Skocz do zawartości

lad

Mod Team
  • Liczba zawartości

    19 496
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107

Odpowiedzi dodane przez lad

  1. 3 godziny temu, Vami napisał:

    Tak, masz rację, jestem rasistą ponieważ kwestionuję lewicowe dogmaty. Dokładnie tak właśnie sądzą apologeci BLM i innych amerykańskich kuriozów. Odnalazłbyś się w antifie @kuab. Liczę że jak nadejdzie wasza upragniona rewolucja to się spotkamy na odległość lufy, no chyba że pierdolisz te swoje lewackie głupoty sącząc sojowe latte w piwnicy masturbujac się do portretu Marksa i masz obsrane gacie na myśl o tym że musiałbyś naprawdę stanąć oko w oko z uprzywilejowanym białym mężczyzną.

    Ej, ale ten biały samiec alfa to chyba powinien walczyć na gołe łapy, a nie posiłkować się bronią palną jak jakiś pizdeusz✌️

  2. 9 godzin temu, Misiek napisał:

    NIe ogarniam o co chodzi, piłkarze na papierze co sezon to lepsi. Trenerów cały przekrój od Cecherza, przez Smudę, Mroczkowskiego (Paszulewicza pominę... no i Smułkę, bo go wywalili zanim zagrał jakiś oficjalny mecz), aż po Kaczmarka i żaden kurde nie ma pomysłu na granie, gramy kuźwa to samo, a czasem mam wrażenie, że za każdego kolejnego co raz gorzej

    Leipzig before Rangnick was a very different beast. Matthias Kießling, a blogger who has followed RB Leipzig since 2010 on his website Rotebrauseblogger.de recounts a tale of mismanagement before Rangnick was in charge. “Until Ralf Rangnick took over in 2012, management had no strategy and was pretty much dependent on [Red Bull CEO] Dietrich Mateschitz’s mood.”

    “The club signed tons of former Bundesliga and second division players, who were over-the-hill, and were paying them as if they were still playing [up there] without getting the appropriate performance in return.” Kießling says. “All those mistakes were over when Ralf Rangnick came in. He implemented a clear philosophy at both Salzburg and Leipzig, hired capable staff, and made sure that Mateschitz’s influence on day-to-day business went down to close to zero.”

     

    Coś mi to przypomina. Tylko, że Widzew raczej nie ma co liczyć na swojego Rangnicka.

  3. 4 godziny temu, Seju napisał:

    Ja mam Fluggera, nie te najwyzsza polke tylko przed-najwyzsza i moge z czystym symieniem polecic. Moj fachowiec mial znizke -30% wiec cenowo wyszlo nieduzo drozej niz inne firmy a moge spokojnie szorowac sciany, a robie to co tydzien przy malym dziecku :) 

    Zrobiłeś już zielnik? Poka.

  4. W dniu 17.07.2018 o 00:50, FYM napisał:

    Daley Blind wraca do Amsterdamu. Jakby przychodził za free, to byłoby ok, ale klub zapłaci za niego 16 mln euro (a ta kwota może jeszcze wzrosnąć). Kupować za taką kasę zawodnika, który zbawieniem raczej nie będzie i na którym raczej się w przyszłości już nie zarobi, to słaby ruch.

    Odezwał się ekspert do spraw finansów. Chuj ci w dupę złodzieju.

    • Haha 16
    • Uwielbiam 5
    • Hurra! 1
  5. Jeździłem Corsą po mieście przez 5 lat jako przedstawiciel handlowy i szczerze mówiąc, gdyby ten samochód miał klimę, to nie miałbym mu absolutnie nic do zarzucenia. Co tydzień robiłem też 200 km w trasie i poza typową eksploatacją, nic nigdy jej nie dolegało.

  6. 16 godzin temu, tio napisał:

    Drygi sezon "After Life" trzyma poziom. Tony (Ricky Gervais) nie jest już tym wrednym gościem, mającym gdzieś cały świat. Jest w nim więcej empatii i miłości do ludzi i świata. Ta zmiana powoduje, że więcej mamy wzruszeń niż śmiechu ale to nie szkodzi. Do oglądania z drugą połówką jak znalazł. 

    Absolutnie fantastyczny. Dla mnie to dzieło życia Ricky'ego Gervaisa. Nigdy nie oglądałem czegoś tak smutnego i absurdalnie zabawnego zarazem. Ja się świetnie bawiłem (chociaż momenty wzruszenia oczywiście były), a żona płakała jak bóbr. Polecam wszystkim.

     

    • Lubię! 1
  7. 6 godzin temu, Keith Flint napisał:

    Panowie, wraz z kumplem robimy mapę podłych miejscówek z alkoholem, upijanie się w spelunach to nasze wspólne Hobby, a jako, że tak się też poznaliśmy, to uznaliśmy, że czas wykorzystać moje zdolności kartograficzne i zrobić mapkę, gdzie można tanio się napić w Polsce.

    Tak więc mam prośbę, znacie jakieś w waszym mniemaniu tanie lokale to podzielcie się typami, przy okazji dając mniej więcej cenę piwa, żebyśmy wiedzieli do jakiej kategorii cenowej dać.

    Pozdrawiam, Flint.

    Chyba w domu też ci całkiem nieźle idzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...