Skocz do zawartości

michal85

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    664
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez michal85

  1. Jestem przekonany, że to plotki. Obecnie mamy nadmiar bogactwa na pozycji stopera (regularnie na tej pozycji nie grają przecież Brown, Pique i Evans, a w akademii czeka jeszcze Cathcart), więc mało prawdopodobne jest, żebyśmy starali się o kolejnego.
  2. Mam niewiele czasu, więc napiszę tylko - Ade to napastnik kompletny. Niewielu jest obecnie takich piłkarzy, którzy są niezwykle groźni w powietrzu, silni, a przy tym potrafią nieźle dryblować. Jak dla mnie najlepszy napastnik tego sezonu i to nie tylko w Premiership.
  3. Uwiebiam tego typu dyspusje Powiem tylko tyle, że śmieszy mnie krytykowanie naszych fanów przez kibica City, których stadion zapełnia się do ostatniego miejsca raz w roku - kiedy my do nich przyjeżdżamy. Już kiedyś się wypowiadałem na temat dopingu i tego, że to rzecz normalna, że przyjezdni się świetnie prezentują(nasi też zaprezentowali się świetnie ot chociażby na Anfield - nikt jednak z tego sensacji nie robił), więc nie widzę sensu w dalszej dyskusji. http://youtube.com/watch?v=tnoAdqJWjGo I tak za dużo napisałem : > Kończywszy ten temat napiszę, że gratuluje kibicom City świetnego występu i niezwykle cennych 3 pkt.
  4. Chyba kpisz... 75 tys kibicow czerwonych i Ty sie cieszysz ze dwa razy zaspiewali "we'll never die"? Kibicow Citiznes bylo 2-3 tys, spiewali caly mecz i tylko ich bylo slychac. Faktycznie, cieszę się i raduję! Imprezuję od wczoraj, bo okazji jest wszak niemało! Fakt, że nasi kibice w 88 min., przy stanie 0:2, odśpiewali 'we'll never die' powinno z miejsca burzyć tezę, jakoby byli oni fatalni. Jak dla mnie to było akurat coś wielkiego... Zresztą...Jestem ciekaw jak zapatrują się na tą kwestię fani, którzy byli na wczorajszym meczu. Na redcafe nic niestety na ten temat nie znalazłem, choć o kibicach obu ekip mówi się całkiem sporo.
  5. Szczególnie 'tragiczne' było te We'll never die na poczatku oraz w okolicach 88 minuty...Phiii Szacunek dla kibiców i jednych i drugich. Motyw z szalikami - klasa. Więcej pisać mi się nie chce - musimy się szybko otrząsnąć, ale to akurat potrafimy jak mało kto.
  6. michal85

    Sklepy internetowe

    Z tego co mi mówili prawnicy we firmie, ów przepis jest już nieaktualny.
  7. http://www.telegraph.co.uk/sport/main.jhtm....xml&page=2 Świetny artykuł o Duncanie.
  8. Jednak coś w tym musi być, skoro nawet na oficjalnych stronach o tym piszą. Jeszcze sobie lolki wybrali styczeń, najgorszy okres w Premiership, żeby się po świecie tułać. Dla nas to nic nowego
  9. michal85

    Filmy

    Eeeee. Najlepsza scena w deszczu (a dokładniej gdy już wsiedli do smaochodu) Reszta bardzo przeciętna Gdyby nie Bilson to w ogóle nie chciałoby mi się tego oglądać. Niby nie jest to wielka piękność, ale ma coś w sobie
  10. To jakieś brednie, których nie chce mi się nawet komentować. Natomiast pewne jest, że od przyszłego seoznu na ławce sezonu w PL będzie siedziało (w końcu!) siedmiu zawodników. Myślę, że tym samym młodzi zawodnicy będą mieli większą szansę zaistnieć.
  11. Trzeba... Zginęło wtedy kilku świetnych piłkarzy, m.in. Duncan Edwards. Aż ciarki mnie przechodzą kiedy czytam na bbc wypowiedzi starsyzhc kibiców skłądających mu hołd. I to nie ważne czy są to głosy fanów AFC, Portsmouth, czy United - wszyscy do dzisiaj twierdzą, że Edwards był najlepszym piłkarzem, jakiego w życiu widzieli! Czytałem nawet wypowiedź pewnego kibica, który mówił, że jego ojciec - fan Kanonierów - był człowiekiem, który prawie nigdy nie okazywał uczuć. Wzruszał się jednak wtedy, kiedy opowiadał o Duncanie. Edwards był idolem wielu - ot Terry Venables(fan Spurs) wspominał, że poszedł specjalnie na Highbury, żeby oglądnąć Wielkiego Duncana. United wygrali wtedy - po fantastycznym meczu - 5:4. Niestety, był to jeden z ostatnich meczów Busby Babes. Wielu twierdzi, że to właśnie Edwards, a nie B.Moore, poprowadziłby reprezentację Anglii na MŚ 66. Anglia nie straciłą zresztą tylko Edwardsa. Odszedł chociażby Tommy Taylor (19 występów w kadrze/16 bramek),czy Roger Byrne(kapitan United, jeden z najlepszych obrońców w historii Anglii. 33 występy w kadrze). To była wielka strata dla Manchesteru United i dla brytyjskiego futbolu. Śmiem twierdzić, że 6.02.1958 odebrał Brytyjczykom kilka piekielnie ważnych trofeów...Ale przede wszystkim odeszli wtedy młodzi ludzie. A to były piękne czasy - ci ludzie nie grali wtedy tylko dla pieniędzy. Futbol to była ich wielka, wielka pasja. Jak czytam jak Edwards na swoim rowerze jeździł na mecze na OT, a przy wejściu rozdawał wszystkim zainteresowanym kibicom autografy, to żałuję, że nie żyję w tamtych czasach O tym, że to byli nie tylko świetni piłkarze, ale i świetni ludzie mówili nawet zawodnicy z Belgrada. O dziwo po rewanżu w Belgradzie obie drużyny wybrały się na wspólną imprezę. Wszyscy przypadli sobie do gustu na tyle, że obiecywano, że będą utrzymywać kontakt. Jeden z ówczesnych zawodników Red Staru mówił, że w piłkę grało długo, ale tylko raz się spotkał z taką sytuacją. I jeszcze na koniec wypowiedź pewnego fana United: To wydarzenie oraz fakt, jak szybko potrafiliśmy się odbudować świadczy tylko o wielkości tego klubu. Piękna, a chwilami dramatyczna historia...Jak można nie wielbić tego klubu ? The Flowers of Manchester, never forgotten!
  12. Dla Ciebie nawet druzyna Lidsu Junajtedu jest lepsza niz Pool Apropos brakow - bylo sprzedawac Heinze'go...? :| Myślę, że wielu postronnych obserwatorów przyznałoby mi rację - obecnie Tottenham jest w stanie nawiązać walkę z każdą drużyną z TOP3, nie mówiąc już o Liverpoolu. A Heinze sam chciał odejść...
  13. My i braki kadrowe... Nie ma się co dziwić, że ze Spursami nie gramy tak fenomenalnie jak chociażby ze Srokami. W obecnej formie Tottenham jest dla mnie lepszą drużyną niż chociażby Liverpool. A co do wczorajszego meczu - mam nadzieję, że Fergie skończy z głupawym jak dla mnie pomysłem desygnowania Rooneya na skrzydło, a Rona do ataku.
  14. Przecież nie tylko Kaka był wg chociażby plebiscytu FIFA lepszy niż Cris, ale nawet Messi. Piłkarze z Anglii są jednak od dłuższego czasu niedoceniany w tego typu 'konkursach', więc mnie to specjalnie nie dziwi. Wyróżniony nie został żaden z zawodników UNited, gdy Ci zdobywali LM, wyróżniony nie został Henry wtedy kiedy był po prostu genialny, więc teraz nie mogło być inaczej. A już ciągle wspominanie jednego starcia pomiędzy United, a Milanem jest śmieszne. W tamtą obronę Diabłów wjeżdżałby jak w masło i Titus Bramble.
  15. michal85

    Everton FC

    Przykro mi, ale nie rozumiem tego zdania. No zapewne trudno byłoby takowego znaleść. Tobie natomiast, szczerze poleciłbym znaleźć słownik ortograficzny...
  16. michal85

    Everton FC

    Ty siebie czytasz, "najmontżejszy kibicó" Man Utd? Czy po prostu uważasz że Ferdinand i Terry to nie czołówka Premiership? A Ty czytasz moje wypowiedzi, czy wycierasz ślinę z brody, jak widzisz, ze autorem posta jest michal85? Lescott to czołówka Premiership. Ferdinand i Terry to ścisła światowa czołówka chociaż ten drugi ostatnio nie powala na kolana swoimi występami. Arteta to też czołówka Premiership, a jakoś nie ten sam poziom co Fabregas. Howard to też czołówka, ale nie ta klasa co Cech, itd. itd. Gdzież tu sprzeczność ?
  17. michal85

    Everton FC

    Nie zapominajmy, że jest jeszcze Wayne Bridge : > Jak dla mnie strasznie niedoceniany zawodnik...
  18. michal85

    Everton FC

    Akurat Richards miał świetny początek, ale ostatnio wcale tak nie wymiata. Jeszcze 'trochę' mu brakuje do najlepszy obrońców w PL. A co do Lescotta to nie przesadzajmy Owszem, ten sezon ma bardzo, bardzo dobry, ale to nie piłkarz pokroju Ferdinanda, czy nawet Terry'ego(osobiście nie rozumiem zachwytów nad nim. John od kilkunastu miesięcy jest bowiem zdecydowanie w cieniu Rio. Obecnie bliżej mu raczej do Carraghera). Zresztą, ostatnio czytałem wypowiedź trenera Chorwatów, który oparł właśnie swoją taktykę na mecz z Angolami na tym, że nie mogli wtedy wystąpić Rio i Terry(twierdził, że gdyby oni grali to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej). Co do Evertonu - cenię tą drużynę i lubię oglądać ich mecze. Moyes stworzył naprawdę ciekawą drużynę. Tacy gracze jak Howard, Lescott, Arteta, Cahill, czy Yakubu to czołówka Premiership.
  19. Temat wychowanków jest tematem strasznie rozległym, ale postaram sie krótko... Fak faktem, ostatnie 10 lat wyglądały dość krucho, jesli chodzi o 'produkty' naszej akademii. Nie zmieniają tego faktu nawet tacy piłkarze jak Brown Fletcher, czy O'Shea, którzy od dłuzszego czasu są ważnymi elementami naszej kadry. Ale to dość normalne, że po złotych latach przychodzą mniej barwne. Zresztą, taka drużyna juniorska, jak ta z 92 roku chyba już nigdy się nie powtórzy - to chyba ewenement w skali światowej i nie należy ciągle wracać do ekipy, która później wprawaiła w zakłopotanie niejednego speca od brytyjskiego futbolu. Nawet jednak obecne gwiazdy United nie miały prostej drogi do kadry pierwszego zepsołu. Prócz Giggs'yego, który juz jako nastolatek czarował kibiców na OT, nie było chyba drugiego zawodnika Diabłów, który regularnie by występował mając na karku -naście wiosen. Ot taki Scholes debiutował dopiero jako 20-latek . Wydaje mi się, że obecnie mamy na zapleczu najlepszą plejadę młodzików od wielu, wielu lat. Z tyłu bardzo perspektywiczni Cathcart oraz Evans, po bokach Lee(który może grać również w pomocy i szczerze powiedziawszy tam by go widział jako zastępcę Hargo) i Simpson, w pomocy C.Evans, Jones, Norwood, Gibson czy w ataku Brandy oraz Wellbeck. Ci piłkarze są postrzegani jako duże talenty, ale muszą dostać szanse. Dlatego też od łuzszego czasu twierdzę, że powinniśmy dac sobie spokój z transferami i wrócić do tradycji - czyli gry swojakami. Trzon drużyny mamy już doskonały, a chciałbym, aby przy takich graczach jak Rio, Vida, Evra, Carrick, Hargo, Anderson, Ronaldo, Nani, Rooney czy Tevez (którzy będą grać zapewne ze sobą jeszcze co najmniej 3-4 lata) dojrzewali nasi młodzicy. Specjalnie wspominam Brytyjczyków, bo właśnie najbardziej mi zależy na tym, aby to oni tworzyli trzon naszej drużyny, ale nie można zapominac również o Pique, czy chociażby Fredericu Machedzie, który robi furorę w juniorach.
  20. W tym problem, że jak kooś jeszcze kupimy, to przez co najmniej 2 najbliższe sezony, Danny grzałby regularnie ławę. Anglik ma już 21 lat i jeśli ma być kimś więcej niż gwiazdą The Championship, to musi juz teraz w miarę regularnie występować. Dlatego jak dla mnie sprawa wygląda prosto - Garry, Simpson, O'Shea i Brown(jestem pewien, że zostanie), Lee oraz rafael - całkiem niezły zestaw prawych defensorów. Od dawien dawna mówię - dajmy szansę swoim. Co śmieszniejsze - Simpson nigdy nie uchodził za najlbardziej perspektywicznego naszego młodzika. Mamy jeszcze Kierana Lee, Jonnyego Evansa (co najmniej dobry mecz z Portsmouth) i trzech ciekawych napastników - Brandy, Wellbeck i Campbell. A przecież niedawno zakupiliśmy Manucho... Berbatov to świetny napastnik, którego chciałem jeszcze kiedy grał w Bayerze. teraz jednak nie opłaca się go kupowac. Dawać ponad 20 mln za napastnika, który wcale nie będzie miał pewnego miejsca w '11', który niekiedy na boisku zachowuje się jak primadonna, jakoś niezbyt mnie się widzi
  21. Oby to była prawda. Ba, według mnie nie powinniśmy nawet w lecie nikogo sprowadzać. No chyba, że pozbędziemy się Louiego... Na dzisiaj jednak nasza kadra wygląda imponująco, a w rezerwach i na wypożyczeniu mamy wielu graczy, którzy wcześniej czy później powinni dostać szansę gry. Od miesięcy mówię, że powinniśmy stawiać na takich grajków jak Simpson, Evans, Gibson, Lee, Brandy czy Wellbeck. Wierzę, że wszyscy będą mogli pokazać swoje umiejętności na OT. Simmo powoli jest wprowadzany do kadry pierwszego zepsołu i można być zadowlolonym z jego postawy w tym sezonie. Mógłby jednak grać trochę więcej, bo gdy wróci Gaz, to tym bardziej nie będzie mógł liczyć na występy...
  22. No widzisz...Zamiast prawić o klapkach i jakimś tam Man Yoo, mogłeś to napisać, przeprosiłbym i byłoby po wszystkim.
  23. Przejdźmy w końcu do tematów ściśle związanych z futbolem. Jonny Evans został wypożyczony do Sunderlandu. Jak dla mnie to świetny ruch. Sunderland prezentuje się fatalnie w tyłach i jestem niezmiernie ciekaw jak sobie poradzi Irlandczyk, który jest według mnie jednym z naszych najlepszych wychowanków w ostatnich czasach. Oby chłopak dał radę i pomógł Royowi w utrzymaniu
  24. Napisz sobie Man Yoo na jakimś poważnym angielskim forum Diabłów, to zobaczymy z jaką rekacją się spotkasz. Tam niezbyt mile widziane jest nawet ManU, a co dopiero jakiś tam Man Yoo...A jeśli mnie oko nie myli, jest to topic dla kibiców Czerwonych Diabłów(zresztą fani innych drużyn mają swoje miejsca na tym forum i wielokrotnie zdarzało się, że reagowali dużo ostrzej na podobne prowokacje), więc jako fan tejże drużyny mam prawo zareagować na taki zapis, czy może to też podlega pod napinkę? To ewidenta prowokacja, bo jeśli komuś nie starcza czasu na napisanie Manchester United FC, to napisze chociażby MU,MUFC czy nawet ManU. Faktycznie, mam za dużo wolnego czasu, jak każdy pracujący student... Gdyby chociaż tak było, ale jak zaznaczyłem... Te ostrzeżenia to jedna wielka farsa. Dostawałem je za podobne 'wykroczenia', jakich tutaj dopuścił się Prof. ALe jak wiadomo - wszędzie są układy, na które nie ma rady W ogóle zabawne to trochę - całą dysputa rozpoczęła się od zapytania, czemu Prof wkleja newsy, które przedstawiają Diabły tylko w złym świetle. A następnie zostałem posądzony o to, że mam klapki na oczach i jakieś tam Man Yoo staje się nielubiane przeze mnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...