tio

To jest naprawdę fajne, że tam ten fortepian postawili. Ostatnio zdarzył mi się jakiś Azjata, który zasuwał Chopina O 6 rano. To naprawdę fajne że potrafisz rozpoznać Chopina o 6 rano

00,060

00,108

Naprawdę chcesz mnie uczyć jak działa płacenie podatków w Polsce? I czego dowodzi to co zacytowałeś? Czy tam gdziekolwiek jest mowa o cenie? I jeszcze jedno/ Podatku nie płaci się tyle "ile wynika z widełek US" tylko tyle ile wynika z przepisu.

Przytocz. Kupowałem auto w zeszłym roku i wiem co pisze. A ja jestem doradcą podatkowym: gdyż? czym to grozi? Np. kupiłeś samochód za 10 tys. ale na umowie wpisano cenę powiedzmy 7 tys. Po 4 miesiącach chcesz sprzedać auto po kosztach czyli za 10 tys. i tyle też wpisujesz na umowie. Z dokumentów wynika, że zarobiłeś 3 tys. i musisz od nich zapłacić podatek (z reguły 18%) czyli 540 zł.

Ja też jestem ciekaw tego trybu fabularnego ale 16 okazała się dla mnie niegrywalna i dalej gram w 15.

Praktyka pokazuje, że zaniżenie ceny na umowie może być strzałem w stopę gdy kupujący będzie chciał sprzedać samochód przed upływem 6 miesiący od zakupu.

Mam Ci przytoczyć przepis czy po prostu chciałeś sobie potrollować?

Sensacyjny rozdział historii Monopoly wiąże się z II wojną światową. W jej trakcie wielu brytyjskich lotników zestrzelonych nad terytorium wroga trafiało do obozów jenieckich. W myśl Konwencji Genewskiej możliwe było jednak dostarczanie im paczek przez Czerwony Krzyż i inne podobne organizacje. Wśród dozwolonych produktów, które mogły się w nich znaleźć, były także artykuły rozrywkowe. W ten sposób Monopoly trafiło do obozów jenieckich. Jednak nie we wszystkich pudełkach znajdowały się tylko drewniane domki i hotele. Z inicjatywy brytyjskich służb specjalnych umieszczano tam sprytnie ukryte kompasy, mapy, pilniki i pieniądze. Rzeczy potrzebne do ucieczki z niewoli. Ups, nie zauważyłem że odpowiedź dawno padła

Podatku PCC nie płaci się od ceny tylko od wartości. A poza tym skoro sprzedający wystawia fakturę to kupujący już nie płaci PCC.

Dajesz dalej.

Pytanie to kalambur klasyczny, w którym należy odgadnąć znaczenie wyrazów podanych w pierwszym członie, następnie utworzyć z nich słowo pasujące do drugiego członu.

Ja wybieram się jutro do Drezna. Możesz coś szczególnie polecić? Zastanawiałem się np. nad szklaną manufakturą VW ale to chyba nie nadaje się na wycieczkę z rodziną. tak otwarcie czy na tym shicie od M-softu co bedzie tylko na win10? tylko na win 10.

Właśnie ma się ukazać na PC

kiedyś se to kupie Po co skoro we wrześniu wychodzi Forza Horizon 3

Podpowiedź: w pytaniu nie chodzi o bramkarza celebrytę.

a co najbardziej w Whitestoku Ci się podobało? W Białymstoku fajne jest centrum z Pałacem Branickich (mnóstwo pokemoniarzy wokół), rynek a pod miastem wrażenie robi cerkiew w Wasilkowie i sanktuarium Święta Woda z "lasem krzyży"

byłeś w Azji? (białymstoku) Byłem na tym Bliskim Wschodzie ;) Bardzo fajne klimaty (droga jednakowoż dość męcząca przez ciągłe remonty, z powrotem wracaliśmy przez Bielsk Podlaski). Świetny Tykocin a i Białystok też bardzo fajny. To wszystko obowiązuje jedynie przy zakupach przez internet? Więc rozumiem, że jeżeli zamówię coś internetowo w komputroniku, odbiorę to osobiście, to nadal to będzie mnie dotyczyło? (biorąc pod uwagę, że płacę wtedy w sklepie, gdzie odbieram towar) Tak, to też jest "umowa zawarta poza lokalem przedsiębiorstwo i konsumentowi przysługuje prawo zwrotu. Nie mówimy więc tutaj o kupnie "na firmę". Dobry wybor. Pamietaj o nalesnikach z jagodami w Chatce Gorzystow! Dzięki za info - sprawdzę!

Ja jutro jadę w Góry Izerskie

Nie masz racji smentku drogi. Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta można odstąpić od umowy w ciągu 14 dni a konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy zgodnie z wymaganiami art. 12 ust. 1 pkt 9. Tak więc otworzenie, użytkowanie i zerwanie folii jest konieczne do stwierdzenia czy telefon ma cechy, które powinien mieć.

Doszedłem do wniosku, że to wystawa naczyń uratowanych z Titanica. Dla mnie Warszawa nie wydaje się jakaś specjalnie droga, ale to pewnie dlatego, że rzadko wychodzę gdzieś na piwo. Obiad z rodziną to jakieś 100 zł - pewnie podobnie jak w innych miastach. Kina w multipleksach kosztują podobnie a jest sporo kin z niższymi cenami. Zakupy robię w auchanie więc też porównywalnie z innymi miastami. Jedyne co jest rzeczywiście wyraźnie drogie to mieszkania - za swoje 55 m. mieszkanie na Woli mógłbym kupić dom na wsi. O taksówkach w Szczecinie już kiedyś pisałem - najtańsze w Polsce. Ale w Warszawie wcale nie są najdroższe. Bo najdroższe i najgorsze są w Poznaniu.

Nie byłem na wystawie o Titanicu ale trochę o niej czytałem i nie polecam. Jeśli macie czas to wybierzcie się do muzeum Chopina.

Dzieci do 7 lat jeżdżą za darmo.

Jak tam w kinie?? A Warszawa komunikacyjnie jest świetna (o ile nie jeździ się na jakieś przedmieścia).

No nie.