Skocz do zawartości

Lucas07

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    18 291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Lucas07

  1. W Socie na razie jest nadal Butler, który odejdzie pewnie jako FA, bo maja niezły bilans. No i Wizards to także zejście z Mahimiego i jego 16 milionów ?
  2. Lucas07

    Ekstraklasa

    Dobra, a jakieś źródło z tą kolejką? Google przekierowuje tylko do portalu kibice.net i jakiegoś randomowego posta po wrzuceniu tego cytatu. W newsie z RMF nic o tym nie ma.
  3. Crvena - Liverpool 1:0 Monaco za to już 0-3 z Brugia 2-0 Crvena :DD
  4. Gracze jak Korver maja opcje zespołu w 2k, wiec latem nic nie zapycha ku sprostowaniu, a Philly ma sporo graczy, wiec cześć tych 2 rund i tak na stash/oddanie za kasę. Wtedy w sumie Gasol może jakoś w Lakers wyładować za pick z 1 rundy ? Co do Conleya. I pasowałoby wtedy dać Dedmona za 1st i Mahimiego do Wizars. Robi sens. Dzieki, pewnie coś pozmieniam dzieki temu
  5. Rozegrałem kolejne dwa mecze z Donciciem jako typowym głównym ballhanderem, a Smithem napędzającym drugi unit i wygląda to obiecująco, więc jeśli jakieś decyzje odnośnie DSJ to najwcześniej latem. Zresztą gdy Sota zaczęła mi bronić Lukę Butlerem oraz go podwajać to pojawiły się już pewne problemy i wtedy DSJ na boisku okazał się złotem. Zostawianie tylko jednego tak dobrego gracza z piłką w łapie to byłby błąd. Wymiany i zabawy w GM-a dla całej ligi to chyba moja ulubiona część tej zabawy, bo mam lekkie "zboczenie' na tym, żeby było równo, ciekawie i stosunkowo realistycznie. To samo z FA latem + żeby możliwie jak najwięcej zespołów walczyło o PO, bo wtedy jest więcej zaciętych meczów do grania. Dlatego na 90% taki Durant wyląduje u mnie latem w NYK. Jeśli chodzi o konkretne propozycje to na razie przygotowałem coś takiego (do td pewnie dojdę jakoś w piątek): #1 Oklahoma - Bulls Oddaje OKC: Patrick Patterson + 1st round 2019 Bierze OKC: Bobby Portis Thunder walczą o HCA i bycie poważnym zespołem na Zachodzie, ale brakuje im trochę shootingu. Portis latem RFA i w Bulls raczej nie jest priorytetem dla przyszłości (Lauri, Wendell, może Jabari). No i dzięki temu OKC schodzi z kasy Pattersona latem (ma opcje gracza, którą powinien wziąć). Jeśli Portis nie bedzie miał wielkiego brania na rynku to może zostanie tam na dłużej, a przy prawdopodobnym odejściu Noela to gracz mogący grać też centra mógłby się przydać. No i Portis rzuca za 3. #2 Lakers - Hawks Oddaje Lakers: 2020 i 2021 2nd round Bierze Lakers: Dewayne Dedmon Hawks przegrywają i mają przegrywać, a DD to solidny center z ostatnim rokiem umowy. Dwa picki z drugiej rundy mogą być spoko, bo tak to pewnie mógłby trafić na buyout. #3 Blazers - Suns Blazers oddaje: Evan Turner i 2019 1st round Blazers bierze: Trevor Ariza Chyba w tym celu Trevor został przez Suns podpisany. Blazers dzięki temu uwalniają się od umowy Turnera, dostają kogoś na teraz do S5 z obroną i trójką. Phoenix z kontuzjowanym Bookerem przegrali parę meczów i o PO już nie myślą, a finanse na kolejne lata mają spokojne, więc ten Evan nie powinien być problemem. Biorąc pod uwagę kontuzję Mo Harklessa - out of season to potrzebny dla nich deal. #4 Rockets - Cavs Rockets oddają: Brandon Knight, Nene, Qi Zhou, 1st 2019 Rockets biorą George Hill, David Nwaba, Channing Frye Czystka umowy Knighta. Zabezpieczenie na wypadek zdrowia CP3 + dodanie mogących mieć sens Nwaby i Frye'a w tym systemie. Za cenę niskiego picku to dobry deal, a Cavs potrzebują talentu jakiegoś. #5 Philly - Cavs Philly oddaje: Jerryd Bayless + 2 runda od Sacramento i Chicago Philly bierze: Kyle Korver Maja wtedy idealnego zmiennika JJ-a, mają trójki i sentymentalny powrót KK. Korver walczy o dobry wynik, a Cavs te pewnie stosunkowo wysokie picki z 2 rundy się przydadzą. #6 Jazz - Clippers Jazz oddają: Favors + 1st 2019 Jazz biorą: Tobias Harris Utah może sprawdzić na ile sens ma tym zespole Tobias, a maja trochę graczy na dobrych umowach, więc ten pick tak nie boli. Clippers o PO będzie o wiele trudniej, a Utah stać na ten run po Playoffy. #7 Hornets - Pelicans Pelicans biorą: Kemba Walker Pelicans oddają: Solomon Hill + 1st pick lottery protected 2019 Pels mają trochę straty, ale z Kemba mogą zrobić udany run po PO, a Kemba nie ma chęci na kolejny rozczarowujący sezon i pewnie latem poszuka nowego klubu. Może zostanie w Pels z Holidayem i Davisem? No i brak Hilla to zysk dla SC. Opcja z oddaniem Moore'a odpada przez jego kontuzję. #8 Wizards - Kings Wizards oddają: Ian Mahimi + 1st 2019 Wizards biorą: Zach Randolph Zach w roku kontraktowym jako backup Howarda, zejście z umowy Iana tak potrzebne na lato, a dla fatalnych Kings ten pick też ma duże znaczenie. #9 Magic - Grizzlies Magic biorą: Mike Conley, Garrett Temple, Marshon Brooks Magic oddają: Timofiej Mozgow, D.J. Augustin, Terrence Ross, 2019 1st round Grizzlies idą w tank z umowami Parsonsa, Mozgowa, ale mają JJJ + prawie zapewnioną obronę tegorocznego picku. Magic są blisko PO, ale brakuje im rozgrywającego, a zdrowy Conley to jednak świetny gracz. Dla Nets nic sensownego bez oddania 1st mi do głowy nie przyszło, a fajnie jakby jednak wybrali coś wreszcie ze swoim pickiem. Plus no są tak bardzo na granicy Playoffów.
  6. Lucas07

    NBA

    Jamal chyba wreszcie zgubił zbędne kilogramy z wakacji, bo to co zagrał to kosmos. Okej można się czepiać paru głupich strat, ale gość ciągnął ten atak od samego początku. Jak dobrze pamietam 14 z 19 punktów całej drużyny w q1. Wielki występ, nie będę się przypierdalal, bo po prostu nie wypada. Szkoda tylko, ze do tej 50 się nie udało dobić, zawsze fajniej to wyglada. No i porwał tłum w hali Obrona w sumie od początku wyglądała dobrze, ale w q1 zabijał ja fatalnie funkcjonujący atak i stad tyle punktów Bostonu. Nie wiem z kim w te wakacje zawarł pakt Malone, ale podziałało, bo nowy kontrakt przed sezonem i OBRONA. Momentami nadal nie mogę uwierzyć w to co widzę po tej stronie parkietu. GSW i Boston jebniete, hello! No i w obu tych meczach piękne bloki Juancho. Chociaż wiadomo, który dużo ważniejszy. No ale cieszy bilans, ale tez wygrane z poważnymi zespołami. W końcu przed sezonem to był chyba najczęściej typowany finał Niech Thomas nie wraca, grzecznie proszę. Monte Morris jest fantastyczny. Niesamowicie dojrzały typ. No i w obronie się stara, wybitny nigdy nie będzie, ale to nadal ze dwie klasy wyzej od IT. Lyles momentami za dużo palowal rzutów, ale wreszcie wyszedł z tych 11% za 3. Jedyne co trochę mnie martwi to Joker. Okej problemy z faulami, wielki mecz Jamala, ale to trzeci kolejny mecz, gdzie za bardzo nie rzuca. Dziś 2/3, przy dystansie tylko fake i kurde, przydałoby się trochę agresji z jego strony w ataku, coś jak w końcówce poprzedniego rs. Franchise player, który jest lepszy w ataku niż w obronie nie powinien oddawać zaledwie trzech rzutów w meczu No ale to tak na sile może. Ładnie dziś tez na tablicach walczyli, 15-7 wygrane zbiórki w ataku. 6-0 u siebie, miejsce za GSW w tabeli, pięknie.
  7. Ależ żałosny ten klub jest. Ponoć Nawałka (Kołodziejczyk + Nawrot podają info), ale tylko z umową do czerwca, bo potem do Chin chce pójść.
  8. Lucas07

    NBA

    Tylko tempo to trochę powrót do przeszłości Schizzm Po prostu lata 90 i początek XXI wieku to wyjątkowo wolna liga. W tym sezonie pace średnie to 101.1 i to dopiero 13 miejsce w historii. Zeszłoroczny sezon to 20 miejsce, a w sezonie 73-74 przeciętny pace wynosił 107.8 Po prostu lata, w których pewnie zaczynałeś/najwięcej oglądałeś (strzelam) to wyjątkowo wolny basket i do tego się przyzwyczaiłeś. No i czy taka seria GSW-Rockets była czymś nowym? Tylko po części, bo to był znów powrót do koszykówki pełnej izolacji. Po prostu zamiast gry post były izolacje z piłką w ręce, bo switch zabijał opcję pick&roll/pick&pop Dodatkowo jak Meler wspomniał, dla przeciętnego widza liczy się atak i stąd zmiany przepisów dotyczących kontaktów (liga staje się mniej fizyczna) czy liberalne podejście do kroków. Ma być efektownie, mają być wysokie cyfry i to się sprzedaje. NBA nigdy nie była ligą mającą tak mocną pozycję (ostatnio jakieś notowanie widziałem, gdzie NBA było na 1 miejscu wśród lig zawodowych na świecie jeśli chodzi o przychody), a finansowo będzie tylko lepiej. Silver świetnie czuje pieniądz jako komisarz. Wspominane dane via BBR https://www.basketball-reference.com/leagues/NBA_stats.html Za to trzy ostatnie sezony to najwyższe wskaźniki ofensywny w historii ligi. To częściowo zmiana przepisów, ale też więcej utalentowanych strzelców, którzy rzucają z pozycji, które teraz uważane są za niezłe, a kiedyś takich rzutów po prostu nie oddawano. 3>2
  9. Lucas07

    NBA

    No Bucks musza mieć takiego centra, który rzuca, bo robi miejsce na wjazdy przede wszystkim Giannisowi. Dzieki temu to jakoś wyglada. No ale nadal jest miejsce w tej lidze dla Jordanow, Capeli, Gobertow czy Adamsów. Trzeba być „tylko” graczem, który stawia dobre zasłony, coś ustanie na switchu i zbiera. Jak ktoś jest elitarny to nawet post dostanie, jak Joel. Mi się te szybsza i bardziej analityczna NBA dobrze ogląda. No i wymusza to tez całkiem inny sposób obrony, która wbrew wielu opiniom nadal w tej lidze jest. Wystarczy obejrzeć Boston czy zeszłoroczne Utah. Jak w wakacje obejrzałem pare meczów z przełomu wieków to wręcz dziwna się ta koszykówka momentami wydawała. Taka jakaś wolna No ale to pewnie kwestia wieku, bo jakbym oglądał od lat 90 to pewnie tez miałbym inne spojrzenie. Jednak pierwsze finały jakie pamietam to Lakers - Boston i mistrzostwo KG, gdzie koszykówka nadal była inna niż teraz, lecz to powoli zmierzało w te stronę. Swoja droga to trochę śmiesznie wyglada jak Spurs, którzy kiedyś trójkami rozbijali LeBrona teraz maja dwóch liderów żyjących w mid range, a Popovich mówi jak to bardzo rzutów za trzy nie lubi. E: Jak już obrona i Teksas to Bzdelik via Woj wraca do końca sezonu do Rockets.
  10. Ja generalnie tez tak jak z Denver, cieszę się póki mogę. Na nic wielkiego się nie nastawiam
  11. Cóż są zespoły z większym problemem niż jedna porażka. Po męczeniu buły za Kidda to po prostu miła odmiana dla oczu.
  12. Napluli Ivanovi w twarz tym zatrudnieniem (za wcześnie) i zwolnieniem. Dobrze, ze wiara za Djurdjeviciem to może tej legendy Rutki nie obrzydza.
  13. Pierwszy w sezonie mecz NBA na żywo. Ale dostał bonus Antek teraz za bycie gwiazda. Wystarczyło spudłować layup
  14. Było trochę więcej czasu i te zaktualizowane składy, więc dośc sprytnie idzie mi Dallas. Na 30 grudnia bilans 19-15 i siódme miejsce na Zachodzie. Patrząc na rzeczywiste wyniki Mavs to ponad stan, ale z drugiej strony to zespół, który daje dość wyrównane mecze i personalnie nie prezentuje się najgorzej. Oczywiście sporo meczów symulowanych, ale znalazłem chyba wreszcie sposób na to, żeby grało mi się przyjemnie i jednak jeden sezon nie zajmował paru miesięcy. W porównaniu do FM-a to w 2k i tak gra się sporo dłużej sezon, więc nie narzekam. Omijam przede wszystkim mecze z tymi najsłabszymi, a i staram się grać z jednym rywalem maksymalnie dwa razy w ciągu sezonu, żeby się za szybko nie znudziło. Na razie omijały nas kontuzje, bo Smith opuścił tylko parę meczów, a i bez niego udało się wygrać z Bostonem oraz Houston i to te dwa mecze spowodowały pewny problem bogatwa. Wcześniej DSJ i Luka ciągle grali razem ze sobą, ale przesunięty na pozycję rozgrywającego Doncic po prostu wybuchł. Mecz z Rakietami to 35 punktów, 10 zbiórek i 23 asysty, a to wszystko przy tylko 3 stratach, które często też są problemem. Luką o wiele lepiej rozgrywa się z tej pozycji i przede wszystkim nie jest tak zmęczony w fizycznych starciach z LeBronami Jamesami tej ligi. Po powrocie do zdrowia zawsze ktoś z dwójki Smith - Doncić jest na parkiecie, a 3 najczęstsze lineupy to: Smith - Matthews - Doncić - Barnes - Jordan - startowy Barea - Smith - Finney-Smith - Barnes - Powell Doncić - Brunson - Matthews - Nowitzki - Jordan No tam na końcu Q2 są 2-3 minuty złożone tylko z rezerwowych zawodników. Dzięki temu atak jest stale na bardzo wysokim poziomie, to też nienajgorszy balans obrona-atak w kazdym lineupie. Brunsonem mi się świetnie gra jako strzelcem offball. Na tej zmianie po powrocie Smitha najbardziej ucierpiał Barea, który bez piłki jest wyraźnie mniej efektywny, no i Barnes ma stosunkowo mało posiadań. No ale tu priorytetem jest rozwój dwójki Smith - Doncić. DSJ jest bardzo dobry w minięciach, kapitalnie atakuje kosz, ale oni obaj obok siebie to hmm mają bardzo podobne atuty i potrzebują piłki. Poważnie się zastanawiam nad wymianą Smitha i na razie po głowie chodziły mi dwa warianty: 1# Magic biorą: Powell, Smith, 2nd Warriors Lakers biorą: DeAndre Jordan Dallas biorą: Mo Bamba, KCP, pick Lakers W zasadzie każdy dostaje to czego potrzebuje, bo w Magic docelowo centrem może i chyba nawet powinien być Isaac, a Mo Bamba to obok Luki mój ulubiony gracz tego draftu. Lakers dostają świetne "mięso" pod kosz, a latem nie tracą możliwości walki o większą gwiazdę, ewentualnie sprawdzają jak DAJ tam pasuje. To pewnie trochę odbiłoby się na wynikach, ale jednak daje cały zespół w ręce Doncicia, Magic mają swojego rozgrywającego, a w przyszłości Bamba (ustawiłem mu trójkę na poziomie D, podobnie Randle i troche poprawiłem Warrena z Suns, moim zdaniem realistyczne) może być od Jordana nawet lepszy. Druga opcja to wyciągnięcie Josha Jacksona i Mikala Bridgesa z Suns, ale tu nie miałem konkretnej koncepcji na deal jeszcze. No ale to trzeba przemyśleć do okolic trade deadline, bo wspominany wyżej Powell wypadł na miesiąc. Jako backup DAJa gra naprawdę super, daje mnóstwo energii na zbiórce, niezłe zasłony i czasem coś trafia z dystansu. No ale Kleber to gracz o podobnej specyfice i może nie będzie to bardzo odczuwalne. Playoffy są w zasięgu, a latem dużo pieniędzy do wydania. Na razie z czołowych FA myślałem o przedłużeniu Jordana (oczywiście w wariancie bez Bamby) lub powalczeniu o Middletona. Przy braku Barnesa niezłą opcją byłby też Tobias Harris, ale oni raczej nie powinni grać obok siebie. Jeśli nie miałbym Smitha to na FA można powalczyć o Roziera, który nie ma takiego potencjału, ale mógłby prowadzić te rezerwowy lineupy, dawał nawet lepszą obronę i raczej lepiej radzi sobie bez piłki dzięki lepszemu rzutowi. Indywidualnie w przyszłości gorszy gracz, lecz chyba lepszy fit do Luki. Z rolesów bardzo pozytywnie zaskakuje mnie wspominany wyżej Brunson no i Finney-Smith. Ten drugi dostaje najwięcej minut ze wszystkich ławkowiczów. Barea to nadal niezły poziom, a Dirk jest problemem w obronie, ale momentami daje dużo w ataku. Miał nawet asyste przy game-winnerze Matthewsa z Nets, a wcześniej trafiał pewnie wolne w crunchu. Na razie nie robiłem w ogóle wymian w lidze. Uznałem, że przy podejściu do Pels się z tym trochę za bardzo spieszyłem i teraz czekam na wykreowanie się sytuacji do okolic trade deadline. Przez styczeń można pomyśleć co i jak zrobić, bo decyzje i próby trade'ów przez CPU są momentami komiczne (tu problemem będzie offseason, bo jak przesymulowałem raz sezon to decyzje klubów/graczy były idiotyczne i pewnie będę musiał na lato objąć 30 drużyn. Sporo roboty, ale no większa frajda, bo Durant podpisujący z Pacers, Klay z Hawks czy maks dla Howarda od Wizards to dziwne sytuacje). Także tradycyjnie jakby ktoś (pewnie głównie uż. Kołek) miał pomysły na jakieś wymiany to zapraszam do dzielenia się propozycjami. Dla lepszego sytuacja na Zachodzie: 1. Warriors 29-8 2. Rockets 25-10 3. Nuggets 24-10 4. Thunder 21-13 5. Timberwolves 21-15 6. Blazers 20-16 7. Mavericks 19-15 8. Lakers 19-17 9. Jazz 17-20 (chyba największe rozczarowanie) 10. Pelicans 15-22 11. Suns 15-22 12. Grizzlies 13-22 13. Clippers 13-23 14. Spurs 13-24 15. Kings 11-24 I na Wschodzie: 1. Celtics 26-9 2. Raptors 26-12 3. Wizards 23-14 (porównując z irl to kek) 4. Pacers 22-14 5. Heat 21-14 6. 76ers 21-15 7. Nets 19-19 8. Bucks 17-18 9. Magic 16-19 10. Pistons 15-19 11. Bulls 15-22 12. Cavaliers 13-24 13. Hornets 11-24 14. Hawks 10-25 15. Knicks 8-29 I jakieś ważniejsze i dłuższe kontuzje: LeVert 2-4 miesiące, Jordan Bell 2-4 miesiące, DeJounte Murray 2-4 miesiące, Devin Booker 6-8 tygodni, Dwight Howard 6 tygodni, Chris Paul 6 tygodni Jakieś pierwsze pomysły na luźno to: SG/SF do Nets, bo LeVert długi out. Z zespołów dołujących to może Lee z Knicks, może Lamb z Hornets lub Temple z Grizzlies Hornets mogliby poszukać chętnego na Kembę (Jazz? Pels? Nets?) Clippers na Harrisa (Jazz?) W Houston potrzebny guard, więc może ten George Hill No i jakiś wysoki do Wizards, gdzie gdyby nie kontuzja mógłby pasować Powell bardzo dobrze. Tak to może spadająca umowa Kantera lub Dedmon.
  15. Lucas07

    NBA

    Jak miło patrzać na obronę Denver. Malone tyle o tym mówił latem, ale cóż, ja mu nie ufałem i chyba nikt z fanbase Nuggets nie ufał MM. Trzeba przyznać, że jak na razie słowa dotrzymuje. Nuggets kompletnie zmienili podejście w D i zaczęli bronić bardzo aktywnie, agresywnie i fizycznie. Poprzednio dawali mnóstwo "łatwych" switch, a ballhander rywali z łatwością mijał Jokicia. Do tego oni wyglądali jakby im się po prostu nie chciało. Teraz na pewno są chęci, jest pomysł i póki co to funkcjonuje. TOP3 obrona ligi to na pewno fluke, ale awans z końcówki trzeciej dziesiątki do jakiejś średniej ligowej i tak będzie niesamowitym skokiem w górę, a to powinno być realne. Teraz Jokić/Plumlee wychodzą do kozłującego i grają agresywnie, Jokić nawet przy switchach potrafił ustać Curry'ego czy Holidaya w tym sezonie. Jrue nawet ładną czapę sprzedał. Takie agresywne momentami wręcz podwojenia na picku rodzą pewien problem i tym żarł się choćby Boban w meczu z LAC. No ale własnie agresją + po prostu aktywnością w obronie udaje się to dość często łatać. Bardzo ładne rotacje, dużo biegania, a dzięki temu sporo przechwytów (4 miejsce w lidze) czy deflections. Jestem ciekawy jak długo to utrzymają, bo miło patrzeć na zapieprzających w obronie graczy Denver. 8-1 przy 30% za 3 całej drużyny to spore zaskoczenie, a przecież szybko taki Barton wypadł (+ no brak Thomasa i Portera, ale ich nie liczę specjalnie). W przestrzeni całego sezonu pewnie obrona pójdzie w dół, a trójki w górę i powinno się to jakoś zbalansować. Cieszą minuty Beasleya, bo dostał wreszcie stałe miejsce w rotacji i to wykorzystuje. Znakomita Q4 w jego wykonaniu i tak potrzebne właśnie trójki. No i Plumdog z owacją na stojąco. Fajnie, że trafił trójkę, ale mi najbardziej zaimponował tą akcją w obronie przed zejściem, właśnie aktywność, agresja i brak odpuszczenia do końca, to takie Denver w tym sezonie w podsumowaniu. Jokić unikał rzutów, momentami mógł iśc agresywniej w mismatchu z Rubio, ale no fantastycznie dzielił się piłką. 16 ast, 10 reb i zabrakło tylko punktów do TD. No ale Jok powinien grać trochę agresywniej w ataku jako strzelec. Z drugiej strony jeśli nie szło i kreował partnerów zamiast pałować na siłę to dobrze o nim świadczy ;). Craig mógłby umieć więcej w ataku (15% za 3, gorszy tylko Lyles - 11%), ale w obronie daje bardzo dużo hustle i jeśli to nadal będzie funkcjonowac to po powrocie Will może wrócić do swojej naturalniejszej roli 6th mana. Teraz Boston i Memphis, a więc też czołowe obrony NBA. Przy braku trójek mogą być ciężkie i brudne mecze, taka odmiana od przeciętnej ligowej w tej chwili.
  16. Playoffy w listopadzie, przyjemnie To końcówka Lakers, a potem zaufam Kołkowi i Denver - Jazz całość
  17. Na razie odpalam Q4 Bostonu, ale skrót trzech kwart na tyle ciekawy, że żałuje iż całości nie widziałem
  18. Dzień dobry Co do NBA to dziś sporo ciekawego chyba w nocy było, więc raczej opcja condensed+q4 będzie
  19. Lucas07

    Seriale telewizyjne

    Właśnie skończyłem A Very English Scandal. Całkiem przyjemny miniserial od HBO. Trzy odcinki. Historia oparta na faktach i skupia się wokół Jeremy’ego Thorpe’a, przewodniczącego Partii Liberalnej. Dobrze pokazany absurd ustawy o stosunkach homoseksualnych, bo właściwie bez tego konserwowego absurdu nie byłoby całego problemu. Mi się podobała muzyka, tradycyjnie już kwestia akcenty, ale tu nie każdy jest fanem, wiec mocno subiektywne. Nie jest to coś co zapamiętam na długo, ale obejrzeć jak najbardziej można. Patrząc po opiniach to była na pewno lepsza opcja na weekend niż House of Cards, którego aż się lekko boje ruszać. Obsada jak na tak krótka produkcje tez przyjemna. Główna role gra Hugh Grant, a do tego znany jeszcze z The Crown Alex Jennings.
  20. Ależ fun z gry Donciciem w 2k Choć bilans 17-11 trochę „za dobry”
×
×
  • Dodaj nową pozycję...