Counter

So true. Klientów nie interesuje jakość produktu, jak mówię wprost, że ten nie spełni wymagań i trzeba dopłacić to jeszcze oburzeni są.

Może miałeś paraliż przysenny, czasem wiąże się to z halucynacjami. Na tyle to jest dziwne uczucie, że ludzie przypisywali to kiedyś demonom. W wierzeniach słowiańskich mówiono na to mara nocna, był też sukkub (czyli taki demon kobieta, który chciał Ci "wyssać" spermę )

Risotto zajebiste, jednak dla mnie faworytem jest kaszotto z grzybami.

Najlepszego Krzysiek

weź chłopie wejdź na google images i poszukaj jak te słuchawki mają mniej więcej wyglądać, bo póki co po Twoim opisie to najprędzej bym Ci głośniki polecił

Foczka po przeglądzie. W zeszłym roku nie udało się za pierwszym, teraz przed samym przeglądem wykonałem parę drobnych napraw samodzielnie i dumny jestem, że wszystko git (a miałem pietra ). Przy okazji wiadomo, że zostało co nieco w kieszeni.

a mówili Ci ludzie

Ta, też tak wolę. Daje to pewnego rodzaju złudzenie jakości (kupiłem droższy, lepszy produkt), rzeczywistość jednak weryfikuje.

PS. Ok są mniejsze wojskowe drony, nie zmienia to faktu, że dalej dron żeby efektywnie przenosił tak duży gabarytowo sprzęt musiałby mieć więcej masy własnej i ogólnie musiałby być dużo większy, a nie chciałbym żeby coś wielkości Fiata uno lądowało mi w ogródku.

Niby jak? Masz lotnisko w ogródku? xD

No dobra, ale jednak sam karton i jego powierzchnia nośna działałaby jak żagiel, dron przy jednym podmuchu wiatru zwyczajnie by spadł.

no już kurwa widzę jak Ci dron telewizor dostarczy

Przeszedłem The Last Of Us. Kurde, naprawdę świetna gra. Niesamowite jest to jaką transformację przeszedłem względem początku gry, a jej końcem. Na początku grałem trochę na siłę, mimo że wrażenia audiowizualne mi pasiły z czasem jednak moje wrażenia i podejście zmieniły się podobnie jak relacje między Joelem i Ellie. Zamiast grać na siłę zacząłem sobie dawkować żeby nie przejść za szybko. Martwiłem się o los bohaterów, wręcz się z nimi zżyłem. Fabularnie może i przewidywalnie, jednakże genialne to było wszystko opowiedziane. Podsumowując - majstersztyk. PS. Aż sobie avek nowy pierdolnę.

Ja bym pogadał szczerze z kumplem. Oczywiście jeśli to jest serio bardzo dobry kumpel. W przypadku odmowy uszanowałbym, a jeśli się zgodzi to z pewnością doceni, że liczysz się z jego zdaniem no i drogę masz otwartą. Jeśli jednak ten kolega to taki typowy kolega na flaszkę i nic więcej to bym miał wyjebane.

No wybrałem te części, wszystkie były "bardzo silne" i finalnie po stworzeniu bolidu mam wszędzie 5 gwiazdek poza spalaniem. No i kiedy doszedłem do momentu zbliżającego się nowego sezonu, gdzie mogę już ulepszać części znów mam ostatnie miejsce we wszystkich kategoriach oprócz silnika, który mam 8 w stawce...

Motosport Manager to gówno jednak, przejąłem w 1 sezonie Williamsa z najgorszym autem w stawce, wraz z rozwojem sezonu coś tam się udawało dojeżdżać w top 10, myślę sobie, żeby przemęczyć ten sezon a przed następnym wypierdolę w chuj hajsu na nowy bolid. No i skończyłem sezon, wypierdoliłem w chuj hajsu, a nadal mam najchujowszy bolid w stawce i na domiar złego nie mogę użyć części z zeszłego sezonu i w zasadzie zaczynam od tego samego miejsca w którym byłem sezon wcześniej, odechciało mi się grać.

Ja z kontaktów ze znanymi osobami to grałem w piłkę z Jackiem Krzynówkiem na orliku, Sławomir Majak był prawie moim sąsiadem, a ja podbijałem do jego córki , z Jerzym Brzęczkiem widywałem się wielokrotnie kiedy był szefem mojego kumpla w Opolu, posłanka PiSu Milczanowska odwoziła mnie kiedyś najebanego do domu (piłem z jej synem), z Beatą Tadlą zdarzyło mi się mijać na uniwersyteckich korytarzach (na każde dzień dobry odpowiadała z uśmiechem co szanuje), z Jurkiem Dudkiem udało mi się porozmawiać kiedyś po benefisie Krzynówka, z Sebastianem Świderskim udało mi się pogadać w szpitalu, gdy miał konsultacje na oddziale u ojca. Gadałem też kiedyś z Łowcami.B, Mariusz Kałamaga to kawał chuja i nawet koledzy z kabaretu mówili by nie zwracać na niego uwagi. Widzieć, widziałem wielu, ale tak żeby porozmawiać to chyba tyle.

Może pozna w końcu jakiegoś specjalistę od kontaktów międzyludzkich, będzie lżej.

Dzięki

Pograłem trochę w The Last Of Us, jestem miło zaskoczony jak dobrze wygląda ten remaster. Z drugiej strony miałem paroletnią przerwę w granie w jakieś poważne gry singlowe, więc może dlatego robi na mnie wrażenie, bo mentalnie w tematyce gier jestem w 2012? @Reaper podałbyś w wolnej chwili model swojego ampli i zestawu głośników?

graja na noname'ow bo to elimki tylko, ale możesz luknąć

Ja właśnie chcę sobie dawkować doznania. Wiem, że RDR 2 jest zajebiste, ale zaraz po zajebistym Spidermanie nie ma co. Słyszałem to już od paru osób Pograłbym motzno zważywszy na fakt, że niedługo wyjdzie dwójka. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu konsoli, nie mam dużo czasu na granie, ale taka przyjemność raz na jakiś czas była warta tych pieniędzy. W lutym wleci TV do drugiego pokoju i będę mógł grać do woli.

Przeszedłem Spidermana, boże jaka to była przygoda. Co teraz kupić? Uncharted 1,2,3 Uncharted 4 The Last of Us Read Dead Redemption 2 Z czego Uncharted 4 i The Last of Us moge kupić w zestawie za 120zł.

@kaderrPowiem Ci, że jak zacząłem się bawić 8 serią Samsunga (mam dostęp codziennie) to się na tyle zajarałem, że w przyszłym miesiącu biorę go sobie na raty. Imo warty dopłacenia 1000zł w porównaniu do 7462. Porównywałem sobie nawet z najtańszymi QLEDami Samsunga i powiem szczerze, że żeby odczuć duży przeskok to trzeba dać z 5,5k za OLEDa od LG, bo na QLEDach w tej cenie nie ma aż takiej dużej różnicy. Jakbyś miał jakieś pytania to wal śmiało.

https://www.amazon.es/Samsung-43NU7405-Pantalla-Remote-Carbon/dp/B07C12N2WW/ref=sr_1_1?s=electronics&ie=UTF8&qid=1548357700&sr=1-1&keywords=samsung+43&refinements=p_n_size_browse-bin%3A9598541031