Ogólnie to radzimy sobie w tej drugiej połowie. Widać sporo mankamentów jak próbujemy coś z piłką zrobić na 30 metrów od bramki, ale przy braku pressingu na naszej połowie przebijamy się pod bramkę Bośni sprawnie
Nie wiem co się dzieje. Przeważamy, stwarzamy sytuacje, utrzymujemy się przy piłce. Nawet bramkę strzeliliśmy po rożnym!
Zacząłeś to pisać przed 15 minutami? Bo ostatnie 10 było dobre.
Wypowiedziałem się w pierwszym temacie tego typu i już mnie to wkurza Inny użytkownik mnie zacytował, ale jego post znalazł się nad moim przez głosy i nie mogłem go znaleźć