Skocz do zawartości

stefan1984

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 595
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi dodane przez stefan1984

  1. Muszę zgodzić się z Maniakiem :picard:

     

    To, że  Polański  zrobił coś obrzydliwego, nawet jeśli jest obrzydliwym typem, nawet jeśli nie mogę na tego, jak opisała ofiara pamiętnego gwałtu, "kurdupla przypominającego fretkę" patrzeć, nie rzutuje to w zaden sposob na poziom filmów,  które robi. Dla mnie mógłby "Oficera i Szpiega" nakręcić nawet z więziennej celi. Tak z boku patrząc, właśnie sztuką jest docenić coś pomimo osobistej niechęci do osoby, która to stworzyła. Skoro ten film jest dobry, i został wyreżyserowany tak, że  zasługuje na Cezara, to dlaczego miał nie dostać?

    • Lubię! 1
  2. 2 godziny temu, Pulek napisał:

    Waleczność 14 - to nie to samo co agresja

    W sumie to nie wiem, bardziej chyba skłonność do nie poddawana się, nie odstawiania nogi, nie odpuszczania, taka determinacja, ale też pokazywana tylko na boisku.... podczas gdy agresja to chyba bardziej w stronę uciekania się do fauli:-k A kij wie w sumie :)

  3. Drybling

    Gra głową 

    Krycie

    Odbiór 

    Podania

    Rzuty karne

    Rzuty wolne

    Strzały z dystansu

    Technika

    Finishing

     

     

     

    Agresja

    Błyskotliwość

    Decyzje

    Determinacja 

    Gra bez piłki 

    Koncentracja

    Opanowanie

    Pracowitość 

    Przegląd sytuacji

    Przywództwo 

    Ustawianie się w obronie

    Waleczność

    Współpraca 

     

     

     

     

    Przyśpieszenie 

    Równowaga 

    Siła 

    Sprawność 

    Szybkość 

    Wyskok

    Wytrzymałość 

    Zwinność

     

     

    Wzrost/waga/noga lewa i prawa

    Pozycje / ulubione zagrania

     

     

     

     

     

     

    Jak byś boiskowego siebie określił, będąc  efemowym researcherem (tylko nie rób jak FYM oceniający juniorów Jagiellonii, zachowaj umiar :keke:) Uzasadnienie poszczególnych atrybutów mile widziane, chociaż niekonieczne  :)

    • Lubię! 5
  4. 12 minut temu, Lucifer Morningstar napisał:

    Jaka jest korzyść z posiadania antypapieża? Pierwszy raz mam taki przypadek i się zastanawiam jak można wykorzystać kolejnego Habsburga... 

    Może ekskomunikowac Twoich wasali  i chyba płaci Ci podatki, a tych jest dość dużo   jeśli  uznaje jego zwierzchnictwo wielu możnych z całej Europy. (Wybierz jakiegoś swiętoszka, cnotliwego i bez grzechów, a pobożnego kolesia, wtedy szansę, że inni uznają to za prawowitego papieża będą większe). Możesz także wypowiedzieć wojnę papieżowi z Rzymu, mając casus Belli na ustanowienie Twojego anntypapieza jedyną głową  kościoła, a wtedy masz jednego, jedynego papieża jako wasala, bez konkurentów  :)

  5. Barcelona regularnie zaprasza fanów do proponowania miast, które mają znaleźć się na grafice. Przed spotkaniem z Leganes internauci z Polski umówili się, że do ulubionych masowo dodadzą komentarz z nazwą Skomielna Biała - nazwą niewielkiej miejscowości położonej w pobliżu Rabki Zdroju (województwo małopolskie).



    Oczywiście udało się. Komentarz zebrał setki polubień i Barcelona umieściła Skomielną Białą obok Nowego Jorku, Buenos Aires, Paryżu, Londynu, Moskwy, Tokio, Sydney i pozostałych dwudziestu miast.

    • Dzięki! 1
  6. Godzinę temu, szramek napisał:

    Ale skąd Ty sobie wymyśliłeś że połowę miałbyś komuś oddawać.

    Poza tym z drugiej strony - wypruwasz sobie żyły dla firmy i dostajesz jakąś marną podwyżkę a widzisz że prezes co rok zmienia furę na nową i jeździ dwa razy do roku na Bahamy. Jak to wpłynęło by na twoją produktywność?

     

    To jest chyba właśnie słynne lewackie spierdolenie, osobiście nie mam problemu z tym, co sobie kupują moi prezesi, i chyba ostatnią rzeczą, która mogła by mi się nie podobaç w pracy to ekstrawagancje właścicieli. Jeden pracownik będzie zazdrościł i zlorzeczyl, drugi to oleje (tu się chyba łapię, niestety) a trzeci będzie dążył by mieć lepiej i też kiedyś móc tak szaleć. 

    • Lubię! 5
    • Uwielbiam 1
  7. 9 godzin temu, Lucifer Morningstar napisał:

    Zacząłem grę z pozycji hrabiego z jednym hrabstwem. Tłukę swojego księcia któremu została ostatnia prowincja. Czy po przejęciu tej prowincji automatycznie uzyskam tytuł księcia? Akcja ma miejsce w HRE. 

     

    Musisz mieć pod swoim władaniem ponad połowę hrabstw należących "de jure" do tego księstwa, aby je sobie uzurpować. De jure, czyli tereny uznawane według prawa za części składowe tego księstwa, np Szczecin jest de facto w granicach Polski, ale de jure są to Niemcy ? 

     

    Sprawdzisz to, klikamąc na tarczę z tytułem księstwa, które cię interesuje. 

     

    PS - przynaleznosc de jure przejętych hrabstw zmienia się, domyślnie chyba po stu latach, można to zmienić przy starcie gry na dłużej lub krócej. 

     

     

    • Lubię! 1
  8. Łapcie, kto pierwszy, 

    6ATT-54MC-EA4M-LLFE

     

     

    GTA San Andreas, kod chyba trzeba wpisać do tego ich zjeb...  niewygodnego launchera, kupiłem za parę groszy na promocji, a zapomniałem, że już mam ? 

  9. 3 godziny temu, Meler napisał:

    No siemanko w 2020 :)

     

    Zajawka na Path of Exile trwa w najlepsze. 


    A decyzja po tych 2 piwach jest taka, że piję ale tylko przy okazajach, a nie wieczorem bronek do filmu/gry :)

     

    No i brak kaca mistrz ?

    Właśnie widzę,  że często w to łupiesz ostatnio.

    Mnie wkręciło znowu CK2, jakoś tak pokazuje ona marność ludzkiego żywota w porównaniu do wieczności, gdy przegląda się swoich poprzednich władców z ostatnich kilku wieków ? 

    Pograłem rekomendowaną przez twórców muzułmańska królową Egiptu, Ale nie udało mi się zrealizować jednego wyzwania - celem jest 80 osób w dynastii, a zaczynamy kobietą, bez opcji ślubu matrylinearnego, i jednym jakimś jej krewnym. Ożeniłem go z czterema lubieżnymi (+25% do płodności, keke) kobietami, a ten debil spłodził z nimi dwie córki i dał się komuś zamordować ? więc raczej wraz że zgonem mojej królowej gra się skończy.

     

     

    Potem odpaliłem pogańskiego wodza Krakowa, plan jest żeby zreformowac religie i nie dać się ochrzcic, tylko stworzyć słowiańskie imperium. Pierwszy władcą spoko, Ale miał dwóch synów, więc po jego śmierci młodszy odłączył się z jednym hrabstwem. Gram starszym, wyzywam go na bratobójczy  pojedynek, bo jestem w cholerę lepszym wojownikiem, a ten mnie zabija. Na szczęście jest opcja, że można grać tym młodszym, bo on jest i tak moim spadkobiercą, tyle że gramy z piętnem bratobójcy. Za kilka lat moja postać, 22 lata, dostaje event o nieśmiertelnośći (dość rzadka rzecz, większe szanse, choć i tak minimalne, są po pięćdziesiątce itp). Jestem już świetnym wojownikiem, dobieram sobie kolesia z kosmicznym statystykami, ten znajduje mistyczkę mającą uczynić mnie nieśmiertelnym. Pani murzynka nie wygląda na oszustke, pierwszy rytuał, ofiarą z antylopy, przechodzi, drugi, łapanie węża, już nie, a było tak blisko....

     no i się wkurwiłem i poszedłem spać o trzeciej ? 

    • Uwielbiam 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...