kuab

W czym widzicie problem? Przecież nie wszyscy muszą studiować... Matematyka jest potrzebna wszędzie, nie można jej ignorować, tak samo jak nie można ignorować własnego języka. Jeśli "ścisłowiec" (tj. osoba, która nie potrafi/nie chce sklecić paru poprawnych zdań po polsku) albo "humanista"(tj. osoba, która uważa się za kogoś ponad resztę społeczeństwa i stwierdza że "przecież matematyka się do niczego nie przyda") nie radzą sobie nawet na podstawowym poziomie z tymi przedmiotami (a jaki ten poziom jest, każdy widzi) to IMO nie powinien studiować. Prawnik musi umieć logikę, inżynier też musi umieć pisać/wyrażać się po polsku. A ciągłe obniżanie poziomu na każdym etapie edukacji jest bardzo smutne, ja nie chciałbym, żeby taka osoba po "studiach" potem mnie leczyła etc.

Przecież Neroj jest baaaaardzo przeciętnym rozgrywającym, wydaje mi się że właśnie porządnego rozgrywającego zabrakło w Warszawie - rozgrywa wolno, ma problemy z techniką odbicia, właściwie tylko wzrost, serwis i lewa ręka jakoś go ratują. A Bydgoszcz to zdecydowanie największe rozczarowanie sezonu - chociaż w sumie nic dziwnego, jeśli bierze się takich drogich i przereklamowanych graczy (Gruszka, Woicki, Szymański, Jurkiewicz) + jeszcze Lambourne. Wydaje mi się, że w Bydgoszczy powinni najpierw zatrudnić dobrego trenera, potem zajmować się budowaniem składu. Strasznie szkoda mi Konarskiego, bo przecież w zeszłym sezonie też grał dobrze, Szymański to chyba najbardziej przereklamowany gracz w całej lidze :] Co do Final Four - wielka szkoda. Skra zupełnie nie miała przyjęcia, Antiga zupełnie bez formy, Gacek słabo (to nie jest poziom na Ligę Mistrzów, Ignaczak bije go na głowę samymi umiejętnościami). Falasca jak już miał dobre przyjęcie, to właściwie każda akcja przez środek była czytana i blokowana - zresztą mniej więcej tak to wygląda przez cały sezon, coś się nie może dogadać ze środkowymi, Skra właściwie nie gra przez środek. Cieszy jedynie Wlazły w formie, no i Kurek też dał radę. Jeszcze jedna sprawa - serwis. Dynamo zagrało wczoraj świetnie na zagrywce, w Skrze tylko Wlazły, może czasami Kurek/Winiarski grają naprawdę mocno. Flot, który mi się wydawał trudny, był w większości przypadku przyjmowany na palce z łatwością, Skra właściwie nic tą zagrywką Rosjanom nie zrobiła. Drugi półfinał - tu jestem bardzo mile zaskoczony grą Bledu, naprawdę próbowali się przeciwstawić, grali ciekawą siatkówkę (bardzo dobrze w obronie przede wszystkim). Radzili sobie nieźle z mocnymi zagrywkami Włochów, naprawdę przyjemnie się na nich patrzyło. Trentino jest jednak bez formy, grają wolno, widać, że Żygadło to 2. rozgrywający. Liczę dzisiaj na dobry finał, chociaż to Dynamo jest IMO zdecydowanym faworytem.

No ogólnie to na pewno on jest w TOP3 jeśli chodzi o Plusligę. Miałem na myśli same półfinały, grał falami (chociaż w sumie jak cała ZAKSA). Bardziej chodzi o wskoczenie na wyższy poziom, sprowadzenie kogoś widocznie lepszego - Kędzierzyn chyba już osiągnął maksimum swojego potencjału na ten moment, jeśli chcą finału/medalu w przyszłym sezonie (bo nie sądzę żeby coś ugrali z Resovią) to muszą pomyśleć o bardziej klasowych graczach, m. in. libero, co już było wyżej wspomniane. Ale chylę czoła przed Stelmachem, dopiero zaczyna jako trener, a widać jego pracę w ZAKSie, widać pewien styl gry, dla mnie to naturalny następca Castelaniego po IO w Londynie.

No tak, Bartman to też jakaś opcja dla Resovii - jeszcze jest Świderski, ale on jest po kontuzji, więc nie wiadomo, jakby to wyglądało, poza tym podobno do niego się JW przymierza. Co do Sammelvuo to +1, ZAKSA potrzebuje zdecydowanie kogoś z lepszym atakiem i kogoś wyższego, bo oni i tak już mają chyba najniższy skład z czołówki, a samą obroną jak było widać w półfinałach, nie da się za wiele zdziałać. Wydaje mi się że Masny też jest do wymiany, jakoś mnie nie przekonał. Szczerbaniuk się też starzeje i to też już nie jest ten gracz sprzed kilku lat, a Kazimierczak to jednak nie ten poziom.

W sumie Resovia mogłaby zaryzykować i postawić na Mikę, kiedy już nabierze siły i doświadczenia, to może być rewelacyjnym przyjmującym, o dziwo właśnie świetnie przyjmuje pomimo takiego wzrostu, jest całkiem sprytny, ma nieprzyjemny serwis, technicznie też jest OK. Za to Wika w tym sezonie grał strasznie kiepsko, dziwie się, czemu dopiero w play-off Travica postawił na niego. Mario, jak to wygląda w Częstochowie z transferami na przyszły sezon? Bo ztcp to Nowakowskiemu się kończy kontrakt i raczej odejdzie, ciekawe dokąd... :-k

Nazwa drużyny: Brygada KK Członkowie: kuab, Kristoph

Oczywiście, że tak. W Bydgoszczy zapomnieli o tym, że wypadałoby mieć klasowego trenera. Poza tym tacy gracze jak Szymański,Gruszka czy Lambourne myślą tylko o kasie (to samo było przecież w Olsztynie), zresztą widać to dobrze na boisku. Ja najpierw wywaliłbym Wspaniałego, bo to on jest tu problemem - nie potrafi wzbudzić jakiegokolwiek szacunku wśród graczy. Niech teraz myślą o play-offach, bo z taką formą jaką prezentują ostatnio to nie mają czego szukać.

Czyli przynajmniej teoretycznie powinien dobrze sobie radzić z przyjęciem. Wzrost nie jest ważny (Ruciak ma 190 cm, a jest bardzo dobrym przyjmującym, Brazylijczycy ogólnie też olbrzymi nie są, skoczność się liczy bardziej.) Zobaczymy, Czewa ma w większości przypadków nosa do wyciągania takich anonimowych graczy, którzy potem robią u nich spore postępy. Zresztą i tak dobrze, że udało im się kogoś znaleźć w środku sezonu, bo o to jest ciężko, a transfer jakiegokolwiek Polaka odpadał, więc musieli szukać za granicą. W weekend rewanżowe mecz Pucharu Polski: Skra bardzo blisko odpadnięcia, Resovia się rozkręca i w rundzie rewanżowej będą bardzo groźni. Co do Skry, to jeśli szanowny pan "gram 0 piłek do środkowych bo nie lubię" Falasca nie zacznie normalnie rozgrywać, to Skra może mieć problem. Coraz więcej trenerów wspomina, że gra mistrzów Polski jest łatwa do rozszyfrowania - no pewnie że jest, bo Falasca nie gra środkiem w ogóle, zwróććie na to uwagę. A jak mu się już zdarzy to jest to tak czytelne, że skacze podwójny blok, albo Pliński/Możdżonek dostają piłki na wysokości głowy ;] Gdyby Skra miała dobrego rozgrywającego (mi się marzy taki Rezende, ale raczej nie będzie ruszał się z Brazylii) to spokojnie mogliby wygrać LM. No i jeszcze trener, ale to temat na inną rozmowę. Wydaje mi się, że jednak to Resovia urwie seta i to oni przejdą do półfinałów. Bydgoszcz - Wieluń: Teoretycznie słabszy beniaminek sprawił sporą niespodziankę, wygrywając na wyjeździe 3:1 w pierwszym meczu. Delekcie przydarzył się bardzo kiepski mecz, chociaż trzeba też przyznać, że Wieluń zagrał naprawdę świetnie i po prostu wykorzystał słabość rywali. U siebie są bardzo groźni i wydaje mi się, że to oni przejdą do półfinału, a mecz zakończy się tie-breakiem. W pozostałych 2 parach (Kędzierzyn - Będzin i JW - Olsztyn) padły jednostronne wyniki po 3:0 w pierwszych meczach, dlatego i ZAKSA i Jastrzębie przejdą spokojnie dalej, patrząc na różnice potencjałów między nimi, a ich przeciwnikami.

Owen Hargreaves

Dopóki nie będą mieli normalnego rozgrywającego, to nawet ich mistrzostwo Polski w tym sezonie też może być zagrożone, na grę Falaski/Dobrowolskiego (20 piłek na 10 do Wlazłego) szkoda patrzeć, gdyby mieli klasowego rozgrywajka, to spokojnie mogliby wygrać LM, jak już Winiarski by wrócił do formy, a to tak to się męczą z jakimiś ogórkami...

1. Region Nord-Pas-de-Calais, ośrodek adm. Calais 2. Nie wiem dokładnie co to jest - jakiś zamek? 3.? 4.Rok 2000, Arsenal 5.Stade Félix-Bollaert, 48 912 widzów. RC Lens

Najpierw zapisujemy reakcję: 2 H2O--> 2 H2 + O2 1 mol gazu zajmuje w w. normalnych zajmuje obj. 22.41 dm3 v H2= 20dm3 Liczymy z proporcji: 2 mole - 44.82 dm3 x moli - 20 dm3 x=0.89 mola H2. Teraz liczymy masę wodoru: 1 mol - 2g 0.89 mola - y y=1.78g - tyle wodoru przereagowało Teraz szukamy masy wody, która przereagowała 36g-------4g 2H2O --->2H2 + O2 z---------1.78g z=36*1.78/4=16.02g H2O Dobrze byłoby żebyś sprawdził w odpowiedziach czy to dobrze, jeśli masz, ale powinno być w porządku tym razem

Grał może w JW ten turecki przjmujący? Kto to, skąd oni w ogóle wzięli? Dobry jest, czy raczej na ławkę?

Oddaję.

Březenský tunel.

Ad1. Zapisujemy reakcję: C + 02 ---> CO2 1 mol tlenu cząsteczkowego ma masę 32g, więc masa tlenu zużytego do tego spalenia wyniesie 32*0.21=6,72g 1 mol C ma masę 12g 2kg=2000g Zapisujemy proporcję: 12 gramów C - 6.72 gramów O2 2000 gramów C - x gramów O2 x= 6.72*2000/12=1120g O2 Teraz liczymy objętość tej masy tlenu 1 mol dowolnego gazu zajmuje w warunkach normalnych 22.41 dm3 1 mol O2=32g 32g - 22.41 dm3 1120g - x dm3 x=1120*22.41/32=784.35 dm3 Ad 2. Reakcja: 2H2 + O2 ---> 2H2O Liczymy analogicznie do 1. przykładu, tj. 4g H2 - 44.82 dm3 32g O2 - 22.41 dm3 Objętości wody nie bierzemy pod uwagę, bo w zadaniu nie ma informacji o tym, że to para wodna (a objętość 22.41 dm3 w war. normalnych dotyczy tylko gazów) Ad 3. Wypadałoby przede wszystkim zacząć od dobrze zapisanej reakcji, czyli CuO + H2 --> Cu + H2O 1 mol Cu = 63,5g 1 mol H2 = 2g Proporcja: Jeśli do otrzymania 63.5 g Cu potrzeba 2g H2, to do otrzymania 1,28g Cu potrzeba x gramów H2 63.5g Cu - 2g H2 1,28g Cu - x g H2 No i objętość tego wodoru liczymy analogicznie, z proporcji. Gdyby coś było niejasne to pisz ;-)

No właśnie, realizator ciągle coś kombinował, ciężko się to oglądało. Dobry mecz, mam nadzieję że tyle wystarczy żeby uświadomić Castelaniemu że "doświadczenie" Gruszki nam punktów nie zapewni. Jarosz dzisiaj nieźle, ale to jeszcze nie ten poziom, jeszcze sezon dwa i będzie bardzo dobrym graczem. Dzisiaj świetnie Zagumny, Możdżonek i Kurek, mimo chwili słabości właściwie on trzymał nam atak. Na minus oczywiście Gruszka i troszkę Gacek, jeszcze widzę rezerwy w jego grze. Bardzo brakuje Winiarskiego, bo Bąkiewicz to super rezerwowy, ale tylko rezerwowy. Z lepszymi rywalami może sobie nie poradzić w ataku, a wtedy będzie nieciekawie. Ważne, pierwsze zwycięstwo powinno dodać chłopakom pewności no i będzie tylko lepiej

Transmisja będzie na TVP Sport.

Mnie też żaden z atakujących nie przekonuje. Gruszka ma za słaby serwis i atak, Jarosz mi się bardzo podobał na LŚ, ale jest jeszcze strasznie niestabilny i trochę za niski jak na atakującego. Mam nadzieję że on "ogra się" w tym sezonie w Kędzierzynie i będziemy mieli niezłego atakującego. Zresztą to samo tyczy się Janeczka, jeśli tylko zacznie grać regularnie to ma szansę stać się na prawdę dobrym graczem. Gruszka na przyjęcie? Odpada dla mnie. Prygiel miał świetny sezon? No nie wiem, bardziej podobała mi się gra Yudina w JW.

Kadziewicz? Przecież on chyba na LŚ nie grał, miał beznadziejny sezon, więc mam nadzieję że tak nie będzie. IMO zdecydowanie Możdżonek powinien grać w 1. szóstce, bo miał świetny sezon no i chyba był najlepszym polskim graczem podczas LŚ (1. miejsce w blokach!). No właśnie, tyle że Murek nie jest w formie i mu do niej daleko, zresztą to jest rozwiązanie "na teraz", bo Murek przecież już jest stary i się raczej nie nadaje. Dlatego dla mnie Bartman>Murek i Ignaczak>Gacek, bo takie osoby z charakterem się przydadzą w polskiej reprezentacji.

Zdecydowanie nie. Tragiczne przyjęcie, przeciętny atak, niezły serwis, ok jest doświadczony, ale może najpierw niech się upora z nadwagą... sezon w Skrze miał bardzo słaby, w końcu to Bąkiewicz ratował Skrze tyłek w LM w większości meczów. Poza tym IMO Bartman > Murek. Wolałbym żeby to on grał w 1. szóstce zamiast Kurka. Teraz tylko uważać za Zagumnego bo jak on złapie kontuzje to... Tak btw. to będziemy na ME i w kwal. do MŚ grali szóstką z Ligi Światowej - Kurek/Bartman, Bąkiewicz, Możdżonek, Pliński, Gruszka/Jarosz, Zagumny i Ignaczak. Czyli w sumie tylko Zagumny i Pliński dołączą, no i ew. Gruszka.

Hm, jak dla mnie trochę niezrozumiały ruch Skry. Jeśli już koniecznie chcieli atakującego, to można było wziąć kogoś z Polski, a tak to Novotny będzie zabierał tylko miejsce obcokrajowcowi. Jeśli chodzi o wzmocnienie na przyjęciu, to jedyne 2 opcje dla Skry z Polski to tylko Winiarski/Świderski, ale ściąganie tego 2. za dużą kasę na sportową emeryturę to kiepski pomysł IMO.

Oddaję.

1. "Stary Tomasz". 2. Pionowe zielono-białe pasy. 3. Indrek Zelinski 4. 2006, Newcastle United. 5. Dziesiątą. Levadia Tallin

Myślałem, że ktoś napisze coś o pierwszych meczach półfinałowych w Pluslidze, ale jednak nikt tego nie zrobił, to ja podsumuję: Skra - Jastrzębie 3:0, 3:1 Bez większych niespodzianek, dla Jastrzębia sukcesem było urwanie seta Skrze, na więcej raczej nie mogli liczyć po przeciętnej i nierównej grze. Trochę zamieszania wprowadziła decyzja sędziów w 2. secie w 2. meczu o anulowaniu punktów za błąd w protokole (zamiast Czarnowskiego grał Nowik) i zamiast 10:9, zrobiło się 10:5. Sporo kontrowersji - czy sędziowie podjęli dobrą decyzję nie wiem, wszystko to jest bardzo dziwne. Skra IMO spokojnie wygra wyjazd i awansuje do finału. Kędzierzyn-Resovia 3:0, 2:3 Po pierwszym łatwym zwycięstwie Kędzierzyna wydawało mi się, że i drugi mecz będzie szybki i rozstrzygnie się na korzyść ZAKSY. Mimo wszystko, Resovia pokazała charakter (prowadzili 2:0, dali sobie doprowadzić do wyrównania, ale już tie-breaka wygrali). Teraz rywalizacja przenosi się do Rzeszowa, tutaj może być bardzo różnie, chociaż Travica wspominał o "formie na playoffy". Będzie ciekawie i jak już pisałem wcześniej - myślę że Resovia wygra rywalizację z Kędzierzynem 3-2.