Skocz do zawartości

divinus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez divinus

  1. Ja myślę że ten błąd nie zależy w ogóle od umiejętności zawodnika, a jedynie od pozycji na której gra. Akurat też mam w składzie Bocundji Ca jako zmiennika Bartona. Chłopak jest piekielnie zdolny: kreatywny, świetny technicznie, waleczny. Jak gra defensywnego, to robi takie same bezsensowne kółeczka. Jeśli ustawiam go jako MC z ofensywnymi zadaniami, to o żadnych kółkach nie ma mowy. Czyli kto by nie grał DM'a robiłby to samo: czy to światowej klasy cyborg, czy też leszczu o IV-ligowym poziomie. Szczerze powiem, że Ca (piękne nazwisko...) nie dorobił się w mojej świadomości statusu szczególnie kreatywnego. U mnie grał MCd albo DMC i nie robił kułek, kiedy ustawiłem wszystko tak, jak napisałem. Jest wybiegany więc wysoko atakował przeciwnika i przeważnie odgrywał piłkę szybko i bez problemów (atrybut "gra z pierwszej piłki" na dobrym poziomie). A z kolei ofensywny pomocnik czasem wikłał się w kółeczka, gdy się zapuścił na własną połowę. Musi być, że błąd. Jako amen we pacieżu!
  2. Cóż, wypada mi włączyć się do dyskusji - zwłaszcza, że też doświadczyłem tego problemu w moich drużynach. I myślę, że wszystkie wymienione przez Was czynniki mają tu znaczenie. Rajdy z piłką - wiadomo... Ja bym się zastanowił nad rajdami bez piłki. U mnie takie "koliste straty" generowali głównie defensywni pomocnicy (konkretnie MCd, bo gram 442 niediamentowe) - do czego jeszcze wrócę - dlatego wyłączyłem i w ogóle rajdy do przodu i trochę pomogło. Swoboda taktyczna - to może mieć znaczenie, ale (jako się rzekło gdzieś wyżej) w zależności od poziomu kreatywności i decyzji zawodnika. Dla takiego Bocoundij Ca dawałem małą swobodę i się nie kręcił, ale sprawdziłem też rozgrywającego MCd z dużą swobodą i było okej, bez kręcenia. Współczynniki gracza (siła etc.) - hmm... one mogą zminimalizować złe skutki kręcenia się w kółko z piłką, ale nie samą przyczynę. Chociaż zwróciłbym tu uwagę na... ...współczynnik decyzji - zauważyłem, że piłkarzom o wysokiej decyzyjności kółka się nie zdarzają zbyt często (12-15) lub zgoła w ogóle (15+)! To może być kluczowe, ale - oczywiście - nie musi Wąska/szeroka gra - moje doświadczenia (w Arsenalu, Nantes, Koeln i Forest Green) pokazują, że nie ma to wpływu na grę. Ba! Przy wąskiej rozgrywce MCd potrafi kręcić kółeczka pod nosem kolegów z drużyny... Boczni obrońcy - to fakt. Ich ustawienie względem "krętacza" może mieć kapitalne znaczenie. Ale także aktywny MCa lub AMC potrafi wyjść do podania, stworzyć alternatywę (u mnie genialny był w tym David de Freitas). Gra skrzydłami - okej, w ofensywie to może ma jakieś znaczenie. Ale nijak ma się do sytuacji, w której środkowy pomocnik przejmie piłkę od przeciwnika (czy to górną, czy spod nogi) i nagle zacznie coś kręcić. Bug... - wiadomo jak jest. Gra to gra. Czasem zdarzy się bug i wtedy wiadomo, dupa zbita... Jakbyśmy stali przy linii bocznej boiska i widzieli, jak nasi grajcarzy czynią takie wałki, to byśmy ich od debili i matołów zwyzywali i może by pomogło. A tak te same i inne wyzwiska możemy kierować do zakładki z twórcami gry. I modlić się o patcha.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...