kolek23

Bulls też nie. Od odejścia MJa Bulls dali radę na FA podpisać Carlosa Boozera i Pau Gasola. To nigdy nie było miejsce gdzie FA by chcieli grać. A żeby tak Ci przypomnieć, że Tobias Harris jakkolwiek plusowym graczem zaczął być dopiero w swoim piątym sezonie, a dobrze grać zaczął w szóstym, gdzie Zach będzie dopiero wchodził w piąty sezon Nie wiem czemu tak mocno hejtujecie Zacha, jak on rok temu robił sobie 19-3-3-1 na 46% FG i 39% 3PM. To jest praktycznie jeden (bardzo trudny) skok od zostania ofensywną gwiazdą tej ligi. I choć podłoga Tobiasza Harrisa jest wyżej, to Zach na bardzo wysoki sufit, tylko 23 lata i jeżeli będzie zdrowy, to może być jeszcze kimś w tej lidze. Milion razy lepiej jest mieć atletycznego, młodego gracza niż wywalać cap space na FA z 5 rzędu (lepsi w Bulls grać NIGDY nie chcieli). RFA praktycznie nigdy nie zmieniają ekip. Skąd oni mają znaleźć prospecty? Z draftu? A pewnie, że z draftu. Tylko jeśli LaVine zrobi krok czy dwa do przodu, to mają 2-3 opcję do dobrego zespołu. Jeśli nie zrobi i będzie po prostu strzelcem, który nie pomaga w wygrywaniu? To zajmą 1-6 miejsce w odwróconej tabeli, co przy spłaszczonej loterii praktycznie nie zmieni ich szans na wysoki wybór. Win-win. Jeśli LaVine się połamie to kontrakt jest zabezpieczony, a jeśli po prostu będzie słaby, to Bulls kasy będą potrzebować po 3-4 latach (Lauri i Carter ustawią się po przedłużenia) i wtedy można albo przecierpieć ten rok LaVine'a, oddać go komuś za niższy, ale dłuższy kontrakt, albo go po prostu wy-stretchować z ekipy. Nie ma lepszego zastosowania Cap Space dla takiej ekipy jak Bulls, niż RFA z potencjałem. Smart na razie nie ma na stole nic. Capela nie może się dogadać z Houston, ofert na stole nie ma, bo Cap space na rynku brak, więc się zastanawia nad podpisaniem QO. Boozer przyszedł do Bulls po dziewiątym sezonie w NBA, miał wtedy 29 lat i wszyscy wiedzieli kim on jest. Porównywanie go do 23 letniego hiper-atletycznego high volume strzelca dystansowego z kozła jest zwykłym pierdoleniem Jedyne co mają wspólne to bycie minusem w obronie.

Z perspektywy SacTown to IMO ani Hield, ani 2Bogd nie są na tyle elektryczni, żeby na ich podstawie podejmować kolejne decyzje kadrowe. Mają kasę, ocenili, że LaVine jest "best player available" i rzucili kasą w jego kierunku, bo czemu nie? IMO im mniej cap space ma Vlade, tym lepiej dla Sacramento Można się kłócić czy Zach jest tym BPA na ten moment, można dyskutować, czy będzie kimś więcej niż strzelcem, ale na pewno jego sufit jest wyżej niż obu wymienionych przez Lucasa graczy. Bardzo interesująco wygląda ilość podejmowanych i trafianych przez LaVine'a prób za trzy po koźle (gdy wykona minimum 3 kozły przed rzutem trafia 44% rzutów na prawie 2 próbach na mecz). Kwestią mocno dyskusyjną jest jego dalszy rozwój w kierunku innym niż shooting. Kolejną rzeczą, o którą bym jednak Sac nie podejrzewał, ale mi przez myśl przeszło, jest próba wyjęcia Bulls z rywalizacji o "salary dumpy". Chicago i Sacramento to poza Atlantą praktycznie jedyne miejsca, z salary na zrzucanie za "drobną" opłatą niechcianych kontraktów. W przypadku oceny tej oferty pod tym kątem (albo mamy gracza, którego lubimy pod kontraktem, albo zwiększamy mocno swoje szanse na przejęcie wyboru w drafcie jako dodatku do złego kontraktu innej ekipy) jest ona jeszcze korzystniejsza dla Kings Na rynku RFA zostali: Jabari Parker, Marcus Smart, Rodney Hood (dostał QO w ogóle?) Jusuf Nurkić i Will Barton. Z tej puli, cytując klasyczny koszmarek kina sportowego, "Draft Day" - "Zach LaVine no mather what". Trzeba pamiętać, że dla ekip, które nie są lubiane przez FA młody gracz pod kontraktem to jedyna szansa na gwiazdę. IMO Zach ją nie będzie, ale wolę jego szanse niż kogokolwiek innego. Wystarczy żeby podniósł ilość próba zza łuku z 5 na 8-9, zachowując procent i Bulls mają coś ciekawego IMO LaVine będzie w najlepszym wypadku bardzo minusowym w obronie scoring 6th manem w dobrej drużynie, ale nie każdy musi się zgadzać z moją czy Lucasową oceną jego talentu. No i kontrakt ma zabezpieczenie na wypadek kolejnej kontuzji kolana.

Lol, ja już miałem wsiadać, a dopiero się pojawił samolot i ludzie zaczęli wysiadać mogę się pożegnać z moją przesiadką... Ktoś z Wawy chętny na nocne piwko?

Lecę dziś do domu z przesiadką w Warszawie, więc nie zobaczę żadnego z dzisiejszych meczów do tego na półtorej godziny przed lotem Mediolan -> Wawa już wiadomo, że będzie 25 minut opóźnienia, a na przesiadkę mam 45 tylko

@Hidalgoo zajebiste do mnie nie napisał, pewnie widać od razu żem lamus

Kurwa myślałem, że dostanę jakieś pro-tipy, a tu tylko pozbawiliście mnie kolejnych iluzji odnośnie realizmu tej gry

Co robicie z okresem przygotowawczym do sezonu? Ja zazwyczaj zaczynam przygotowania 5 tygodni przed startem sezonu. Ustawiam trening kondycyjny na 3 tygodnie z intensywnością "Wysoka", mało treningu meczowego i brak odpoczynku dzień i po meczu. Gram w tym okresie 1 mecz tygodniowo. Kolejne dwa tygodnie ustawiam priorytet na "zgranie", odpoczynek dzień po meczu i gram 2 mecze tygodniowo, ale tak, żeby pierwszy skład ostatnie spotkanie rozegrał 5-6 dni przed startem zmagań ligowych, rezerwowa jedenastka na 3 dni przed meczem. Aj i każde ze spotkań gram bez zmian, żeby wszyscy piłkarze dostali po 90 minut. W początkowym okresie gram piłkarzami, którzy mają najlepszą kondycję i są najsłabiej ograni, później rozbijam na jedenastki. Przykładowa rozpiska okresu przygotowaczego.

Ja dzisiaj leciał i oba ćwierćfinały mi przepadną

Krzem ubił Marynię na amen.. 3 sezon Atalantą czas zacząć Chciałem być typowym średniakiem, walczyć o miejsca 4-7 i europokale co roku sprzedając graczy, którzy chcą odejść, razem wychowując młodzież tak swoją, jak kupioną, czy wypożyczoną. Wyszło tak, że mam na koncie 3 i 2 miejsca w Serie A i puchar Włoch

@Pulek Jak sobie wspominam kariery, które były opisywane tak z 10 lat temu, to aż się łezka w oku kręci, ale to były inne czasy niestety. Masa ludzi na forum, stare wilki były młodsze, wszyscy mieliśmy więcej czasu, mniej żon, dzieci i obowiązków

Ja ostatnio oglądałem pierwszy raz W ostatniej kolejce Benevento mogło mojej Atalancie podarować mistrzostwo Włoch, ale niestety Juve było za mocne.. wyszedłem ze stadionu w 87 minucie gdy Dybala strzelił na 2-0

A ja jogurt i ciasteczka zbożowe!

Ledwo i po strasznie chujowej grze, ale Anglia w ćwierćfinale

JEST!

Dier na awans!

I Bacca zjebał

Kurwa ale genialnie ładują te karne narazie. Henderonowi ciut siły zabrakło a Uribe minimalnie precyzji. Reszta raczej nie do obrony.

Chciałbym zaznaczyć, że w dogrywce Anglia kompletnie nic nie gra, a Kolumbia jakieś tam strzały w stronę bramki wykonuje...

O tu widzę małą różnicę Nie ma mojego screena

Zazwyczaj boczni obrońcy na słupkach stoją. No i zazwyczaj to są niscy zawodnicy, bo nie ma dla nich innej funkcji

GOL Kolumbia grała w piłkę jakieś 2 minuty i mają remis

Uribe jak urwał

Też tak myślę. Możliwe, że ekipy są na to przygotowane i sztab im podkreśla na którego sędziego nie warto drzeć japy.. Dokładnie.

Dzięki za info IMO to jest baardzo błędne podejście Colliny..

Tyreke Evans i Indiana Pacers są bardzo chętni na współpracę, ale jeszcze nie mogą się dogadać odnośnie umowy. Michael Carter-Williams (znany jako MCW) podpisał minimalny kontrakt z Houston Rockets. Na cholerę im potrzebny nierzucający PG? Jeff Green w Wizards, 2.5 mln $. Info Woj i Shams Charania. EDIT: Jest deal Evansa z Pacers. 1 rok, 12 mln $.