pawoj też
Nie zabiłeś nikogo śmiechem podczas jazdy?
Przespał prawie całą drogę. W pewnym momencie myślałem, że wypadł z samochodu, bo mi zniknął z lusterka wstecznego. A on był sprytny i się zsunął na pozycję półleżącą.
Pozycja bezpieczna, na półpełnej kurwie?
grunt, że w półleżał w pasach, bo dzisiaj była jakaś zorganizowana akcja co by wszyscy w pasach jechali. Obyło się bez kontroli.