Ralf

Kadra Saksonii nie prezentowała się najlepiej. Raz, że niezbyt liczna, bo tylko 19 zawodników w chwili objęcia przeze mnie klubu, to dwa, że umiejętnościami moi zawodnicy pozostawiali sporo do życzenia. No ale czego oczekiwać po beniaminku Regionalligi? No i wszakże od czego są transfery i prawo Bosmana. Bramkarze: - Jan Burmeister (24 l., Niemcy, BR.) – dosyć przeciętny zawodnik z wysokim poziomem ekscentryczności. Wyróżnia się dobrym refleksem. Szkoda, że właściwie tylko tym. - Rene Twardzik (36 l., Czechy, BR) – bramkarz dobrze grający na przedpolu i w powietrzu, nieobce mu także dobre piąstkowanie piłek. Oprócz tego nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wnioski: sytuacja z obsadą bramki wyjaśni się w meczach sparingowych, bo w chwili obecnej nie potrafię ocenić po umiejętnościach, który z bramkarzy powinien być numerem jeden w Saksonii. Konieczne będzie sprowadzenie co najmniej jednego dobrego golkipera, którzy mógłby z marszu zawalczyć o miejsce w wyjściowym składzie, a także mile widziani będą juniorzy, z których za kilka lat mógłby być solidny pożytek. Lewa obrona: - Enrico Kockeritz (20 l., Niemcy, O LŚ) – zawodnik nie budzi pozytywnych odczuć, z resztą podobnie jak większość składu drużyny z Lipska, ale potrafi wyskoczyć do górnej piłki. Z uderzeniem jej głową już gorzej. - Mats Wejsfelt (25 l., Szwecja, O LŚ) – drugi i ostatni lewy obrońca, którego mam na chwilę obecną do dyspozycji. Do czasu znalezienia kogoś lepszego na lewą defensywę, będzie miał miejsce w pierwszej jedenastce. Wnioski: już tutaj sytuacja jest opłakana, a to dopiero początek. Standardowo potrzebni będą juniorzy, a do meczowego składu potrzeba będzie co najmniej dwóch dobrych lewych obrońców. Środek obrony: - Markus Herbert (21 l., Niemcy, O Ś, DP) – jedyny nominalny środkowy defensor w Saksonii. Bardzo sprawny fizycznie, potrafi dobrze odebrać piłkę i zagrać do partnerów. Wysoko ceniony przez mojego asystenta, choć w pewnym momencie będzie musiał uznać wyższość lepszych od siebie, a takowi niechybnie pojawią się w Lipsku. Wnioski: takowe mogą być chyba tylko jedne – potrzeba zakontraktowania kilku solidnych stoperów jest paląca niczym rozżarzona stal. Prawa obrona: - Gregor Berger (30 l., Niemcy, O/DBP P) – jeśli chodzi o linię defensywną, jest to zdecydowanie najlepszy zawodnik spośród dotychczas przedstawionych. Cenne będzie jego doświadczenie, a do czasu pojawienia się nowych zawodników także podstawowy prawy obrońca. - Daniel Ferl (26 l., Niemcy, O/DBP P, DP) – drugi z graczy, który sprawiał dobre wrażenie. Do tego może grać również jako defensywny pomocnik, więc może się przydać do łatania luk w składzie. Wnioski: podobnie jak na poprzednich pozycjach, i tutaj po prostu musze zobaczyć nowe twarze.

FC Sachsen Leipzig, były mistrz NRD, to drużyna, która tyle co wygrzebała się z otchłani czwartej ligi do Regionalliga Nord. Śladem po niższej lidze nadal pozostaje półzawodowy status klubu. Od czasu zjednoczenia Niemiec Sachsen pozostaje bez większych sukcesów, za to może poszczycić się fantastycznym stadionem, jedną z aren obecnych mistrzostw świata. Zentralstadion, bo taką nosi nazwę miejsce rozgrywania naszych domowych meczów, posiada 44 000 miejsc siedzących, rozsuwany dach i podgrzewaną płytę boiska. Finanse klubu prezentowały się całkiem spokojnie, co było dla mnie miłym zaskoczeniem po przygodach w Conference N/S. Jako asystenta miałem Hansa-Jorga Leitzke (45 l., Niemcy), a skład sztabu szkoleniowego uzupełniali trener Steffen Hammermuller (40 l., Niemcy), dwóch fizjoterapeutów – Wolfgang Zimmerman (53 l., Niemcy) i Martin Herbst (50 l., Niemcy) oraz scout Christian Stadler (44 l., Niemcy). Bywało gorzej, ale i tak w przyszłości nasza współpraca niechybnie dobiegnie końca. Tego ostatniego z miejsca wysłałem na sześciomiesięczne tourne pod Niemczech w poszukiwaniu utalentowanych zawodników, a wobec restrykcji dotyczących wieku i narodowości w składzie, konieczne było zatrudnienie jeszcze jednego scouta, który byłby w stanie wynajdywać graczy mieszczących się w limitach narzuconych przez przepisy ligi. Jeszcze kilka formalności i można się zabrać za przegląd obecnej kadry Sachsen.

Choć zwykle dobrze jest wyjechać gdzieś na ubocze i odpocząć od miejskiego gwaru, to jednak mimo wszystko lubiłem klimat dużych miast. Oczywiście pod warunkiem, że da się z takowego wyjechać w sezonie letnim w jakieś spokojne miejsce na zasłużony odpoczynek. Choć już przywykłem do życia na obczyźnie w takim stopniu, że tęsknota za ojczyzną przestała uniemożliwiać mi jedzenie i sen, to jednak moje serce cały czas pompuje biało-czerwoną krew. Dlatego też niezwykle cieszę się, że dane było mi osiąść w mieście dość bliskim polskiej granicy, i to głównie trzymało mnie przy życiu, gdy trafiłem za naszą zachodnią granicę. Siedziałem na korytarzu, analizując w pamięci niektóre z akcji, jakie oglądałem we wczorajszym meczu. Szkoda mi było Włochów, jak po wyrównanym meczu i dogrywce ulegli Brazylii w rzutach karnych. Zawsze dobrze życzyłem Italii. Tymczasem było już parę minut po jedenastej. W końcu nieco zdyszany prezes Rocca wyłonił się zza rogu i ucieszył się na mój widok. Podniosłem się pośpiesznie z krzesła. - Guten Tag, panie Ralf – uścisnął moją dłoń – mam nadzieję, że nie musiał pan zbyt długo czekać. Zapraszam do środka. Już po chwili drzwi gabinetu zamknęły się za mną i wskazano mi fotel obok biurka. Uzgadnianie warunków kontraktu nie przeciągało się zbędnie i już po kilku minutach przede mną znajdowała się kartka luksusowego papieru z wyraźnym, czarnym drukiem i miejscem na podpis, który ze spokojem złożyłem. - Cieszę się, że szybko zawarliśmy porozumienie. Jeszcze dziś przedstawię pana piłkarzom, a od jutra oficjalnie obejmje pan drużynę. Proszę też nie przejmować się ewentualnym narzekaniem najbardziej zagorzałych fanów, którzy chcieliby pewnie, bym zatrudnił Mourinho, Beniteza lub Ancelottiego. Ale proszę się nie martwić, na pewno szybko się do pana przekonają. Kibice mi nie straszni, wszakże nigdy nie byłem z gatunku tych, co na pierwsze lepsze słowo krytyki biegną z płaczem do mamy. Żyło mi się tutaj dobrze. Saksonia, obszar dawnej NRD, duże miasto, określane mianem jednego z największych ośrodków handlowych, wszakże tutejsze Targi cieszą się dużą popularnością i ponad stuletnią tradycją. W czasie drugiej wojny światowej zabudowania zostały zniszczone w bardzo niskim stopniu, dlatego też są tutaj najlepiej zachowane XIX-wieczne dzielnice. Dość ciekawe miejsce do pracy z drużyną.

Dzień był już u schyłku. Pomarańczowe słońce malowniczo wpadało w objęcia horyzontu, nadając części delikatnych obłoków równie miły dla oka odcień oranżu. Zaprawdę miło było popijać zimne piwko przy stoliku przed przytulną kawiarenką, mając przed sobą tak piękny widok. Nastrój mundialowego święta dało się odczuwać dosłownie wszędzie – co rusz duże telebimy, strefy kibica, a skoro o kibicach mowa, radosne gromady równie radosnych sympatyków futbolu. Reprezentantów przeróżnych krajów biorących udział w imprezie było tylu, że w centrum miasta zlewali się w kolorowe tłumy. Wszyscy bawili się wspólnie, nawet jeśli ich reprezentacje wzajemnie obierały kurs na siebie. Uśmiechnąłem się, dopijając piwo. Raz jeszcze spojrzałem na karteczkę, na której podczas rozmowy telefonicznej zapisałem sobie datę i godzinę, po czym schowałem ją w bezpieczne miejsce. Jutro rano muszę być w dobrej formie, więc niestety nie mogę bawić się wieczorem wraz z kibicami na mieście śpiewając i pijąc piwo, a szkoda, gdyż mecz ćwierćfinałowy Brazylia – Włochy zapowiadał się nad wyraz interesująco. Mecz obejrzałem w domowym zaciszu. Pierwszy gwizdek sędziego w telewizji, oprócz początku spotkania, symbolicznie oznaczał dla mnie również początek nowego rozdziału w mojej trenerskiej egzystencji. Jutrzejszy dzień, godzina 11 – wtedy to dowiem się, czy odpoczynek od futbolu, który w końcu musi się znudzić, i beztroskie wylegiwanie się do dwunastej dobiegnie końca.

Właściwie samych starych wyjadaczy, pewniaków. Co prawda Frankowskiego i tak zabrakło w kadrze, ale Dudek się załapał :> Decyzje najwidoczniej okazały się trafne, bo Polska na turnieju wyłamała się z tradycyjnego schematu "otwarcia - o wszystko - o honor" i zagrała "otwarcia - o wszystko - o wszystko" -------------------------------------------- Sezon 2005/06 Miesiąc: czerwiec Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: --- Francja: --- Hiszpania: --- Niemcy: --- Polska: --- Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: --- Włochy: --- Polskie kluby w Europie: --- Reprezentacja Polski: * Mistrzostwa Świata 2006, Niemcy: Gr. G - Polska 1 : 4 Anglia (Żurawski ‘2, M. Lewandowski Cz.K. ’75 - Gerrard ’18, ’84, Beckham ’36, ’77) Gr. G - Polska 2 : 1 Ekwador (Wichniarek ’12, Żurawski ’57 - Kaviedes ’54 kar.) Gr. G - Korea Płd 2 : 0 Polska (Joo-Young ’66, ’89); out Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Portugalia; 3. Brazylia; (…) 44. Polska.

Do zakończenia tego sezonu. Czekam na beniaminków, bo dotąd co zaczynałem kariery, to zawsze było to samo. Niedługo temat startuje już z grą. ---------------------------------- Sezon 2005/06 Miesiąc: maj W finale Pucharu UEFA zmierzyły się zespoły Newcastle i Rosenborgu. Mecz nie należał do porywających, więc kibice na stadionie i przed telewizorami obejrzeli tylko jedną bramkę. Bardziej cieszyli się z niej anglicy, bowiem to dzięki niej Newcastle odniosło zwycięstwo. Z kolei w meczu wieńczącym zmagania w tegorocznej edycji Champions League los skojarzył zespoły Juventusu i Barcelony. Lepsi okazali się Włosi, którzy objęli prowadzenie już w piątej minucie po golu Emersona. Drugą bramkę dołożył Mauro Camoranesi i zespół z Turynu wzbogacił się o kolejny cenny puchar. Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd (M) Francja: Bordeaux (M) Hiszpania: FC Barcelona (M) Niemcy: Bayern Monachium (M) Polska: Wisła Kraków (M) Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: Celtic Glasgow (M) Włochy: AC Milan (M) Polskie kluby w Europie: --- Reprezentacja Polski: --- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Portugalia; 3. Brazylia; (…) 44. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: kwiecień Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd (M) Francja: Bordeaux (M) Hiszpania: FC Barcelona Niemcy: Bayern Monachium (M) Polska: Wisła Kraków (M) Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: --- Reprezentacja Polski: --- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Brazylia; 3. Portugalia; (…) 44. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: marzec Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: FC Barcelona Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: Szynnik Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: * 1/8 Pucharu UEFA: ~ Wisła (0:3, 1:0 z AJ Auxerre); out Reprezentacja Polski: --- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Portugalia; 3. Brazylia; (…) 43. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: luty Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: FC Barcelona Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: --- Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: * 1/16 Pucharu UEFA: ~ Wisła (1:2, 3:1 z FC Kopenhaga); awans do 1/8 Pucharu UEFA Reprezentacja Polski: * Mecz towarzyski: Czechy 3 : 1 Polska Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Portugalia; 3. Brazylia; (…) 43. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: styczeń Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: FC Barcelona Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: CSKA Moskwa (M) Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: --- Reprezentacja Polski: --- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Portugalia; 3. Brazylia; (…) 38. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: grudzień Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: FC Barcelona Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: CSKA Moskwa (M) Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: - Puchar UEFA: * Faza grupowa: Gr. D, Wisła (1:0 z Esbjerg fB oraz 1:1 z Rennes); awans z pierwszego miejsca do 1/16 Reprezentacja Polski: --- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Brazylia; 3. Portugalia; (…) 27. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: listopad Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Olympique Lyon Hiszpania: Betis Sevilla Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: CSKA Moskwa (M) Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: - Puchar UEFA: * Faza grupowa: Gr. D, Wisła (2:2 ze Stuttgartem) Reprezentacja Polski: * Mecz towarzyski: Polska 0 : 2 Holandia * Mecz towarzyski: Izrael 2 : 2 Polska Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Brazylia; 3. Stany Zjednoczone; (…) 26. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: październik Bilans spotkań (z-r-p): --- Bilans bramkowy (zd-str): --- Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: Betis Sevilla Niemcy: Bayern Monachium Polska: Wisła Kraków Rosja: CSKA Moskwa (M) Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: - Puchar UEFA: * Faza grupowa: Gr. D, Wisła (1:0 z AEK Ateny) Reprezentacja Polski: * Eliminacje MŚ: Anglia 1 : 0 Polska (bezpośredni awans z drugiego miejsca) Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Brazylia; 3. Argentyna; (…) 21. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: wrzesień Bilans spotkań (z-r-p): 0-0-0 Bilans bramkowy (zd-str): 0:0 Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Manchester Utd Francja: Bordeaux Hiszpania: Betis Sevilla Niemcy: Schalke Gelsenkirchen Polska: Polonia Warszawa Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: AC Milan Polskie kluby w Europie: - Puchar UEFA: * Pierwsza runda: Groclin (0:1, 0:3 z Werderem Brema); out Legia (1:2, 0:3 z Bayerem Leverkusen); out Wisła (3:0, 1:1 z OFK Belgrad); awans do fazy grupowej Reprezentacja Polski: * Eliminacje MŚ: Polska 3 : 1 Austria * Eliminacje MŚ: Polska 2 : 1 Walia Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Meksyk; 2. Brazylia; 3. Stany Zjednoczone; (…) 20. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: sierpień W Superpucharze Europy FC Liverpool bez większego wysiłku pokonał CSKA Moskwa 2:0. Obie bramki zdobył niezawodny Cisse w 6 i 70 minucie. Bilans spotkań (z-r-p): 0-0-0 Bilans bramkowy (zd-str): 0:0 Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: Chelsea Londyn Francja: Bordeaux Hiszpania: Betis Sevilla Niemcy: Hannover 96 Polska: Polonia Warszawa Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: Celtic Glasgow Włochy: Udinese Polskie kluby w Europie: - LM : * 3r Kw: Wisła Kraków (1:3, 1:2 z Villareal); out - Puchar UEFA: * 2r Kw: Groclin (1:1, 1:0 z Nistru Otaci); awans Legia (1:1, 0:0 z Żyliną); awans Wisła Płock (2:3, 1:2 z Viking); out Reprezentacja Polski: * Mecz towarzyski: Polska 0 : 2 Serbia i Czarnogóra Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Brazylia; 2. Meksyk; 3. Argentyna; (…) 24. Polska.

Sezon 2005/06 Miesiąc: lipiec Bilans spotkań (z-r-p): 0-0-0 Bilans bramkowy (zd-str): 0:0 Liga: --- Różnica z poprzednim miesiącem: --- Finanse: --- Nagrody: --- Fotele lidera: Anglia: --- Francja: Strasbourg Hiszpania: --- Niemcy: --- Polska: Górnik Łęczna Rosja: CSKA Moskwa Szkocja: Falkirk Włochy: --- Polskie kluby w Europie: -- Reprezentacja Polski: -- Czołówka rankingu FIFA + reprezentacja Polski: 1. Brazylia; 2. Meksyk; 3. Argentyna; (…) 22. Polska.

FM: 6.0.3; Baza danych: Normalna; Ligi: Anglia (1-6), Francja (1-4), Hiszpania (1-2), Niemcy (1-3), Polska (tylko 1), Rosja (1-2), Szkocja (1-4), Włochy (1-4); Używaj prawdziwych nazwisk piłkarzy: Tak Ukrywaj atrybuty: Nie Zasady: Normal* ____________ * mimo że kariera, która mam nadzieję, że przerodzi się tutaj w bardzo długą, przypominać może tryb HC, oznajmiam, że takowym nie będzie. Jedyne, co ma wspólnego z tym ciekawym trybem, to start z najniższej możliwej w danym kraju ligi oraz brak stosowania edytorów i tym podobnych śmieci, które moim zdaniem mijają się z celem i zabijają esencję tej gry.

Witam. Mam do was takie pytanko. Kombinowałem sporo, ale chyba czegoś nie zauważam. Otóż, jak w trakcie meczu ustawić opóźnianie wznowienia gry? Mam na myśli taką sytuację. Kiedy przegrywam 0:1 w 89 minucie meczu, a po akcji mojego zespołu piłka wychodzi na aut bramkowy, bramkarz ustawia piłkę na piątce. Tu pojawia się komentarz: "<nazwisko gracza> wie, że nie powinien się śpieszyć z tym rzutem wolnym" i tym podobne, po czym gracz stoi przy piłce ziewając i mając czas, by spokojnie zjeść sobie hamburgera z McDonalda, jak parę lat temu w reklamie telewizyjnej. Pomijam już fakt, że w prawdziwym świecie dostałby za to żółtą kartkę, ale to w tej chwili nieistotne. Próbowałem ustawić to samo, gdy w innych meczach to ja prowadziłem 1:0, będąc już w doliczonym czasie gry. Oczywiście bramkarz lub obrońca wykonujący rzut z autu, niezależnie od moich wysiłków, zawsze śpieszy się ze wznowieniem gry, co niekiedy potrafi się skończyć szybką kontrą przeciwnika i idiotycznej utracie zwycięstwa. Edit: Oczywiście żadnego rezultatu nie daje ustawienie gry na czas na maksymalną wartość, ani zaznaczenie konkretnym zawodnikom "przetrzymywanie piłki", które raczej wiąże się z przytrzymywaniem jej w trakcie gry, by koledzy z drużyny zdążyli wyjść na pozycję.

Zdarzyło się wam kiedyś, że w jedenastce tygodnia pierwszej ligi znajdował się zawodnik grający w drugoligowym zespole? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9f29e1d93fc3fbc.html (Śląsk gra na tą chwilę w drugiej lidze)

Mnie trochę zastanawia to, że w FM 2006 sędziowie za każdy faul dają żółtą kartkę. To spora zmiana w porównaniu do 2005, gdzie większość komentarzy (wyświetlanych pod boiskiem podczas meczu) brzmiało "<nazwisko piłkarza> założył stołek przeciwnikowi" itd. W 2006 nie ma czegoś takiego, tylko przy każdym faulu "sędziowie przywołują zawodników do siebie" i "pokazują żółtą kartkę". Czasem to denerwuje. Ktoś wie, dlaczego autorzy każdy faul nagradzają żółtym kartonikiem?

Prowadzę mimo bardzo ciekawego zbiegu okoliczności Może to nie jest jakaś nadzwyczajna sytuacja, ale ciekawe, że prowadzę.

Mnie zastanawia, dlaczego w FM 2006 finał Pucharu Polski rozgrywany jest w dwumeczu? Naprawdę jest rozgrywany na neutralnym stadionie w jednym meczu.

Chciałbym zadać pewne pytanie. Nielubię grzebać w edytorze, więc niewiem. Zatem, czy da się tworzyć w edytorze ligi. Bo jak się spadnie z ligi, po której nie ma już niższych w grze (np. polska 2 liga), to klub zwalnia managera. A ja właśnie spadłem z 2 ligi i mnie wywalili na zbity pysk

Mnie w FM'ie irytuje jedna rzecz. I to zarówno w 2006, jak i 2007. Są to zachowania piłkarzy, którzy w trakcie meczu muszą wybić piłkę, bądź ją przechwycić na własnej połowie (tyczy się to głównie obrońców). Jak już nadmieniłem, zarówno w FM 06, jak i 07 spotykały mnie takie sytuacje, że obrońca będąc jakieś 35 metrów od bramki (mojej), biegnąc do górnej piłki i mając kilka metrów za plecami rozpędzonego napstnika (rywali) zamiast wybić piłkę, lub chociaż ją przyjąć, zagrywają ją głową tak, że przelatuje ona około kilku centymetrów w stronę mojej bramki (w przybliżeniu do rzeczywistości, bo w FM jest to minimetr, może dwa). I co gorsza nie próbuje do niej dojść. Zostawia ją, lekko się cofa i czeka, aż ten napastnik z tyłu minie go i zbierze bezpańską piłkę. Zdaża mi się to niezwykle często i niemal zawsze padają z tego bramki. To jest niedociągnięcie ze strony wykonawców gry, czy puste łby kopaczy? P.S. Gdy napastnik już zbierze tą piłkę, to obrońca uświadamia sobie co się stało dopiero wtedy, gdy rywal jest już kilka metrów od niego i nie ma szans na dogonienie go i próbę powstrzymania. Tylko raz obrońca poszedł w porę, jednak powstrzymał rywala faulem i to jeszcze w polu karnym. Z oczywistym rezultatem (czerwona kartka i bramka dla rywali, przyp. red.).

Artur miło wspomina pobyt w tym klubie