Menez błysnął formą w Emirates Cup. Bardzo aktywny, może jeszcze nie efektywny, ale występ z pewnością pozwalający wierzyć, iż nie odczuwalne będzie odejście Giuly'ego. Widać było spore zaufanie drużyny do umiejętności Francuza i dobrą współpracę z Jalletem. No i mam nadzieję, że transfery szejka nie zablokują możliwości rozwoju Alphonsowi Areoli. Ma potencjał, by być filarem defensywy. Tak jak to robił Bernard Lama.