Witam wszystkich.
Trzeba zadać sobie pytanie, czy piłka klubowa to jest to samo co reprezentacyjna?
Moim zdaniem nie, w reprezentacji liczą się też uczucia. Ten kto zakłada koszulkę reprezentacyjną reprezentuje cały naród. Powinien grać tam za darmo na 150%. Nie mam nic przeciwko premiom, ale jeżeli nie byłoby kasy to też każdy Polak powinien z radością przyjeżdżać na zgrupowania.
Obywatelstwo to tylko papier, można mieć obywatelstwo Polskie i nie być Polakiem. To w jakiej się gra reprezentacji powinno być dyktowane uczuciami, a nie karierami i innymi względami. W reprezentacji nie gra się dla promocji. Oczywiście to może być skutek uboczny bardzo dobrej gry, ale to nie jest cel reprezentacji. Głównym celem jest godne reprezentowanie narodu i zwycięstwo.
Jeżeli Roger chce dobra dla Polski to niech próbuje, tylko tutaj są duże wątpliwości, bo:
1) Brazylia nigdy go nie powoła
2) on chce się wypromować
3) mecze na ME to wielka frajda
4) ja też mam wątpliwości co do jego umiejętności.
Jeżeli ktoś czuje się Polakiem i chce zrezygnować z reprezentowania ojczystego kraju uznaję za zdradę i wiele jest takich osób na świecie, ale my tego ocenić nie możemy zbytnio. To już jest kwestia sumienia.