dixon

Swoją drogą w podglądzie sejwa, http://screenshooter.net/100630120/tdgjarb pokazuje, że menadżer jest bezrobotny:<

http://screenshooter.net/100630120/slbctqn Takie coś

MaKK, dlaczego nie mogę otworzyć sejwa do nowego zadania?:/

Cześć, miło zostać zapamiętanym! ---------------------------------------------- Mój pierwszy miesiąc w Rosji nie był takim jaki chciałem żeby był. Bariera językowa jest trudnym elementem do pokonania i przez to nie mogę przekazać zawodnikom wszystkiego co myślę. Dodatkowo nie miałem całego okresu przygotowawczego do wykorzystania, zagrałem tylko dwa sparingi. 03.07.2013 Szynnik - Pandurii 2:4 (0:2) Nizamutdinov 72', 83'(p) To tylko sparing, jednak dał mi sporo do myślenia, moja obrona ma "małe" problemy. Wnioski niestety wyciągnełem za późno... Zaczynamy więc przygody w lidze: 07.07.2013 Spartak Nalczyk - Szynnik 3:2 (1:1) Yatchenko 10', Samodin 78' Przez cały mecz byliśmy lepsi, a straciliśmy decydujące bramki w 88 i 90 minucie meczu... 13.07.2013 Szynnik - Chimik Dzierzynsk 1:0(1:0) Nizamutdinov 33' Mecz spokojny, raczej wyrównany. Pierwszy wygrany w lidze. 18.07.2013 Anguszt - Szynnik 3:3 (1:0) Catinsus 48', Deobald 51', Nizamutdinov 55' 23.07.2013 Baltika - Szynnik 6:2 (3:1) Catinsus 30' 57' Dwa mecze, które pokazały że jednak coś w naszej obronie nie gra.. Brakuje mi wartościowych zmienników. Ale nikt nie powiedział, że początki będą łatwe. 28.07.2013 Szynnik - Wolga 3:2 (0:1) Samodin 73' 82', Dudchenko 86' Mecz w którym spisywani byliśmy na straty. Pierwsza połowa pokazała, że tak może się stać. Liczyliśmy na kontry i w drugiej połowie się doliczyliśmy. Mecz na + 02.08.2013 Szynnik - Jenisej 0:5 (0:1) Mecz porażka. Nie trafiłem absolutnie z taktyką. Po meczu zadzwonił do mnie Frey senior... - Paweł co ty odwalasz? - Nie musisz i ty mnie dobijac. Wiem co zawaliłem. - Nie dobijam, tylko popełniłeś karygodne błędy jak jakiś junior. Pamiętasz jak z dzieciakami trenowałeś? Wyciągnij wnioski. Próbowałem wyciągnąć wnioski, ale.. 11.08.2013 Szynnik - Gazowik 2:4 (2:1) Nizamutdinov 21', Samodin 31' Wygrywając straciliśmy prowadzenie. Kolejny mój błąd taktyczny, zamiast robić swoje ruszyliśmy na hurra do ataków. Za wcześnie. --------- W międzyczasie do klubu przybył: - Gabor Straka (31, SVK, 0) - wolny i odszedł: - Alexey Krasnokutskiy -> Tieriek za 125tys 14.08.2013 Puchar Rosji Angusz - Szynnik Pierwsza połowa to wymiana ciosów. Ale to nam w 17minucie udało się strzelić bramkę po szybko wyprowadzonej kontrze. I Samodin wpisał się na listę strzelców! W 18 minucie po świetnie rozegranym ataku pozycyjnym Samodin podwyższa wynik na 2:0, który utrzymuje się do końca pierwszej połowy. W 56 minucie piłkę do naszej bramki kieruje nasz obrońca. Mamy pecha do końcówek.. 89 minuta i remis. Dogrywka i nasze prowadzenie już w 92 minucie! Po atomowym strzale ze skraju pola karnego Samodina! Hattrick. Kolejna stracona bramka pod koniec meczu. 120 minuta. Moja obrona nie radzi sobie podczas stałych fragmentów gry. W karnych wygrywamy 4:2 i przechodzimy dalej.

Transfery do klubu: - Kirill Loginov (44, RUS, 0) - trener ofensywy - Cezary Ruszkowski (44, POL, 0) - trener defensywy - Vladimir Pil'guy (65, RUS, 12/0) - trener bramkarzy 29.06.2013 Szynnik - Chimiki (Malyshev, N'Dri(Golban 60'), Steshin, Catinsus, Gapon, Karytska, Biletskyi, Yatchenko, Gorbatenko(Deobald 43'), Samodin(Kukharchuk 74'), Nizamutdinov(Dudchenko 53'); Krasnokutskiy, Golban, Kukharchuk, Dudchenko, Yashin, Deobald) Pierwsza połowa to wymiana ciosów, decydowała skuteczność. Górą okazali się goście, którzy zdobyli bramki w 27 i 45+3 minucie meczu. Dodatkowo z powodu kontuzji musiał zejść Igor Gorbatenko. Nie jest łatwo, ale to mój pierwszy mecz towarzyski. Wychodzimy na drugą połowę. Druga połow to popis już mojego zespołu, który wziął sobie do serca moje rady. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Dudchenko po dośrodkowniu Samodina w 54 minucie. W 68 minucie po nieudanym wyprowadzeniu piłki spod własnego pola szybką kontrę wyprowadził Gapon, podając do Karytski, który wypuścił Samodina sam na sam z bramkarzem. Doprowadziliśmy szybko do wyrównania, a to nie koniec emocji na dzisiaj. Po kolejnym nieudanym wybiciu piłki spod pola karnego, przejął ją Gapon. Krótka wymiana podań i Karytska strzałem sprzed pola karnego pokonuję bramkarza gości. W 88 minucie Gapon podaje piłkę w pole karne wprost pod nogi Deobalda, który nie ma trudności z pokonaniem bramkarza Chimik. Pierwszy mecz za mną. Szynnik - Chimiki 4:2 (0:2) Dudchenko 54', Samodin 68', Karytska 73', Deobald 88' - Shilov 27', Abroskin 45+3' MoM: Karytska 8.3 Frekwencja: 933 osób

Bramkarze: - Alexandr Malyshev (33, RUS, 0) - Dmitry Yashin (31, RUS, 0) - Alexey Krasnokutskiy (27, RUS, 0) Walka zapowiada się na wyrównaną pomiędzy Malyshevem i Yashinem. Asystent lekko faworyzuje tego drugiego, ja dam szansę obu. Pożegnamy się z Alexeyem i spróbujemy ściągnąć młodego bramkarza na przyszłość. Prawi obrońcy: - Alli N'Dri (29, WKS, 2) - Artem Molodtsov (22, RUS, 0) Niewiele lepszy wydaje się Iworyjczyk i to on otrzyma szasnę na pokazanie się. Artem jest kontuzjowany jeszcze przez 4tyg. Później dostanie swoją szansę, jest bardzo perspektywiczny. Środkowi obrońcy: - Igor Golban (22, RUS, 0) - wyp. Lokomotiw Moskwa - Valeriu Catinsus (35, MDA, 50) - Evgeny Steshin (21, RUS, 0) Dyrygować obroną będzie kapitan zespołu Valeriu Catinsus, moim zdaniem w tym sezonie nie do wygryzienia. Jego parnterem zostanie zapewne Steshin - nasz wychowanek. Golban może być dobrym zmiennikiem. Jednak mimowszystko poszukamy doświadczonego stopera. Lewi obrońcy: - Evgeny Gapon (22, RUS, 0) Nienajgorszy zawodnik, jednak poszukamy kogoś kto będzie mógł powalczyć z nim o pierwsze miejsce w 11. Środkowi pomocnicy: - Maxym Biletskyi (33, UKR, 0) - Vladimir Karytska (33, BLR, 40) Zagram napewno dwoma środkowymi, więc przyda na się ktoś jeszcze. Jeżeli chodzi o Maxyma, przydzielę mu role bardziej defensywne, będzie konieczna zmiana pozycji, gdyż nienajlepiej czuje się na środku. Vladimir będzie natomiast naszym mózgiem i to przez niego będzie przechodziła większość akcji. Poszukam jeszcze doświadczonego pomocnika i młodego na przyszłość(ale to nie jest pilne). Prawo skrzydłowi: - Pavel Deobald (22, RUS, 0) - Evgeny Yatchenko (26, RUS, 0) Jeden "lepszy" od drugiego. Deobald do odstrzału, będzie za słaby i nic nie wniesie. Yatchenko pogra trochę, ale poszukam konkretnego gracza na tę pozycję. Lewo skrzydłowi: - Igor Gorbatenko (24, RUS, 0) Lewa strona lepiej "obsadzona", jeżeli można powiedzieć tak, mając tylko jednego zawodnika na pozycję. Jednak Igor jest uzdolnionym graczem i sądzę, że będę miał z niego wiele pożytku. Poszukam mu zmiennika i myślę, że lewa strona będzie jednym z naszych atutów. Napastnicy: - Eldar Nizamutdinov (32, RUS, 0) - Sergey Samodin (28, RUS, 0) - wyp. Czarnomoriec - Ilja Kukharchuk (22, RUS, 0) - Kostyantyn Dudchenko (26, UKR, 0) Najlepiej obsadzona pozycja w klubie. Mam 3 graczy, nadających się do grania. Zagramy więc ustawieniem na dwóch napastników. Klasycznie. Wyższy i niższy. Eldar i Samodin wyglądają na liderów, jednak po piętach depcze im Dudchenko. Może być ciekawie. Czwarty napastnik jest słabszy, ale ma czas. Będzie czasem grał i zbierał doświadczenie.

Wersja: FM 14.0.0 Baza danych: Duża Ligi [8/4]: Polska(2), Anglia(2), Hiszpania(2), Rosja(2) Cel: Bliżej nieokreślony Zasady: brak Ostatnia moja kariera umarła śmiercią naturalną, dzisiaj spróbuję dojść trochę dalej i zrobić trochę więcej. Zmienię też styl.. A jaki on będzie? Dowiecie się wkrótce. Zaczynamy. Nazywam się Paweł Frey, zapewne zastanawia Was moje niespotykane w Polsce nazwisko. Otóż mój ukochany tatko Ludovic Frey przeciętny francuski piłkarz, a znakomity trener młodzieżówek pewnego razu podczas pobytu w Warszawie zakochał się w mojej mamie. I dwa lata później urodziłem się ja. Już od małego zaszczepianą miałem miłość do piłki, swoich sił próbowałem w dziecięcych drużynach w Toluzie. Jednak jako piłkarz kariery nie potrafiłem zrobić nawet wśród dzieci. Stwórca miał dla mnie inny plan, jak później się okazało. Gdy tatko trenował inne dzieciaki, często uczestniczyłem w jego zajęciach. Podpatrywałem, słuchałem, myślałem. Raz na jakiś czas dawał mi prowadzić zajęcia z młodszymi chłopcami. Nie będę ukrywał, że to mi się spodobało do tego stopnia, że gdy miałem odrobione lekcje siadałem z tatą i analizowałem jego wizje taktyczne. Zaszczepił mi wirusa, który rozwija się do tej pory. Za to mu dziękuje. Dziś mam 25 lat i do tej pory prowadziłem młodzieżówki w takich klubach jak: Red Star FC, CA Bastia, Auxerre czy ostatnio Toulouse FC. Czas pokaże, czy wyszkoliłem jakąś gwiazdę piłki międzynarodowej. Kilku obiecujących chłopców przewinęło się przez te kluby. Przewinełem się i ja, zrobiłem to co miałem zrobić. Zebrałem doświadczenie. Ale co z tego, jak liczą się znajomości.. Zaraz.. Pojawia siętutaj znowu mój kochany tatko. Mój tata Ludovic Frey rzeczywiście znał wiele osób i nie tylko w środowisku piłkarskim. To oczywiście żart, że znał Putina czy Benedykta, jednak ten żart już przeszedł do moich ulubionych. Bo niespodziewanie dostałem propozycję poprowadzenie drużyny z... Rosji! Klub o którym mowa to Szynnik Jarosław grający obecnie w 2 lidze rosyjskiej. Dla mnie to propozycja nie do odrzucenia, więc od razu zgodziłem się na spotkanie z prezesem Olegiem Zubovem. Miałem tylko 3 dni na prześledzenie historii klubu, gdyż dla mnie był to całkiem anonimowy zespół. Więc tak, dowiedziałem się, że Szynnik powstał w 1957 roku. Początkowo nazywał się Khimik, a po 3 latach przyjął swoją obecną nazwę. Klub bez większych sukcesów dwa razy wygrał drugą ligę rosyjską w 2001 i 2007 roku. Rywalami tego klubu są: Zenit, Lokomotiv, Spartak, Krylija i Rubin. Czyli dobre rosyjskie marki. Nie będzie łatwo pogrążyć rywali. Ale się postaramy. Prognozowane miejsce przez media to 13(na 19 drużyn), my postaramy się w pierwszym sezonie zbudować kolektyw, który będzie jak walec. Jeżeli chodzi o samo miasto.. Byłem, zobaczyłem i nie powiem że się zakochałem. Miasto liczące ponad 600tyś mieszkańców położone na Złotym Pierścieniu Rosji. Jeżeli będę miał więcej czasu to pozwiedzam i opowiem Wam moi kochani coś więcej. Po rozmowie z prezesem nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziony czy zadowolony. Dostałem budżet płacowy "na styk", a transferowy wynosi okrągłe 0. W sumie zero nie jest okrągłe, no ale.. Czas przyjrzeć się zespołowi i pracownikom. Rosjo NAJEŻDŻAM!

21.03.2015 [21/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [10]Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Ressel, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Kopycki 45'), Radushko, Maciejak(Sacha 45'), Krol(Starok 45'), Gendera; Simaitis, Zielinski, Chojnacki, Kopycki, Styliaras, Starok, Sacha) Mecz przegrany, karny na początku ustalił wszystko. Później moi gracze hurtowo marnujacy okazje sam na sam. Tak mistrz 2 ligi nie może grać. W dodatku jedyną bramkę jako zdobywamy to pomaga nam zawodnik Wigier i sam pakuje samobója. Wigry - Olimpia 2:1 (1:0) (Grund 7'(p), Tuttas 80' - Warcholak 54'(sam)) MoM: Grund (9.1) Wigry Jest to pierwsza nasza porażka od 12 spotkań. --- Ostatnio nie mam motywacji do pisania jakoś "fajniej", postanowiłem więc, że będę wrzucał tutaj raz dziennie 1/2 mecze.

Terminarz - marzec: 07.03.2015 Świt Nowy Dwór Mazowiecki(7) - Olimpia Elbląg 13.03.2015 Olimpia Elbląg - Stal Mielec(5) 21.03.2015 Wigry Suwałki(9) - Olimpia Elbląg 29.03.2015 Okocimski(13) - Olimpia Elbląg Jeżeli chodzi o terminarz na marzec, wygląda "lajtowo". Powinniśmy bez trudu sięgnąć po zwycięstwo. W zespole gospodarzy 10 kontuzji, 2 graczy powoli powraca do zdrowia i do tego nie rozegrali meczów sparingowych, więc ich kondycja pozostawia wiele do życzenia. Tylko zwycięstwo. Kontuzjowani: Hrynowiecki Zawieszeni: Petrache 07.03.2015 [19/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [7] Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Ressel, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Smigielski, Burkhardt, Radushko, Sacha, Starok, Gendera; Simaitis, Zielinski, Chojnacki, Firlej, Styliaras, Krol, Maciejak) Mecz w Nowym Dworze Mazowieckim układał się od samego początku niekorzystnie dla nas. To my prowadziliśmy grę. Już w 3 minucie bramkę po błędzie naszych obrońców zdobył napastnik Świtu. Nie powiem, że byłem zadowolony tym czymś. Byłem wściekły. Najgorsze, że przez pierwszą połowę taki wynik widniał na tablicy. W przerwie wstrząsnąłem moimi piłkarzami i w 56 minucie bramkę po rzucie rożnym do siatki skierował Chojnacki, a w 62 Maciejak wyprowadził nas na prowadzenie. Jednak nasza radość nie trwała długo, bo po raz kolejny po błędzie obrony Świt zdołał wyrównać. Od tej pory to my zaznaczaliśmy swoją przewagę i w 89 minucie po raz drugi wyprowadza nas na prowadzenie Chojnacki. I znowu prowadzimy i znowu tracimy prowadzenie. W doliczonym czasie gry koszmarny błąd w bramce popełnił Imianowski i minął się z piłką po rzucie rożnym. A rywal był tam gdzie nie było obrońcy. Wracamy do Elbląga z 1 punktem. Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Olimpia Elbląg 3:3 (1:0) (Melon 3', Wojcikowski 69', Santana 90+5 - Chojnacki 55' 89', Maciejak 61') MoM: Chojnacki (8.7) Olimpia ---- Kontuzjowani: 13.03.2015 [20/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Stal Mielec[5] (Imianowski, Ressel, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski, Radushko(Styliaris 80'), Sacha, Krol(Starok 80'), Gendera(Chojnacki 67'); Simaitis, Zielinski, Chojnacki, Firlej, Styliaras, Starok, Maciejak) Mecz bez historii, zdobyliśmy bardzo szybko dwie bramki i nie oddaliśmy już prowadzenia. Mieliśmy w późniejszych etapach meczu wiele okazji 100stu procentowych, jednak zabrakło wykończenia. 3 punkty zostają u nas. Olimpia - Stal 2:0(2:0) (Radushko 3', Sacha 12') MoM: Rogoz (7.8) Olimpia

W meczu Białoruś 0:1 Szwajcaria 82 minuty zagrał Kirill Radushko i zgarnął notę 6.8 Mecze towarzyskie: 23.11.2014 Olimpia Elbląg - Jeziorak Iława 3:0 (1:0) (Gendera 25' 63', Rogoz 76') 28.11.2014 Olimpia Elbląg - Gryf Wejherowo 6:3 (4:1) (Starok 2', Ferra 8'(sam), Maciejak 41', Chojnacki 42', Styliaras 70', Petrache 90'(p)) 03.12.2014 Olimpia Elbląg - Start Warlubie 5:1 (4:0) (Sacha 7' 35', Chojnacki 21', Szostko 22', Petrache 90'(p)) 09.12.2014 Olimpia Elbląg - Bałtyk Gdynia 2:1 (0:0) (Maciejak 61', Kopycki 78') 18.12.2014 Olimpia Elbląg - Orlęta Reda 1:0 (0:0) (Krol 66') 28.12.2014 Olimpia Elbląg - Bałtika-2 3:0 (2:0) (Chojnacki 3', Styliaras 34', Szostko 89') 04.01.2015 Olimpia Elbląg - Concordia Elbląg 2:1 (0:0) (Skierkowski 62', Chojnacki 85') 12.01.2015 Olimpia Elbląg - HSV II 4:1 (2:0) (Gendera 29' 76', Starok 33', Sacha 70') 19.01.2015 Olimpia Elbląg - Lech II 4:1 (2:1) (Firlej 8', Starok 44', Burkhardt 66', Gendera 86') 26.01.2015 Olimpia Elbląg - Legia II 2:1 (1:1) (Krol 15', Firlej 90+2') 02.02.2015 Olimpia Elbląg - Zawisza II 5:0 (2:0) (Sacha 1' 49', Gendera 19' 54' 90') 09.02.2015 Olimpia Elbląg - Chojniczanka 2:0 (1:0) (Radushko 8', Petrache 83'(p)) 16.02.2015 Olimpia Elbląg - Stomil 3:0 (2:0) (Krol 25', Radushko 45', Kopycki 70') 23.02.2015 Olimpia Elbląg - Wierzyca 5:2 (2:0) (Chojnacki 13', Szostko 39', Starok 51' 57', Styliaras 52') Mecze: 14 Bilans: 14/0/0 Strzelone 42 Stracone: 11 Jeżeli chodzi o sparingi to jestem zadowolony. Z taką formą nie damy wydrzeć sobie pierwszego miejsca i jak pokazały mecze z Chojniczanką i Stomilem moglibyśmy powalczyć o górną tabele I Ligi. Niestety 01.07.2015 do klubu ROW Rybnik przejdzie za darmo Skierkowski. Bardzo szkoda, ale nie mogłem go zatrzymać. Po pierwsze, że sam nie chciał usiąść do rozmów, a po drugie mam spore długi. Coraz bardziej denerwuje mnie to zadłużenie. Chciałbym zmienić otoczenie, może po sezonie znajdę coś interesującego.

Po wygranej z Radomiakiem wybieramy się do małopolski na spotkanie z rezerwami Wisły Kraków. Wisła II zajmuje obecnie 12 miejsce z 22 punktami na koncie. Czy zachwycają czy nie to trudno powiedzieć w końcu to tylko rezerwy. Jedno jest pewne będę musiał popracować nad środkiem pola, żeby ich tam zneutralizować. Ale na to mam receptę. Smigielski i Petrache. Kontuzjowani: Ressel, Styliaras Zawieszeni: Krol 29.10.2014 [18/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [12]Wisła II Kraków - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Kuzniar(Zielinski 69'), Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Smigielski, Skierkowski(Radushko 74'), Maciejak, Nikolic, Gendera(Kopycki 74'); Simaitis, Starok, Sacha, Zielinski, Franiel, Radushko, Kopycki) Mecz swoim całokształtem nie zachwycał, tak samo jak i grające drużyny. Oprócz Gendery i Imianowskiego nikt inny nie przekroczył noty 7.0. Więc to wiele mówi. Wymęczone zwycięstwo, gole strzelone po błędach rywali. Ale czy to takie ważne? 3 punkty jadą do Elbląga. Wisła II Kraków - Olimpia Elbląg 2:3 (1:1) (Lisowski 14', Kokoszka 74' - Gendera 8' 52' 68') MoM: Gendera (9.5) Olimpia --- Po raz kolejny dostałem nagrodę dla najlepszego menadżera miesiąca - październik. Do końca rundy pozostały 3 spotkania listopadowe: 02.11.2014 Olimpia Elbląg - Siarka Tarnobrzeg(9) 09.11.2014 Pelikan Łowicz(8) - Olimpia Elbląg 15.11.2014 Olimpia Elbląg - Start Otwock(13) Kontuzjowani: Ressel 02.11.2014 [19/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Siarka[9] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski, Radushko, Maciejak, Krol, Gendera; Simaitis, Starok, Sacha, Kuzniar, Nikolic, Smigielski, Kopycki) Mecz od samego początku ułożył się pod naszą wizję i pod mój wczorajszy sen. To my atakowaliśmy, to my prowadziliśmy grę i to my wygraliśmy. Przy 16 naszych strzałach rywale oddali jedynie 5. Trochę przed meczem zaskoczyło mnie nie zabranie do Elbląga najlepszego strzelca Siarki - Popiela(13 bramek, 4 asysty). To nam na pewno ułatwiło grę obroną. Chociaż wypożyczony z Wisły Rafał Boguski ośmieszył naszą obronę i wpisał się na listę strzelców. 3 punkty zostają w Elblągu. A nasza przewaga nad Radomiakiem wzrosła do 10 punktów. Olimpia Elbląg - Siarka 3:1 (2:1) (Gendera 17', Maciejak 26', Starok 76' - Boguski 30') MoM: Gendera (8.4) Olimpia ----- Do dorosłej reprezentacji Białorusi na mecze z Czarnogórą i Szwajcarią (13-18 października) został powołany Kirill Radushko. Kontuzjowani: Smigielski 09.11.2014 [20/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [10]Pelikan - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski, Radushko(Starok 68'), Maciejak, Krol(Nikolic 82'), Gendera(Kopycki 82'); Simaitis, Starok, Sacha, Kuzniar, Nikolic, Firlej, Kopycki) W 15 minut moja Olimpia strzeliła gospodarzom 3 bramki, to tak jak kiedyś Liverpool odrobił straty podczas finału ligi mistrzów. Jesteśmy nie do zatrzymania. Pierwsza połowa zakończyła się pogromem 4:0. Fantastycznie pokazał się Gendera, który strzelił bramkę i miał 2 asysty. W drugiej połowie pojawiło się trochę rozluźnienia w naszych szeregach, dlatego straciliśmy 2 bramki. Strata bramek, była ściśle kontrolowana i w żadnym momencie nie byliśmy zagrożeni. Pelikan - Olimpia Elbląg 2:7 (0:4) (Kaczmarek 62', Golanski 89' - Gendera 7', Krol 10' 68', Maciejak 14' 31', Skierkowski 82', Kopycki 90') MoM: Maciejak (9.6) Olimpia ------ W meczu Białoruś 2-1 Czarnogóra zagrał przez 56 minuty Kirill Radushko i otrzymał notę 6.5 Kontuzjowani: Smigielski Reprezentacja: Radushko Zawieszeni: Rogoz 15.11.2014 [21/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Start Otwock[12] (Simaitis, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Franiel, Petrache, Skierkowski, Baran(Gendera 69'), Sacha(Maciejak 69'), Krol(Starok 69'), Kopycki; Imianowski, Burkhardt, Maciejak, Starok, Nikolic, Firlej, Gendera) O tym meczu nie mam co powiedzieć, mecz na remis. Dałem szansę kilku rezerwowym na pokazanie swoich umiejętności i nie pokazali nic. Przed nami długa przerwa, bo kolejny ligowy mecz gramy w marcu. Olimpia - Start 0:0 MoM: Baranski (7.2) Start Frekwencja: 1013

Kolejny mecz będziemy rozgrywać z wiceliderem naszej tabeli, zespołem Radomiaka Radom. Przedstawię naszą tabele: 1. Olimpia Elbląg 35pkt 10/5/1 40:15 2. Radomiak Radom 31pkt 9/4/3 36:26 Wygrywając mamy szansę odskoczyć im na 7 punktów. Byłaby to duża przewaga, jednak nie będzie łatwo ją osiągnąć. Radomiak posiada duet bramkostrzelnych napastników, którzy łącznie strzelili 22 bramki. Czyli można uznać, że to oni wygrywają im mecze. Jaka jest recepta na nich? Solidna obrona. Zrezygnuję z jednego środkowego pomocnika, na rzecz dwóch defensywnych. Cel jest jasny, bronimy. Najważniejsze to jest nie stracić bramki, a sądząc po dziurawej obronie Radomiaka uda się coś ustrzelić. Jedziemy głodni sukcesu. Kontuzjowani: Ressel 25.10.2014 [17/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [2]Radomiak Radom - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Starok 90'), Smigielski, Maciejak(Nikolic 75'), Krol, Kopyck(Gendera 75')i; Simaitis, Starok, Sacha, Firlej, Franiel, Nikolic, Gendera) W 29 minucie Krola w polu karnym fauluje Kostecki. Do piłki podchodzi Petrache i miejmy nadzieje, że pokona Skowrona. Strzela i... uderza wprost w bramkarza. NO K... !!! Niestety to my prowadzimy grę jednak nie mamy szczęścia. W 43 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, podanie na bramkę zamienia Wojtkiewicz!! Na przerwę schodzimy ze skromnym prowadzeniem. W drugiej połowie tempo znacznie zmalało, choć i tak mieliśmy wiele bramkowych sytuacji, ale nie potrafiliśmy zamienić ich na bramki. Radomiak - Olimpia 0:1 (0:1) (Wojtkiewicz 43') MoM: Wojtkiewicz (8.3) Olimpia

Kolejnym wyzwaniem jakie nas czeka jest spotkanie ze Stalą Sanok u nich. Stal okupuje mniej więcej środek tabeli(11 miejsce) i straciła w 15 meczach aż 42 bramki co daje jej jak na razie pierwsze miejsce w tej niechlubnej kwalifikacji. Bardzo ważnymi informacjami przed tym meczem są absencję kilku kluczowych zawodników: - Mariusz Rozalski (BR, 12/28/0/0/6.36) - Tomasz Jaklik (PO, 14/1/2/0/6.35) - Jakub Januszczak (LO, zawieszenie) - Jaroslaw Hul (PO, kontuzja) Czyżbyśmy mogli poszaleć na bokach? Nie ma co przedłużać, jedziemy do Sanoka! Po meczu z Zambrowem wypadł nam Adrian Styliaras na 4-5tyg (skręcona kostka). Kontuzjowani: Ressel 17.10.2014 [16/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [11]Stal Sanok - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache(Radushko 79'), Skierkowski, Starok(Kopycki 63'), Maciejak(Nikolic 53'), Krol(Sacha 83'), Gendera; Simaitis, Radushko, Sacha, Firlej, Franiel, Nikolic, Kopycki) Na ten wyjazd czekaliśmy na kontry i szybkie ataki skrzydłami, pierwszy efekt pokazał się już w 19 minucie. Po podaniu Skierkowskiego do stojącego w polu karnym Gendery, ten zrobił obrót i mocnym strzałem pokonał bramkarza drużyny gospodarzy. W pierwszej połowie swoje szanse mieli Maciejak i Starok, jednak zabrakło dokładnego wykończenia. Na drugą połowę wychodzimy z skromnym prowadzeniem. Remis następuje szybko bo już w 46 minucie. Musimy odrabiać. W 64 minucie piękną akcją w polu karnym rywali popisali się Petrache i Kopycki, gdzie ten drugi zdobył bramkę! Natomiast w 74 minucie Gendera chyba chciał pokazać, że to on jest napastnikiem numer jeden w Olimpii i po indywidualnej akcji zdobył bramkę. 79 minuta nie możliwe. Tym razem Kopycki po raz drugi! Długie podanie na dobieg z naszego pola karnego posłał Zielinski, od połowy boiska będąc w gorszej sytuacji Kopycki ściągał się z obrońcą rywali. I pojedynek wygrał pod polem karnym, a pokonanie bramkarza pozostało dla niego formalnością. W takiej sytuacji wpuszczam Radushko, aby po długiej nieobecności oswoił się na nowo z piłką. Stal Sanok - Olimpia Elbląg 1:4 (0:1) (Rozman 46' - Gendera 19' 74', Kopycki 64' 79') MoM: Gendera (8.8) Olimpia

Olimpia Zambrów, zajmuje 15 miejsce i znajduje się w strefie spadkowej. Posiadamy spory potencjał w tym sezonie, jednak to spotkanie może nas trochę zadziwić. Mieliśmy naprawdę mało czasu na regenerację, bo tylko 3 dni. Dobrą informacją niewątpliwie jest powrót do zdrowia prawie wszystkich zawodników. Obecnie leczy się tylko Radushko i Ressel, którzy już niedługo powinni być gotowi do gry. Kontuzjowani: Ressel, Radushko 11.10.2014 [15/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Olimpia Zambrów[15] (Imianowski, Zielinski, Firlej(Wojtkiewicz 60'), Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Starok 88'), Styliaras, Maciejak, Krol(Nikolic 86'), Gendera(Kopycki 60'); Simaitis, Starok, Sacha, Wojtkiewicz, Franiel, Nikolic, Kopycki) W 23 minucie obejmujemy prowadzenie! Doskonale wyprowadzona kontra. Maciejak popędził prawą stroną boiska i zgrał piłkę w pole karne, a tam był Styliaras. Bramkarz gości nie miał żadnych szans na obronę tego strzału. W 30 minucie goście z Zambrowa wyrównują wynik. 59 minuta - przegrywamy. Jako tako honor ratuje nam Ressel i po jego bramce remisujemy ten mecz. Już nigdy nie będę zmieniał zmęczonych środkowych obrońców. Olimpia Elbląg - Olimpia Zambrów 2:2 (1:1) (Styliaras 23', Ressel 87' - Jaros 30' 59') MoM: Jaros (8.8) Olimpia Zambrów

Tym razem czekają nas dwa spotkania u siebie, jako pierwszych podejmiemy piłkarzy Kolejarza Stróże. Spadkowiczów z I Ligi, zespół mocno osłabiony spadkiem. Oni już nie przypominają samych siebie sprzed roku, to zupełnie inny zespół. Być może i lepiej, teraz przynajmniej nie spadną. Chyba. Kontuzjowani: Radushko, Ressel 08.10.2014 [14/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Kolejarz Stróże[12] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Styliaras 71'), Starok, Maciejak(Sacha 71'), Krol(Nikolic 78'), Gendera(Kopycki 78'); Simaitis, Styliaras, Sacha, Firlej, Franiel, Nikolic, Kopycki) W 15 minucie wychodzimy już na prowadzenie po strzało-dośrodkowaniu Grzegorza Krola. Fuks, jednak dla nas szczęśliwy. 1:0. Minutę później przed polem karnym kółeczko zrobił Gendera, urwał się obrońcy i strzałem po ziemi pokonał bramkarza gości. Idziemy za ciosem. W 74 minucie w polu karnym zostaje sfaulowany Gendera. A do piłki podchodzi nie kto inny jak Petrache. Bierze rozbieg i nie patrząc na ustawienie bramkarza wkłada w uderzenie chyba całą swoją siłę! GOOOL! Mecz zakończył się wysoką wygraną. Olimpia Elbląg - Kolejarz 3:0 (2:0) (Krol 15', Gendera 16', Petrache 75'(p)) MoM: Wojtkiewicz (8.5) Olimpia Frekwencja: 956

Na początku chciałbym przedstawić terminarz na październik: 04.10.2014 Wissa Szczuczyn - Olimpia Elbląg 08.10.2014 Olimpia Elbląg - Kolejarz Stróże 11.10.2014 Olimpia Elbląg - Olimpia Zambrów 17.10.2014 Stal Sanok - Olimpia Elbląg 25.10.2014 Radomiak Radom - Olimpia Elbląg 29.10.2014 Wisla II - Olimpia Elbląg Pod względem przeciwników październik wydaje się nieco lżejszym miesiącem, jednak rozegramy sporo meczy. Niestety ich ilość może negatywnie wpłynąć na naszą kondycję. Postaramy się jednak wygrać wszystko, jak zawsze. Na pierwszy rzut mamy w terminarzu zapisaną podróż na podlasie, a przyjdzie nam się zmierzyć tam z ekipą Wissy Szczuczyn. Po 12 kolejkach Wissa zajmuje ostatnie 18 miejsce w tabeli wygrywając jedynie 1 mecz. Nasz cel jest jasny - wygrana. Kontuzjowani: Radushko, Ressel Zawieszeni: Skierkowski 04.10.2014 [13/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [18]Wissa Szczuczyn - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Styliaras, Starok, Maciejak(Sacha 78'), Krol, Gendera(Kopycki 78'); Simaitis, Smigielski, Sacha, Firlej, Franiel, Nikolic, Kopycki) Mecz zaczął się dla nas fatalnie, bo już w 14 minucie strzałem z pola karnego popisał się Kijanczyk i pokonał Imianowskiego. Nie takiego początku się spodziewałem. Na całe szczęście moje skołatane nerwy ukoił duet Krol-Gendera. Krol podał piłkę do Patryka, a ten zakończył długi sprint przelobowaniem bramkarza gospodarzy. Remis. Pierwsza połowa przebiegała dalej wyrównanym rytmem. Raz oni, a raz my atakowaliśmy. W 54 minucie w swoim stylu przez obronę rywali przedarł się Grzegorz Krol i pokonał broniącego Bozeka. Wychodzimy na prowadzenie! Jednak to nie koniec niespodzianek, bo już w 68 minucie piłkę za plecy obrońców posłał Maciejak, a doskonale dopadł do niej Gendera i mocnym strzałem pokonał bramkarza Wissy. 1:3. W 78 minucie za lekko kontuzjowanego Genderę postanawiam wprowadzić Kopyckiego. I jak później się okazało, był to doskonały wybór. Kopycki wykonał sprint z połowy boiska, zostawiając za sobą obrońców i pewnie strzelił do bramki. Rywal pogrążony. Wissa Szczuczyn - Olimpia Elbląg 1:4 (1:1) (Kijanczyk 14' - Gendera 16' 68', Krol 54', Kopycki 84') MoM: Krol (8.8) Olimpia

Po katastrofalnej porażce z Legionovią jedziemy do Lublina na pojedynek z Motorem. Motor Lublin zajmuje 4 miejsce i nie będzie to łatwa przeprawa. Wracamy do starego składu, bez eksperymentów. Jedziemy. Kontuzjowani: Hrynowiecki, Ressel, Radushko, Chojnacki [12/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [4]Motor Lublin - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Kuzniar, Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Styliaras 55'), Starok, Maciejak, Nikolic(Krol 72'), Gendera(Kopycki 55'); Simaitis, Styliaras, Sacha, Firlej, Franiel, Krol, Kopycki) Pierwsza połowa bez fajerwerków. 0:0. Druga tak samo, a może jeszcze gorsza. Mecz na remis. Motor - Olimpia 0:0 MoM: Henz (7.8) Motor

Kolejny mecz gramy 3 dni po wyjeździe do Krakowa. Tym razem u siebie gościmy Legionovię Legionowo, która zajmuje obecnie 14ste miejsce. Zespół z Legionowa zaczął źle sezon, jednak powoli przestał przegrywać mecze(zaczął remisować). Jedyne dwa zwycięstwa w lidze odniósł na wyjazdach w meczach z Wissą i Okocimskim. Nad drugą Stalą Mielec posiadamy 5 punktów przewagi, więc w dzisiejszym meczu dam szansę na pokazanie się kilku zawodnikom rezerwowym. W tym młodemu litewskiemu bramkarzowi. Kontuzjowani: Ressel, Hrynowiecki, Radushko, Chojnacki 20.09.2014 [11/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Legionovia[14] (Simaitis, Zielinski, Firlej, Szostko(Wojtkiewicz 44'), Rogoz, Baran, Skierkowski, Styliaras, Sacha(Maciejak 55'), Nikolic, Gendera(Kopycki 55'); Imianowski, Petrache, Maciejak, Wojtkiewicz, Franiel, Krol, Kopycki) Niestety w 34 minucie tracimy głupią bramkę, po wybiciu bramkarza nasz zawodnik przegrał walkę o górną piłkę. Później prostopadłym podaniem został uruchomiony napastnik i co prawda Simaitis obronił pierwszy strzał jednak przy drugim nie miał najmniejszych szans. W 41 minucie doskonałym sprintem na lewej stronie popisał się Rogoz, który odegrał piłkę do Nikolicia. Nikolic wyszedł na pozycję i strzałem w długi słupek pokonał bramkarza gości. Wracamy do gry jeszcze przed przerwą. W 44 minucie kontuzjowanego Szostko zmienia Wojtkiewicz. I chwilę później Legionowia po rzucie wolnym wychodzi na prowadzenie. Nasz bramkarz był bez szans. W 56 minucie rywale podwyższają swoje prowadzenie. Jesteśmy dzisiaj bezradni. W 65 minucie meczu po dośrodkowaniu Nikolicia bramkę zdobywa Styliaras, zdobywamy bramkę kontaktową. W 74 minucie fatalnie piłkę wybija Firlej i przeciwnik zdobywa bramkę. 75 minuta i kolejny gol. Wysoka porażka 2:5. Olimpia Elbląg - Legionovia 2:5 (1:2) (Nikolic 41', Styliaras 65' - Piceluk 34' 45' 56' 75', Koperkiewicz 74') MoM: Piceluk (9.9) Legionovia

Pewnie tak jak ja w drugim sezonie wypalisz

W ramach 10 kolejki ligowej wybieramy się do Krakowa na spotkanie nie z kim innym jak Garbarnią. Garbarnia Kraków obecnie zajmuje wysokie 6 miejsce z 14 punktami. Zawdzięczają to przede wszystkim dobrej obronie, która pozwoliła na stratę tylko 6 bramek! Warto tutaj zaznaczyć, że mój zespół posiada jak na razie najlepszą defensywę - 5 straconych bramek. Analizując tę statystykę w meczu nie przewiduję zbyt dużej ilości strzelonych bramek, ponieważ dla obu drużyn najważniejsze będzie zachowanie czystego konta. Jeżeli chodzi o formacje ofensywne to Garbarnia posiada 3 zawodników, którzy najczęściej kończą akcje bramkami. Niewątpliwie pierwszym wyborem trenera Grzegorza Damrata jest wypożyczony z Górnika Zabrze 28letni Przemyslaw Oziebala, który w 10 meczach strzelił 3 bramki. Na rezerwie prawdopodobnie znajdzie się Tomasz Ogar mogący pochwalić się 4 bramkami w 4 meczach. W ostateczności dobrą opcją może być także 20letni Tomasz Kalicki (8 meczy i 4 bramki). Na naszą korzyść przemawia fakt, że najlepszy asystent Garbarni Kraków na meczu z nami będzie odbywał karę za żółte kartki. Moją szansę będę upatrywał na wprowadzeniu Kopyckiego, który mam nadzieję zakręci dwoma środkowymi obrońcami. Kontuzjowani: Radushko, Hrynowiecki, Ressel, Chojnacki 17.09.2014 [10/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [6]Garbarnia Kraków - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Wojtkiewicz, Szostko, Franiel(Rogoz 71'), Petrache, Skierkowski, Starok(Styliaras 66'), Maciejak(Sacha 88'), Krol, Kopycki(Gendera 45+2'); Simaitis, Styliaras, Sacha, Kuzniar, Rogoz, Nikolic, Gendera) Od początku spotkania wyraźna przewaga gospodarzy, jednak byłem na to przygotowany i liczyłem na kontry. Mój zmysł taktyczny sprawdził się w 14 minucie meczu, gdzie do stojącego na piątym metrze niziutkiego Kopyckiego piłkę podawał Krol. Kamil Kopycki doskonale urwał się dwóm wysokim obrońcom i skierował piłkę do siatki. Ładny początek meczu. Po bliźniaczej akcji lewą stroną kolejny raz piłkę w pole karne posyła Grzegorz Król, podanie zostało zaadresowane do Kamila Kopyckiego i do niego trafiło. A on z 13 metrów mocnym strzałem przełamuje ręce bramkarza. 2:0. Kamil Kopycki strzela swoją drugą bramkę w tym sezonie. Po strzeleniu tej bramki biegnie prosto do ławki rezerwowej i.. ściska mnie jak serdecznego przyjaciela. Z taką grą otrzyma więcej szans! Niestety w doliczonym czasie pierwszej połowy Kopycki z powodu kontuzji musiał zejść z boiska. A szkoda.. Wchodzi Gendera. W przerwie mówię chłopakom, że dobrze się spisali i wychodzimy na drugą połowę. W 66 minucie Gendera wypuścił w tempo Maciejaka, który nie dał szans bramkarzowi Garbarni. Od razu wzmacniam środek pola i za Staroka, który skarżył się na jakiś drobny uraz z pierwszej połowy, wchodzi Styliaras. W 70 minucie w polu karnym Goreckiego fauluje Franiel. Karny. Naprzeciwko Imianowskiego staje Piatek, bierze rozbieg i... uderzeniem odbijającym się od poprzeczki pokonuje naszego bramkarza. Od dłuższego czasu nie podoba mi się gra Franiela, wchodzi za niego wracający po kontuzji Rogoz. Ok 80 minuty Imianowski popisuje się 3 wyśmienitymi paradami, ratując nas przed utratą gola. W 88 minucie wchodzi Sacha w miejsce Maciejaka. Wygrywamy. Garbarnia Kraków - Olimpia Elbląg 1:3 (0:2) (Piatek 70' - Kopycki 14' 25', Maciejak 66') MoM: Kopycki (8.7) Olimpia Na szczęście kontuzja Kopyckiego nie jest niczym groźnym i w następnym meczu będę mógł z niego skorzystać.

Fajny sposób Pozwolisz, że się wtrącę tylko "Bohaterem bydgowskiej Zawiszy", Zawisza to męska forma i poprawnie powinno być: bydgowskiego Zawiszy. Dziwne, ale tak kibice, media i klub uznają

Na spotkanie z Okocimskim Brzesko nie próbowałem zmieniać składu, który się sprawdzał. Moim celem jest jak najdalsze odskoczenie ligowym rywalom, aby później mieć więcej luzu. Okocimski został założony w 1933 roku i miał epizod na zapleczu Ekstraklasy. Obecnie drużyna gości zajmuje 13 miejsce i po słabym początku powoli wychodzą na prostą. Mam nadzieję, że mój zespół pokażę im jaka gościna panuje w Elblągu. Po kontuzji wracają już Baran i Rogoz z których będę mógł skorzystać w następnym meczu. Jazda. Kontuzjowani: Radushko, Hrynowiecki, Ressel, Chojnacki 14.09.2014 [8/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Okocimski[13] (Imianowski, Zielinski, Firlej, Szostko, Franiel, Petrache, Skierkowski, Starok(Styliaras 71'), Maciejak(Sacha 71'), Nikolic(Krol 85'), Gendera; Simaitis, Styliaras, Sacha, Wojtkiewicz, Smigielski, Krol, Kopycki) Lekcję w 17 minucie gościom dał Gendera, który sprytnie wrzucił bramkarzowi Czyzniewskiemu piłkę za kołnierz. Nowy nabytek Patryk Gendera nasz najlepszy strzelec w obecnym sezonie i powoli ulubieniec trybun, strzela swoją już 9 bramkę! Pierwsza połowa należała do nas. Konstruowaliśmy akcję i broniliśmy się przed atakami rywala. W drugiej połowie będę jednak liczył na więcej. Czas zaznaczyć jeszcze bardziej poziom dzielący oba zespoły. W 71 minucie na plac gry decyduję wpuścić dwóch zawodników, którzy potrzebują trochę obycia z piłką. Za Staroka wchodzi Styliaras, a za Maciejaka - Sacha. Mecz kończy się naszą skromną wygraną. Olimpia Elbląg - Okocimski 1:0 (1:0) (Gendera 17') MoM: Skierkowski (7.6) Olimpia Frekwencja: 957

Powoli Mariusz Sacha wraca do zdrowia, jednak jeszcze za wcześnie jest na wprowadzenie go do meczowego składu. Dzisiaj gramy mecz z czwartą w tabeli Puszczą w Niepołomicach. Ostatnie nasze mecze nie przykuwały uwagi widza, więc mam nadzieję, że dzisiaj chłopcy pokażą na co ich stać. Możemy pochwalić się fenomenalną obroną, ponieważ do tej pory straciliśmy tylko 3 bramki, a z kolei Puszcza 10. Od początku mojej pracy w Elblągu to właśnie obrona sprawiała mnie o zawroty głowy, jednak do tej pory spisuje się dobrze. Wysoka forma Imianowskiego na pewno ma tutaj duże znaczenie. Jedziemy. Kontuzjowani: Rogoz, Ressel, Radushko, Chojnacki, Baran 06.09.2014 [7/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [4]Puszcza - Olimpia Elbląg[1] (Imianowski, Zielinski, Firlej, Szostko(Kopycki 88'), Franiel, Petrache, Skierkowski, Starok(Styliaras 60'), Maciejak, Nikolic(Krol 60'), Gendera; Simaitis, Styliaras, Burkhardt, Wojtkiewicz, Smigielski, Krol, Kopycki) Początek meczu fatalny już w 3 minucie po rzucie rożnym tracimy bramkę. Czas odrabiać straty. W 16 minucie meczu tracimy kolejną bramkę po dośrodkowaniu.. Bramkę kontaktową zdobywa do tej pory niezawodny Patryk Gendera, po dośrodkowaniu piłki przez Maciejaka. Ale BOOOMMMBAAA!! W 38 minucie meczu istną bombą zza pola karnego popisał się Skierkowski! Proszę państwa wracamy do gry. W drugiej połowie to my atakowaliśmy częściej jednak zabrakło nam niewiele. Remis, ale z tego remisu jestem zadowolony. Puszcza - Olimpia 2:2 (2:2) (Cholewiak 3' 16' - Gendera 25', Skierkowski 38') MoM: Cholewiak (8.8) Puszcza Frekwencja: 174

Ostatniego dnia transferowego(31.08.2014) z Miedzi Legnica(Ekstraklasa) został wypożyczony środkowy pomocnik - Adrian Styliaras. Pierwszego września przyszło pismo do klubu wraz z wyróżnieniem dla najlepszego trenera miesiąca. Jestem zadowolony z tego, ponieważ jest to jakieś zwieńczenie dobrego startu. Rozkład jazdy: wrzesień 03.09.2014 Olimpia Elbląg - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 06.09.2014 Puszcza - Olimpia Elbląg 14.09.2014 Olimpia Elbląg - Okocimski 17.09.2014 Garbarnia - Olimpia Elbląg 20.09.2014 Olimpia Elbląg - Legionovia 26.09.2014 Motor Lublin - Olimpia Elbląg Wrzesień też nie należy do łatwych miesiąców, ponieważ zagramy spotkanie na spotkaniu. Posiadamy wiele kontuzji w zespole, więc rotacja składem na większą skale odpada. W meczu z Okocimskim bądź Legionovią szansę na występ powinien dostać rezerwowy bramkarz. Chciałbym sprawdzić jego umiejętności w meczu o punkty. Na początku września zmierzymy się u siebie ze Świtem. Drużyną, która zajmuje 6 miejsce w lidze i tak jak my nie przegrała żadnego meczu(2-4-0). Od początku meczu spróbujemy narzucić swoje tempo i zdominować drużynę gości. Wiem, że stać nas na to i możemy wygrać spotkanie. Kontuzjowani: Baran, Radushko, Sacha, Hrynowiecki, Ressel, Rogoz, Chojnacki 03.09.2014 [7/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Świt Nowy Dwór Mazowiecki[6] (Imianowski, Kuzniar, Wojtkiewicz, Szostko, Franiel, Petrache(Burkhardt 73'), Skierkowski, Starok(Styliaras 45'), Maciejak, Nikolic(Krol 86'), Gendera; Simaitis, Styliaras, Burkhardt, Firlej, Smigielski, Krol, Kopycki) Jak podejrzewałem przed meczem zespół gości będzie chciał się okopać w swojej bramce licząc na kontry. I tak pierwsza połowa wyglądała, Świt cofnięty, a to my prowadziliśmy atak pozycyjny. O ile pierwsza połowa była bez historii to w drugiej strzelamy swoją pierwszą bramkę w tym meczu. W 76 minucie po długim podaniu Franiela do piłki doszedł Gendera i mając 5 przeciwników obok siebie udało mu się strzelić bramkę. Jak się później okazało ta bramka zadecydowała. Olimpia Elbląg - Świt 1:0 (0:0) (Gendera 76') MoM: Gendera (8.3) Olimpia Frekwencja: 984

Podczas 6 kolejki rozgrywek II Ligi podejmujemy w Elblągu zespół Wigier Suwałki. Po fantastycznym rozpoczęciu sezonu przez mój zespół, czoła stawić musimy kolejnym mocnym rywalom. Niewątpliwie najmocniejszym punktem zespołu ze suwalszczyzny jest ich napastnik Tomasz Tuttas(4 bramki), nie odstaje od niego ofensywny pomocnik Lukasz Szczepanik(1 bramka, 3 asysty) oraz lewy pomocnik Klyk (1 bramka, 2 asysty). Jednak to my jesteśmy uznawani za faworytów tego meczu i to my posiadamy więcej atutów do udowodniania tego. Czas przywitać gości, tradycyjną polską gościnnością. Niestety nie będziemy mogli skorzystać z dwóch kontuzjowanych zawodników: - Kirill Radushko (6/1/2/0/7.27) - 2-3msc, zwichnięty bark. - Mariusz Sacha (5/3/0/0/7.06) - 10-12dni, zwichnięty nadgarstek. Niestety kontuzja naszego kapitana jest na tyle poważna i w dłuższym okresie czasu będzie odczuwalna. Chyba, że Starok spróbuje udanie zająć miejsce Kirilla. Strata Mariusza Sachy też jest bolesna, bo z niego był super rezerwowy. Na 5 meczów z ławki strzelił 3 bramki. Jednak szybko wróci na boisko. Kontuzjowani: Baran, Sacha, Radushko, Hrynowiecki, Chojnacki 30.08.2014 [6/34] Polska II Liga, grupa wschodnia: [1]Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki[10] (Imianowski, Ressel(Kuzniar 68'), Wojtkiewicz, Szostko, Rogoz, Petrache, Skierkowski(Kopycki 77'), Starok, Maciejak, Krol(Nikolic 45'), Gendera; Simaitis, Franiel, Kuzniar, Firlej, Smigielski, Nikolic, Kopycki) Pierwsza połowa meczu, była bardzo nudna. Kibice też się niecierpliwili, bo ostatnio przyzwyczailiśmy ich do tego, że nasz zespół strzela dużo bramek. Potrzebny mały wstrząs mojemu zespołowi podczas przerwy. W 68 minucie meczu kontuzji nabawił się Ressel i za niego wchodzi Kuzniar. W 77 minucie stawiam na atak i za Skierkowskiego na boisko wchodzi Kopycki. Niestety mecz po bezbarwnej grze zakończył się bezbramkowym remisem. Nie można wiecznie wygrywać. Olimpia Elbląg - Wigry Suwałki 0:0 (0:0) MoM: Rogoz (8.1) Olimpia Frekwencja: 987 - Pawel Rogoz doznał kontuzji(skrecony staw kolanowy) i nie będzie mógł grać przez 3 tygodnie. - Michal Ressel doznał kontuzji(zerwane ścięgno podkolanowe) i nie będzie mógł grać przez 3 miesiące. Niestety kolejna długa kontuzja.