devon4

Tak na marginesie to Usmanov jest udziałowcem Arsenalu, a nie jego właścicielem. Nie ma on żadnego realnego wpływu na to co się dzieje w klubie, więc jego osoba została tutaj pewnie umieszczona w ramach ciekawostki.Także możesz spokojnie przesunąć Romana na miejsce 3. Co do zarobków piłkarzy to nie ma ich może w pierwszej piątce, ale za to w drugiej mamy już 4 przedstawicieli Chelsea. Oprócz Beckhama i Gerrarda wszyscy zawodnicy z pierwszej dziesiątki występują w dwóch klubach co wg mnie właśnie świadczy właśnie o potędze pieniądza w Chelsea. W letnim okienku transferowym w PL tylko City wydało więcej na wzmocnienia. Po prostu pojawił się ktoś bardziej rozrzutny od was, ale Chelsea nadal jest atrakcyjnym pod względem finansowym klubem.

Jak możesz lubić klub, który rozwiązano w 1939 roku i nie widziałeś ich na oczy, domyślam się że chodzi o samą nazwę ?

Akurat temat fajny, brakuje takich na forum. Anglia - Arsenal Holandia - PSV Włochy - Inter Hiszpania - Valencia

Przecież w informacjach na temat knt. czas absencji zawodnika była szacowany na ok. miesiąc. Myślę, że nie będą go trzymać do końca rundy jako kontuzjowanego, dużo pożytku z niego macie.

VNM skończył się na 834 ;) Teraz to jest tylko gadanie jakie to jego flow jest zajebiste na wszystkie możliwe sposoby i jak to spełniło się jego marzenie żeby zobaczyć swoją gębę w tv. Generalnie koleś jest w stanie zrobić dobry numer ("Widzę ich" ), ale nowy VNM po prostu do mnie nie trafia. Jestem zdania, że raper jeśli chce udowodnić, że ma odpowiednie skilsy nie musi o tym mówić w każdym kawałku.

Hmmm to musiało mi jakoś umknąć. Myślałem, że sytuacja jest podobna do "Świateł Miasta" ;)

Może chodzi o zapowiadane reedycje klasycznej i poważnej. Pezet już kilka razy zapowiadał, że ogarniają temat i w nieokreślonej przyszłości będzie.

No, ale Wenger sam sobie szkodzi tak mocno eksploatując młodzież, spójrzmy. Gibss - człowiek szklanka, Wilshere - zaczyna się łamać, nie wiadomo kiedy wróci, Ramsey też już był mocno połamany i od czasu do czasu doznaje drobnych urazów. Sama polityka jest świetna, tylko wykonanie fatalne. Za duża eksploatacja w tak młodym wieku powoduje, że piłkarz jest bardziej podatny na kontuzje. Przynajmniej obserwując Arsenal dochodzę do takich wniosków. Nasze nowe gwiazdki powinny być zmiennikami/ partnerami zawodników klasy światowej, a nie być zgraczami od których najwięcej zależy. Spójrzmy na Van Persiego, przychodził do nas jako 21 letni piłkarz i uczył się grać od Bergkampa, Henry'ego. Na początku występował przecież jako skrzydłowy ale i tam byli Ljundberg i Pires, potem grał z Adebayorem. Nic dziwnego, że taki talent jak on rozwinął się wprost wspaniale mając takich nauczycieli, a teraz od kogo mają się uczyć młodzi ? Od Arshavina, któremu nie zawsze się chce, czy , może od Artety który mimo tego że się stara to na razie nie pokazuje pełni swoich umiejętności. W obronie może Jenkinson wyrobi się przy Sagnie, ale też ten chłopak został wrzucony na głęboką wodę i od razu musiał grać w pierwszym składzie. Wenger musi się ogarnąć inaczej możemy wylądować w LE, co byłoby po prostu klęską.

To nie jest jest czarno widzenie po kilku kolejkach, to już utrzymuje się naprawdę długi czas. Wenger ze średniaka zrobił drużynę mistrzowską, ale od kilku lat znowu staczamy się do pozycji średniaka. Gdyby Manchester od 6 lat nie potrafił zdobyć żadnego trofeum, to Fergusona już dawno nie byłoby na OT. Pamiętam moje początki w kibicowaniu Arsenalowi i była to walka między nami a United. Czuło się, że mamy bardzo mocną drużynę. Apogeum formy przyszło na lata 2003-2006. Wtedy grała świetna drużyna Invicidibles, czyli najlepsza drużyna jaką kiedykolwiek posiadał Arsenal i kto wie czy nie najmocniejsza w całej historii PL. W 2006 roku wystąpiliśmy w finale Lm. Od tego czasu Arsenal z drużyny która zdobywa trofea zmienił się w ekipę, która o nie walczy.W ostatnich latach nie potrafimy nawet nawiązać walki o którekolwiek z ważniejszych pucharów. Coś dzieje się niedobrego, nie nadążamy za Chelsea, czy City które robią świetne transfery. Ostatnio obudził się Liverpool, który również kupuje dobrych graczy, żeby nawiązać walkę o pierwszą 4. U nas trzeba naprawdę poważnego trzęsienia ziemi, kilka transferów zrobionych ostatniego dnia okienka pokazało, że Wenger nie ma już pomysłu na tą drużynę. Dlatego go krytykuję, nasz boss nie robi nic żeby się obronić. Sprzedał zawodników klasy światowej, a zatrudnił przynajmniej o klasę gorszych.

Wenger jest świetnym managerem. Sądzę, że jeśli teraz objąłby jakiś klub to z miejsca osiągnąłby z nim sukcesy, ale po prostu nie ma już tej chemii pomiędzy nim a drużyną. Coraz gorsze są jego decyzje personalne (chociaż tu może być wina również po stronie zarządu). Szuka j mitycznej jakości, którą ponoć posiada każdy zawodnik którego ściąga, ale tego po prostu nie widać. W drużynie celującej w wyższe miejsca potrzebnych jest kilku zawodników ze ścisłego światowego topu, póki zarząd/Wenger tego nie zrozumieją będziemy widzieć takie mecz jak teraz.

Chelsea miała więcej z gry, bardziej mi się podobała wasza gra niż gospodarzy. Stworzyć sobie więcej okazji i miejscami zamykać na własnej połowie United na OT to sztuka, która wam się udała. Trochę więcej szczęścia i wynik mógłby być inny. U siebie Chelsea może z powodzeniem powalczyć z Manchesterem o zwycięstwo.

Klasowa drużyna nie zalicza zaledwie 3 zwycięstw w ostatnich 16 meczach, jak ktoś zauważył na pewnym forum. W każdej innej drużynie z aspiracjami nastąpiła by zmiana trenera, lub cokolwiek innego, tylko nie u nas...

Śliwa to przecież młodszy Peja. Identyczne flow i podobne tematy, chociaż to nawet fajny numer : http://www.youtube.com/watch?v=yV1EW7m417Q ; Looptroop fajna rzecz, The Streets to klasyk. Tego foreign beggars nie znałem, ale po pierwszym przesłuchaniu "Contact" jestem pozytywnie nastawiony ;)

Ostatnio zajarałem się Professorem Grennem. Gościu robi naprawdę fajny rap. Jeśli ktoś nie zna niech sprawdzi sobie ten hitowy kawałek : Pierwsza płyta utrzymana jest właśnie w takiej stylistyce, natomiast ostatnio ukazał się jego teledysk : , numer bardziej mainstreamowy, mam nadzieję, że krążek będzie utrzymany w trochę innym klimacie. Polecam tego rapera wszystkim fanom nowych brzmień. Co polecacie z zagranicznego rapu ? Wiadomo, że jest to rynek o wiele bardziej rozległy niż Polski i generalnie fajnie byłoby żebyście coś tu podali, może akurat tego nie znam ;)

Grupę macie tak łatwą, że raczej pierwsze miejsce jest pewne. Na OT Benfica pewnie zbierze niezłe lanie, a pozostałe 2 drużyny nie są w stanie wam zagrozić w żaden sposób.

W tym roku będę miał ogromny dylemat na którą grę postawić. Zagrałem sobie w demo Pesa 12 i powiem wam, że jest bardzo dobre. O ile co roku było łatwo zdecydować która z gier bedzie lepsza, o tyle w tym będzie naprawdę ciężko. Fifa ma dużo plusów u mnie, 11 to pierwsza Fifa od lat, która sprawiła że odstawiłem Pesa i zagrywałem się w nią praktycznie rok. Teraz programiści Konami postawili wysoko poprzeczkę. Przede wszystkim w Pesie jest coś w czym tegoroczna Fifa odstaje. Mianowicie chodzi mi o grę bez piłki. W Pro Evo piłkarze ruszają się aż miło i nie ma sytuacji z gry EA Sports, że nie ma do kogo podać. No, ale to nie jest przecież temat o Pesie. W Fifę gra się bardzo przyjemnie, ale jak na razie ciężko coś więcej o niej powiedzieć. Zauważyłem, że trochę mało widać na boisku tej zapowiadanej walki. Jeszcze jedna rzecz, demko zostało chyba słabo zoptymalizowane, gdyż co kilka minut następuje zawieszka( Sam mecz się nie tnie) i dopiero po kilkunastu sekundach wszystko wraca do normy i mecz toczy się dalej. Liczę, że w pełnej wersji zostanie to naprawione. Ja jeszcze nie wiem na którą grę zdecyduję się w tym roku, a wy ?

Macie jakieś sposoby na strzelanie z dystansu ?

No naprawdę doskonale Łona leci, a trzeba jeszcze dodać, że i teledysk niczego sobie

Najważniejsze dla Odry jest to, żeby co sezon pięła się w górę. Utknięcie w którejś z niższych klas rozgrywkowych może być niebezpieczne.

Myślę, że ten cały zryw to tylko pobożne życzenie. Opcja kapitana zespołu nadal pozostaje kwestią do ulepszenia. O ile działa to jako tako podczas gry 'nie meczowej', o tyle nie zauważyłem jego realnego wpływu na grę zespołu. W obecnej karierze, którą gram na 8 porażek tylko raz kapitan, lub wice kapitan nie znajdowali się na boisku. Chciałbym aby zostało wprowadzone np. coś takiego w silniku meczowym, że kapitan podchodzi do konkretnego zawodnika i ochrzania go po jakimś błędzie. Albo po straconej bramce mobilizuje kolegów z drużyny do lepszej gry, co zostałoby odnotowane w komentarzu. Fajnie byłoby jeszcze, żeby tam gdzie możemy zobaczyć wpływ rozmów motywacyjnych na zawodników zostałaby wprowadzona kolumna, która przedstawiałaby wpływ kapitana na ekipę i ich reakcje.

Wyczytałem gdzieś w necie, że wasz Park i nasz Park to kuzyni ;) więc mam nadzieje na walkę do upadłego z jego strony. Gdyby Wenger przeprowadził takie transfery w poprzednim sezonie to chyba skakał bym ze szczęścia. Fabregas i Nasri dostaliby kapitalne wsparcie i podejrzewam, że wygralibyśmy Carling Cup, a i w lidze walczylibyśmy do samego końca. Teraz sytuację mamy taką, że odeszło dwóch zawodników klasy światowej. O ile Gervinho jakoś tego Nasriego zastąpi(przynajmniej tak myślę), to na Artetę trzeba będzie chuchać i dmuchać żeby był zdrowy. Narobiłem sobie apetytu w tym okienku na Mate, Hazarda, czy chociażby Cahila. Ale ze wszystkimi nimi Wenger za długo się bujał. Jakby jeszcze Koguty w ostatniej chwili pozyskały Cahila to już w ogóle straciłbym wiarę w Wengera. Szkoda, że transfery były wykonane w ostatniej chwili i potrzeba czasu żeby się chłopaki zgrali, ale jestem niezłej myśli. Tak jak napisałem, jeśli Wenger "Wyda w końcu te cholerne pieniądze" na jakąś gwiazdę lub dwie w okienku zimowym to byłbym naprawdę dobrej myśli przed drugą połówką sezonu. Tym razem Arsen nie będzie mógł zrzucić winy na młodość i obiecywać, że już następny sezon to będzie to, gdyż ściągnął zawodników w optymalnym dla piłkarza wieku.

Okienko transferowe zamknięte. Ostatnie dzień tego okienka to istny zawrót głowy. Zacierałem ręce na wiadomości o Hazardzie i M'Vili. Skończyło się na Artecie i Benayounie. O ile transfer tego pierwszego można w sumie uznać za udany. O tyle drugi będzie prawdopodobnie wspierał duchowo siedzących na ławce Arshavina i Chamberlaina. W sumie to może, zarząd wziął go z myślą o późniejszym zatrudnieniu na jakimś stanowisku związanym z finansami, nie mam pojęcia. Wracając do Artety to będzie to solidne wzmocnienie i w sumie to nic więcej nie mogę o nim powiedzieć. Może SZU coś podpowie, bo niewiele spotkań w ostatnich dwóch sezonach widziałem z jego udziałem. Mam nadzieję, że kontuzje ma już za sobą. Generalnie dni po porażce z Manchesterem wyglądały tak jakby szalony Wenger biegał z koszykiem po hipermarkecie i wybierał kąski z przeceny. Przecież Santos, Mertesacker i Park to zawodnicy kupieni okazyjnie. 0 przemyślanych transferów wg. mnie. Poszedł na ilość, żeby kibice się od niego odczepili. Cieszy tylko to że przyszli zawodnicy doświadczeni i mam nadzieję, że nauczą naszą młodzież odpowiedniej mentalności. Cóż zobaczymy w najbliższym spotkaniu ligowym jak to wszystko będzie grało. Mam tylko cichą nadzieję, że w zimowym okienku Arsen postara się o dwie bomby transferowe i wturlamy się szczęśliwie na 4 miejsce.

Co jakiś czas otwierają ;)

Ciekawe jakie nowe petardy wysmażył

Mam nadzieję, że nie. No chyba, że producencką.