Skocz do zawartości

Perez

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    3 109
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Zawartość dodana przez Perez

  1. Dobry! Kurcze, do 3.30 gralem w FIFE, znaczy bardziej w Volte, ten tryb uliczny. Co za fajna zabawa, zupelnie co innego niz "normalna" FIFA. A, no i ostatnio pomyslalem, ze moze bym jakis mecz postawil... W srode PSG nie weszlo, przegrywajac u siebie 0:2, a wczoraj oczywiscie Slask (i to podparty remisem :D) postanowil zakonczyc serie bez porazki i faworyzowana Francja polegla z Serbia. Taki ze mnie znawca :D.
  2. Tapatalk zaktualizowany do najnowszej wersji.
  3. No to u mnie zupełnie odwrotnie. Światłowód mam niecałe 2 lata, w tym czasie nadziałem się (bo może było więcej) na bodaj 3 awarie, kiedy netu nie było z godzinę. Chodzi bez problemu, kiedy bym nie zrobił testu, to te 95-105 Mb/s wyciąga, upload też git. Wi-fi śmiga, telewizja śmiga, żadnych zakłóceń, nic. Ot, nawet teraz po dzisiejszym zwiększeniu parametrów.
  4. Aż pochwalę Orange. Ostatnio skumałem, że mają promo dla Warszawy na net i TV. Do zakończenia umowy mam 4 miechy, więc zadzwoniłem i bez problemu telefonicznie udało się od ręki temat dograć (może trochę za dużo czytania formułek, ale to raczej nie ich wina) Nie było jakiegoś gadania, że "dla nowych klientów" czy coś. Nowe warunki mały ruszyć od 25 września, a tu dzisiaj niespodzianka. Wpadł kurier po południu z umową, teraz wracam na chatę i necik szybszy, pakiet Polsatu aktywny - aż się zdziwiłem. Teraz za 90 zł 300 Mb/s światłowód, 118 kanałów, telefon komórkowy z 7 GB netu i stacjonarka, której nawet nie mam :D.
  5. To wszystko przez jesienna mobilizacje, co ona robi z czlowiekiem! Alko odstawione, fast foody odstawione, kalorii pilnuje, wczoraj nawet w szafie posprzatalem, a od pazdziernika, po chyba 3 latach podchodow, zapisalem sie na kurs angielskiego, bo az glupio ogarniac go na tak marnym poziomie. Jeszcze rozwazam, czy nie sprzedac mojej 258-konnej Mazdy, bo jednak to nieodpowiedzialne jezdzic takim autem! Jeszcze tylko zlot bez alkoholu i juz moge kupic cieple kapcie i bujany fotel
  6. Pomacham Ci, jak będę jechał do Grodziska (no dobra, kiedyś jeździłem przez Pruszków, teraz jednak A2). Weekendowa refleksja - alkohol to zło! Przyjechałem wczoraj wieczorkiem ogarniać robotę i to się naprawdę udało :D. Ba, dzisiaj wstałem o 8., śniadanko i od 9 do teraz rozpykałem kolejną porcję tekstów do magazynu i wygląda to już naprawdę nieźle przed poniedziałkowo-wtorkową końcówką. A czemu alko to zło? No bo normalnie to bym pewnie zdzielił z 5-6 piwek wieczorkiem, zamulił się i do 3. rano słuchał jakichś głupot. Rano zbutwiały wstałbym nie o 8., a o 10., ciężko byłoby się ruszyć i coś zrobić. A tu pięknie, ładnie, zaraz się ogarnąć i na 13. do teściów na obiadek i rodzinkę zabrać.
  7. Zrobie Ci liste produktow, bede wracal wieczorkiem to Cie zgarne i zobaczysz, ze w Thermomiksie naprawde mozna robic driny! ;).
  8. A ja poki co w Grodzisku - tesciowie 40. rocznica slubu. Aczkolwiek u mnie grzecznie, bo wieczorkiem na chate - trzeba przysiasc do numeru, we wtorek zamykamy. No ale potem tylko srode poogarniac i czwarteczek wyjazd w gory! \o/
  9. Niedobrze :D. Dzisiaj sie dowiedzialem, ze Samsung szykuje promo na telewizory. A ze jeszcze mam tam znajomego, to jest szansa na wieksze promo :). A na dodatek bylem przekonany, ze na sciane wejdzie max 55 cali, a tu jednak jest, na styk, opcja na 65 cali :D. No i takie 4K z HDR-em zaczelo po glowie chodzic.
  10. Huh, u mnie zaraz stuknie 10 lat w jednej pracy (pozdro @SZk!). Jakoś w październiku 2009 r. były rozmowy i już pod koniec miesiąca działałem nad miesięcznikiem "Metropolia", który był bezpłatnie rozdawany na terenie Wawra, Pragi, Rembertowa. Ten temat upadł szybko, ale potem był internetowy sklep rockowy i dalej już PPE.pl i PSX Extreme (plus po drodze kilka innych tematów). A co do kasy - to chyba pierwsza zarobiona była za sprzedaż butelek :D. Był u nas taki pan menel, który miał tego na worki: piwówki, po wódzie, denaturacie. Umycie tego było niezłym wyzwaniem. A kasa poszła oczywiście na zakup piłki.
  11. Ale stresujecie! Poszedł kesz i mail.
  12. Miejscóweczkę proszę dla mnie trzymać. Na 99% jestem w tym, ale dopytam żony, czy nie wymyśliła czegoś akurat na ten łikend.
  13. Ja panowie się określę do wieczorka, ale powinienem się ogarnąć, ale też pewnie w opcji sobota-niedziela, bo jednak mam wtedy trochę mniej piątkowej logistyki z odbieraniem dzieci, a aż tak nie pałam ochotą do zwiedzania Berlina :D.
  14. Ach ta polska służba zdrowia :). Szpital MSWiA, konsultacja chirurgiczna - termin na styczeń, ale nim zdążyłem się nawet zastanowić, czy się zapisywać, to pani już od razu dodała, że ewentualna operacja to tak ze 2-2,5 roku :D.
  15. Powróciłem do stolicy. Fajnie, że pootwierali kawałki drogi Lublin - Garwolin, na dniach jeszcze odpalą obwodnicę Ryk to już w ogóle będzie bajka. No i wystartował wrzesień - u mnie to chyba taki miesiąc, kiedy bardziej się mobilizuję niż w styczniu :). Trzeba ratować ten zamulasty rok :D.
  16. Kurcze, ale to byla dobra decyzja z tym wypadem do rodzicow. Pogoda idealna, dzieciaki sie bawia z dziadkami, cos tam z roboty sobie ogarniam zdalnie (obserwacja - nie wyobrazam sobie dzisiaj nie miec tel; obserwacja druga - OnePlus 5, ktory mam, bym wymienil na cos nowszego, byle tylko miec... wiekszy ekran). I nawet wspniana robota nie irytuje, bo jak juz cos wpadnie, to same konkrety np. z wycenami dzialan reklamowych. A, no i jest 15.49, a ja sobie trzecie piwko w altance koncze :).
  17. Co te dzieci :). Przyjechalem z corkami do rodzicow, jest tez syn i corka brata. Normalnie, gdy jest przedszkole, to ciezko nawet o 7.30 dobudzic. Dzisiaj moje juz od 6.30 na chodzie, wlasnie Kuba do nich dolaczyl, a juz i Maje slysze. 7 rano i ekipa w pelnym skladzie :).
  18. Człowiek duma nad jakimś biznesem, a tu jak zawsze forumek doradzi! "Twój zięć nie pije? Wstyd Ci przed bliskimi? Szukasz wsparcia podczas rodzinnej imprezy? Pół litra pachnie Ci malizną? Dzwoń!".
  19. Teraz to piszesz?! Wrzesień idzie, czas na tradycyjne jesienne odchudzanie, a jak odchudzanie to alko praktycznie znika, bo to u mnie wybitnie nie idzie w parze odchudzanie i alko :D.
  20. No do ogarnięcia, skoro taki poważny wyjazd się szykuje!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...