-
Liczba zawartości
1 834 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Odpowiedzi dodane przez meyde
-
-
może ktoś się orientuje
Pracuję od 8 do 16. Napisałem dzisiaj o 7:30 do zastępcy mojego przełożonego (bo sam przełożony jest na urlopie), że biorę dzień na żądanie z przyczyn rodzinnych. Ta osoba odpisała mi, że ok. O godzinie 11 mój dział dostał wypowiedzenia. Czy ten urlop na żądanie mnie chroni, tj. gdy dostanę wypowiedzenie w poniedziałek, to będzie się liczyło dopiero od czerwca? Z tego co czytałem to tak (nie można otrzymać wypowiedzenia na urlopie + nie ma dzisiaj możliwości, abym taki świstek otrzymał), ale chcę się upewnić na 110%. Przypominam, że dzisiaj jest ostatni dzień kwietnia.
i tak, przeczuwałem, że tak będzie, stąd ten dzień na żądanie ;]
- 1
-
17 godzin temu, krzysfiol napisał:
Dem pochodzi z Mrągowa, więc nie zdziwiłbym się, jakby razem chodzili do klasy
tak było
-
- 1
-
W dniu 4.04.2019 o 21:36, Brudinho napisał:
O dopiero teraz widzę, że @meyde kręcił zbiórkę na patronite i całkiem nieźle poszła
Albo jestem zakręcony xd
to raczej miesięczna subskrypcja aniżeli zbiórka
-
10 godzin temu, kuab napisał:
Warszawiacy, nie chce ktos kupic biletu na jutrzejszy koncert zespolu Ksiezyc (psychodeliczny folk)? Kolezanka ma do sprzedania.
od dawna nie kupuję biletów <palacz>
a tak serio to dzięki za pamięć :)
-
-
Godzinę temu, kuab napisał:
Bez jaj, te podspiewywanki Oskara to bieda jakich malo Ich najslabszy projekt IMO, niestety. Chociaz ja w ogole uwazam ze Steez wyprzedza muzycznie Oskara o mile i byloby fajnie, gdyby przebil sie do "wlasciwego" mainstreamu, sprobowal swoich sil w popie np.
podśpiewywanki super, na tym to polega, żeby było niekomfortowo
a cała płyta nawet ok
-
nowy rap >>>> gówno >>> te obrzydlistwa, które teraz wyszły od O.S.T.R. i Tede
-
also Stachursky to zajebista osoba. od samego początku nie dawał mi odczuć, że jest jakąś gwiazdą i serio jest trochę podjarany muzycznym podziemiem nie wiem, czy jeszcze w mainstreamie jest ktoś taki
najpierw LSO, teraz Stachursky - spełniam marzenia, lol
- 2
- 1
-
12 godzin temu, lad napisał:
Na czym polega fenomen Stachursky’ego? Serio pytam, bo jestem amuzyczny (poza rapem, jakimś tam brit rockiem i oi). To jakaś beka jak Bonus BGC w świecie sztuk walki czy to na poważnie?
@lad, tu jest niemal wszystko zawarte: https://noizz.pl/muzyka/jacek-stachursky-muzycznym-wizjonerem/khtqev9
- 2
-
#10yearschallenge
w 2009, jak jeszcze byłem młody, na tym forum pisałem: "natomiast wydawnictwem roku bez wątpienia jest "2009" Stachursky'ego" (źródło: https://bit.ly/2SyfkDs)
2019: "Czy sam zainteresowany jest świadomy szacunku, jakim darzą go autorzy niszowych muzycznych inicjatyw? Okazuje się, że tak. Stachursky zdradził mi to, gdy zapytałem go o stosunek do działalności Kwiatkowskiego. – Zdecydowanie wspieram i uczestniczę we wszelkich działania alternatywnych „labelów”, takich jak choćby Trzy Szóstki. Serwują mi spora dawkę nowych inspiracji i fascynacji – powiedział wokalista. To jednak nie wszystko, bo przypadkiem udało mi się uzyskać od Jacka Łaszczoka informacje o elektryzującej współpracy. – Z Krzysztofem Kwiatkowskim ustaliliśmy, że premiera „DOSKOZZZY” (to tytuł nowego albumu Stachursky’ego – przyp. red.) będzie miała miejsce na jego stronie. 5 kwietnia o 6:16 rano pojawi się mój nowy singiel z tryptyku neo-vixiarsko-transowego (1999, 2009, 2K19 ) i zobaczymy potem, co się wydarzy – dowiaduję się w rozmowie. Szykuje się zatem połączenie undergroundu z mainstreamem, jakiego chyba jeszcze nie znaliśmy." (źródło: https://noizz.pl/muzyka/jacek-stachursky-muzycznym-wizjonerem/khtqev9)
- 8
- 1
- 5
- 1
-
2 minuty temu, lad napisał:
Ej @meyde, a w ogóle jakiś zespół ze sceny RAC doceniasz (pod względem muzyki) czy totalnie to odrzucasz ze względu na ideologię?
Pytanie do wersja Marynia.
trochę pomieszanie z poplątaniem, bo te 'totalne odrzucenie' nie wynika z chujowej samej muzyki, a z tego, jakie treści niosą ich kawałki ;]
-
2 minuty temu, schizzm napisał:
No to mnie zasmuciłeś bardzo
tylko to tak nieoficjalnie, za bardzo tego nie powiążę opierając się na ogólnodostępnych linkach. chodzi o śmieci z hammer of hate, ten typo zastąpił zmarłego gitarzystę w 2009. i chyba mu za bardzo nie przeszło, na insta zdążył zamieścić 'klimatyczne' zdjęcie
-
20 godzin temu, schizzm napisał:
Ej, ludzie siedzący w sierści czy ogólnie polskiej scenie niezależnej. Czy Truchło Strzygi jest ok, coś raczej do trzymania na liście guilty pleasure, czy po prostu gówno? Bo nie powiem, że nawet mnie ta stylistyka z początków BM z połowy lat 80. wymieszana z crust punkiem ujęła, choć całość jest utrzymana na granicy zajebistości/wiochy. Noga sama chodzi, tylko zapewne szybko się "przeje".
@Keith Flint, @kuab, @meyde ktokolwiek?
muzycznie spoko, ale dowiedziałem się, że gitarzysta grał w naziolskiej kapeli, więc już PO ZAWODACH
-
No nie, jego zachowanie nie jest wcale takie "oczywiste". Już zdążyłem się nasłuchać w różnych miejscach, że "teraz to nie można już podrywać", "jakby było im tak źle, to poszłyby na policję", "no bez przesady" itd. Zawsze w takich dyskusjach cała uwaga skupia się na ofiarach - ale to ta zła uwaga, gdzie neguje się ich krzywdę, dyktuje im się, co powinny zrobić, jak powinny się zachowywać, co mówić, żeby to było na tyle autentyczne, aby grono facetów mogło uwierzyć. A jak wiadomo - nie uwierzy. Ta sprawa z Wołodźko wcale nie jest taka świeża, od lat słyszy się, że typ lubi tak sobie "podrywać". Takim kolesiom, wielkim niby wrażliwym lewicowcom, wydaje się, że mogą robić wszystko, bo przecież piszą ładne artykuły i chodzą na marsze.
Zresztą nadal jest świeża sprawa Dymka, którego dalej się zaprasza w różne miejsca albo przemocowca Łobodzińskiego, którego żałośnie broniło oko.press.
Trzeba o tym gównie mówić publicznie, to jedyna szansa, aby cokolwiek się zmieniło (i nie mówię tu o blokadzie na fejsie).
-
W dniu 20.06.2018 o 09:04, SZk napisał:
Polaryzacja dyskusji pomija rozne aspekty szarosci, ktorych w takich sprawach jest wiele.
Np. facet, ktory z dobrej woli tlumaczy dziewczynie, ze niebezpieczne jest chodzenie samej po pijaku po nocy czy wrzucanie polnagich zdjec z klubu od razu bedzie oskarzony o wiktymizacje ofiary - podczas gdy to po prostu zwrocenie jej uwagi, ze swiat, w ktorym zyje, nie jest idealny. Daj Boze kraj dzentelmenow, ktorzy po pierwszej odmowie odwroca sie na piecie i pojda "podrywac" kogos innego, ale na te chwile bezpiecznie jest np. zeby Cie ktos odprowadzil.
Druga sprawa - to, jak ofiary takich podrywow, uzasadniaja kontynuowanie kontaktu i proby zalagodzenia pozostajacego niesmaku, bo przeciez to jest wazny pan w gazetce, w ktorej chce publikowac. Chocby to byl supernaczelny wszystkiego - jak nie umie uciac chamskich odzywek, urywasz kontakt, najlepiej puszczajac poczta pantoflowa, jak kolega raczyl skomentowac Twoj tylek czy talent. Jest sporo rzeczy do robienia w zyciu, na jednym kwartalniku swiat zawodowy sie nie konczy, a liczenie na to, ze on nie wykorzysta swojej pozycji jest naiwne - juz z samej tej przyczyny nie warto wiklac sie w jakikolwiek taki uklad.
Usmialem sie z dywagacji o roznicy wieku, zwlaszcza z obserwacji wielu zwiazkow, w ktorych 30-letnia panna wiaze sie z 50-latkiem na zasadzie syndromu instruktora zeglarskiego albo po prostu dlatego, ze jej rowiesnicy tacy niedojrzali, a on taki madry, doswiadczony i/lub kasiasty.
Rece mi opdaja po historii nagabywanej dziewczyny, w sprawie ktorej po miesiacu interweniowala osoba trzecia, po czym Wolodzko zablokowal ja na Facebooku - dlaczego ona go nie zablokowala? Jak na razie najbardziej wyzwolona feministycznie w temacie molestowania wydaje mi sie Edyta Gorniak, ktora publicznym plaskaczem jasno wyznaczyla granice.
O, klasycznie to facet wie, jak powinna się zachować i co powinna czuć atakowana kobieta. Gratulacje.
(i oczywiście ani słowa o tym obrzydliwym kolesiu, bo po co).
"Jest sporo rzeczy do robienia w zyciu, na jednym kwartalniku swiat zawodowy sie nie konczy," - no dokładnie, więc może Wołodźko niech poszuka nowej pracy, gdzie będzie żył razem z innymi oblechami?
" Np. facet, ktory z dobrej woli tlumaczy dziewczynie, ze niebezpieczne jest chodzenie samej po pijaku po nocy czy wrzucanie polnagich zdjec z klubu od razu bedzie oskarzony o wiktymizacje ofiary - podczas gdy to po prostu zwrocenie jej uwagi, ze swiat, w ktorym zyje, nie jest idealny. " - nie, to po prostu przerzucanie odpowiedzialności na ofiarę. Nikt nie ma prawa cię tknąć, choć byś chodził sam po pijaku w nocy. Wiń napastnika, a nie ofiarę.
- 1
- 2
-
6 minut temu, schizzm napisał:
Pytanie o Ole Olek pewnie będzie zbyt oczywiste?
już mi to ktoś zgłosił ;]. Obawiam się, że na tematy "polityczne" nie będą chcieli mówić.
-
hej. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale wydawało mi się, że kiedyś tutaj kilka osób przyznawało się do słuchania pierwszej płytki Top One. Będę miał możliwość porozmawiania z zespołem, więc jeśli ktoś chciałby zadać jakieś pytanie chłopakom, to niech śmiało daje znać ;].
- 1
-
18 godzin temu, Ingenting napisał:18 godzin temu, SZk napisał:Jak juz zrecenzuja to te portale doszukujace sie bezposrednich nawiazan formalnych do niszowych kapel sprzed 30 lat i rozpoznajace charakterystyczne riffy z b-side'ow czwartej edycji bootlega z okladka z etykiety po piwie, ale nie tej zeskrobanej, a odparzonej, to ja poprosze o link.
Że co?
podbijam
-
Legia - Zagłębie - 13 081 widzów
Widzew - Legia II - 17 987 widzów- 1
-
- 1
- 1
-
2 minuty temu, Reaper napisał:
Jak chcesz być cool, to musisz grać w Anglii, taka teraz maryniowa moda
Tylko Białoruś.
Albo Widzew.
- 1
-
Elo. Ale ostatnio nabrałem chęci na powrót do grania w FM . Tylko jeszcze muszę kupić trochę czasu.
-
O dziwo współpracę z Iconem w modteamie wspominam dobrze. Wydawało się, że trochę się zmienił - wyluzował i przestał się wszystkim przejmować. Jak się okazało były to tylko pozory.
Bo wtedy się już wycofał właściwie z aktywnego forumowania, pojawiał się raz na jakiś czas tylko. Zresztą nawet nie pamiętam, co to za kryzys był, że tak MT został przewietrzony :-k
No tak. Ale dalej forum traktował jak swoje dziecko - stąd ta późniejsza afera ;]. Do tej pory nie ogarniam w 100% co wtedy się wydarzyło.
Kącik prawny
w Różne
Napisano
Dzięki obawiam się jednak, że w poniedziałek będą chcieli kombinować - "nie może być tak", że jeden pracownik będzie o miesiąc dłużej. ale to już ich problem.