Skocz do zawartości

FYM

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    21 628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez FYM

  1. FYM

    Siatkówka

    Papke prezesem PZPS. Idzie nowe?
  2. Dlatego napisałem "o ile nie wpływa". Ani ja nie wiem, ani Ty.
  3. Muszę zgodzić się z Vamim. O ile nie wpływa to na jego profesjonalizm zawodowy, to Durczok może wciągać cukier puder i oglądać maratony "Reksia".
  4. Chyba Ci się forum z IRC-em pomyliło :P
  5. FYM

    Livescore zimowy

    Jaką akcję teraz zagrało Palermo przeciwko Napoli, to klękajcie narody. 3:0.
  6. FYM

    Livescore zimowy

    Niech zgadnę. Ściągał? P.S. Sorki za OT. Nie mogłem się powstrzymać ;)
  7. FYM

    Livescore zimowy

    Jaki mecz w Paryżu. PSG przy stanie 2:0 w 66 minucie ostatnią zmianę robi. Chwilę później łamie się Aurier i grają w 10. Po kilku kolejnych minutach łamie się Lucas i grają w 9. Caen w 89' na 1:2 i w 92' na 2:2.
  8. TRANSFERY TOP@2024 - Lewis Dunn (27; ENG [52A/11]; P Ś) [Man Utd => Inter; 48M] - David Essomba (27; CMR [26A/11]; OP P, N) [Dortmund => Werder; 40M] - Matar Thiam (25; SEN [15A/3]; P Ś) [sevilla => Juventus; 34.5M] - Marc-Antoine Marechal (26; ALG [37A/34]; N) [Arsenal => Inter; 34M] - Davor Stipić (27; CRO [42A/11]; OP P) [inter => Lazio; 31M] - Dominique Rober (26; GER [9A/1]; N) [PSG => Dortmund; 30.5M] - Johann Kante (27; FRA [16A/3]; OP P) [Man Utd => PSG; 29.5M] - Yunus de Kat (23; NED [17A/10]; N) [Lyon => Lazio; 28.5M] - Nicolas Berthod (27; FRA [52A/37]; N) [Juventus => Real Madryt; 28M] - Efren Reyes (21; ESP; O PLŚ) [Dortmund => Werder; 28M] ZAWODNIK ROKU (FF) 1. Marc-Antoine Marechal (26; ALG [37A/34]; N) [inter Mediolan] 2. David Preston (25; ENG [31A/12]; OP PŚ, N Ś) [Real Madryt] 3. Armin Dyballa (28; GER [58A/7]; O Ś) [sevilla] ZAWODNIK ROKU (FIFA) 1. Marc-Antoine Marechal (26; ALG [37A/34]; N) [inter Mediolan] 2. Edgar Salinas (28; MEX [72A/44]; N Ś) [Arsenal] 3. Kevin Leschinski (28; GER [29A/17]; N) [Newcastle]
  9. Po powrocie z Azji czekał nas w 2024 jeszcze jeden mecz. Zamykaliśmy jesień w Bundeslidze podejmując Hoffenheim. Ekipa ze strefy spadkowej mimo naszego zmęczenia spowodowanego zmianą stref czasowych nie była trudnym rywalem. W pierwszej połowie Pablo Del Valle najpierw asystował, a potem strzelał wyprowadzając nas na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymało się w drugiej odsłonie meczu. Gości stać było tylko jeden strzał i to niecelny. Co prawda to dopiero półmetek, ale fakt jest taki, że w lidze jesteśmy poza zasięgiem. Bundesliga [18/34] :: 18.12.2024 :: Weserstadion, Brema :: Widzów - 42469 (1.) Werder - (17.) Hoffenheim 2:0 (2:0) 1:0 - R. de Graaff (28') 2;0 - P. Del Valle (39') J. Anderson - P. Del Valle (M. Grote 73'), G. Milivojević, E. Reyes, F. Binotto - S. Bertacchini (I. Bolou 73'), R. Vergouwen, A. Hussain (A. Sow 60') - D. Alcalde, R. de Graaff, D. Essomba Bundesliga - runda jesienna 2024/25
  10. U mnie szło tak: Jagiellonia -> Real Saragossa -> Aston Villa -> Leicester -> Werder
  11. Ja właśnie skompletowałem Werderem gablotę z trofeami. W ciągu 3,5 sezonu Liga Mistrzów, Puchar UEFA, 2 razy Bundesliga, Puchar Niemiec, 2 razy Puchar Ligi, Superpuchar Europy, Klubowe MŚ. I to wszystko w trybie HC
  12. Finałowy mecz był bardzo podobny do tego sprzed kilku dni. I tym razem zaczęło się od tego, że rywale dostali na dzień dobry gonga w nos w postaci bramki i dopiero od tego momentu zaczynali się sensownie bronić. I tym razem na początku drugiej połowy mieliśmy do dyspozycji rzut karny, ale go nie wykorzystaliśmy. Pechowo uderzał Bertacchini (i trafił w bramkarza). Działo się to już jednak przy wyniku 2:0. Tuż przed przerwą po raz drugi do siatki trafił Essomba. W 71 minucie drugą żółta kartkę dostał Danilo i było po meczu. Pod koniec spotkania dwukrotnie brazylijskiego bramkarza pokonał de Graaff. Sędzia uznał jednak tylko jedną bramkę Holendra. Nie było się czym przejmować, bo i tak zdominowaliśmy to spotkanie. Rywale przez 90 minut nie oddali nawet jednego strzału w światło bramki. Nie byli w stanie z nami walczyć. Wygrywamy, dokładając ostatni brakujący klejnot do korony. Werder pod moją opieką wygrał wszystko, co było do wygrania. Klubowe MŚ - Finał :: 15.12.2024 :: Yokohama International Stadium, Jokohama :: Widzów - 72369 Coritiba - Werder 0:3 (0:2) 0:1 - D. Essomba (6') 0:2 - D. Essomba (42') 0:3 - R. de Graaff (89') J. Anderson - P. Del Valle (M. Grote 85'), G. Milivojević, E. Reyes, F. Binotto - S. Bertacchini (D. Alcalde 72'), R. Vergouwen, I. N'Diaye - I. Bolou, D. Essomba (R. de Graaff 63'), A. Hussain
  13. Nasze poczynania w Japonii rozpoczynały się w półfinale, gdzie na naszej drodze stanęła kostarykańska Saprissa. Nie przewidywaliśmy większych problemów więc postawiłem na zawodników, którzy rzadziej się pojawiają w wyjściowym składzie. Rozpoczęcie mieliśmy świetne, bowiem już po 64 sekundach objęliśmy prowadzenie. Wynik otworzył Sow. Ten szybko zdobyty gol nie pociągnął jednak za sobą chary kolejnych. Nasi rywale potrafili powstrzymać nasze ataki i w do przerwy utrzymał się wynik jednobramkowy. W 52 minucie przed szansą zmiany rezultatu stanął Stavrou. Nasz obrońca z 11 metrów posłał jednak piłkę nad bramką. Kilka minut później znakomite zgranie odegranie Vianello wykorzystał Sow. W 67 minucie Senegalczyka zmienił Essomba. David już po kilku minutach obecności na boisku mógł cieszyć się ze zdobytej bramki. Potężny strzał z 20 metrów nie dał szans bramkarzowi. Niespodzianki nie było - Werder w finale. Klubowe MŚ - Półfinał :: 11.12.2024 :: Yokohama International Stadium, Jokohama :: Widzów - 37913 Saprissa - Werder 0:3 (0:1) 0:1 - A. Sow (2') 0:2 - A. Sow (58') 0:3 - D. Essomba (70') I. Cuenca - M. Grote, R. L. Santos, A. Stavrou, V. Guerin - D. Alcalde, M. Youssouf, R. Schwartz (A. Hussain 77') - O. Damm (I. Bolou 67'), A. Sow (D. Essomba 67'), R. Vianello
  14. Przed wyjazdem do Japonii czekał nas jeszcze pojedynek z Bochum. Podopieczni Bernda Schneidera przez długi czas trzymali się na drugim miejscu, ale ostatnio trochę zeszło z nich powietrze. Chcieliśmy to wykorzystać. Z pierwszych minut spotkania odnotować można wymuszoną zmianę. Po jednej z akcji urazu doznał de Graaff i zastąpił go Hussain. Goście postawili bardzo trudne warunki. Ich blok obronny był niezwykle skuteczny. Odbyło się to kosztem małej aktywności w ofensywie, ale jako zespół zachowywali czyste konto i z pewnością byli z tego zadowoleni. Dobre humory opuściły ich w 77 minucie. Bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył N'Diaye i piłka znalazła się w siatce. Kilka minut później w podobnej sytuacji Issa zdecydował się podać do Essomby. Krizmanić strzał Davida był w stanie zatrzymać, ale dobitka Bolou była już za dużym wyzwaniem dla leżącego na murawie bramkarza. Kolejne punkty w naszym dorobku. Bundesliga [17/34] :: 7.12.2024 :: Weserstadion, Brema :: Widzów - 42494 (1.) Werder - (3.) Bochum 2:0 (0:0) 1:0 - I. N'Diaye (77') 2:0 - I. Bolou (82') J. Anderson - P. Del Valle, E. Reyes, C. F. Rodriguez, F. Binotto - S. Bertacchini (I. Bolou 67'), R. Vergouwen, R. Schwartz (I. N'Diaye 46') - D. Alcalde, R. de Graaff (A. Hussain 9'), D. Essomba
  15. W związku z uczestnictwem w KMŚ rozgrywki fazy grupowej Ligi Mistrzów kończyliśmy tydzień przed terminem. Udając się do Londynu liczyliśmy, że uda nam się wygrać grupę z kompletem zwycięstw. Dojście do tego celu było bliższe spełnienia od 29 minuty meczu. Zaskakująca piłka od Del Valle trafiła do przodu. Ruszył do niej de Graaff. Defensywa rywali zamiast coś zrobić zaczęła domagać się spalonego. Sędzia był jednak głuchy na ich żądania. Rik przez nikogo niepokojony ruszył na bramkę i lobem nad bramkarzem skierował piłkę do bramki. Uzyskaliśmy rezultat, który stawiał nas w uprzywilejowanej sytuacji. Pogoń rywali za nami skończyła się dla nich niezbyt szczęśliwie. W 67 minucie za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Evans. Osłabiony Tottenham mógł już zapomnieć o odwróceniu wyniku. Na kwadrans przed końcem Essomba sprytnym zagraniem uruchomił Alcalde, którego strzał co prawda Alonso miał na rękach, ale siła tego strzału nie pozwoliła mu zatrzymać piłki. 5 minut później wracający po kontuzji Kameruńczyk sam trafił do bramki po dośrodkowaniu Del Valle z rzutu rożnego. 6 meczów, 6 zwycięstw. Dominacja, jak na obrońców trofeum przystało. Liga Mistrzów - Faza grupowa [6/6] :: 4.12.2024 :: White Hart Lane, Londyn :: Widzów - 43965 Tottenham - Werder 0:3 (0:1) 0:1 - R. de Graaff (29') 0:2 - D. Alcalde (75') 0:3 - D Essomba (80') J. Anderson - P. Del Valle, G. Milivojević, E. Reyes, F. Binotto (R. L. Santos 38') - S. Bertacchini, R. Vergouwen, I. N'Diaye (A. Torres 78') - D. Alcalde, R. de Graaff (D. Essomba 71'), R. Vianello
  16. FYM

    Livescore zimowy

    BVB już przegrywa :|
  17. No sorry, ale jeśli chodzi o teraz, to Hazard jest lepszy od zarówno od Robbena, jak i Di Marii.
  18. Sorry, ale wg mnie Messi za ten sezon nie zasługuje nawet na TOP5 (Ronaldo, Neuer, Robben, Di Maria, Hazard) Jesteś pewien, że chodzi Ci o sezon? 2014/15? Bo w takim przypadku, przy całej mojej niechęci do Messiego stawianie go niżej niż np. Di Maria jest po prostu śmieszne.
  19. Dacek chyba nie tak dawno zaglądał do Maryni.
  20. [Meler_style]Who the fuck are you?[/Meler_style] Tu masz odpowiedź. I to jest raz, a dwa, żeby korzystać z "Meler style", trzeba mieć 5 lat stażu na forum i złożyć wniosek na piśmie.
  21. Ekipa Energie nie spisała się najlepiej przed własną publicznością. Zero celnych strzałów i pięć straconych goli raczej nie zachwyciło miejscowych sympatyków piłki nożnej. Już po 10 minutach gry prowadziliśmy 2:0. W 20 minucie kontuzji doznał Keller i musieliśmy dokonać zmiany. Zanim zeszliśmy do szatni na przerwę dołożyliśmy jeszcze dwa trafienia. Na listę strzelców ponownie wpisał się de Graaff. Holender jest w znakomitej formie. Bezradność gospodarzy przemieniła się we frustrację, która popchnęła Neymara do agresywnego zagrania uwieńczonego wyrzuceniem z boiska. Osłabiony zespół stracił jeszcze jednego gola, zdobytego efektownym strzałem w długi róg przez Bertacchiniego. Energie zostało zdemolowane. Bundesliga [16/34] :: 30.11.2024 :: Stadion der Freundschaft, Chociebuż :: Widzów - 22345 (7.) Energie Cottbus - (1.) Werder 0:5 (0:4) 0:1 - R. de Graaff (5') 0:2 - R. Vianello (10') 0:3 - P. Del Valle (32') 0:4 - R. de Graaff (44') 0:5 - S. Bertacchini (77') J. Anderson - P. Del Valle (M. Grote 72'), G. Milivojević, E. Reyes, F. Binotto - S. Bertacchini, R. Vergouwen, M. Keller (I. N'Diaye 20') - D. Alcalde, R. de Graaff (I. Bolou 72'), R. Vianello Kontuzja Kellera okazała się na tyle poważna, że na boisku zobaczymy go dopiero w lutym.
  22. Trafiłem do księgarni internetowej, gdzie akurat jest promocja do jutra (1/3 ceny ścięta) i w puli do wyboru nie było nic ciekawszego, a że fragmenty zauważone na FB były sympatyczne, to nie widziałem przeciwwskazań.
  23. Czas po dłuższej przerwie przeczytać jakąś książkę. Obie części "Pokolenia Ikea" zamówione.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...