Skocz do zawartości

devon4

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    528
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez devon4

  1. devon4 - grasz na EUNE może? :>

     

    Ja ostatnio się wkręciłem bardziej w Dariusa i Renektona. Cho'gatha testowałem z botami i całkiem w pytkę w sumie był, tylko na początek ciężko się przyzwyczaić do jego Q. Ogółem myślę, żeby się specować w topie, runy mam już w większości zebrane, teraz tylko opanować champy :keke:

     

    Tak gram :) nick angelof9 jak cos, można zapraszac ;)

  2. Ja gram powolutku pod nickiem ReynevanDudek. Na razie do gustu przypadła mi Morgana.

     

    Jeden z łatwiejszych champow do ogarnięcia, ale zarazem jeden z lepszych. Ogarnięta Morgana na mid to czysty rozpierdol i często jej obecność w składzie przechyla szalę zwycięstwa. Także jeden z moich ulubionych champow ;)

  3. No właśnie w Polsce ostatnio nie ma jakichś wybijających się postaci. W tym roku nie słyszałem żadnej ponadprzeciętnej płyty. W 2011 takie były 'Cztery i Pół' i 'Burza i Napór' (w sumie to Bisz, więc trochę przeczy temu co wcześniej napisałem ;], ale chłopak trochę poleciał z poziomem). W '10 tylko Eldoka z 'Zapiskami...'. Wcześniej Ortegal Kartel, Te-Tris... Ale tak jak mówię, problem jest w tym, że Polska to za mały rynek i naprawdę dobre płyty wychodzą rzadko, nie tylko w hip-hopie, ale np. w popie też, dlatego te przeciętne płyty dostają taki hajp, bo nie mają konkurencji wśród ludzi słuchających tylko albo nawet głównie polskiego hh.

     

    Akurat podawanie "Zapisków..." jako ponadprzeciętnej płyty to strzał jak kulą w płot. Przecież Eldoka od 1410 nawija na tych samych patentach, ma jednostajne flow i dobre (ostatnio tylko dobre) teksy. Legalny debiut Teta też nie został jakoś dobrze odebrany i na swoich mixtape'ach, miał więcej dwuznaczności niż na albumi oznaczonym takim tytułem.

    Moim zdaniem mamy w Polsce naprawdę mocną scenę. Fakt, że mainstream to głównie odcinanie kuponów od tego co było, ale są ludzie którzy próbuja coś zmieniać i kombinować z różnym czasem dobrym ( Patrz VNM, czy tam Bisz) a, często marnym skutkiem (patrz. Pezet, Gural). W tym roku wyszły bardzo dobre płyty z zupełnie różnych 'kontynentów" rapowych. Chcesz klasycznych produkcji, sięgnij po najnowszą Epkę od Pelsona, Miuosha, czy nawet Okoliczny Element. Chcesz czegoś nowocześniejszego, tu też masz spory wybór tegorocznych płyt np. VNM, Bisz, Zeus. Oprócz tego w tym roku była masa ciekawych płyt : Pyskaty, Kodex4, płytka producencka Czarnego z Hi-Fi Bandy. Jednym słowem nie ma co narzekać, dla każdego coś dobrego.

    Ciężko oczekiwać czegoś nadprzeciętnego w naszym rapie bo jeśli chodzi o tematykę wszystko już w zasadzie było i schematy przecież się powtarzają : Ciężkie życie, dziwki, ławka, osiedle, tego zostawiła dziewczyna, tamten za mocno poleciał z alko czy coś zupełnie innego. Teraz raczej będziemy obserwować wzrastającą liczbę raperów stawiających na technikę ( sprawdź Beeresa) i prześcigających się w liczbie rymów, niż na mędrców przekazujacych porady życiowe. Ja osobiście mam nadzieję, że rok 2013 będzie podobny pod względem jakości nagrań w rodzimym rapie, a może nawet jeszcze lepszy. :)

  4. Ale jeśli chodzi o produkcję, to chyba zgodzisz się ze mną, że bitowo czołówka roku. Dodatkowo płyta ma dość ciekawy koncept, dlatego myslę iż zasługuje przynajmniej na wyróżnienie.

  5. VNM, Bisz, Vixen, Zeus, Medium, Cokebeatz, Hukos, NNFoF, Pyskaty, Voskovy - mamy strasznie dobry rok dla naszego rodzimego rapu :)

     

    A Miuosh ? Wg mnie top 3 roku, zarówno pod względem bitów, jak i tekstowo. Onar ze względu na świetne bity na swojej płycie też zasługuje na choćby uwzględnienie go w tym rankingu. Okoliczny element, również pozytywnie i do tej 10 powinien wskoczyć. White House, też solidna płyta, goście w większości dali dobre zwrotki ( Ten Typ Mes chyba wygrał), producenckie Donatana, czy Czarnego to przecież bardzo dobre produkcje. Oprócz tego czekam jeszcze na Pelsona, który jak wino im starszy tym lepszy. Masa tego jest tak naprawdę i ciężko jest wybrać jedną jedyną płytę, która bylaby w tym roku najlepsza.

  6. Nowe 834 : :blaga: co za ogień, zajawka jak za małolata. O ile ciężko mi strawić występy VNM-a solo, o tyle w 834 radzi sobie świetnie. Wg mnie to zasługa Boxiego. Obaj raperzy świetnie się uzupełniają i chemia między nimi jest wyraźnie wyczuwalna. Polecam i jaram się sowicie, :)

  7. Rychu na tych samych patentach od 966 jedzie. O ile "Styl życia G.N.O.J.A" i "Na serio" to całkiem dobre płyty z dużą liczbą fajnych jointów, to CNO2 jest nudne i strasznie wtórne. Najlepsze tracki to : The Bridge, ten z 3W i Pezetem. Peja dość ciekawie wypada, kiedy występuje w gościnie. Nie mogę słuchać jego płyt od początku do końca, RPS jest po prostu zbyt męczący i chyba niczym mnie już nie zaskoczy.

  8. Dzięki temu kawałkowi rapera Solar/Białas dorwałem się do oryginału, który bardzo mi przypasował do gustu i leci na ripicie dzisiaj jak szalony ;) Tutaj łapcie linka -

    .
  9. Dla mnie Diox z Returnersami właśnie na plus. Nie jest to jakaś płyta przełomowa, pewnie w miarę szybko zostanie zapomniana, ale ogólnie słucha się naprawdę nieźle.

     

    Podbijam. Płytka naprawdę fajna i o ile można hejtować Dioxa za to, że wszędzie się pcha i jest monotematyczny, to trzeba przyznać że ta płyta mu się naprawdę udała. "Kroki" z Pelsonem, który tak w ogóle to zjadł płyte swoją zwrotką, to w ogóle czołówka tegorocznych tracków. Returnersi dali niezłe beaty ( "Kroki !!) i o ile Diox na poprzedniej płycie nie sprostał zadaniu, o tyle tutaj całkiem nieźle sobie poradził.

     

    Co do "Kodexu" to oczekiwania były duże i niestety muszę stwierdzić, że się troszkę rozczarowałem. O ile do beatow nie można mieć zastrzeżeń to goście spisali się średnio. Owszem są kawałki do których na pewno będę często wracał (Mes, O.S.T.R., Hi-fi, Kajman, RPS), ale po takiej płycie oczekuje się naprawdę pierwszorzędnych sztosów. Całościowo płyta bardzo dobra, ale mam poważne wątpliwości czy osiągnie status legendarnego krążka. Czas pokaże czy najnowsza produkcja WH przetrwa próbę czasu.

  10. Dla mnie Projekt Nasłuch to obok Młodego M. największe zaskoczenie na + poprzedniego roku. Sprawdziłem ze względu na obecność Jimsona i do dzisiaj często lecą numery z tej płyty na rotacji, gorąco polecam.

     

    Ps. Sprawdźcie to

    numer przeciętny, ale cuty wymiatają.
  11. Racja, technicznie nie można nic VNM-owi zarzucić ładnie. Płynie elegancko po bitach i co do tego, że jest w tym przypadku jednym z najlepszych w kraju to się zgodzę, ale czy najlepszym ? Tu bym polemizował. Początek płyty jest bardzo mocny, dobre tracki : "Fan", "Potrzebuje" czy nawet "Dym" powodują, że oczekiwania rosną, ale niestety później z każdym numerem jest gorzej. Z tej późniejszej części płyty na dłużej zatrzymuję się tylko przy kawałku "Zrobią to za mnie" (no i jeszcze może "Nigdy więcej", chociaż wkurwiający refren), w którym można usłyszeć, że fał to naprawdę spoko typ i jara się tym, że w końcu zaistniał w rap grze. Generalnie jak dla mnie to jest dobrym zawodnikiem, ale nie potrafi jeszcze uciągnąć całej płyty. Co prawda u innych też przecież możemy znaleźć zapychacze, ale nie razi to tak jak u Venoma.

  12. Po prostu ryzykowne jest stwierdzenie, że to płyta roku. Ciekawe w jakiej kategorii.

     

    Świeżość ? - Niedługo wychodzi nowy dubstepowy Pezet, także ryzykowne stwierdzenie,

     

    Teksty ? - Może Mes coś wypuści w tym roku, a po za tym solówka Eldo jest w drodze. Poza tym Pyskaty pracuje nad nowym krążkiem, także może być gruby rok,

    ciężko będzie VNM-a tam zmieścić.

     

    Najlepszy śpiewający raper ? - Mes zjada Fałenema na starcie.

     

    Najlepiej wyprodukowana płyta ? - No tutaj bardzo dobre bity mamy, ciężko będzie pobić, ale nasi producenci naprawdę prezentują dobry poziom, także jestem spokojny o parę dobrych tracków ;)

     

    Żeby nie było nie hejtuje VNM-a. Słychać progres, naprawdę solidna produkcja, ale mówić o niej jako o płycie roku już w lutym to żart ;)

  13. Jeśli prawa w Polsce nie tworzą prawnicy to jakim cudem ma być coś dobrze uchwalone. Masa jest takich przepisów. Ostatnio ojciec opowiadał, że widział w jakimś programie historię gościa, któremu kazali rozbierać jakiś budynek, bo zaczął kopać fundamenty dzień przed otrzymaniem decyzji na budowę. Czysta paranoja.

  14. Pewnie, że nie robisz źle próbując przejść do lepiej płatnej pracy. Pomyśl sobie jak będziesz się irytował cały czas pracując dla tej korporacji myśląc cały czas, że w tej drugiej byłoby lepiej. Wg mnie to powinieneś porozmawiać na spokojnie ze swoim przyjacielem i spróbować szczęścia w lepiej płatnej pracy.

  15. Niezwykle zasmuca mnie postawa Bostonu. Sympatyczni emeryci wznieśli się na wyżyny w meczach z New Yorkiem i Miami. Wczorajszy mecz natomiast zupełnie sobie odpuścili, fatalna wręcz skuteczność w ataku. Wszyscy sympatycy Celtics z utęsknieniem czekają chyba chwili w której do gry wróci Pierce, jak myślicie czy jest on w stanie poprowadzić swoich kolegów do zwycięstw ? Ciekawe co pokaże Pietrus, czy dobrze wkomponuje się w grę Bostonu.

    Oglądałem wczorajsze spotkanie Indiany z Toronto i śmiało można powiedzieć, że Pacers mają moc. Generalnie mogli pojechać Toronto wysoko, jednak w ich grze zauważyć można było pewne przestoje. Początek pierwszej kwarty to naprawdę fatalne pudła, mimo dobrej gry w defensywie, akcje ofensywne strasznie kulały. Potem gdy już udało im się odjechać odpuścili sobie na własne życzenie i doprowadzili do nerwowej końcówki. Na brawa zasługuje postawa Raptors, którzy przez wielu wskazywani są jako czerwona latarnia ligi. W pierwszym meczu na własnym terenie pokazali zadziorność i duże chęci do gry, przy dobrych wiatrach myślę że są w stanie napsuć troszkę krwi faworytom.

     

    Ps. W dziedzinie NBA jestem laikiem, dopiero w tym sezonie na serio wkręciłem się w NBA, wcześniej sporadycznie oglądałem parę spotkań na sezon. Powiedźcie mi czy istnieje opcja wykupienia ILP np. na miesiąc, a potem po prostu prawo do oglądania wygasa ? Czy też płacenie miesięczne oznacza coś w charakterze rat, w sensie że nie da się już tego zatrzymać ?

  16. Fakt jest taki, że City na wiele lat może zdominować PL. Dlaczego ? Otóż mając takiego właściciela, mogą sobie oni pozwolić na każdego piłkarza na świecie. Żadna inna drużyna (nawet te zagraniczne jak Real czy Barcelona) nie ma takiej możliwości i to akurat nie jest fair. Pytaniem jest tylko ile ten kaprys szejka Mansoura będzie trwał i czy jeśli się skończy to czy fani City będą zmuszeni powrócić do szarej rzeczywistości ?

  17. Od jakiś 2 tygodni mam dziwny problem. Otóż przy wysyłaniu, czy też odbieraniu smsów, nie wyświetla mi się nazwa z książki, a numer. Czy to wina sieci (Play), czy też telefonu (E51)?

     

    Winą za coś takiego może być też to, że masz zapisane numery na karcie i w telefonie, wystarczy wykasować z karty, lub telefonu i będzie ok :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...