z0nk

No to zacząłem ponownie. Drużyna The Knights Who Say "Ni!" istnieje już od 14 dni. Liczne proste misje zaczęły się przeradzać w te trudniejsze, pełne rzezi, mordów i zdeptywania wręcz wrogów. Drużyna ma obecnie 10 chłopa, nikt jeszcze nie zginął, a póki co poza wybitymi palcami i złamanym nosem niewiele nawet się działo.

Drużyna jest już rozpoznawana, a główni pracodawcy to wioski domu Armsberg, podobno honorowych i bogatych szlachciców.

 

I pytanie czy da się zwiększyć limit 12 chłopa gotowych do walki?

27 minut temu, me_who napisał:

Zaakceptuj straty  

Na steam mam nabite ponad 1.3k godzin w rimworld, straty to moja druga natura

 

28 minut temu, me_who napisał:

Nie trać czasu i zapasów na wyprawy do Fortec i Cytadel, nie dostaniesz tam zlecenia. 

O tym zawsze pamiętam, dopóki nie wybiorę się znowu do fortecy

 

29 minut temu, me_who napisał:

Perk „colossus” imo najważniejszy w pierwszym awansie

Wydaje mi się, że coś z uczeniem się brałem, wydawało mi sie niezłe

 

30 minut temu, me_who napisał:

Zidentyfikuj którzy bracia maja szanse na wyrośnięcie na porządnego wojaka (gwiazdki w kluczowych atrybutach) i niech ich życia bronią ci nieszczęśnicy, którzy takich gwiazdek nie mają.

rimworld vibe - genetycznie i protezowo wzmocniony super komandos może przeżyć kosztem całej osady, byleby żył

 

Widzę, że jestem stworzony do tej gry, meat grinder ruszy dziś

Macie jakieś nie spoilerowe protipy dla nowicjusza zarządzania bandą rębajłów?

Little Nightmares za darmo na steam, trzeba dodać do 30.05 do 19.00

Potem pozostaje przenieść imperium do stellaris

Co zrobisz z bombką? Kto ją dostanie? Kto kto?

25 minut temu, Feanor napisał:

Czy on nie ma -100% do fertility?  -1000% ma chyba eunuch

Bardzo dawno nie grałem w ck2, ale wiem, że bardzo płodnymi żonami dało się przeciągnąć istnienie rodu

CIepły władca nie oznacza, że nie może mieć dziecka, może być trochę mniej yyy efektywny ale nie jest skazany na porażkę

10 godzin temu, Brachu napisał:

Teraz mam lunatyka - leszcza

Oj tam czasem taki leszcz potrafi pozytywnie zaskoczyć i stać się przypadkowo wielkim władcą gorzej, że mając 43 lata nie ma dzieci

Eufemia nic (nie wniosła) Wanko

Stellaris - moja wspaniała cywilizacja Suspicious Geckos przegrała sama ze sobą. Rozmnażanie się sprawiło, że w końcu trzeba było zignorować możliwości administracyjne. To spowalnia badania i obniża możliwości produkcyjne itp. Także utrzymanie floty staje się trudniejsze. Siłą rzeczy konieczne było poszerzanie granic.

Niestety to było zablokowane, gdyż cudowne imperium jaszczurek było już otoczone innymi. Od "południa" mieli jednak kogoś, z kim nie byli w federacji... upadłe imperium Desperacja wymagała opuszczenia federacji, którą oni sami założyli. Federation of Scamming oparte było na sile jaszczurek głównie, zatem wypowiedzenie wojny jednym z członków nie było przesadnym zagrożeniem. Mimo iż w efekcie była to wojna 3 vs 1 i tak militarnie nie powinno być za ciężko.. tylko nie wziąłem pod uwagę problemów z utrzymaniem floty po jej opuszczeniu stacji z udogodnieniami obniżającymi te koszta.

Wojna trwała około 40 lat i gdyby mieć trochę więcej zasobów, byłaby wygrana. Niestety zajechane geckony zaczęły tracić teren, na planetach zaczynały się niepokoje, gdyż brakowało żywności.

 

Czas na nową grę, zostanę przy wolniejszym rozmnażaniu się rasy

Ciekawa gra

 

Ja w długi weekend miałem okazję pograć w posiadłość szaleństwa. Lovecraftowy klimat wylewa się z planszy i ekranu urządzenia, które robi za mistrza gry. Pierwszy i najłatwiejszy scenariusz miał być wprowadzeniem w tajemniczy świat. Drużyna trzech badaczy: pani Crane parapsycholog (ja), ksiądz i atletka wkroczyli do sporej posiadłości szukać właściciela tego domu, który zniknął.

Gra polega na przemieszczaniu się po mapie, którą układa się z pomieszczeń wskazanych przez misję. Aplikacja robiąca za mistrza gry losuje wydarzenia, jak np. pojawienie się stwora z głębin w łazience. Tą udało się na jakiś czas zabarykadować, ale i tak prawie doprowadziło to księdza do szaleństwa.

W między czasie atletka i parapsycholog taktycznie zaczęli uciekać do innych pokoi, aby wpakować się na akolitę i ciekawe zagadki.

Te przypominają starego masterminda, są też łamigłówki obrazkowe, gdzie trzeba ułożyć panele w obrazek, czy przesuwanie bloków do celu w labiryncie. Ilość ruchów zależy od postaci, która do łamigłówki podchodzi, zatem można być uziemionym i nie rozwiązać niczego.

Nas ostatecznie wymordowali tajemniczy akolici, ale wcześniej ksiądz oszalał nam i jego celem gry stało się spalenie wszystkiego wokół. Mechanika obłąkania jest ciekawa, dobiera się wtedy kartę obłąkania, która ma zupełnie inny cel gry, jak wspomniany piromanta ma np. być w otoczeniu około 5-6 pół ognia.

 

Ciekaw gra, wydaje mi się dość niesprawiedliwa, ale taki jest przecież świat lovecraftowy

13 godzin temu, Gabe napisał:

Dawno się tak w nic nie wciągnąłem, jak w Battle Brothers

Mnie swego czasu wciągnęła, ale

 

13 godzin temu, Gabe napisał:

Trzecia ciekawa rzecz: misje są dość powtarzalne i raczej nie da się nimi emocjonować.

Było wręcz zbyt monotonnie i powtarzalnie i przez to jakoś poległem na tej grze

6 godzin temu, me_who napisał:

To chyba nie jest zbyt trudne Ani warte chwalenia się

 

Sztuką jest go unikać idąc po bandzie

35 minut temu, Feanor napisał:

 

Jak dotąd KAŻDA moja przygoda ze Stellaris kończyła się zmiażdżeniem przez sąsiadów

Ja nigdy nie pokonałem kryzysu ;] najbliżej byłem chyba hivemindem Hungry Hungry Hippos, ale i tak nie pykło. Obecnie ciężko mi poradzić sobie z trzymaniem imperium względnie w widełkach możliwości administracyjnych. Suspicious Geckos, rasa jaszczurowata rozmnaża mi się tak szybko, że jestem w trakcie zagłady gospodarczej

Ja wiem, że nie gra historyczna, ale wróciłem do stellaris z modem fog of war. Postanowiłem zagrać megakorporacją i w sumie ciekawe to. Niestety schyłkiem megakorpo Happy Scammers było nie zrobienie za szybko linii eventów z archeologią w systemie sąsiadującym ze stolicą. Otóż linia wydarzeń sprowadziła tam na głowę małego kolegę:

 

Ten system generował dużo handlu, dużo energii... generował. Wielki smok wziął, wszystko rozdupcył, a sąsiadujący hivemind dzięki temu wygrął wojnę doprowadzając mnie do klasycznego rage quita i udawania, że nic się nie wydarzyło

 

W bonusie: zapomniałem, że ta gra potrafi być po prostu ładna

 

Tu jedna z ostatnich bitw Happy Scammers:

14 minut temu, me_who napisał:

[wymądrzanko]

 

Ale Brunhilda to była walkiria, unieśmiertelniona w operze Wagnera. Bardzo trafna nazwa dla reaktora   Mam nadzieje, że pierwsza bomba będzie nosiła imię Siegfried

A Hermenegilda no cusz....To uniwersum "Czterech pancernych" jeno

 

[/wymądrzanko]

Ja bym wolał, żeby bomba Wanda się nazywała. No wiesz rzuca się w dół bo Niemiecka to prawie jakby Niemca nie chciała... ok wiem gdzie są drzwi, już wychodzę

I cały misterny plan atomowy w p...

Godzinę temu, jmk napisał:

 

Tych co wypełnili formularz w styczniu.

 

A co ogólnie ma być z tymi którzy nie wypełnili? Zaspali, umarli na styczeń, ale ożyli w lutym itp?

Oh to jedna z tych gier, w którą chętnie bym pograł, ale cena przerasta

Zdecydowanie musisz więcej wrażeń opowiadać jak będziesz w to grać.

W dniu 31.03.2021 o 00:27, Ralf napisał:

żyjemy normalnie, ludzie są nastawieni do siebie pozytywnie

Nie czaję, zaprzeczasz tu sam sobie

6 godzin temu, Misiek napisał:

Z panem @Meler zaczęliśmy w ten weekend zabawę. Jak jeszcze grywasz, to dawaj na 3

Bardzo sporadycznie, nie wciągnęło mnie t o do odpowiedniej skali

4 godziny temu, Feanor napisał:

Kiedyś bodajże @z0nk spytał mnie, jak długo się to maluje. No to zrobię tu sobie odcinkowy reportaż z malowania jednej figurki

Trzeba brać pod uwagę Twoje już niemałe doświadczenie jeszcze

 

@Nigelaż mi się zachciało coś skleić

Zarząd stawia cel nierealny, ja sam chcę powalczyć o TOP5, gdyż to jest w sumie w zasięgu o ile transfery okażą się trafne.

 

Sama Rosyjska Ekstraklasa utrzymała 7. miejsce w rankingu rozgrywek. Jako ciekawostkę dodam, że nasza wspaniała Ekstraklasa awansowała o jedno oczko na 22. miejsce. Wyprzedzają Polskę m.in Szwajcarzy, Czesi, Szwedzi czy angielskie Championship.

 

 

Ważnym krokiem do poprawienia swojej reputacji są udane transfery. Tutaj nie zamierzałem przesadnie wyłamywać się od oczekiwań czyli poszukiwania zawodników U-23 i kontraktowania perspektywicznych U-20.

Ale i tak konieczne jest zwiększenie budżetu, a zwłąszcza obniżenie wypłacanych pensji, zatem klub opuściło 7 zawodników. Z najważniejszych pożegnań to odejście bohatera poprzedniego sezonu czyli Idrisa Sambu (25, GNB, PL/OPL, 17/3), który był wypożyczony ze Spartaku Moskwa i kończył mu się z nimi kontrakt. Niestety gdy w negocjacjach zaśpiewał sobie 200 000 € miesięcznie musiałem odpuścić, a podchodziłem do negocjacji z myślą o potrojeniu jego obecnej pensji, która wynosiła 25 tys.

 

Poza uwolnieniem około 400 tys € miesięcznie na odejściach zarobiliśmy 600 000 €. To pozwoliło przeprowadzić 7 transferów do klubu.

Djordje Despotovic (31, SRB, NŚ, 15/0 U21) z FK Orenburg za darmo - najważniejszy transfer zapewne, wyraźnie lepszy od obecnych napastników, ma rozwiązać nasz problem ze skutecznością

 

Sergey Volkov (18, ROS, PL) z Rubin Kazań za 145 000 € - w teorii sprowadzony za 0 €, ale odszkodowania i opłaty i tak dalej. Ma doświadczenie już nawet w ekstraklasie, ale marzy mu się już walka o 11tkę co u nas ma miejsce, gdyż nie mamy w sumie alternatywy na jego pozycji

 

Michel Stegeman (19, NED, PŚ) z Ajax Amsterdam za darmo - jeden z dwóch zawodników polecony przez mojego holenderskiego scouta. Ajax chciał go zatrzymać, ale jakimś cudem wybrał nas. Dlaczego? Ja nie wiem.

 

Jorge Rivera (19, COL, PŚ, 9/1 U21) z Deportivo Pereira za darmo - to drugi brylant od holenderskiego scouta, wygraliśmy walkę o niego z Ajaxem i Feyenoordem. OD razu też zgłosił się Orenborg proponując mu miejsce w wyjściowym składzie, co postanowiłem przyjąć, zwłaszcza że opłąta za nie granie to druga pensja tego pana.

 

Denis Adamov (25, ROS, BR) z Czajka Piescośtam za darmo - bramkarzem numer jeden jest 32-letni Nigmatullin, ale no właśnie 32 lata. Denis nie ma doświadczenia w wysokich ligach, grał w 1. lidze, którą nawet wygrał z rezerwami Krasnodaru, ale Czajka Piecośtam, do której przeszedł grała słabo i to mimo jego świetnych ocen. Zatem mam nadzieję, że ma talent.

 

Ivan Magomedov (18, ROS, BR) z Nosta Nowotroick za 19 750 € - tutaj wg scoutó to talent na 5*, ale trenerzy nie zgadzają się z tym za bardzo i mam obawy, że to utopione 20k w odszkodowaniach itp.

 

Petr Veselov (18, ROS, OŚ) z Lokomotiw Moskwa za darmo - kolejny talent, który nie wiem w sumie czemu przeszedł do nas, ale przez nasze braki w obronie ma szanse na grę, gdyż przesadnie od bardziej doświadczonych kolegów nie odstaje

 

Sezon zaczynamy mając jeszcze 93 231 € miesięczne na płace i 337 477 € na transfery, ale prawdę mówiąc to za mało na efektowne transfery. Tym nie mniej będę pewnie szukać drugiego PL. A zawodników zacząłem pokazywać, gdyż po cichu liczę iż trafiam tu na jakiś talent, który zrobi karierę

 

Czy to transfery na walkę o mistrza? Nie sądzę, ale z tego co widzę liga rosyjska nie jest zbyt zróżnicowana poziomem i walka o europejskie puchary powinna być w zasięgu. Oby durny zarząd za to mnie nie zwolnił, bo w ciągu 2-3 lat mogę stworzyć ekipę walczącą o mistrzostwo.

 

Będzie ciekawie!

Przygoda w Rosji to nie jest lekki kawałek chleba. Nawet po polaniu go dużą ilością wódki dalej to twardy kloc. Ale Wyndrowicz ewidentnie umie rzeźbić w gó... w słabych klubach.

 

Po transferze do Tuły w listopadzie klub miał do rozegrania dwa mecze. Wyjazd z FK Soczi (13.) i mecz domowy z FK Chimki (16.), a więc ekipy, które należy pokonywać, aby się utrzymać w lidze. I te dwa mecze nastawiły mnie bardzo negatywnie do zadania. Wyjazd z obecnie 13. i 13. w poprzednim sezonie klubem szedł świetnie, prowadziliśmy 2-0 i prawie przegraliśmy 2-3, ale sędzia nie uznał przy wyniku 2-2 dwóch goli gospodarzy. Beniaminek, który zajął 5. miejsce w poprzednim sezonie w 1. Lidze prawie wywalczył z nami remis.

 

Do marca mieliśmy wolne, a w styczniu otwierało się okno transferowe. Celem było sprzedanie z 3-4 zawodników i może wzmocnienie ataku. Efekt? Dwóch sprzedanych zawodników za 550 000 € co jest moim obecnie najwyższym transferowym zyskiem w sezonie. Ale zakupić nie udało się nikogo. Klub ma duże problemy finansowe i dostaliśmy do dyspozycji ledwie 150 000 € z tych transferów co doprowadziło z trudem do negocjacji dwóch zawodników, na których pensje nie miałem środków. Zatem zostało radzić sobie z tym co miałem w klubie.

 

Marzec 2023

Oj był to miesiąc... trudny. Z pięciu spotkań aż trzy z walczącymi o tytuł ekipami i każda nas pokonała dość łatwo. Ale wygrana u siebie z Urałem podniosła znacznie morale. Na chwilę. Miesiąc kończymy bardzo ważnym triumfem nad ekipą tuż nad strefą spadkową, ale nie uciekamy z pozycji 15.

 

Kwiecień 2023

Kolejny miesiąc to prawdziwy maraton, ale trzeba nadrobić wcześniejsze 3 miesiące przerwy. W kwietniu gramy aż 7 spotkań i znacznie odwracamy nasze losy. Zespół zaczyna rozumieć moją taktykę i przynosi to świetne wyniki czyli aż 5 wygranych i tylko 2 porażki. Porażki z drużynami walczącymi o czołowe pozycje. Ale w ostatnim meczu kwietnia pokonujemy Krasnodar, który przecież do ostatecznie dostał się na podium. Kwiecień kończymy już jako 10. ekipa praktycznie pewna iż nawet baraż nam nie grozi.

 

Maj 2023

Maj to tylko 4 mecze kończące ligę. W tym starcie z mistrzem i wicemistrzem kraju czyli Spartakiem Moskwa i Zenitem. Wicemistrza podejmujemy u siebie i po równym meczu przełamujemy passę 7 porażek z tą drużyną i to wygraną! Swoją drogą prawie przepłacili to niedostaniem się nawet do europejskich pucharów. Przegrywamy z mistrzem kraju, który ostatecznie obronił ten tytuł i króluje w Rosji 3. rok z rzędu, ale wyszarpaliśmy i tak dobre 9. miejsce, a to zastrzyk 3,5 mln €!

 

W tym sezonie klub zaliczył przychody w wysokości 32,7 mln €, a wydał 25,7 mln € zatem te dodatkowe 1,5 mln € za pozycję w lidze są bezcenne. Oczywiście i tak kasa klubu wygląda źle i bardzo ujemnie (-13,2 mln €)

 

A no i:

 

Co nie jest najlepszą nowiną, gdyż jest co zmieniać w składzie. Pierwszy bramkarz dał sobie radę, ale ma 32 lata i brak zmiennika. Mamy po jednym bocznym obrońcy i brak alternatyw, środek obrony jest mocny, ale gdyby nie Czerwiński, pewnie mielibyśmy tu spore problemy.

W rozgrywaniu jest nieźle, mamy 2 solidnych graczy i młodego zmiennika, który przebija się do składu. Skrzydła to problem, gdyż najlepszy zawodnik sezonu to wypożyczony ze Spartaku zawodnik.

Atak to tragedia, najwięcej goli ma... wspomniany zawodnik Spartaku. Potrzebowałbym więc solidnego napastnika: skrzydłowego lub dwóch, gdyż Idrisa Sambu, ten wypożyczony kopacz nie chce podpisać z nami kontraktu, bo płacimy za mało. Do tego chciałbym wzmocnić obronę.

W spoilerze 4 zawodników zasługujących na wyróżnienie. Kolejno: Jakub Czerwiński (31, POL, OŚ), Anton Saletros (27, SWE, PŚ), IDrisa Sambu (25, GNB, PL) i Roman Minaev (25, RUS, NŚ)

 

Także zarząd oczekuje walki o tytuł, a ja tu widzę walkę o środek tabeli max. Dostałem jednak kurs na licencję kontynentalną B, zatem będę próbować.

A i tabela ligowa:

 

1. 2019 - BK Forward - 1. Liga Północ (3. liga): 12. miejsce, utrzymanie

2. 2020 - BK Forward - 1. Liga Północ: 1. miejsce, awans

3. 2021 - BK Forward - 1. Liga Elita: 2. miejsce, awans

4. 2022 - BK Forward - Szwedzka Ekstraklasa: 6. miejsce

5. 22/23 - Arsienał Tuła - Rosyjska Ekstraklasa: 9. miejsce