeszcze wypalił, że miał sygnały, że ktoś z reprezentacji dzwonił i żeby nie udzielał wywiadu. Krytyka krytyką ale pajacowanie dzisiaj w stylu Borka beznadziejne :picard:

A kogo ty byś proponował do studia. Świerczewski, Hajto i Iwan jednak co by nie mówić to potrafili zrobić za granicą karierę na dobrym poziomie. Grali w silnych ligach, dobrych klubach i mówienie, że gówno wiedzą jest troche za mocne słowa. Z czym aż tak się nie zgadzasz co powiedzieli Ci "eksperci", że mówisz, że gówno wiedzą. Sytuacja z Lewdoniem to faktycznie skandaliczna, że nie potrafimy oddach byłemu reprezentantowi Polski chołdu po jego śmierci. Chorwaci grali z opaskami bo zginął ich kbic. A u nas olewa się byłych reprezentantów. I trzeba o tym powiedzieć i wyciągnąć konsekwencje wobec osoby, która to olała. Studio zaczyna się o godzinie 18 i trwało gdzieś do 24 więc 6 godzin to całkiem sporo. Stacja komercyjna i musi zarobić na reklamach. Gdyby nie musieli robić tych wstawek to pewnie by tego nie było. W tym studiu pomeczowym były krótkie rozmowy ale było wielu rozmówców. Były romowy z piłkarzami, trenerem, i kilkoma ekspertami Polsatu. Więc jak by dać każdemu po kilka minut to studio skończyłoby się dzisiaj koło 6. Widać mają tak wymóg. Ja i tak się cieszę, że to Polsat nawet z Kowalczykiem za którym nie przepadam jest w studiu, a nie w TVN gdzie królowałby Tomaszewski z Lubaszenko. Czy oglądać spotkań na TVP gdzie nazwisko Sneijder wymawiane jest jako Snejijders. I Gmoch z Engelem bawią się w rysowanie w paincie. Canal+ ma dobrą ekipę ale co o wielkiej imprezie jaką jest Euro może wiedzieć Węgrzyn czy inni specjaliści z ligi polskiej, którzy wielką piłkę to widzieli w TV przy okazji Ligi Mistrzów albo transmisji C+.

Po każdym turnieju zwalnialiśmy trenera. Tym razem zostawmy Leo i zobaczmy czy wyciągnie wnioski z tej porażki. Zapowiedzi były bardzo szumne, że jedziemy po złoto. Leo miał wypowiedzi, które go lekko skompromitowały. Mówienie, że jedzie po złoto co piłkarze szybko podłapali z Żurawskim na czele. Drugi to że zabiegamy przeciwnika. A na tym turnieju nie został wykonany nawet plan minimalny czyli 3 punkty z gospodarzami. Po z Niemacmi i Chorwacją było trzeba brać pod uwagę porażki bo piłkarsko są lepsi. Ale dlaczego tacy Austryjacy grali od nas lepiej tego nie wiem. Wielkich pretensji do zmienników bym nie miał bo zawiedli liderzy z Krzynówkiem, Ebim, Żurawskim, Lewandowskim, Bąkiem na czele. Więc trudno było oczekiwać, że rezerwowi zbawią tą drużynę. Drugą sprawą są kontuzje zawodników. Mówili, że Błaszczykowski gotowy będzie na Niemców, a w końcu zrezygnowano z niego chociaż kontuzja żadna się nie odnowiła. Potem wyjazd Kuszczaka też w dziwnych okolicznościach. Do taktyki też można mieć spore zastrzeżenia bo Ebi na środek ataku nie pasował. Dzisiaj najlepsze akcje miał jak wchodził z drugiej lini. Może wymusiło to na Leo brak środkowego napastnika w typu Matusiaka, ktory był bez formy. Ale czy było warto w takim razie rezygnować z Wichniarka. Saganowski też był w dobrej formie i mógł tam z powodzeniem grać. Ale dopiero dzisiaj dosał szansę na swojej pozycji. Brakowało nam silnych ogniw w drużnie. W ataku było bardzo blado. Dwóch defensywnych pomocików wkład w kreowanie gry miała mizerny. Skrzydłowi w postaci Krzynówka i Łobodzińskiego to był dramat. I został Roger, który faktycznie obok Saganowskiego pokazał się z dobrej strony. W obronie jeszcze może Żewłakow a reszta bardzo słabo. W sumie to obronę mieliśmy najgorszą ze wszystkich drużyn na tym turnieju. W 3 meczach może coś około 10 razy wychodzili nasi rywale sam na sam z Borucem. Może to będzie jeden plus tego turnieju z udziałem Polaków to transfer Boruca do wielkiego klubu to pokazał, że jest klasowym bramkarzem gotowym do gry na najwyższym światowym poziomie. Kto go kupi na pewno nie pożałuje. Może i Roger zostanie zauważony i przejdzie do lepszej ligi. Mam nadzieje, że wtedy też będzie dalej chciał grać dla Polski bo jednak pokazał tym turniejem, że ma szansę stać się jednym z liderów drużyny.

Tylko nie wiadomo czy jednak Ronaldo nie zdecyduje się zmienić klubu. Wszystko wygląda na to, że jednak szykuje się przeprowadzka Ronaldo do Realu. Narazie to są spekulacja prasowe ale jakby Ronaldo na pewno chciał zostać to chyba już dawno zdementowałby wszystkie pogłoski o zmianie klubu.

Kapitalna końcówka meczu i fatalny błąd Cecha. Przegrał swojej drużynie awans. Chyba największy babol na tym turnieju. Ale dzięki głupocie Tureckiego bramkarza mogli jeszcze doprowadzić do remisu ale już nie dali rady stworzyć zagrożenia pod ich bramką. W meczu Portugalia-Szwajcaria kolejne skandaliczne sędziowanie. Portugalia powinna mieć karnego po faulu na Nanim, do tego prawidłowa bramka, która została nieuznana bo linowy dopatrzył się spalonego, którego nie było. Na obronę sędziego może być to, że Portugalia powinna od 30 minuty grać w 10 po brutalnym faulu obrońcy. Do tego karny dla Szwajcarów też trochę taki naciągany.

Naprawdę myślisz inaczej? Do grania ataku pozycyjnego trzeba mieć świetną technikę by piłka nie odskakiwała, żeby jak dostajesz piłkę wiedzieć co chce się z nią zrobić. U nas wyszkoleniem technicznym imponuje tylko Roger. Lewandowski to twardo grający pomocnik ale technikiem nie jest. Dudka to lepiej przemilczeć. Krzynówek też nie bardzo. Najlepiej z pomocników wygląda chyba Błaszczykowski, który z graniem z piłką przy nodze problemów nie ma. No i Smolarek. Ta reprezentacja musi z silnymi grać z kontry bo pozycyjnym atakiem nie ma szans. Mam nadzieje, że kiedyś dołączymy to tych drużyn, która piłka nie przeszkadza w grze, a nawet pomaga ale dzisiaj tego powiedzieć nie można.

Skandaliczne sędziowanie. W każdym meczu są decyzje, które mogły odmienić losy meczu. W naszych obu meczach 3 poważne błędy. Dzisiaj dwa mecze i to samo. Włosi dzisiaj zremisowali wygrany mecz. Strzelili na 1:0 i sędzia widział spalonego. Mecz już całkowicie inaczej się potoczyć mógł. W meczu Holandia-Francja też był karny dla Francuzów. Zagranie ręką w polu karnym mimo, że został trafiony to ręka nie była przy ciele, zatrzymała piłkę i dla mnie karny. Holandia sobie by poradziła ale jednak jakaś wątpliwość zostaje. Musi zostać wprowadzona nowa technologia na boiska bo nie wiem w ilu dyscyplinach na tak wielkiej imprezie w każdym meczu są błędy wypaczające wynik?

Nie widziałem, żeby Czesi czy Chorwaci tak grali ale już wiele drużyn klubowych czy reprezentacji tak gra jeżeli zostaje ostatnie minuty i gra na czas. Nie wydaje mi się żeby było to jakieś skandaliczne zachowanie Smolarka. Straciliśmy piłkę przy narożniku boiska, a przedostali się na środek gdzie wywalczyli faul. Gdyby był on w odległości 20-30 metrów to można powiedzieć, że faul głupi i bardzo niebezpieczny. Ale to był prawie na środku boiska. Lewandowski źle się zachował ale mogę się założyć, że takiego karnego już żadna drużyna na tych mistrzostwach nie dostanie. Nie popełniliśmy przy tej sytuacj błędu jako drużyna. Sytuacja została wybroniona, nie oddali strzału na bramkę i gdyby nie aptekarstwo sędziego to dzisiaj cieszylibyśmy się z 3 punktów i nikt by się nie zastanawiał nad tym czy powinno się bronić w narożniku boiska czy nie.

Portugalia jedzie na pełny luz. Scolari podpisuje podczas Euro umowę z Chelsea. Deco jedzie do Barcelony rozmawiać o kontrakcie. O Ronaldo też spotyka się ze swoim agentem i rozmawia o tym gdzie będzie grał dalej.

szalik to jeszcze nic. Po porostu dali mu szalik i nie wiedział jak on wygąda, że jak ustawi sobie ze swojej strony poprawnie Polska to z drugiej strony będzie odwrotnie. To jest hicior.

Chorwacja nie ma co się podkładać Polsce. Jeżeli chcą, żeby odpadli Niemcy to i tak wszystko w rękach Austryjaków bo jeżeli wygrają to oni wchodzą. A co za różnica Chorwatom czy wyjdą z grupy z Austrią czy Polską?

Chorwacja już co miała w tej grupie ugrać to ugrała. Więc nawet jak wystawi 11 rezerwowych to mają do tego prawo. Ale jest problem czy Austria da radę zabiegać Niemców. Jak do tej pory Austria w meczu biega na najwyższych obrotach 45 minut. Z Chorwacją 2 połowa, z nami 1 połowa. Więc czy z Niemcami uda im się całą. Bardzo wątpliwa sprawa ale trzeba zrobić swoje czyli wygrać z Chorwacją i czekać na cud. Czy awansujemy czy nie z Chorwacją trzeba wygrać. Ciekawe co zrobi Leo. Czy zdecyduje postawić się na tych młodych, których zabrał jak Pazdan, Kokoszka, Zahorski czy dalej będzie grał Krzynówkiem, który przez całe 3 turnieje nie zagrał dobrego meczu. Jeżeli nie to po co ich było zabierać?

Sędziowanie w naszych meczach było fatalne. Z Niemcami dostajemy bramkę ze spalonego. Teraz sami strzelamy ze spalonego i przeciw nam karny. Takiego pecha do sędziowania nie miał nikt w tych mistrzostwach. Wolałbym przegrać ale wiedzieć, że wszystkie bramki zostały stracone prawidłowo. Sędzia w meczu się pomylił dwa razy. Raz dla nas, raz przeciw nam. I można byłoby powiedzieć, że w błędach 1:1 i wynik odzwierciedla to. Ale mieliśmy zdecydowanie większe szanse przez tą godzinę strzelić bramkę jak by tej nam nie uzanli niż strzelić po tym karnym. Załamany jestem tym, że graliśmt słabo, a sędziowie w obu meczach sędziowali bardzo źle i błędy które popełniły były kluczowe.

Nie jesteśmy tacymi debeściakami by wygrywać z każdym o 2:0 czy 5:0 bo sędzia padaruje im karnego w ostatniej minucie. Strzeliliśmy bramkę bo błędzie liniowego. Ale Austria miała jeszcze godzinę na zdobycie bramki i odrobienie strat. Ny mieliśmy po błędzie sędziego jakąś nie całą minutę. Dla mnie to spora różnica. Jak możemy awansować skoro na 3 bramki 2 są strzelane nam po błędach arbitra? Z Niemcami najważniejsza bramka otwierająca wynik, która w ogronym stopniu ustawiła przebieg gry. Z Austrią dostajemy karnego, którego sędzia chciał im dać i to zrobił. A to że Austria miała 3 setki w 15 minut to żaden argument, że należał im się remis po karnym. Boruc bronił świetnie i może jedyny plus tego całrgo Euro to będzie jego transfer do wielkiego klubu. Wiadomo było przed turniejem, że to wielki bramkarz i potwierdził to. Co do karnego Golańskiego. To jeżeli Austryjak padł by od razu jak ten go ciągnał to faktycznie karny i nie ma o czym mówić i czerwona dla obrońcy. Ale tutaj było coś takiego jak ta sytuacja z Ruudem w meczu z Włochami. Bramkarz go waulował ale ten starał się utrzymać przy piłce stracił równowagę i bramki nie strzelił i karnego nie było. Tutaj też Austryjak przewrócił się stojąc jakieś 2 metry od Golańskiego. NAwet Webb takiego karnego nie zagwiżdże. Ocena piłkarzy: Boruc- 10 zrobił co mógł i jeszcze więcej. Szkoda, że nie obronił karnego bo dałbym mu ponad skalę ale tym razem się nie udało. Bramkarz na światowym poziomie i oby przynajmniej on zyskał na Euro i trafił do jednego z największych klubów świata. Wasilewski- 4 bez wielkich błędów chociaż Austria robiła jego stroną wiele akcji ale Saganowski, który grał n aprawej pomocy i w ataku spóźniał się z asekuracją i miał ciężkie zadanie. Bąk - 4 nic specjalnego. Jak cała obrona słabo. Szkoda, że nie udało mu się strzelić bramki po tym ładnym przyjęciu na klatkę i strzale. Jop- 1 tragedia w jego wykonaniu. Błąd przy tym pierwszym sam na sam z Borucem. Wprowadził nerwową grę do drużyny i to on zapoczątkował tak dramatyczne 30 minut. Zero pewności. Dobre interwencje miał jak mu piłka spadała na głowę. Zmieniony powinien zostać w pierwszej połowie po 20 minutach. Zewłakow -4+ też nic specjalnego. Na przyzwoitym poziomie ale słaba obrona rzutuje na ocenach wszystkich zawodników. Krzynówek 1+ dramat tego piłkarza. 3 turniej i 3 raz nic nie gra. Wielkie nadzieje z nim związane ale zawiódł kompletnie. Prawie nic mu się nie udaje. Duża nerwowość, straty, niecelne zagrania. Może 2-3 razy błysnął ale zawiódł chyba najbardziej za wszystkich. Skoro lider nas nie poprowadzi do zwycięstwa to kto? Lewandowski- 2 miał dobre momenty ale niepotrzebnie w ogóle trzymał tego Austrjaka. Pierwsza połowa bardzo słabo, druga już lepiej. Może przez ten uraz nie pokazał wszystkiego. Dudka 2 słabo gra. Dużo bieg ale w ten sposób braków w technice nie nadrobi. Dużo nie celnych podań. Nie podejmował ryzyka w ataku. Nie nadaje się na defensywnego pomocnika. Nie bez powodu Skorża woli tam stawiać na Sobolewskiego i Cantoro. Saganowski- przyzwoity występ. DLa mnie występ na plus bo nigdy nie miałem przekonania do tego piłkarza. Teraz asysta szczęśliwa bo chciał strzelać ale wyszło dobre podanie do Rogera. Nie wiem dlaczego grał jako napastnik i prawy pomocnik. 2 pozycje w tym samym czasie to chyba trochę za dużo. Roger- po Borucu najlepszy. Ładne zwody, sztuczki, strzelona bramka i spokój iłatwość w grze. Jeżeli ktoś mówił, że się nie nadaje to pokazał, że zasługuje na to miejsce i to w podstawowym składzie. Jeżeli będzie chciał grać wkadrze to mamy drugiego lidera na EL.MŚ. Smolarek- 2 słabo. nie ten Smolarek z eliminacji. Coś tam próbował ale nie specjalnie wychodziło. Nie wiem dlaczego znowu grał na środku ataku. Golański- zdecydowanie lepiej wyglądała obrona z Golańskim niż z Jopem na środku. Widać, że to nie jego pozycja ale ambitnie walczył i na pewno źlenie było. Reszta bez ocen za mało grali. Podsumowanie: Bąk, Krzynówek, Żurawski Jop już grać w kadrze nie powinni. Pierwszy już kończy karierę w reprezentacji i musi zwlnić miejsce młodszemu, który będzie mu się ogrywać na Euro2012. Krzynówek zawiódł 3 turniej z rzędu. Po co nam taki lider, który w wielkim turnieju zawodni na całej lini. W każdym z tych turniejów miał szansę w pierszym meczu grupowym wyprowadzić nas na prowadzenia. Za każdym razem nawet nie trafił w bramkę. Wielkiego piłkarza z niego już nie będzie. Żurawski wygląda na szczęśliwego, że ma kontuzje i jak przegramy to nie przez niego. Widać było różnice między Freiem, który płakał schodząc z kontuzją, a zachowanie Żurawskiego, który sobie głupio żartuje, że do sylwestra się zagoi. Zawiódł w Niemczech i teraz też. Lepiej dać szanse komuś innemu. Jop- ogólnie nie ten poziom i niech wraca skąd przyszedł.

Skoro miał prawo w tej sytuacji to mógł i 10 takich przeciw nam gwizdnąć. Niesamowita sytuacja. Ostatnia szansa na zdobycie bramki i dostali karnego. NAwet nie było czasu by odpowiedzieć na tą sytuacje. Może Webb będzie sędziował w ostatnim meczu Austryjaków i też im pomoże.

Sędzia sprzedawczyk wydrukował wynik. Dać karnego za coś takiego w 93 minucie meczu Mam nadzieje, że przez tego sędziego żadna drużyna skrzywdzona nie będzie. I jak tu nie wierzyć, że sędziowie pomagają gospodarzom? Angielski sędzia, który gwiżdże karnego za ciągnięcie za koszulkę piłkarza, który niemal sam kładzie się na murawie i nie ma szans dojść do piłki. Złodzieje i bandyci.

W meczu Turcja-CZechy przy remisie decydują karne. Jak my wygramy 2:0, a Niemcy 2:1 to i u nas liczyć się będą karne. Nie powiem ciekawie by było.

No i Hiszpanie zaczynają grać swoje na mistrzostwach. Pierwsze ładne zwycięstwo i nie może być za pięknie, więc trzeba strzelać fochy bo się nie grało 90 minut.

Nie jestem specjalistą ale czy skręcenie stawu skokowego może być spowodowana złym treningiem? Chyba nie. Albo został uderzony w nogę albo źle staną. Ogromny pech nas nie opuszcza oby tylko towarzyszył nam do 20:45, a potem uśmiechnęło się do nas szczeście.

TYlko potwierdził swoją teorię na piłkę nożna, że skoro przegrywa się 0:1 to nadal trzeba zrobić wszytsko, żeby nie stracić drugiej, a nie strzelić wyrównującą. Jak się przegrywa trzeba podjąć większe ryzyko i dobrze, że Leo nakazuje takie ryzyko podejmować.

już od dawna mówił, że rezygnuje z prowadzenia reprezentacji po Euro. Tylko troche dziwne, że takei sprawy załatwiane są podczas tak ważnej imprezy. Ale jak widać mają dosyć luźne podejście. Ronaldo robi zamieszanie z tym gdzie będzie grał dalej. Scolari dogadał się z Chelsea.

Jeżeli Dudkę traktuję jak defensywnego pomocnika to trochę głupio szukać 4 defensywnego pomocnika do składu. Jest już Cantoro i Sobolewski. Do tego dobry Irsak. Jeżeli już chcą środkowego pomocnika to zdecydowanie powinni starać się o ofensywnego.

Dajcie spokój z jakimiś remisami z Austrią. Z kim jak kim ale z nimi trzeba wygrać i to starać się wygrać wysoko bo przed meczem z Chorwacją mieć margines błędu, że starcza nam remis. Wtedy możemy jeżeli atak pozycyjny nie będzie nam się układa na grę z kontry. I to Chorwacja będzie pod ścianą i będzie musiała wygrać. Oby mecz Niemcy-Chorwacja nie skończył się wygraną tych drugich bądź remisem bo wtedy niemal jesteśmy po za turniejem. Chorwatom wtedy wystarczy remis, a Niemcy z Austrią problemów mieć nie powinni. Z Austrią trzeba wygrać i nie ma innej opcji. Według mnie powinno być kilka zmian w składzie. W bramce oczywiście Boruc. W obronie zmieniłbym tylko Jopa na Golańskiego i Żewłakowa dał na lewą stronę. W pomocy Lewandowski i Dudka jeżeli ten pierwszy będzie w stanie grać. Jeżeli nie to Murawski. W pomocy na napastnikiem pewno Roger. I na dwa miejsca na bokach walczyć powinni Krzynówek, Smolarek i Łobodziński. Najbardziej wysunięty to Saganowski. I tak się zastanawiam czy nie przydałoby się zostawić Krzynówka albo Smolarka na ławce. Bo jeżeli coś nie będzie nam się układało w tym meczu to nie widzę na naszej ławce kogoś kto wszedłby i by dał jakąś nową jakoś w grze.Smolarek to szalenie ambitny zawodnik i ma cechę taką, że nie obraża się tylko wejdzie i będzie chciał pokazać wszystkim, że to miejsce mu się należy. Jutro trzeba niestety trzymać kciuki za Niemców bo jeżeli nie wygrają to mocno komplikują nam sprawę. No i oczywiście za naszych piłkarzy.