Właśnie wróciłem z tego pubu co polecaliście. Rak jak 150% xD to znaczy sam pub spoko, ale z racji meczu Realu, przyszła ekipka(~7 osób, w tym karyny) hala dzieci(średnia wieku 28 lat) i darli japsko tak przez cały mecz, że mało brakowało żeby przekopkę zgarnęli pod barem xD tak jak od 2001 kibicuję Realowi, tak w tym meczu chciałem żeby wygrał Bayern, tylko po to, żeby oglądać ich bul dupy