-
Liczba zawartości
16 778 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
175
Odpowiedzi dodane przez Gabe
-
-
7 minut temu, Scorpio napisał:
Wszyscy na tym discordzie siedzą czy o co tu ho?
Ja okrakiem, ale ja wielkim inicjatorem dyskusji nigdy nie byłem
-
Pierwsza rocznica zawsze najważniejsza, więc muszę się pochwalić: dziś mija mi rok bez mięsa (ptaków, ssaków i w ogromnej większości przypadków ryb).
Jak sobie wyobrażałem ten dzień, to planowałem napisać wielki elaborat, a dziś napiszę tylko: no big deal. Polecam każdemu, bo każdy tak może, a to bardzo fajne (dla ciała i umysłu), zdrowe, przyjemne i stymulujące.
- 3
- 1
-
U nas najlepiej imo poradziła sobie matematyczka: stworzyła gdrive'a, udostępniła rodzicom, stworzyła każdemu dziecku katalog na prace domowe, udostępniony tylko rodzicom tego dziecka - sprawa załatwiona.
Reszta jak dzieci we mgle, ci na maila, ci na stronie szkoły, ci na wirtualnym dzienniczku. A i tak pan od informatyki najlepszy: stworzył grupy na FB. Przy czym regulamin FB przewiduje konta od 13 roku życia, a on powinien ich uczyć m.in. czytania regulaminów i bezpieczeństwa w sieci
-
Akcent położyłbym na "Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano, bo mam obowiązki"
-
-
Totalnie nie rozumiem ciągu logicznego tej wypowiedzi.
-
Ale cudna pogoda na ogródkowanie. Trzeba się spieszyć, bo od jutra ochłodzenie.
-
23 minuty temu, Brudinho napisał:
No i warto jeszcze się od medió odłączyć
Dziś powiedziałem teściowej, żeby wyłączyła telewizor i otworzyła okno, bo pięknie ptaki śpiewają. Akurat wychodziłem na dwór i byłem świadkiem jak w podskokach biegła z kuchni do pokoju z telewizorem, bo coś usłyszała (mamrotała pod nosem coś w stylu "czy to ten debil Budka?" )
- 1
- 1
-
Boris Johnson z pozytywnym wynikiem na koronawirusa. Cóż za psikus losu
- 1
-
Reaktywowałem sobie malinkę
Tylko co by tu ściągnąć...
- 1
-
W dniu 28.02.2020 o 19:37, Gabe napisał:
Po pół roku zbierania kurzu postanowiłem reanimować moje Pi - przestało działać po tym, jak padła mi stara kieszeń, a nową popsułem jak montowałem dysk
Po przejściowych trudnościach, gdzie prawie już pogrzebałem malinkę, ale okazało się, że to tylko ładowarka padła, a sama Pi działa jak zawsze, próbowałem podłączyć nową kieszeń - i tu pojawiają się jakieś problemy: konsola ssh zawiesza mi się, po czym rozłącza połączenie z broken pipe. Po ponownym połączeniu przez ssh df -h nie pokazuje mi nowego dysku.
Kieszeń na pewno działa - na laptopie montuje się i pokazuje zawartość. Obawiam się, że kupiłem model, który część zasilania bierze z USB, stąd problemy z rozbujaniem dysku. Jak rozumiem tylko usb hub z oddzielnym ładowaniem mnie ratuje?
IT'S ALIVE!
W końcu. Po dwóch hubach USB (pierwszy za słaby prąd, pójdzie na zasilanie do repeatera wifi, ale wyzłościłem się co moje), drugi kupiłem 2A. I jak dysk ruszył... to nie mogłem zalogować się przez SSH. Już miałem pogrzebać malinkę, ale się okazuje że ona nie taka pierwsza do umierania: po wymianie kabla USB od ładowarki ruszyła, szybka konfiguracja dysku I transmission I działa.
Tylko co teraz, jak wszystkie rozgrywki wstrzymane?
-
"Miłosna broń w ogniu" - reklama niebieskich tabletek
- 1
-
I najwięcej wypożyczeń książka o tytule End of Days: Predictions and Prophecies About the End of the World
- 1
-
A co jeśli ten cały koronawirus to takie przeciwciała Ziemi, które się wykształciły, żeby pozbyć się zagrożenia dla jej organizmu, jakim jest człowiek?
- 2
- 1
-
Moim osobistym faworytem jest - i najbardziej bym chciał, żeby to była prawda - to że koronawirus został wymyślony po to, żeby ludzie siedzieli w domach jak będą wymieniane baterie w ptakach.
- 1
- 7
- 1
-
Muszę chyba pogłębić self isolation z moją lodówką. 96 na wadze
- 1
-
Nawet sam minister sam sobie przeczył - najpierw, że kategoryczny zakaz wychodzenia bez uzasadnionej przyczyny, a potem że no przecież spacer też jest potrzebny (nie żeby nie był, ja uważam że nawet bardzo).
Czyli pogrozimy palcem, bo inaczej towarzystwo się rozlezie całkiem, ale tak naprawdę to my tak nie myslimy.
I cyk, konferencja odbyta, pora na CSa
-
No bo jak zabronią biegać, czy jeździć na rowerze, to skrzywdzą najmniej szkodliwych ludzi
Toż to klasyczny social distancing, biegam bo ludzkość mnie wkurwia
-
Dokładnie. O ile potrafię sobie wyobrazić regularne zajęcia online na studiach* (które pewnie niedługo mnie czekają), to lekcji szkolnych online w rodzinach gdzie jest więcej niż jedno dziecko jakoś nie potrafię - i to zarówno pod względem liczby komputerów jak i przypilnowania takich dzieci.
* z niecierpliwością za to oczekuję nauczania online przez wykładowców, którzy nie radzą sobie z otwieraniem linków czy włączaniem filmu na pełny ekran
-
Godzinę temu, me_who napisał:
A-League
We wtorek zawieszają rozgrywki, więc spieszmy się!
-
-
Czytam sobie o zjawisku zwanym betacism, które generalnie i w skrócie jest myleniem głosek b i v - właściwie potrzebne mi to w kontekście korsykańskiego, ale przecież najlepszym przykładem tego zjawiska jest hiszpański, i tu trafiłem na cudowny cytat (autor nieznany) w łacinie:
Beati hispani, quibus vivere bibere est (Szczęsliwi Hiszpanie, dla których życie to picie)
- 4
-
-
3 minuty temu, Man_iac napisał:
Mnie i tak bardziej szokuje, że pomimo epidemii w marketach dalej sprzedają niezapakowane pieczywo, które każdy może pomacać.
W Kauflandzie pakują zaraz po odpieczeniu w papierowe torby i zaklejają
- 1
Marynia dochodzi do perfekcji w przyrządzaniu potraw z kaszy i makaronu podczas 569 godzin kwarantanny
w Różne
Napisano