-
Liczba zawartości
1 117 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Zawartość dodana przez Nigel
-
To samo pomyślałem - w końcu o jakim klubie w B-lidze mówiło się FC Hollywood
-
Jaki q**wa dramatyzm
-
Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest
-
Gilkiewicz puszcza wszystko oprócz strzałów RL9
-
Augsburg woli strzelać gole samobójcze byle tylko Lewy nie miał ku temu okazji
-
Fajny tak tydzień rozpocząć po wygranych derbach ziemi lubuskiej - prawdziwym żużlowym El Clásico Przegrywaliśmy 10 punktami po 5 biegu (20:10) a wygraliśmy 50:40. Od 1981 roku Stal Gorzów nie miała takiego wejścia w ligę: 3 zwycięstwa na wyjeździe i 1 u siebie. Bartek Zmarzlik został pokonany drugi raz w tym sezonie, kolejnym zawodnikiem po Doylu, któremu udało się to jest Patryk Dudek. Statystyki Bartka: Bartosz Zmarzlik 4 mecze 21 biegów, 17 wygranych, 4 drugie miejsca, 2 bonusy średnia biegowa 2,905, średnia meczowa 14,75
-
Profeszional kiler!!!
-
"Pep" zostałby królem polowania
-
Czyżby robił miejsce dla jakiegoś Polaka?
-
Bardzo fajna. Jeszcze dwie takie poproszę
-
FM 2021 - fristajlowy kącik dyskusyjny
Nigel odpowiedział Nigel na temat - Newsy, informacje i dyskusje o FM 2021
Też tak miałem w Warcie ale dopiero, gdy chciałem robić kursy na te najwyższe stopnie licencji menadżerskich. Jednak po rozmowach z zarządem ustępowali. Łaski nie robili, w końcu wprowadziłem ten klub na ekstraklasowe salony.- 93 odpowiedzi
-
- porady
- spostrzeżenia
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzisiaj 10 rocznica debiutu ligowego Bartosza Zmarzlika. Oto podsumowanie, cyt. za red. R. Borowym: Dzisiaj, 25 kwietnia 2021 roku mija dokładnie dziesięć lat od ligowego debiutu Bartosza Zmarzlika. Podwójny indywidualny mistrz świata pierwszy raz pod taśmą w potyczce ligowej stanął 25 kwietnia 2011 roku. Było to w Gorzowie, a rywalem miejscowych była Unia Leszno. Mający wtedy 16 lat i 13 dni zawodnik w swoim debiutanckim wyścigu przyjechał do mety jako pierwszy. Za nim dotarł jego kolega klubowy Łukasz Cyran, a trzeci był Tobiasz Musielak. Wcześniej za dotknięcie taśmy został wykluczony Sławomir Musielak. W kolejnych trzech biegach Zmarzlik wywalczył jeszcze jedno oczko i z dorobkiem czterech punktów otworzył swoją bogatą kartę ligową, na której dotychczas zostało zapisanych 175 spotkań. Przez dziesięć lat Zmarzlik pojechał w 859 wyścigach, z czego 424 zakończył na pierwszej pozycji. To prawie połowa! W 203 przypadkach był drugi, 129 razy kończył wyścigi na trzecim miejscu, a na czwartej był 78 razy. W 25 przypadkach przy jego nazwisku znalazła się jakaś literka, ale nigdy ,,u’’. W piętnastu sytuacjach były to różne wykluczenia, w tym także z powodu upadków, a w konsekwencji przerwania wyścigu. Cztery dotyczyły dotknięcia taśmy. Dziesięciokrotnie Bartosz Zmarzlik notował defekty, przy czym ostatni raz zdarzyło mu się to siedem lat temu. W dotychczasowych 859 biegach kapitan aktualnych wicemistrzów Polski przywiózł 1807 punktów oraz 91 bonusów. Pod względem zdobyczy punktowej jest piątym zawodnikiem w historii Stali Gorzów. Przed nim plasują się tylko Piotr Świst (2927), Jerzy Rembas (2646), Edward Jancarz (2278,5) i Piotr Paluch (2034). Pozostając jeszcze przy klubowych ciekawostkach związanych z mistrzem świata, to w pierwszym swoim sezonie startów w 2011 roku zajął on piąte miejsce pod względem średniej punktowej w drużynie. Podobnie było w 2012 roku. W następnych dwóch sezonach był już w tej klasyfikacji trzeci, zaś od 2015 roku sześciokrotnie z rzędu zajmował pierwszą pozycję. Pod tym względem zrównał się z dwoma legendami klubu - Andrzejem Pogorzelskim i Piotrem Świstem. Liderem tej punktacji jest Edward Jancarz, który dziewięć razy był najskuteczniejszym zawodnikiem gorzowskiego klubu w poszczególnych sezonach. Dodajmy jeszcze, że 25 meczów Bartosz Zmarzlik kończył niepokonany przez żadnego z rywali, ale ma on na koncie zaledwie dziewięć 15-punktowych kompletów i jeden duży, 18-punktowy. Co ciekawe, nigdy nie udało mu się zdobyć takiego klasycznego kompletu w meczu wyjazdowym. Pierwszy czysty komplet uzyskał w 2015 roku w spotkaniu z Unią Tarnów. Ponadto ma on trzy mniejsze komplety, 12-punktowe, dwa 9-punktowe, a raz zakończył zawody po zdobyciu dwóch trójek. Do tego dochodzi dziewięć płatnych kompletów. Pierwszy z nich miał już w roku debiutu, dokładnie 25 września w meczu o brązowy medal z Apatorem Toruń, kiedy to w pięciu biegach zdobył 14+1 punktów. Potem jeszcze trzykrotnie kończył mecze z takim samym bilansem. Do tego dwukrotnie jeżdżąc po sześć wyścigów notował zdobycze 17+1, dwukrotnie 11+1 (w czterech biegach) i raz 8+1 (w trzech biegach).
-
FM 2021 - fristajlowy kącik dyskusyjny
Nigel odpowiedział Nigel na temat - Newsy, informacje i dyskusje o FM 2021
Mogę czasowo określić - w tej chwili mam 2 grudnia 2025 i najstarszy mecz, którego bramki mogę oglądać to spotkanie z 17 sierpnia 2024 roku czyli jakieś 15 miesięcy.- 93 odpowiedzi
-
- 1
-
- porady
- spostrzeżenia
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to zaczynamy weekend z Ekstraligą Żużlową. Na pierwszy ogień mecz Motor Lublin - Włókniarz Częstochowa.
-
Karny???
-
Noooo karny dla FCB nieodgwizdany
-
Bardzo ładny. Kroosa trochę przypadkowy ale Barca ma mocno pod górę.
-
Nikt nie ogląda El Clasico?
-
Qźwa, ogłuchnę od tego ekstatycznego wrzasku Borka po bramce na 2:3 dla PSG Co on tak się jara tym Mbappe?
-
Świąteczne śniadanko w Lany Poniedziałek smakowało wybornie. Mimo paskudnej pogody humor dopisuje, bo we wczorajszej inauguracji Ekstraligi Stal wygrała w Lesznie Zmarzlik pokazał dlaczego jest obecnie najlepszy na świecie. Meczyk palce lizać. Mistrz Polski z Leszna ostatni raz przegrał u siebie w 2017 roku oczywiście ze ... Stalą Gorzów https://www.przegladsportowy.pl/zuzel/pge-ekstraliga/zuzel-sensacja-w-lesznie-stal-gorzow-odczarowala-smoka-po-czterech-latach/0ek741x
-
Super. Nie ma nic lepszego na plażowanie i czytanie w największym słońcu. A co do etui, ja używam takiego filcowego esperanza do tabletów. Sprawdza się świetnie, jak dla mnie. Rysika nie używam. Cuś w tym stylu może być: https://allegro.pl/oferta/etui-na-tablet-7-natec-sheep-filc-czerwono-czarn-10201310894
-
Nikt nie twierdzi, że to bułka z masłem. Jednak Wojtek Szczęsny uchodzi za bardzo dobrego bramkarza a od kogoś takiego można chyba oczekiwać od czasu do czasu jakiejś spektakularnej/fartownej interwencji. Nie winię naszego bramkarza za tę porażkę.
-
Gdzie ta szybkość Grosika?? Nie, ale do odbicia to już chyba tak.
-
Zwłaszcza wtedy gdy piłka leci w jego kierunku...
-
No to mnie wkruwili na maxa