Patryk

No. Ja wlasnie dotarlem do domu ))) Wyscig 116 vs Łka. Na ostatniej prostej zwyciestwo miejskiego bolidu zapewinlo mi mozliwosc powrotu do domu .

IDiO. Trzymaj sie. Szpital to chyba najlepsze rozwiazania. Zaraz heroina zje Ci mozg i Twoja fachowa wiedza na nic sie juz nikomu nie przyda. Pomysl, co sie bedzie dzialo, gdy zabraknie Ci kasy? Zaczniesz prosic na ulicy, krasc? Pokonaj heroine, zanim ona zupelnie pokona Ciebie.

Grabek, widzisz jaki awatar ma kolega? :*

Ja w czwartek prawdopodobnie dopiero o 20.

Czwartek mi pasuje.

To moze u Damisia na chacie?

Grupa fundamentalistow islamskich postanowila mnie zabic, a jakze, za pomoca zamachu terrorystycznego. Prawdopodobnie za to, ze kiedys kolegowalem sie z Arielem Szaronem . Ich plan byl bardzo prosty. Po prostu uszkodzili mi hamulec w aucie w taki sposob, bym na skrzyzowaniu nie mogl zahamowac, a wjechac we mnie miala jakas olbrzymia ciezarowka. Pozorowany wypadek (!) Niestety, ich plan nie wypalil, bo miejsce zamachu (sklep w Lomiankach!) mialo kilka miejsc parkingowych. Zaparkowalem dosc nieofrutnnie tak, ze musialem cofac i zawracac. Ich plan przewidywal, ze zawracac bede w bocznej uliczce. W efekcie zaczalem jechac do tylu (zamiast do przodu) i zorientowalem sie, ze cos jest nie w porzadku, gdy nie wyhamowalem z tylu przed slupem. W kazdym razie zatrzymalem sie! Ich plan przewidywal, ze bede jechal do przodu . I co Osama, myslales, ze jestes taki sprytny?

Maniac. Mu chodzilo o Manjaka01. Zbieznosc ksywek - przypadkowa. Co do mojego zdania to uwazam, ze Wasze rozwazania sa jalowe .

Nie martw sie, do rosze tez moze wpadnie kiedys jakas Argentynka <glaszcze>

Czwartek bardzo nie bardzo...

Dzieki panowie za imprezke . Niestety, odpadles w repasazach .

Wrzucamy na luz . Nie wszystko co pisze, jest na powaznie...

Jak spam, to spam. www.kacik.salon24.pl Raczej nie o FMie

Wyprawa Lecha Kaczynskiego to prawie jak przygody Druzyny Pierscienia .

Jezeli kogokolwiek to interesuje, to u siebie prowadze cykl publicystyczny o wojnie gruzinsko-rosyjskiej. Jest jakies 8 postow . Generalnie uwazam, ze Saakaszwili dal sie podpuscic jak male dziecko i teraz musi przegrac. Rosjanie sie go ani troche nie obawiaja, a to powoduje, ze tez go nie szanuja. Putin osiagnal wszystkie swoje cele strategiczne i bylby kretynem, gdyby chcial szturmowac Tblisi. Obserwujac temat dochodze do wniosku, ze mam podobne wrazenia jak Profesor. Zreszta, ja tez kojarze konflikt w Osetii w dyplomacji . Co do zatrzymania wojsk i doniesienia o bombardowaniu. Jesli nawet by tak bylo (co mimo wszystko jest dosc latwe do sprawdzenia przez korespondentow), to nic nie zmienia linii frontu. Karty juz zostaly rozdane.

Ta dyskusja jest nam niepotrzebna. Widzialem rozne wstawki o tym, ze nalezy mi sie strzal w morde, ale nie znajde tego, wiec uznajmy, ze tego nie bylo . Odre porownalbym z shiftowym problemem z Legia. Tylko znowu, jestem ostatnio malo aktywny, wiec ciezko mi to dokladniej zestawic. Ja widze pewne anologie, nieraz wieksze, nieraz mniejsze, ale fakt faktem ze publicznie nie kazales sie nigdy przeprosic. Plus dla Ciebie ;P

Ja tylko powiem tak: Icon = A. De Raph jesli chodzi o styl moderowania. Jeden i drugi popelniali podobny typ bledow, jeden i drugi maja malo dystansu do siebie, jeden i drugi maja do mnie olbrzymi zal o to, ze im to powiedzialem (w przypadku jednego i drugiego: najpierw prywatnie, a potem publicznie). Szkoda, bo obaj prywatnie potrafili byc (i na pewno potrafia) fajnymi facetami.

Olimpijczycy to okolo pierwszych 50-60 miejsc. Reszta jest wolnych. Prog - ponizej 79%. Owszem. Matury byly trudne, ale pisalem wczesniej o progu, a nie o wynikach. Konkurencja na prawo jest co roku taka sama, a dla nas bylo i tak troche lzej, bo wystepuje tzw. niz demograficzny .

E, nieprawda. Ja akurat jestem olimpijczykiem, ale prog w tym roku jest wyjatkowy niski. Moj kolega, ktory mial wyniki troche ponad srednie i moglby sie nie dostac rok temu, jest okolo 200 miejsca.

Polski podst. = 74% Historia r. - 100% Wos r. - 100% Ang podst. 90% Moze byc.

Fenomen? Murawski zagral dobrze? LOOOL. Przepraszam, ze tak reaguje, ale o nim zapomnialem wspomniec.... Technicznie slaby, w destrukcji bardzo nieskuteczny, w ataku robil za defensywnego pomocnika Chorwatow... Moze sie spalil, nie wiem, ale oceniam go negatywnie.

Wybaczcie, ale to dzisiaj to byl zal. Generalnie zawsze kieruje sie zasada, iz trenera bronia (lub tez nie) wyniki. Awans do Euro ma dla mnie rowna wartosc jak awans do MS. Holender nie dokonal cudu i moim zdaniem nie obroni swojej selekcji. Boruc to chyba polowe swojego nowego kontraktu odpali Wasilewskiemu, a druga polowe Jopowi... Nie mozna powiedziec, ze druzyna sie nie wspierala - Boruca wypromowali idealnie. Jak dla mnie klasa swiatowa, na ME wypadl lepiej niz Cech, porownywalnie z Buffonem (Buffon obronil karnego, ale za to zawalil bramke z Holandia). Obrona to zenada na maksa, nie tylko dzisiaj. Poziom trzymal tylko i wylacznie Zewlakow. Widac, ze gral w klubie na poziomie, w dodatku regularnie. Bak jako tako. A reszta? Marcin "ups, chyba zgubilem krycie" vel "jego jeszcze nie skosilem" Wasilewski, Pawel "Mam Oczy Z Tylu Glowy" Golanski, Dariusz "Ball Control = 20" Dudka, i Adam "Co ja tutaj robie?" Kokoszka. A - i jeszcze - Jakub "Tak jak w juniorach - pilka w aut" Wawrzyniak. Chociaz ten przynajmniej trzymal krycie... O Jopie wspomne juz nawet w osobnym akapicie, bo on zasluzyl sobie wybitnie. Jego wplyw na poczynania polskiego zespolu porownac mozna chyba tylko do wyczynow Howarda Webba. Prawda jest taka, ze potrafil zrobic to, z czym miala problem cala polska pomoc na ME - tzw. cos z niczego. Faulwoal, zostawal z tylu, dawal sie ogrywac. Klasa. Mariusz Jop wypadl na tyle dobrze, ze uwage zwrocil na niego nawet Alan Shearer zastanwiajac sie, dla kogo on gra... I teraz pytanie. Czy lepiej od Jopa nie wypadlby Radomski? Glowacki? Ba, Zielinski z emerytury? Pomoc - jaki dramat. Jacek "Wrzutka na nos" Krzynowek. Gral taki piach, ze az zal patrzec. O dziwo pretensji nie mam do Lewandowskiego. Walczly, moze nie gral wybitnie, ale nie zawalil. Nie czepialbym sie tez Rogera, Saganowskiego (Sagan na prawej pomcoy? Przeciez to byla improwizacja) i Smolarka (wypracowal nam jedyna bramke na turnieju, dzis przyzwoicie). Kontuzja Piszczka ani troche mnie nie dziwi. Przyjechal gosc z Rodos, z wakacji, nie byl w cyklu treningowym. To chyba nie sensacja, ze zlapal kontuzje? Lobodzinski gral piach. Z Niemcami nawet mi sie podobal momentami, ale dzis i z Austria - malo walki, zero techniki, dosrodkowania w trybuny.... Dlaczego nie wzial Jelenia? I atak - zaraz, jaki atak? :| Wiem, ze mowi sie bardzo latwo po fakcie, ale selekcja Leo sie nie obroni, w zadnym wypadku... Dzisiaj na boisku grali glownie rezerwowi w klubach. Jak mieli poradzic sobie z Klasniciem?

Powatpiewam w Twoje zdolnosci jezykowe, jesli chodzi o polski, gdyz trudno nazwac dwa zdania, ktore naskrobalem, wywodami . Wiesz, niestety teksty w stylu "wstydem byloby nie miec 98% z jezyka angielskiego" (cytuje mniej wiecej), sa tutaj niestosowne. Po co komentowac? Nie kazdy moze byc jak Scorpio i pojsc na anglistyke :-). To tak, jakbym ja napisal, ze miec ponizej 100% z historii lub wosu to wstyd. Raven, nie bedziesz mial 100% z wosu? Obicach, co nei? Nie chodzi o wynik, a o komentarz, ktory jest calkowicie zbedny. Moim zdaniem probujesz sie wywyzszac, gdy tak naprawde dobre zrodla kiedys mi donosily, ze masz problemy ze skladna pisownia (patrz, teraz posluzylem sie insynuacja, to tez nieladny zabieg. Chce, zebys zrozumial, ze pewnych rzeczy sie po prostu nie robi).

Raven, wg mnie odstawiasz w tym temacie zal. Bez odbioru. A. I nie mow, ze Ci zazdroszcze, bo z historii i wosu mam po 100%, ale nie widze sensu ogloaszania tego przy kazdej okazji

Ja o Baskonie bym sie nie bal. Tam nie ma aktualnie az takiego ciagu na niepodleglosc. Predzej Osetia Poludniowa i Abchazja, bo taz, ze ruscy sie moga chciec odegrac, a dwa, ze Gruzini wbrew pozorom nie powinni az tak bardzo oponowac. Amerykanie zostana pod sciana i jednoczesnie nie ma zbytniej zbieznosci kulturowej, jezykowej etc, pomiedzy Osetyncami, a Gruzinami.