MourinhoJ

czyli rozumie, ze zbyt duzo tych ustawien to nie dobrze? jesli np grasz w polskiej lidze, mozna przydzielac takie ustawienia kazdemu zawodnikowi? dzieki za odpowiedz

@ maxymili - mógłbyś mi powiedzieć jak Ty stosujesz ustawienia dotyczące przeciwnika?

A wiecie może co zrobić by moi zawodnicy oddawali więcej strzałów? Mam wysoki procent posiadania piłki, sytuacje, ale moi zawodnicy za długo z wklekają z oddaniem strzału, co jest lekko frustrujące :P przekonwertowałem taktykę na klasyczną, więc żadne polecenia z ławki nie wchodzą w rachubę. Teraz tak pomyślałem, że może nakaże im strzelać z dystansu. No nic mam nadzieje, że jest na to jakiś sposób, bo jeśli chodzi o sytuacje to naprawdę stwarzam je sobie.

No to powiem Ci, makAA dałeś mi teraz trochę do myślenia i bardzo mnie swoim postem oraz taktyką zainteresowałeś. Przede wszystkim bardzo ciekawe i skuteczne wydaje się być ustawienie Twojej obrony. Dawno temu postanowiłem, że w FM 2010 będę używać swojej taktyki i nie będę korzystać z tzw. "gotowców", zdania nie zmieniłem, ale z przyjemnością sprawdzę i pożyczę sobie, niektóre z Twoich ustawień Szczerze powiedziawszy też wolałbym ustawić taktykę pod swoich zawodników i zmieniać ja tylko "kosmetycznie". Powiedz mi, jeśli możesz co dokładnie korygujesz w poleceniach? Pytanie może trochę za ogólne, ale bardzo mnie to ciekawi. No to na razie tyle, jeśli chodzi o moje pytania :P DZIĘKI!

No nareszcie jakaś rozmową się zaczęła, co bardzo mnie cieszy Przeanalizowałem sobie to wszystko i podjąłem decyzje, że będę grać w sposób następujący: Najpierw ustawiam taktykę pod moich zawodników, analizując ligę, w której gram i umiejętności swoich zawodników, a potem w zależności od przeciwnika robię korektę jeśli chodzi o swoich ustawień. Zmieniam trochę moją taktykę w taki sposób jaki chcę by moi zawodnicy grali, czyli w taki jaki uważam za najbardziej skuteczny by wygrać mecz. Oczywiście nie są to wielkie zmiany i zawsze trzymam się swoich "fundamentów taktycznych", bo przecież moi zawodnicy muszą wiedzieć co mają grać. O tym, że nie mogę zmieniać im większości ustawień co mecz (bo robiłbym im mętlik w głowie i w sumie to nie wiedzieli by co mają grać), chyba nie muszę pisać i mam nadzieje, że dobrze myślę i się ze mną zgadzacie? Dlatego mój system to takie 50% na 50 %. Bo przede wszystkim muszę grać swoje, ale pewnym sensie muszę patrzeć też na przeciwnika i zawsze starać się skutecznie go zwalczać. Wracają co moich obrońców to faktycznie zbyt defensywnie ich ustawiłem. Dlatego dzięki Gesio za oświecenie. Nie wiem dlaczego przeoczyłem fakt, bądź nie wziąłem tego pod uwagę, że przecież zawodnicy w Blue Square North, są równie słabi jak moi piłkarze, a niektórzy nawet gorsi. Natomiast bardzo zaciekawiła mnie opcja interakcji z zawodnikami, o której wspomniał maxymili'an. Jak często tego używacie i jak się to sprawuje? Czyli czy zawodnicy się do tego stosują i z jakimi skutkami? Interesują mnie też jedna kwestia związana z środkowymi obrońcami. Czy ktoś może mi powiedzieć jakie powiązania (czy w ogóle jakieś są?) pomiędzy ustawieniami indywidualnymi obrońców, a linią wysunięcia obrony? Pozdrawiam, dzięki za odpowiedzi i liczę na więcej ;)

Widzę, że albo już nikt nie czy już tego tematu, albo nikt nie jest w stanie mi pomóc, w co akurat nie wierze No, ale może przybliżę swój problem i może ktoś włączy się do dyskusji. Sprawa wygląda następująco: zawsze staram się tworzyć taktykę pod moich zawodników. Dlatego mam pytanie dla tych bardziej doświadczonych, pytanie dotyczy ustawień moich bocznych obrońców. Oto umiejętności: prawego obrońcy http://vlep.pl/n2j5rw.jpg i lewego http://vlep.pl/oufnqx.jpg. Gram w lidze Blue Square North, drużyną Gloucester City. Wiadomo, że umiejętności tych zawodników wysokie nie są, a ja postanowiłem, by grali defensywnie i przede wszystkim na tym się skupiali. Dałem im następujące ustawienia http://vlep.pl/xzp9ln.jpg . Chcę żeby czekali na przeciwników i nie atakowali ich za wysoko, bo kończy się to później dziurą w obronie, a łatwo dają się dryblować. Nastawienia nie mają defensywnego ponieważ nie chciałem, żeby pomiędzy strefami robiła się dziura, ale teraz zastanawiam się czy nie zmniejszyć im go, a środkowym obrońcą zwiększyć. Uznałem, że obaj dostaną takie same polecenia, aczkolwiek według mnie prawy obrońca jest bardziej ofensywny i w sumie mógłby się czasem włączyć do akcji. Moje pytanie jest następujące: Czy według Was dobrze ustawiłem obrońców? A może macie jakieś rady by spisywali się lepiej? Ciągle się uczę i mam nadzieje, że ktoś mógłby mi pomóc. To tyle teraz. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Witam Mam pytanie do tej części managerów, którzy lubią mieszać w ustawieniach indywidualnych zawodników i ustawiają taktykę pod piłkarzy. Mianowicie odkąd pamiętam zawsze miałem problem z GRĄ PRZY PRZECIWNIKU. No nie wiem... nie wiem jak mam ustawiać suwaki pressingu. Nie wiem jak mam to zrobić dla piłkarzy o lepszych umiejętnościach, a jak dla słabszych? Na jakie główne atrybuty zawodników patrzeć? Przeczytałem w - bodajże - Teoriach Taktycznych 09, że ustawienie pressingu ma dużo wspólnego z ustawieniem nastawienie. Czy ma to jakieś powiązania? Jeśli tak to jakie? Mam nadzieje, że znajdzie się jakaś kompetentna osobą i mi pomoże. Bardzo będę wdzięczny. Jeszcze jedną kwestią, która mnie interesuje to czy zbyt dużo poleceń w "Instrukcjach dotyczących rywala", nie powoduję czasem lamentu w głowach naszych zawodników? Czyli kiedy prowadzę zespół z 6 ligi angielskiej, gdzie umiejętności są bardzo słabe i daje w poleceniach "instrukcji dotyczących rywala" , że 7 na 11 zawodników naszego rywala będzie miało coś "zaznaczonego", czy to nie spowoduje "bałaganu" w głowach naszych piłkarzy? Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.

Ja natomiast dalej będę się upierać przy tym, że zależy to od naszej drużyny i zawodników, jakich posiadamy

Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to te ustawienie jest zależne od: zawodników przeciwnika i Twoich zawodników. A to taki przykład: Przecież mając silnych i dobrze grających obrońców nie będziesz grać wysoko ustawioną linią obrony, przeciwko małym, zwinnym i szybkim napastnikom. To samo w druga stronę. Trzeba zmieniać.

No i to właśnie potwierdza, że trzeba zawsze coś zmieniać w zależności od wyniku. Oczywiście, przede wszystkim chodzi mi o tych managerów, którzy lubią kombinować i grzebać w suwakach ;) Bo pewnie znajdą się też tacy, którzy mają swoją jedną taktykę, bądź dwie - ofensywną i defensywną - którzy w wypadku prowadzenia 3:0, zmieniają na tą defensywną. Wydaje mi się też, że podczas takiego prowadzenia, warto dać napastnikom defensywne nastawienie. Jeśli chodzi o grę ofensywną naszych napastników, nic im to nie przeszkodzi i nie zmieni ich gry w ataku, natomiast jeśli chodzi o obronę, to pomoże.

Pozwolę sobie jeszcze wrócić do tej sprawy. W TiRT - jeśli dobrze pamiętam - jest napisane, iż w takim wypadku, tzn., kiedy przeciwnik nas "przyciśnie" i atakuje, warto dać grę wolnym tempem. Sprawdziłem, to u siebie i muszę przyznać, że dało to dobry efekt.

No to w takim razie, sytuacja jest dziwna Bo jeśli w 1 i 3 sezonie idzie Ci dobrze i za każdym razem modyfikujesz swoją taktykę, a w 2 sezonie nie jest najlepiej, to może chodzi o to, że w tym 2 źle ją zmieniasz w stosunku do swoich piłkarzy? Nie wiem, tylko się "głośno" zastanawiam. Poza tym można by było o tym dużo pisać i dyskutować. Pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chodzi o ligę i o to, że w pierwszym sezonie jest dobrze, później tak sobie, a później znowu dobrze, to wydaje mi się, że FM po prostu myśli(Chociaż tu pewnie Ameryki nie odkryłem). Jak wiadomo nie jest to już gra, gdzie można mieć "killer taktykę" na całą karierę. Ja to widzę tak: W pierwszym sezonie stworzyłeś fajną taktykę i Twoja drużyna wszystkich lała bez problemu. Natomiast w drugim sezonie Twoja drużyna była tak groźna dla innych managerów, że ustawiali swój zespół i taktykę pod Twoją drużynę. Dlatego jak grałeś cały czas jedną taktyką to Cię, rozszyfrowali. Natomiast jeśli chodzi o trzeci sezon, że znowu szło Ci dobrze i wygrywasz, to w tym wypadku Twoi przeciwnicy z ligi Cię trochę zlekceważyli i nie skupiali się na Tobie tak bardzo jak w poprzednim sezonie, gdyż zająłeś niższą pozycję w lidze. Wydaje mi się, że tak właśnie jest teraz w managerze i być może moja opinia jest całkiem realna. Kiedy idzie Ci dobrze i zajmiesz wysokie miejsce w lidze, Twoi rywale koncentrują się na Tobie dużo bardziej. Dlatego moja skromna osoba, radzi zmieniać taktyki, bo czasy, kiedy wygrywało się jedną taktyką, zawsze i wszędzie, minęły bezpowrotnie. Musi być rotacja. Natomiast jeśli chodzi o wpadkę w pucharach ze słabszymi rywalami, wydaje mi się, że mogło to mieć podłożę psychiczne i Twoi zawodnicy, najzwyczajniej w świecie zlekceważyli przeciwnika. Pozdrawiam

Witam serdecznie Mam pytanie do taktyków, którzy lubią się pobawić w ustawieniach. Mianowicie, jakie ustawienia proponujecie przeciwko drużynie, która gra taktyką 4-2-2-2, tj.: BR - DR, DL, DC, DC - DM, DM - AMR, AML - FC, FC. Na początku zaznaczam, że gram z mocniejszym przeciwnikiem i nie jestem faworytem. Zastanawiam się, czy zagrać defensywnie na bokach (boczni pomocnicy nastawienie bardziej defensywne)i grać środkiem. Sam gram ustawieniem normalnym 4-4-2. Wydaje mi się, że to było by chyba dobre posunięcie. Natomiast jeśli chodzi o szerokość gry, to ustawie ją na normalną, żeby właśnie przeciwnik nie miał za dużo miejsca po bokach. Tak przynajmniej ja to teraz na sucho, bez zastanawiania się, oceniam. Jakie są Wasze opinie na ten temat? Myślę, że może to być ciekawe sprawa, dla tych którzy chcą w taki sposób pokonać Real, gdyż na początku rozgrywki takim właśnie ustawieniem graja (4-2-2-2). Pozdrawiam serdeczni i liczę na odpowiedzi.

mam pytanie, może trochę głupie i logiczne, ale ja jednak chciałbym się poradzić. mianowicie, co może być mocną/słabą stroną naszego zespołu? no bo indywidualnie, zawodnika to wiadomo, że jest np, szybki, dobrze wyszkolony technicznie. Ciekawi mnie jak to sprawdzić. Bo jest np.taka sytuacja, że mamy w drużynie szybkich skrzydłowych, no to wiadomo jest to nasz atut, to w takim razie ustawiam nasza grę na podania bokami i grę szeroko? dobrze to rozumie? jeśli tak to jakie mogą być jeszcze nasze mocne/słabe strony? proszę o pomoc

Ponawiam prosbe: Jestem w trakcie tworzenia taktyki, moglibyscie mi doradzic co zrobic, zeby przeciwnik nie oddwal tak duzo strzalow z dystansu? To chyba chodzi o ustawienie srodkowych pomocnikow, zgadza sie? Gram trzema - DPŚ(obrona) i DWÓCH PŚ(obaj WSPARCIE) Pressing wszyscy na "cale boisko", oraz ścisłe, krycie strefowe. Moze macie jakie propozycje? Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie; jakie macie sposoby aby przeciwnikowi jak najmniej razy udawalo sie dosrodkowywac? tzn chodzi mi o ustawienia bocznych obroncow.

Jestem w trakcie tworzenia taktyki, moglibyscie mi doradzic co zrobic, zeby przeciwnik nie oddwal tak duzo strzalow z dystansu? To chyba chodzi o ustawienie srodkowych pomocnikow, zgadza sie? Gram trzema - DPŚ(obrona) i DWÓCH PŚ(obaj WSPARCIE) Pressing wszyscy na "cale boisko", oraz ścisłe, krycie strefowe. Moze macie jakie propozycje? Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie; jakie macie sposoby aby przeciwnikowi jak najmniej razy udawalo sie dosrodkowywac? tzn chodzi mi o ustawienia bocznych obroncow.

Mam pytanie do taktyki JollyRoger, mianowicie: czy gracie nią na patchu, czy na gołej wersji gry?

Zgadzam się z twierdzeniem, że poprzez nadmierne zmienianie zaawansowanych ustawień taktyka staje się nieskuteczna, oraz gra wygląda - łagodnie mówiąc - słabo. Próbowałem kombinować w tych zaawansowanych ustawieniach w Premiere League, oraz w Championship i daje to mizerne efekty. Najbardziej denerwowało mnie to, że przeciwnik tworzył znacznie więcej sytuacji podbramkowych, kiedy to moja drużyna stwarzała sobie raptem kilka okazji do strzelenia i były to jeszcze sytuacje niegroźne. A nasze akcje ofensywne wołały o pomstę do nieba. Dlatego postawiłem na prostotę. Z zaawansowanych ustawień, moi zawodnicy mają przeze mnie ustawione tylko nastawienie i pressing. Reszta ustawień, jest nietknięta i zmienia się tylko wtedy kiedy zmieniam Strategie Wyjściową, czyli: Kontratak, Kontrola, Standardowa itp.. Także, tak jak pisałem wcześniej, te zmiany zależą od przeciwnika, wyniku, i tego czy gram u siebie, albo na wyjeździe. Natomiast jeśli chodzi o TiRT, to sprawdziłem większość ustawień i pokrywają się one z ustawieniami w FM 2010. Tzn, że np. w Strategii Wyjściowej - Kontrola, ustawienia są takie same w grze jak i w poradniku na stronie cmrev.com. Wydaje mi się, że w takim razie te ustawienia są skuteczne w nowej odsłonie managera, jak i w poprzedniej. Myślę też sobie, że w co najmniej połowie przypadków z poradnika TiRT, nie trzeba korzystać, bo mamy to samo w grze, teraz kreator taktyk jest zrobiony czytelnie i przejrzyście. Aczkolwiek, kilka rzeczy naprawdę nam się przyda, np.: pressing, nastawienie według różnych managerów, ustawienie linii obrony i w tym stylu rzeczy. Wydaje mi się, że warto w takie rzeczy zainwestować. Podsumowując to wszystko co tu napisałem, to wiadomo, że jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, oparte na doświadczeniach podczas gry. Pozdrawiam

@ Kingston - No mam nadzieję, że to co napisałem, chociaż trochę Ci pomoże, albo przynajmniej skierujesz się we właściwą stronę, jeśli chodzi o tworzenie taktyk. No to czekam co napiszesz jutro i również życzę Ci sukcesów A wracając do mojej taktyki to dzisiaj rozegrałem tylko 7 spotkań, ale myślę, że udanych. Mianowicie 4 wygrałem, 2 zremisowałem i 1 przegrałem. To od razu pozwolę sobie przeanalizować tutaj te mecze, by pokazać jak taktyka wygląda w poszczególnych spotkaniach: 1. Hull City - Middlesbrough 3:0 - dobry mecz w moim wykonaniu, co pokazuje wynik, ale jeszcze bardziej cieszą nasze akcje oraz moja przewaga. Najważniejsza w tym wszystkim jest chyba informacja, że był to mecz 2 drużyny z 3 w ligowej tabeli. 2. Hull City - Bristol City 0:0 - mecz absolutnie do wygrania, duża przewaga w sytuacjach i strzałach. Naprawdę rażąca nieskuteczność naszych zawodników. Wpływ mogło mieć również zmęczenie, gdyż ten mecz graliśmy dwa dni po meczu z Middlesbrough. Bristol jest teraz 15, wtedy był 10. 3. PA Aston Villa - Hull City 2:0 - Mimo wyniku jestem zadowolony. Aston Villa to 6.(!) zespół Angielskiej Premiership, a mimo to graliśmy jak równy z równym i przy lepszej skuteczności wygrywamy tam. Zagraliśmy nawet nieźle w obronie, bramkę straciliśmy po błędzie naszego prawego obrońcy w 30. minucie, drugą po kontrze w 88., kiedy to postawiliśmy wszystko na jedną kartę. 4. Hull City - Nottm Forest 3:1 - Można śmiało powiedzieć, że była to miazga z naszej strony. Po 30 minutach mamy 15 strzałów i trzy setki. Nottingam w tabeli 16, także nie jest to oszałamiający wynik jednak w składzie mają kilku ciekawych zawodników i na jesień z nami wygrali(kiedy to graliśmy inna taktyką). 5. Wigan - Hull City 1:1 - Mecz drugiej drużyny z pierwszą z ligowej tabeli. Szybko strzelamy bramkę, po fajnej akcji, natomiast rywale zdobywają gola gola z rzutu karnego. Trzeba przyznać szczerze, że ten wynik jest dla nas dobry, bo Wigan raczej przeważało(15-9 w strzałach). 6. Southampton - Hull City 0:4 - Wynik mówi sam za siebie. Dominowaliśmy cały mecz. Rywal 17. 7. Hull - Doncaster 3:0 - Często się zdarza, że te mecze są najcięższe. Rywal 24. w tabeli na dodatek to mój znienawidzony klub. Do przerwy 0:0, jednak po przerwie szybko strzelamy bramkę i jak to często bywa, kiedy wpadnie pierwsza reszta to kwestia czasu. Także tak to dzisiaj wyglądało. Trochę, w niektórych meczach rzucał się brak skuteczności, ale myślę, że nie jest to wielki problem, bo najważniejsze, że te akcje są. Poza tym jesteśmy najskuteczniejszą drużyna w lidze z 58 strzelonymi bramkami. Poza tym, prawie w ogóle nie chodzę na narady ze sztabem szkoleniowym. Korzystam tylko z usług mojego asystenta podczas meczu, jeśli chodzi o instrukcje dla przeciwnika. Pozdrawiam

Gram już półtora tygodnia w nowego FMa, mam już trochę przemyśleń na temat tej gry i teraz chcę się nimi z Wami podzielić. Ciekawi mnie jak się do tego ustosunkujecie. Zacznę od tego, iż podczas grania we wcześniejsze serie gry, prawie zawsze pobierałem taktyki z sieci, zawsze takie, które najbardziej przypominały "killer taktyki". Jednak przy zakupie FM 2010 powiedziałem sobie dość - trzeba w końcu zacząć grać w tą grę na poważnie. Uruchomiłem 2010, rozpocząłem pierwszą rozgrywkę: wybrałem ligę Angielską, zespół Hull City, którego media skazywały od razu na porażkę, prognozując 20 miejsce w tabeli. Uznałem, że będzie to dobry klub do tego, by nauczyć się tworzyć taktykę. Moją pierwszą decyzją było podjęcie decyzji rezygnacji z transferów, oprócz zakupienia bramkarza - który notabene również był średni (Armin Begović) - nie kupiłem nikogo. I był to mój pierwszy poważny błąd, chociaż z pewnością większość z Was o tym wie, że transfery to ważny element gry. Następnie rozegrałem 6 sparingów z rywalami, które wybrał mój poprzednik. Byli to rywale z niższej półki (2 drużyny z coca-cola 1 division, 2 z coca-cola 2 division i 2, które były w ogóle bez ligi). Jak się okazało był to mój drugi błąd. Ponieważ wszystkie sparingi wygrywałem jak tylko chciałem, wtedy pomyślałem, ze taktyka w tym managerze może być łatwa do opanowania ze względu na wyniki, oraz kreator taktyk. Oczywiście już na początku okazało się, że nic bardziej mylnego. Przegrywałem wszystko po kolei, dlatego zacząłem "mieszać" w zaawansowanych ustawieniach i formacji drużyny, ustawieniach indywidualnych. Miało to różne skutki raz gorsze, raz lepsze(oczywiście chodzi o grę), jednak dopiero w 8 kolejce zdobyłem swoje pierwsze punkty, w sezonie, a dokładnie punkt(2:2 z Birmingham u siebie). Nie zrażałem się tym, bo wiem, że w tej grze potrzeba OGROMNEJ cierpliwości, a poza tym byłem w klubie, gdzie nie wymagano ode mnie zbyt wiele. Następnie przegrałem kolejne dwa mecze i postanowiłem, że co by się nie działo będę grać ustawieniem 4-4-2, a mieszać będę tylko w ustawieniach zaawansowanych. Swoje pierwsze trzy punkty zdobyłem w 13 kolejce(3:1 z Portsmouth u siebie), kolejny mecz znowu przegrałem, ale za to następne dwa już wygrałem i miałem 7 punktów po 15 kolejkach, wszystko wyglądało na to, że moja gra w końcu zaskoczyła i taktyka - którą tworzyłem sam, bez żądnych pomocników i rad - zacznie mnie zadowalać. Niestety przez kolejne dwa miesiące wygrałem tylko raz. Wtedy podjąłem decyzję, że wezmę się za to szczegółowo. Na stronie cmrev.com znalazłem niezły poradnik, według którego bardzo mozolnie tworzyłem nową taktykę(Link do poradnika - http://www.cmrev.com/artykuly/czytaj/Teorie-i-ramy-taktyczne.html#). Szczególnie spodobał mi się pomysł ustawianiem nastawienia według niektórych managerów. Są tam wizję Mourinho, Fergusona, Beniteza, Wengera, Lippiego, Capello, O'Neilla i Keeagana. Każdy z nich ma inną wizję jeśli chodzi o nastawienie zawodników i swobodę taktyczną(Jest tam również wspomniana przez Was "metoda dwójkowa"). Tak więc ustawiłem drużynę według teorii Mourinho, oraz resztę ustawieni jak jest podane w tym poradniku. Jest to poradnik do FMa 2009, ale większość ustawień jest tam takich samych jak w nowym FMie w "Strategiach Ogólnych". Gra zaczęła wyglądać lepiej, jednak jak się później okazało to nie było to. Przynajmniej nie dla mnie, nie potrafiłem zmieniać tych ustawień podczas meczu tak by wynik był dobry. Na osiem kolejek przed końcem ligi, byłem pewny, że zlecę z ligi z hukiem. Moje przypuszczenia sprawdziły się, w 50 procentach. Spadłem z ligi, ale nie z hukiem. Na 5 kolejek przed końcem zmieniłem taktykę na taktykę Arsene'a Wengera(czyli chodzi o sposób nastawienia i swobody) + bardzo ważna rzecz nauczyłem się analizować grę przeciwnika, a pomógł mi w tym poradnik ten - http://www.cmrev.com/artykuly/czytaj/FM-2009-w-pigulce_-analiza-przeciwnika.html. Efekt był naprawdę niezły. 5 Meczów i 10 punktów (porażka z MU na wyjeździe). Jeśli zacząłbym stosować to od początku, to śmiem twierdzić, że spokojnie utrzymałbym się w lidze. Niestety spadłem i zabrakło mi 7 punktów do utrzymania. Jednak od zarządu otrzymałem duże wotum zaufania i dalej byłem trenerem w Hull City. A cel na następny sezon jest oczywiście jasny. Awans do Premier League. No i postanowiłem, że sezon rozpocznę tą samą taktyką, którą kończyłem poprzedni. Czyli gra według Wengera i analiza każdego przeciwnika(każdy mecz to było u mnie 30 minut - tyle trwała analiza i sam mecz). Wzmocniłem się i to nawet niezłymi graczami, chociaż teraz z perspektywy czasu, niektórzy okazali się porażkami. Rozegrałem porządne sparingi, z rywalami lepszymi bądź równymi i pełen optymizmu podchodziłem do nowego sezonu. Niestety, ku mojemu zdziwieniu, spisywało się to średnio. Po 13 meczach mieliśmy: 6 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki. Zarząd nie był zadowolony i w informacjach pojawiły się spekulacje o moim zwolnieniu. Dlatego wiedząc, że zaraz wyrzucą mnie z drużyny postanowiłem zaryzykować. Stworzyłem zwykłą taktykę 4-4-2, jedyne co dałem do niej od siebie to nastawienie i pressing. Nastawienie jest tak jak wcześniej: według Arsene'a Wengera, pressing również jest z artykuły o Teoriach i Ramach Taktycznych - jest tam to fajnie wytłumaczone i opisane. Tzn, że każdy zawodnik ma swoich zaawansowanych ustawieniach te dwie rzeczy zaznaczone przeze mnie, a reszta ustawień to zależy od meczu. Czyli, zazwyczaj Filozofię mam zaznaczoną na zrównoważony, a co do Strategii Wyjściowej to jest ustawiana w zależności od przeciwnika, miejsca meczy(D albo W), oraz jest zmieniana podczas meczu. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu to skutkuje. Na początku wydawało mi się to trochę dziwne i za bardzo proste, ale teraz wydaję mi się, że właśnie ta prostota jest bardzo skuteczna. Wydaje mi się, że to taka prosta piłka, która w połączeniu z tym nastawieniem i pressingiem daję naprawdę niezłe rezultaty. Oczywiście żeby nie było zbyt kolorowo to zaznaczam, że takim sposobem grałem tylko, a może nie tylko 9 spotkań. Przeciwnicy nie byli łatwi tylko większość z górnej części tabeli. Jeśli chodzi o wyniki to na razie 7 zwycięstw i 2 porażki. A porażki tylko dlatego, że moi zawodnicy byli po prostu rażąco nieskuteczni. Jeszcze co mi się podoba w tej taktyce to to, że w każdym meczu stwarzamy naprawdę dużo sytuacji pod bramkowych i mamy więcej strzałów niż nasz przeciwnik. Ciekawi mnie tylko sprawa taka, jak to wszystko będzie wyglądać po moim ewentualnym awansie do Premiere League. Bo grając w sposób taki, że analizujemy przeciwnika, w tej lidze wyglądało to nieźle, chociaż była to tylko końcówka meczu. Chociaż patrząc na taką analizę w Championship, gdzie mam dobry zespół, wypadło to trochę bez sensu, bo to nie my narzucaliśmy swój styl gry tylko przeciwnik i to dlatego tak wyszło. Teraz jest zupełnie inaczej. Podsumowując to wszystko: mam nadzieje, że sposób którym teraz gram dam mi awans, a jeśli tak się stanie będzie to dowód na to, że to wszystko ma sens. Trochę się tu rozpisałem, mam nadzieję, że chociaż część z Was przeczyta mój tekst i jeśli uzna go za pomocny i interesujący podzieli się swoimi spostrzeżeniami. Nie pisałem tu tylko o taktyce, ale wydaję mi się, że to wszystko o czym tu napisałem ma powiązania z taktyką, a poza tym możecie lepiej zrozumieć mój tok myślenia. A właśnie byłbym zapomniał... Jak pewnie wiecie wszyscy, ważne też są rozmowy motywacyjne. Ja używam tych http://www.cmrev.com/artykuly/czytaj/Rozmowy-motywacyjne.html i muszę powiedzieć, że to się wszystko sprawdza. Warto się z tym zaznajomić, bo na pewno się przyda. Pozdrawiam

@jasonx - a czy cały czas grasz tymi taktykami bez zmian? bo chodzi mi o to, czy moze przed meczem Twoj sztab szkoleniowy radzi Ci grac wolno i krotko to wtedy tak grasz, czy wogole ich nie sluchasz i grasz "swoje" ?

Witam, Gram Hull City, praktycznie bez żadnych wzmocnień. Po 9 kolejkach mam... 1 punkt. Nie zrobiłem prawie żadnych transferów i cały czas próbuje stworzyć swoje ustawienie. Mam pytanie, czy wie ktoś co zrobić, żeby odbiór piłki był lepszy? W każdym meczu mój asystent gani mnie za to, że nasz odbiór jest wręcz fatalny. Pytań mam sporo, ale najważniejsze jest teraz dla mnie co zrobić żeby grać lepiej w defensywie i tracić mnie bramek? Mam nadzieje, że ktoś z Was mnie tu chociaż odrobinę oświeci. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

Pewnie to przeoczylem, ale mam pewne pytanie: Czy oplaca sie bardzo szczegolowa analiza rywala i ukladanie pod niego taktyki skladu? Chodzi mi o zmienianie podan, tempa, szerokosci? Albo ustawiania szybkiego obronce na szybkiego napastnika? Czy to jest ta ciagla i wymuszona zmiana taktyk podczas sezonu?

Witam Mam nadzieje, ze pisze o tym w dobrym miejscu. Chodzi o problem, który mam od paru dni. Ostatnio znalazlem gdzies na onecie "10 rad zeby windows chodzil lepiej". No i byla tam opisana taka mozliwosc zeby Windows szybciej sie wlaczal. Zrobilem tak jak tam napisali czyli: URUCHOM -> msconfig -> Usługi -> Ukryj wszystkie usługi firmy Microsoft i Wylacz wszystkie. No i tak zrobilem, Windows szybko sie wlacza i ogolnie wporzadku, ale... No wlasnie jest jedno, ale i nie wiem czy jest to spowodowane z tym co zrobilem. Mianowicie chodzi o to, ze nie moge teraz doladowac karty do telefonu przez internet. Kiedy wybieram juz zaplate karta platnicza wyskakuje mi takie cos: Możliwość zapłaty za zasilenie numeru 605XXXXXX kartą płatniczą jest zablokowana lub podano nieprawidłowe dane. Przepraszamy. Dane i numer telefonu jest poprawny jednak z tego co tu pisze cos jest zablokowane. Tylko co? Druga sprawa jest to, ze nie moge teraz wejsc na swoje wlasne konto w ING. Naciskam na WEJSC i wyskakuje mi: "The page cannot be found 404 Not Found" Przed ta cala "operacja" ktora znalazlem na onecie wszystko normalnie chodzilo. Moglem doladowywac karte i wchodzic na swoje konto. Mam nadzieje, ze uzyskam tutaj odpowiedz co zrobic zebym mogl ponownie korzystac z doladowania przez internet i dostepu do wlasnego konta bankowego. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.