Dobra wygraliśmy, strzeliliśmy 2 bramki i całkowicie kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Ale to wszystko za sprawą mizernych Greków i trochę wyższego naszego poziomu. Już od początku gdy zobaczyłem w składzie takich asów jak Roger, Smolarek, Krzynówek na lewej obronie, to czułem że będzie kolejny mecz z serii "nie podawaj mi ja nie chcę dotykać piłki". Nasza gra była taka jakaś nijaka, brak było prawdziwego lidera drugiej linii, który pokierował by grą. Zamiast takiego gracza zobaczyliśmy Rogera w hiper-super kapitalnej formie, a obok niego grającego w świetnym klubie Smolarka. No ludzie kochani nie można powoływać takich zawodników. Jeszcze najlepsze było wcześniejsze powołanie Wawrzyniaka, tym to już Leo przegiął u mnie totalnie. Jest kilku wyróżniających się zawodników na lewej obronie, którzy powinni dostać szansę. Tu Profesor ich wymienił i za pewne byli by lepsi od Jacka. Trochę mnie rozczarował występ Roberta Lewandowskiego, kompletnie nie widoczny, druga sprawa że miał mało piłek. Na plus na pewno Kuba (to już norma),Murawski i Ludwik. Przyzwoicie zagrali środkowi obrońcy, którzy nie mieli okazji się "wykazać". I dodam jeszcze jestem za zwolnieniem Leo, które i tak na razie nie nastąpi... niestety.