Hawkeye

Vaart, Maniek, możecie grać dzisiaj wieczorem?

@Kinas, jakby co to ja tak naprawdę nie nazywałem micha chujem. A nawet jeśli - użyłem wielkiej litery przy "Ty" i napisałem z całym szacunkiem - nie wiem czy można kogoś mniej obrazić.

https://www.dailymotion.com/video/x30h7wu_patrioci_people Żołnierze wyklęci

Aaa, nie skumałem . Nie każde włączenie telewizora to telewizorowanie, to raz. Dwa: jeśli większy ekran i wydolność kineskopu to nie korzyść, to bardzo szanuje Twoje zdanie, ale go nie podzielam. Trzy: nie wiem jak Ty, ale ja oglądam telewizor z otwartymi oczami. Ad. 1 No to już zależy, może dyskutujmy o jednym konkretnym gatunku imersji z telewizorem po jego włączeniu - może być Twojego wyboru. Ad. 2 A z całym szacunkiem chuj Ci w dupę. Ad. 3 A jak komuś wyłupali oczy? To co, jest jakiś gorszy? Wystarczy, że pobierze te specjalne napisy i ogląda z zamkniętymi prawie tak samo wydajnie.

Co, w jaki sposób?

No jak się nie nauczy nieprzewracania się w każdej sytuacji, gdzie jest to możliwe to może być mu ciężko. Ale odsuwając na bok niechęć do niego ową lekkością spowodowaną, to obiektywnie rzecz biorąc kupujemy naprawdę rewelacyjnego skrzydłowego. Szybkiego, bardzo wszechstronnego, świetnie czującego się z piłką przy nodze, potrafiącego skończyć... Ciekaw jestem, czy uda mu się grać na poziomie Alexisa Sancheza, jeżeli tak to złoty interes.

Jeżeli wszystko inne niż zapierdalanie na pełnej kurwie z góry albo śmiganie na torze kolarskim to jeżdżenie jak pizda to jestem guilty as charged. Ja to nie kumam całego tego telewizorowania. Ani to szczególnie korzystne, ani zajmujące. Na internecie chociaż można sobie pooglądać świat trochę.

Ja mam mieszane uczucia odnośnie Pedro. Z jednej strony wkurwia mnie trochę jego morda i cwaniakowatość (może nie jest to poziom Busquetsa, czyli lvl99, ale wciaż), z drugiej to naprawdę świetny zawodnik. Póki co go nie lubię, ale sądzę, że mnie do siebie przekona jak trochę pogra.

Zachował się jak frajer, jeszcze żeby chociaż nie grał tak koszmarnie chujowo. #niepłakałempodimarii https://www.reddit.com/r/reddevils/comments/3fnlxz/how_di_marias_sale_will_actually_be_reflected_on/tutaj jest fajnie wyjaśnione, jak sprzedaż Di Marii faktycznie będzie widniała w księgach rachunkowych. tl;dr księgi rachunkowe na koniec sezonu 15/16 pokażą 22 miliony funtów zysku.

Lool, nie spodziewałem się, że wywołam jakiekolwiek pieczenie (nawet nie było to moim zamiarem) xd. Ad 1 Nie, rozsądnie przeprowadzony trening aerobowy będzie szkodził bardziej organizmowi niż rozsądny trening anaerobowy. Dlatego właśnie trening aerobowy spala również mięśnie i powoduje, że organizm odkłada więcej tkanki tłuszczowej niż normalnie. Oczywiście od takiego biegania nie będzie się grubnąć (zakładając zbilansowaną dietę), ale będzie się traciło tak mięśnie jak i tłuszcz. Dodatkowo ten drugi mniej skutecznie niż po treningu anaerobowym (aerobowy = tlenowy, anaerobowy = beztlenowy). W przypadku braku treningu siłowego kompozycja ciała zmienia się na korzyść tłuszczów (czyli zwiększamy bfa). W parze do tego idzie ofc spalanie glikogenu i glukozy a nie tłuszczu. Tutaj jest też opisane jak bieganie aerobowe wpływa u kobiet negatywnie na bardzo ważny hormon tarczycy T3, odpowiedzialny za metabolizm. No ale przede wszystkim nieszczęsny kortyzol - jego wysoki poziom obniża odporność, zwiększa objawy alergii, utrudnia spalanie tkanki tłuszczowej, lista jest długa. Długodystansowe bieganie zawsze będzie powodowało znaczący jego skok w organiźmie. W ogóle to mam wrażenie, że nawet się nie zastanowiłeś co napisałeś, tylko napisałeś od razu ogólny frazes "oooo jak sie nie myśli to wszystko szkodzi!" . Ad. 2 No bo jest zajmujące dla organizmu, ale niezajmujące dla psychiki. To drugie pewnie jest dyskusyjne, ale ja tam pamietam, że jak biegałem to było to nie aż tak bardzo nudne tylko dzięki muzyce. Ad. 3 XD Ad. 4 Ale mi pojechałeś XDD

Nie kazde bieganie to maratonienie, to raz. Dwa: jesli lepsza wydolnosc i wytrzymalosc to nie korzysc, to bardzo szanuje Twoje zdanie, ale go nie podzielam. Trzy: nie wiem jak Ty, ale ja biegam z otwartymi oczami. Naprawdę nie każde bieganie to maratonienie? To prawda co mówią, CMF bawi i uczy. Owszem, jest lepsza wydolność i wytrzymałość, ale bardzo dużym kosztem zużycia i przeciążenia organizmu (kortyzooool). Podejrzewam też, że większość osób biega z otwartymi oczami, sęk w tym, że na rowerku możesz się na luzaczku rozglądać dookoła, a bieganie jest jednak bardziej zajmujące. No i ile przyswoją otwarte oczy podczas godziny jazdy na rowerze a ile podczas godziny biegania. Jasne, że co kto lubi - jeden lubi truskawki a drugi jak mu nogi śmierdzą, zajawki są różne.

Ja to nie kumam całego tego maratonienia. Ani to szczególnie korzystne, ani zajmujące. Na rowerze chociaż można sobie pooglądać świat trochę.

https://twitter.com/KurskiPL/status/629199500243017728 grubiutko

Dobra, mecze jeszcze do rozegrania to: Lucas i Zimny vs. Kowalinho i Marvin ja i PItto vs. Maniek_ZKS i Van Der Vaart oraz vs net i Just Kuchar i szymek mają do zagrania wszystkie mecze W grupie C oprócz tego, że wszyscy mają nierozegrany mecz z Kucharem i szymkiem Pulek i Buli muszą zagrać z messinho i Jahem. Kiedy panowie planujecie rozegrać te mecze? Pitto - pisz na forum kiedy tylko możesz grać, może się uda z Vaartem i Mańkiem ten mecz rozegrać (no bo net wyjechał).

A ile IBU wytrzymujesz, że myślisz, że możesz oceniać?

Sam jarał w 13 posterunku a innym żałuje :roll:

Mnie to bardziej, niż nie znam się ale się wypowiem bo jestem celebrytą, bawią te znaki interpunkcyjne . Prawdziwa awangarda. https://www.facebook.com/pazura.cezary/posts/877703765617609lynk

Chyba zacznę chodzić dwa razy dziennie na siłkę. Klimatyzacja

Zapięcie mam już ponad tydzień.

nie

ktos cos zle pocalkowal liczac obciazenia i sily :P Albo się po prostu rozpierdoliło.

https://www.youtube.com/watch?v=FyKWUTwSYAs&oref=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DFyKWUTwSYAs&has_verified=1 A to sam trailer Deadpoola, bardzo podoba się on dla mnie

Kurwa nie da się spać w 30*C, jebany efekt cieplarniany.

Ciekawe czy będę grał na tyle długo, żeby podbić sobie wszystkie, o których wspominasz . Mam jakoś problem z braniem na poważnie gier z archaiczną grafiką i mechaniką.