Skocz do zawartości

kuab

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 559
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Zawartość dodana przez kuab

  1. Hehe żarty z gwałtu takie śmieszne, hehe s e k s i k
  2. kuab

    Polityka zagraniczna

    Skąd wziąłeś te 135 tys? Tylko błagam, nie pisz że znowu z jakiegoś prawicowego fakenewsowego psychiatryka
  3. 30 minut to chyba przy pustych ulicach. Liczyłbym spokojnie 40.
  4. kuab

    Wisła Kraków

    Jak wygląda sytuacja z zaległościami wobec zawodników Wisły? Przecież powinno już ich dawno nie być w Ekstraklasie, albo gracze powinni rozwiązywać kontrakty i odchodzić, czemu tego nie robią?
  5. Nigdy nie będę narzekał na kurierów w Polsce, to co odjebuje poczta w Irlandii to naprawdę cyrk W ogóle poczta i listy w XXI wieku to jakieś gigantyczne nieporozumienie.
  6. kuab

    Kącik depresyjny

    Sorry za bezpośredniość, ale próba samobójcza to jest skrajny przypadek. Jeśli nie ogarniesz zdrowia psychicznego w porę, to będzie tylko gorzej.
  7. Przecież Petru i Schetyna to jest (ewentualnie centro)prawica.
  8. O ranyyyyyy, sorry chłopaki, nie doczytałem, bo 2 odpowiedzi Reapera mi się skleiły w jeden ciągły post.
  9. Pierwszy raz ją widziałem jak rozmawialiśmy o tym i nie wiedziałem czyje to ubrania Ok, w takim razie ja może mam zupełnie inne poczucie prywatności i przestrzeni osobistej, nawet bym nie mrugnął okiem gdyby ktoś zrobił to samo z moimi ubraniami.
  10. No tylko że Petru ma po prostu ponadprzeciętny talent do przejęzyczeń, spokojnie dawałby radę jako jakiś ekspert od gospodarki czy finansów czy czego tam, a mimo to ma straszne parcie na szkło i zupełnie nie widzi chyba, że robi z siebie pośmiewisko i nic dobrego z tego nie wynika. Forumku, potrzebuję porady: Taka sytuacja: skończyłem pranie swoich ubrań, chcę je włożyć do suszarki, ale jest pełna (czyjeś ubrania są już suche), więc je wyjąłem, położyłem na suszarce i włożyłem swoje. Jak poszedłem zabrać swoje ubrania po suszeniu to moja współlokatorka stwierdziła, że "nie lubi, jak ktoś dotyka jej ubrań", ja stwierdziłem, że jak nie lubi jak ktoś dotyka jej ubrań, to niech je zabiera od razu z suszarki. Ona się zapulatała i powtarzała tylko że "nie lubi, jak ktoś dotyka jej ubrań" więc dałem jej spokój. No i nie wiem, kto tu ma rację, ja czy ona? Pomuszcie.
  11. Czy są jakieś pytania???? Niebywałe, że tego dzbana jeszcze ktoś dopuszcza do publicznych wypowiedzi w mediach.
  12. Ja też lecę na oparach, ostatni tydzień w robo przed świętami i potem 2 tygodnie urlopu w Polszy. jasonx sam sobie odpowiedział na własne pytanie :wow: Czy to te przysłowiowe świąteczne cuda?
  13. Skończyłem Final Table na Netflixie, całkiem spoko, przydałyby się jakieś mniej oczywiste kuchnie narodowe w przyszłym sezonie. Chociaż wydawało mi się, że (spoiler finałowego odcinka)
  14. Przecież to klasyczny Brudi, im więcej narzeka, tym wyźej jego zespół prowadzi, w meczach Barcelony jest dokładnie tak samo "Z taką grą nie mamy szans na mistrzostwo", a tu Barcelona 4:0 z przodu
  15. kuab

    Polscy kibice

    Bałwan to "snowman" po angielsku, pozdrawiam
  16. Inżynieria to wg mnie dziedzina, która polega na wytwarzaniu/projektowaniu fizycznie namacalnych przedmiotów na podstawie fizycznie mierzalnych zasad/praw. Poza tym średnia liczba błędów, bugów i innych wersji w sofcie byłaby niedopuszczalna w przypadku przeciętnego samochodu czy mostu. W sofcie raczej normalne jest zakładanie, że coś się spierdoli w ukończonym produkcie i najwyżej wypuści się łatkę. W bardziej klasycznie rozumianej inżynierii zdarza się to dużo rzadziej, a zawalający się most to gigantyczny przypał. Odpowiedzialność w przypadku błędów też jest z tego powodu bardziej rozmyta w przypadku programistów. W przypadku kodu generalnie też łatwiej i szybciej można naprawić błędy w przeciwieństwie do mostu czy samochodu. Oczywiście być może to tylko semantyka i nie będę rozdzierał o to szat, i rozumiem, że wraz z rozwojem technologii definicja inżyniera się zmienia, ale jednak software engineer brzmi dla mnie dziwnie, szczególnie jak się okazuje, że ten "inżynier" projektuje strony internetowe albo apki
  17. No dla mnie samo to, że nazywa się ludzi od softu inżynierami jest delikatnie mówiąc kontrowersyjne, no ale niech będzie
  18. Zgadzam się z Tobą. Jest to jak najbardziej na poważnie, to nie pierwszy tego typu filmik, były analogiczne o dopalaczach, ziole itd. Po prostu połączenie braku kasy z brakiem wyobraźni (w końcu z miejskiego budżetu, więc czego można się spodziewać?) i ignorancją, jak i mentalnością rodem z amerykańskiej war on drugs (nota bene zapoczątkowanej w PL przez "lewicowe" SLD na przełomie wieków) i mamy efekty. Potem PO kontynuowała passę kretyńskich praw o dopalaczach, chociaż trzeba przyznać, że zezwolili prokuratorom na umarzanie postępowań, jeśli miało się małe ilości zioła przy sobie. Inna sprawa, że w praktyce oznacza to tylko furtkę dla dzieci wysoko postawionych rodziców, a absurdalne sprawy (np. zaliczenie do wagi zioła, które miał jakiś typek, wagi plecaka, w którym było to zioło xD) nadal się zdarzają /rant Co do dyskusji o programistach to przede wszystkim nie nazywajmy programistów inżynierami, software engineer jako tytuł dla każdej losowej osoby, która klepie kod to żenua
  19. Kolejna wybitna kampania przeciwko piciu alkoholu przez nieletnich! Dramatyczna muzyka, śledzikowanie, nagłe zwroty akcji!!!
  20. Stocznia Szczecin wycofała się z ligi. Jaka piękna katastrofa. Na ich upadku najbardziej pewnie skorzysta zespół z Wawy, bo nie dość, że dzięki temu awansują do finałowej 6, to jeszcze podebrali im Kurka i Penczewa, czyli graczy na pozycjach, które Wawa miała najsłabiej obsadzone.
  21. Bardzo przydatne są pozytywne rekomendacje jasonxa w serialowym - dzięki nim dokładnie wiem, czego nie oglądać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...