Iwabik

Barca zawsze przeciętnie w FM. W takiej grupie to powinni mieć komplet punktów. Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

MAJ W maju, o ile dobrze pójdzie, zagramy tylko 3 mecze. Jeżeli pójdzie gorzej to będą 2 mecze. Maj zaczynam propozycją kontraktu od Wigan. Zarząd oferował mi przedłużenie go na 3 lata. Ja jednak nie lubię się na tyle wiązać umowami. Wolę, co rok przedłużać. Także przedłużyłem umowę tylko o rok. Carson-Clyne,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Beausejour-Holt Na DW na pewno będzie komplet. Ich ukochane Wigan gra o finał Ligi Europy z Tureckim Galatasaray. Pierwszy mecz wygraliśmy 3:2 więc jesteśmy na bardzo dobrej pozycji. Wystarczy utrzymać prowadzenie. Zaczynamy! MINUTA I JUŻ 0:1. KATASTROFA. 30 minut później McClean ogrywa ładnie obrońcę, wrzuca, rykoszet do piłki dochodzi Beausejour i 1:1! W przerwie nastąpiła mała zmiana. Na lewą stronę obrony przeszedł Perch, a na prawą Clyne. Aj! Jak blisko było prowadzenie. Jednak Muslera górą tym razem. Świetnie wybronił strzał Paredesa. Cirak fauluje Beausejoura i dostaje drugą zółtą. Gramy w przewadze! Mało zabrakło, abyśmy przegrywali! Jednak wolny Sneijdera trafia w poprzeczkę. I koniec! Po słabym meczu remisujemy z Galata czyli ostatecznie awansujemy do FINAŁU! W FINALE GRAMY ZE STUTTGARTEM! Blackpool-Wigan 1:0 Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Beausejour-Holt Finał Ligi Europy. Wigan jest w nim po raz pierwszy w swojej historii. Postaramy się uczynić ten historyczny wieczór jeszcze bardziej historycznym i wygrać to trofeum. Ograliśmy Spurs, Galatasaray, Fenerbahce to i Stuttgart możemy ograć! Gramy w ciepły, suchy, wiosenny wieczór. Zaczynamy! Zamieszanie pod naszym polem karnym, świetny odbiór Tachtsidisa, kontra, wrzutka McCleana, strzela Holt! Nad bramką, ale mało zabrakło do szczęścia. 20 minuta. Ok. 20 metrów od bramki. Do wolnego podchodzi Paredes. Piłka się kręci, kibice wstają… bramkarz broni! Po raz kolejny mało zabrakło! GOOOOOOOOL! McClean! Skoczył najwyżej w polu karnym po dośrodkowaniu Beausejoura! 1:0 dla Wigan! Do przerwy ten wynik się utrzymał. Aj! Znowu mało zabrakło! Sam na sam był Holt, ale Ulreich jest w wybitnej formie. Ale zamieszanie pod naszą bramką po rzucie rożnym. Sam nie wiem, co się działo. Ostatecznie piłka wyszła na drugi rożny. 2:0!! Świetna asysta Paredesa i Holt zdobywa bramkę! Chwilę później Stuttgart zdobył jedną bramkę, ale jak się okazało to było za mało! WIGAN WYGRYWA LIGĘ EUROPY! Euforia na trybunach zajmowanych przez fanów The Latics! Piłkarze Stuttgartu płaczą. Sam mecz zawiódł. Wyjątkowo nudny finał. Za wygraną na nasze konto wpadło £4.34 mln oraz £4 mln za prawa do transmisji, co podreperuje nasz budżet. Jednak zespołowi trzeba wypłacić ogromną premię, bo aż £4,5 mln. Ogólnie zostaje £850 tys. długu. Po tym meczu zostałem obwołany jednym z najlepszych Polskich menedżerów w historii. Maj okazał się najszczęśliwszym miesiącem w tym sezonie dla kibiców Wigan. Ich drużyna odniosła historyczny triumf. Wygrała Ligę Europy. Liga skończyła się już dawno, więc nie ma co komentować. Ps. Okienko transferowe zapowiada się emocjonująco!

Gratulacje za Barce, ale trochę szkoda, bo jej kibicuje :>

Można zapytać, gdzie znajdujesz prognozowaną ilość kibiców? Bo nigdzie nie mogę znaleźć

KWIECIEŃ(2/2) Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Beausejour-Holt Do rewanżu ze Spurs podchodziliśmy z lepszej pozycji. Mieliśmy 2 bramki na wyjeździe, nie musieliśmy niczego odrabiać. Dodatkowo do składu wraca Clyne. Na DW jak zwykle mokro. ZACZYNAMY! Ależ początek! Świetna kombinacyjna akcja zakończona wrzutką Clyne’a, która trafia do McCleana, a ten pada faulowany w polu karnym! Do karnego podchodzi Paredes i… GOOOOOOOOOL! 1:0! Już 10 minut później mogło paść wyrównanie. Jednak sędzia odgwizdał faul Adebayora na Carsonie. 2:0!! Kolejna świetna akcja Clyne’a! Zagrał do Paredesa, a ten do niepilnowanego Holta, który bez problemu umieszcza piłkę w siatce! W 80 minucie Gomez zmienił Beausejoura. Jeszcze 90 minucie mogliśmy podwyższyć, ale Holt w sytuacji sam na sam przestrzelił. I KONIEC! AWANS! 4:2 w dwumeczu, na DW Tottenham całkowicie bezradny. Kolejnym przeciwnikiem Galatasaray. Jako, że liga nie ma już większego znaczenia napiszę tylko wyniki reszty ligowych meczy przed dwumeczem z Galatasaray. Middlesbrough-Wigan 0:0 Nottingham Forest - Wigan 3:1 Wigan - Derby 0:0 Trzeba przyznać, że graliśmy bardzo słabo. Ale czego mogę od rezerw wymagać? Carson-Clyne,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Beausejour-Holt Ponownie wybieramy się do Turcji. Za pierwszym razem wróciliśmy z tarczą. Pogoda ładna. Mecz zapowiada się na wyrównany. Zaczynamy! Ależ rozpoczęcie! Już w 4 minucie zdobywamy bramkę! W wolnego wrzucił Paredes, do piłki doszedł Ramis i na raty, bo musiał dobijać, zdobywa bramkę. Lepszego rozpoczęcia nie mogliśmy sobie wymarzyć. 1:0. Cudowne podaje od Paredesa otrzymał Beausejour! Niestety, nie wykorzystał sam na sam i trafił w poprzeczkę. Ale błąd Carsona! Wybił piłkę wprost pod nogi napastnika Galatasaray. 1:1. Jednak szybko się zrewanżował. Tym razem wybronił pewną bramkę. GOOOL! Znowu stały fragment gry! Tym razem zdobywcą bramki Caldwell. Jednak ponownie błyskawiczna odpowiedź Turków i 2:2. PAREDES! Ale się znalazł w polu karnym! 3:2! KONIEC! Ponownie ogrywamy lepszego rywala! Do końca miesiąca zostały dwa mecze ligowe. Gramy z QPR i Ipswich. Ale, że liga już nie ma znaczenia napiszę tylko wyniki: Wigan-QPR 0:0 Ipswich-Wigan 4:3 Szkoda tych punktów, bo już nie uda się pobić rekordu punktów. Wydaje mi się, że w ostatnich 7 kolejkach straciliśmy więcej punktów niż przez resztę sezonu, no ale po co męczyć podstawowych zawodników, jeśli gramy jeszcze w LE? Kwiecień wypadł słabo, jeżeli spojrzymy na ligowe wyniki. Jednak nie mają one znaczenia. Szkoda tylko rekordu punktów, no ale cóż można poradzić. Najważniejsze jest to, że ligę wygraliśmy tak, czy siak. W LE sprawiliśmy sensację i zanosi się, że zagramy w finale. Będzie się działo!

Nie przejmuj się złą inauguracją! Ja w moim Wigan też zacząłem źle, a skończyło się na mistrzostwie ligi!

KWIECIEŃ(1/2) Dopiero teraz się zorientowałem, że w finansach za różowo nie jest. Mamy prawie 4 mln długu, a przewiduje się, że pod koniec sezonu dług wyniesie ok. 4,7 mln. No, ale po awansie do BPL znajdą się sponsorzy, więc i kasa będzie. Ten sezon trzeba było przeboleć. Może jeszcze uda mi się kogoś sprzedać. Oby to nie był żaden z kluczowych zawodników. Pierwszy mecz w tym miesiącu gramy z Yeovil Town. Rywale spisują się tak, jak przewidywano. Zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i wątpliwe, że obronią się przed spadkiem. Mając w perspektywie dwumecz ze Spurs postanowiłem wystawić lekko zmieniony skład. Carson-Crainey,Mateos,Ramis,Perch-Espinoza-McArthur-Beausejour,Gomez,McManaman-Dicko I koniec! Wigan wygrywa Championship! Na siedem kolejek przed końcem! Tym samym ten wynik zadecydował o spadku Yeovil. Spadło również Bournemouth. Co do samego meczu to był to tak zwany mecz bez historii. Miażdżąca przewaga faworytów. Teraz tylko po rekord punktowy! Clyne wrócił do treningów, ale na wyjazdowy mecz z Tottenhamem gotowy nie jest. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Miyaichi-Holt Do Londynu na mecz z tamtejszymi Kogutami jechaliśmy już jako mistrz Championship. Na White Hart Lane pogoda ładna. O dziwo nie padał deszcz. Nasi rywale zajmują 16(!!) pozycję w lidze i mają potworne morale. Kiedy wygrać, jak nie teraz? Niestety, mecz rozpoczął się koszmarnie. W 4 minucie tracimy bramkę po stałym fragmencie gry. 0:1. No nie wieże! Pół minuty później już 0:2! Koszmarne błędy dzisiaj popełnia środek pola… Jak niewiele zabrakło a byłoby by 0:3… Jednak po wolnym Fernandesa piłka trafia w poprzeczkę. Znowu mało zabrakło! Tym razem ratuje nasz Carson… JEEEST! 1:2! Wychodzimy z kontrą i bramkę po dośrodkowaniu McCleana zdobywa Miyaichi! Pod koniec meczu strzelec bramki doznał kontuzji i musi opuścić boisko. Za niego wejdzie McManaman. Zejdzie również Paredes. Ale bomba Cladwella! Uderzył z wolnego i 2:2! I koniec! Wywozimy z Londynu remis! I w dodatku jeszcze 2 bramki na wyjeździe. Gdyby nie początek to byłoby pięknie. Miyaichi wypada na 7 tygodni. Ogromna strata na końcówkę sezonu. Jako, że liga nie ma już większego znaczenia więc będziemy grali większość meczy w takim właśnie ustawieniu. Rywalem w 40 kolejce jest Brighton - drużyna środka tabeli. Rywale, podobnie jak my, grają już o nic. Oni obronili się przed spadkiem, na awans nie mają szans. My już zrobiliśmy swoje, tj. wygraliśmy ligę. Carson-Crainey,Mateos,Rogne,Perch-Espinoza-McArthur-Beausejour,Gomez,McManaman-Dicko Zostaliśmy rozgromieni. Nie zagraliśmy, jak na mistrza przystało. W sumie, to mało mnie to obchodzi. Teraz mecze ligowe to już tylko czas na boisku dla rezerwowych. Mają dla mnie podobną wagę, co mecze towarzyskie.

MARCZEC(3/3) Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-McCann-McCarthy-McClean,Paredes,Miyaichi-Holt Na rewanżowy mecz z Fenerbahce złożyłem najmocniejszy skład, jaki tylko mogłem. Boję się o środek pola bez niezawodnego Tachtsidisa. Miałem też straszny problem z doborem strategii. Ostatecznie zdecydowałem się grać z kontry. W Anglii jak zwykle mokro. Przyszło nam grać w deszczu. W 25 minucie mieliśmy niebezpieczny rzut wolny. Piłka była ustawiona tuż za linią pola karnego. Podszedł do niej Paredes, ale uderzył za lekko. Straszna gra w obronie! Obrońcy bali się podejść do Krasicia, co skończyło się bramką dla Fenerbahce! I tutaj skończyła się gra z kontry i wróciła kontrola. W 43 minucie rzut wolny miało Fenerbahce. Jednak to my wyszliśmy z tego z korzyścią i po błyskawicznej kontrze wyrównujemy! McClean! W 69 minucie Fenerbahce strzeliło na 2:1! Co się dzieję w obronie to ja nie wiem. Postanowiłem wprowadził Boyca za Caldwella, który gra bardzo słabo. Ależ szyba odpowiedź! Świetna wrzutka od Miyaichi’ego i Paredes pakuje piłkę do siatki! 2:2! Teraz tylko dociągnąć to do końca. JEEST! Kolejna bramka Paredesa! 3:2! Postanowiłem zdjąć McCleana, który i tak był poturbowany. Wszedł Rogne i kończymy 5 defensorami. Frustracja Fenerbahce była widoczna. Nie mogli już nic ugrać to wzięli się za kości moich grajków. Ich ofiarą padł Crainey. Wszedł za niego Watson. UDAŁO SIĘ! AWANS! Zagraliśmy dobre spotkanie i dwumecz kończy się naszą wygraną 5:3, choć Fenerbahce było bardzo blisko. Dwa ostatnie pojedynki w tym miesiącu gramy z Sheffield Wednesday i Leeds. Kontuzja Craineya okazała się na tyle lekka, że mógłby zagrać w nast. meczu. Nie zagra jednak, ponieważ jest zmęczony. Co do samego meczu to powinno pójść łatwo. Składu prawie nie zmieniam, ponieważ wszyscy są świeży i gotowi do gry. Al-Habsi-McCann,Caldwell,Ramis(58’ Boyce),Perch-Espinoza-McCarthy-McClean(81’ McManaman),Paredes(81’ Gomez),Miyaichi-Holt Oj słaby mecz zagraliśmy. Ledwie zdobyliśmy trzy oczka. Bardzo długo zwlekali moi kopacze, aby wreszcie wbić przeciwnikom bramki. Przed meczem z Leeds przyszło mi obejrzeć losowanie par ćwierćfinałowych LE. Trafiliśmy bardzo źle. Trafiliśmy na Spurs. Wydaje mi się, że trafiliśmy najgorzej, jak tylko mogliśmy. Łatwiej byłoby ograć Valencię, nie mówiąc o Stuttgarcie, Bradze, Galatasaray czy Saint-Etienne. Zobaczymy jak wyjdzie. Jeżeli uda się przejść to zagramy z Galatasaray lub Bragą. Nie jestem z losowania zadowolony. Al-Habsi wrócił kontuzjowany z meczy kadry. Tydzień przerwy. Naszym ostatnim rywalem w tym miesiącu jest zespół Leeds. Rywale mieli zająć miejsce w środku stawki, a nawet dawano im szanse na awans. Jednak po 38 kolejkach zajmują dopiero 19 miejsce. Do składu wracają podstawowi grajkowie. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Miyaichi-Holt Zagraliśmy dobre spotkanie. Rywale byli bez szans. Kontrolowaliśmy wszystko, co się działo na placu gry. Może wynik nie jest okazały, ale zagraliśmy, jak na faworytów przystało. Marzec był bardzo dobrym miesiącem. Awans w LE, umocnienie pozycji lidera, choć przytrafiła nam się wpadka z Millwall. Mimo to udział w barażach mamy pewny. Z losowania ćwierćfinałów nie jestem zadowolony. Cholernie trudno będzie ograć Tottenham, ale trzeba mieć nadzieję! Trzymajcie kciuki!

MARZEC (2/3) Teraz pora na złe informacje. Clyne doznał urazu na treningu, wskutek którego nie zagra przez 5 tygodni. Miałem jednak możliwość zaryzykowania i zrobienia mu serii zastrzyków, dzięki czemu mógłby zagrać z Fenerbahce. Podjąłem to ryzyko. Ryzyko, bo Nathaniel może wypaść ze składu na 2 miesiące. Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis(31’ McCann)-McCarthy(89’ Rogne)-McClean,Paredes,Miyaichi-Holt Na mecz z Fenerbahce wraca podstawowa jedenastka. Do Turcji jedziemy w celu uzyskania przyzwoitego wyniku. Z remisu będę się cieszył, ba, nawet jeśli przegramy jedną bramką to będę zadowolony. Aczkolwiek wierzę też w nasze zwycięstwo. W Turcji pogoda ładna. Bez wiatru i 10°C. Na pewno to miła odmiana od deszczowej Anglii. Ależ ten mecz się rozpoczął! Już w 17 sekundzie cieszymy się z gola! Świetna klepka Holta z Paredesem! Ten drugi nareszcie zaliczył asystę z akcji, a nie po stałym fragmencie gry. Stała się rzecz, której bałem się już od bardzo dawna - Tachtsidis został kontuzjowany! Niewiadomo jednak, czy to coś poważnego. Musi jednak opuścić boisko. Za niego wejdzie McCann. Poważnie obawiam się o środek pola. Jak niewiele po zejściu Greka daliśmy się zdominować! Ta dominacja kończy się bramką w 46 minucie. Strzelcem Baroni. 47 minuta i świetna interwencja naszego golkipera! Z rzutu wolnego uderzał Bruno Alves, piłka ominęła mur, każdy myślał, że będzie bramka! Jednak Al-Habsi był na posterunku i świetnie obronił ten strzał. Kolejna świetna akcja McCleana. Wchodził w obronę Fenerbahce jak w masło. Skończyło się faulem i rzutem karnym, do którego podszedł Holt. Uderzył pewnie, mocno po ziemi w prawy róg. Bramkarz rzucił się w przeciwną stronę! 2:1! Na ostatnie 3 minuty na boisko wszedł Rogne. Zmienił McCarthyego. Ostatnie 3 minuty graliśmy 5 obrońców! Jak się okazało było warto, bo dowieźliśmy wynik do końcowego gwizdka! Wygrywamy w Turcji i do rewanżu podchodzimy z bardzo pewnej pozycji! Zagraliśmy bardzo dobre zawody. Jak się okazało Tachtsidis będzie pauzował przez 10 dni. Dobrze, obawiałem się, że to coś poważnego. W rewanżu z Fenerbahce jednak nie zagra. 21 w tabeli Millwall miało być dla nas odskocznią od LE. Ten mecz zagramy rezerwami. Powinniśmy wygrać tak, czy siak. Al-Habsi-Crainey,Rogne,Mateos,Boyce-Espinoza-McArthur-McClean,Gomez,McManaman-Dicko Bramek w tym meczu było dużo, ale strzałów jak na lekarstwo. Przegrywamy pierwszy mecz od 31 spotkań. Szczerze? Liga i tak jest wygrana, bo raczej nie zaprzepaścimy 15 punktowej przewagi, tym bardziej, że mamy mecz mniej. Pierwszy skład mi jest potrzebny na LE, bo wygrać to bym ją cholernie chciał, żeby w następnym sezonie też w niej zagrać. Podsumowując - mam tą porażkę w dupie.

MARZEC (1/3) Pierwsza połowa marca to dla kibica Wigan dwa tygodni emocji. Ich ukochana drużyna gra z Boltonem, następnie z drugim w tabeli Blackburn, potem jest dwumecz z Fenerbahce. Z kolei reszta miesiąca to już raczej będą pewne wygrane faworyta. Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur-McManaman,Gomez,Miyaichi-Holt „Bolton - drużyna spisująca się skandalicznie słabo, mieli bić się o awans, a walczą o życie w dolnej części tabeli”- muzyka dla uszu kibiców Wigan. Kolejne derby hrabstwa Greater Manchester zapowiadają się na jedne z mniej ciekawych. Lider, drużyna spisująca się świetnie w lidze przyjeżdża do drużyny całkowicie bez formy. Mimo wszystko derby rządzą się własnymi prawami. Na Reebok Stadium na pewno przyjdzie komplet. Pierwsze minuty mecz to była prawdziwa katorga. Dopiero w 40 minucie przeprowadziliśmy ciekawą akcję, która zakończyła się bramką. Świetnie na pozycję wyszedł Clyne, dostrzegł to Jordi Gomez, który wyśmienicie, nad głowami obrońców zagrał to tego pierwszego. Nathaniel problemów z wykończeniem nie miał. Ostania minuta pierwszej połowy, rzut rożny dla The Latics, Gomez wrzucił średnią piłkę, ale jeden z naszych zawodników padł sfaulowany przez Wheatera! Karny w ostatniej minucie pierwszej połowy! Do piłki podchodzi Caldwell i pewnie wykonuje jedenastkę! 2:0! W przerwie postanowiłem zdjąć słabego dzisiaj Miyaichi’ego. Za niego na murawę wbiegł McClean. Ajajaj! Co za błąd Al-Habsi’ego! Carney wrzucił piłkę z ok. 40 metrów. Wydawało się, że wrzutka się nie udała, bo leciała prosto w naszego bramkarza, ale Ali postanowił nie ruszać piłki, która wpadła do bramki tuż nad jego głową! Kilka minut później, bo już w 73 minucie Al-Habsi odkupił po części swoje winy. Świetnie obronił strzał Eaglesa z okolic szesnastki. Na ostatnie 10 minut na boisko wbiegli McCann i Dicko, ale nic nie wskórali i mecz kończy się wynikiem 2:1! Wigan wygrywa derby! Mecz z Blackburn zapowiadał się niesamowicie emocjonująco. Do lidera przyjeżdża wicelider. W przypadku naszej wygranej nasza przewaga urośnie do aż do 18 punktów, a wciąż mamy jeden mecz mniej! Jeżeli wszystko pójdzie tak, jak chcemy to na 7 kolejek przed końcem będziemy mogli świętować mistrzostwo ligi! Na ten mecz postanowiłem zostawić lekko zmęczony skład i oszczędzić kluczowych zawodników na dwumecz z Fenerbahce. Al-Habsi-Perch,Rogne,Ramis,Boyce-Espinoza-McArthur-McManaman,Gomez,Miyaichi-Dicko Nie ma co kłamać. Wygrana szczęśliwa, sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Mimo to cieszę się, że rezerwowym składem udało mi się ograć wicelidera. Przewaga punktowa teraz to aż 18 punktów, a może się jeszcze powiększyć do 21 punktów!

Anderlecht i Bayer jak najbardziej do ogrania.

LUTY(3/3) Mateos chciał zakończyć wypożyczenie, na co się jednak nie zgodziłem. Nie po to go wypożyczałem, żeby zakończyć wypożyczenie po połowie miesiąca. Co prawda nie pograł w ogóle, ale w przyszłości to się zmieni. W finale Capital One Cup zmierzyły się dwa Manchestery. Górą była jednak niebieska część. The Citizens ograli United dopiero w karnych. Sam mecz zakończył się wynikiem 2:2. Ostatni mecz w lutym gramy z Reading. The Royals spisują się bardzo słabo w tym sezonie. Bukmacherzy przewidywali, że zajmą oni 3 pozycję, a tymczasem są… 15! Mimo to nie możemy ich zlekceważyć. Jako, że w tym miesiącu graliśmy mało składu zmieniać nie muszę, ale dokonam jednej zmiany. Na środku obrony zadebiutuje Mateos. Al-Habsi-Crainey,Mateos(46’ Caldwell),Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur-Beausejour,Paredes,Miyachi-Holt Pewne zwycięstwo. Nie daliśmy rywalom poszaleć. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń i w pełni zasłużyliśmy na komplet punktów. Urazu jednak doznał Mateos. Wypada na 10 dni. McCarthy powrócił do treningów. Bardzo się cieszę, bo mi go brakowało w składzie. Luty jak najbardziej na plus. Same zwycięstwa, aczkolwiek rywale nie byli za bardzo wymagający. Bardzo mnie cieszy awans w LE. Na pewno z Fenerbahce będzie o wiele trudniej, ale całe Wigan wierzy w awans!

Podoba Wam się opisywanie ważniejszych meczy w taki, bardziej szczegółowy sposób? Z góry dzięki za odpowiedzi. ___________________________________________________________________________________________ 14 Luty 2013 Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur-Beausejour(31’ Gomez),Paredes,Miyachi-Holt Pierwszy mecz z Dnipro gramy na Ukrainie. Wyjeżdżamy na trudny teren, więc nie oczekuje tutaj pogromu. Aczkolwiek zwycięstwa oczekuję jak najbardziej. Na Arene-Dnipro przyszło dzisiaj 17,040 kibiców. Mecz przyszło nam rozgrywać przy średnich warunkach atmosferycznych. Padał lekki śnieg i wiał silny wiatr. Temperatura wynosiła -3°C. Już w piątej minucie Ukraińcy mogli objąć prowadzenie. Jednak strzał ich napastnika świetnie obronił Al-Habsi. W 16 minucie do piłki ustawionej w odległości ok. 40 metrów od bramki podszedł Paredes. Wrzucił idealnie, wprost na głowę Holta, a ten nie miał problemów ze zdobyciem bramki! Prowadzimy 1:0. W 27 minucie jeden z piłkarzy gospodarzy zderzył się z Beausejourem w skutek czego nasz piłkarz doznał kontuzji. Z braku innej możliwości na skrzydło musiał wejść Jordi Gomez. Pod koniec pierwszej części meczu świetną akcję przeprowadził Paredes. Minął dwóch zawodników, po czym zagrał piłkę do Miaychi’ego. Ten przedłużył do Holta, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Tym razem górą był Lastuvka. W 61 minucie Mazuch sfaulował Holta, co poskutkowało drugą zółtą kartką. Gramy ostatnie 30 minut w przewadze! W 75 minucie po wybiciu piłki przez Al-Habsi’ego Holt skierował piłkę głową do Miyaichi’ego, a ten cudowną asystą obsłużył Paredesa, który nie spudłował. 2:0 ! W 90 minucie Seleznyov zdobył bramkę, która jednak była nieuznana. I to by było na tyle. Wygrywamy pewnie, 2:0. Obyło się bez większych problemów. Wynik jest jak najbardziej zadowalający i rewanż wydaję się formalnością. Beausejour będzie pauzował ok. 2 miesięcy. Wielka strata na koniec sezonu. 16 Luty 2013 McClean wrócił do treningów. Dobrze, bo akurat straciłem innego skrzydłowego. 21 Luty 2013 Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur-McClean,Paredes,Miyachi-Holt Do rewanżu podchodziliśmy z pewnej pozycji. Osobiście nie widzę innej opcji, niż świętowanie awansu po tym meczu. W Anglii jak zwykle deszczowo, temperatura wynosi 8°C. Przez pierwszy kwadrans nic ciekawego nie miało miejsca, ale za to 2 minuty później akcja Miyaichi’ego - stadiony świata! Rozpoczął swój rajd przy środkowej linii boiska, a zakończył strzałem z ok. 10 metrów. Rywale bali się go zaatakować. 1:0. W 23 minucie przeprowadziliśmy ładną, kombinacyjną akcję. Ostatecznie skończyło się wypuszczeniem McCleana sam na sam przez Paredesa. Ten pierwszy jednak strzelił prosto w bramkarza, który odbił piłkę tak niefortunnie, że ta spadła pod nogi Leandro. Ten nie miał prawa nie trafić do pustej bramki. 2:0. Ależ BOMBA Zozulya w 24 minucie! Al-Habsi nawet się nie ruszył. 2:1 i rywale się nie poddają. Ależ akcja McCleana! Podobnie jak Miyaichi sam ograł kilku rywali, a potem skończył bramką! 3:1. W 71 minucie rywale byli bardzo blisko bramki na 3:2. Główka Seleznyova trafiła jednak w poprzeczkę. McClean wrzucił piłkę z lewej flanki, w polu karnym zamieszanie, do piłki dopada jako pierwszy Paredes i pakuje ją do siatki! 4:1! Chwile później sędzia zakończył mecz. Zagraliśmy bardzo mądrze. Pewnie wygrywamy w dwumeczu 6:1, choć wynik nie oddaje tego, że nasi rywale grali dobrze i wcale nie były to łatwe mecze. W następnej rundzie LE zmierzymy się z Fenerbahce!

Gratuluje awansu!

Będzie awans! Nie ma bata! A jeżeli się nie uda awansować (tfu, tfu, tfu) to zostajesz czy odchodzisz gdzieś?

Mogą być te daty przy informacji? Z góry dzięki za odpowiedzi! _________________________________________________ LUTY(1/3) Luty to bardzo luźny miesiąc. Gramy tylko 5 meczy, z czego 2 w LE. Powinniśmy wygrać wszystkie. 2 Luty 2013 Mecz z drużyną Watford zapowiadał się niezbyt emocjonująco. Do 22 drużyny przyjeżdża lider będący w dobrej formie. Czego innego się spodziewać niż pewnego zwycięstwa lidera? Skład mojej drużyny się za bardzo nie zmieni. Pierwsza zmiana to McArthur za kontuzjowanego McCarthy’ego. Druga i ostatnia to za zawieszonego Perch’a na prawej obronie zagra Clyne, a na prawą wraca Crainey. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur-Beausejour,Paredes(78’ Gomez),Miyachi-Holt(80’ Dicko) Zagraliśmy jak na faworytów przystało. Nie daliśmy Watford szans. Pewnie kontrolowaliśmy przebieg meczu i to, na co rywalom pozwalaliśmy. Po raz kolejny świetny mecz Tachtsidisa. Ciekawe jak długo mi się go uda w Wigan zatrzymać… Jedno jest pewne - za małe pieniądze nigdzie nie idzie. 6 Luty 2013 McClean wrócił kontuzjowany z meczów reprezentacji. Będzie pauzował około 2 tygodni. Nie jest to jakaś ogromna strata, ponieważ Irlandczyk spisuje się poniżej oczekiwań. 9 Luty 2013 Kolejny raz gramy z drużyną z końca tabeli. Zmierzymy się z drużyną Doncaster Rovers. Bronią się oni przed spadkiem i wszystko wskazuje na to, że im się uda. Zawieszenie Perch’a zostało przedłużone o jeden mecz. W wyjściowej jedenastce znalazł się Al-Habsi, który mnie w tym sezonie rozczarowuje. Postanowiłem dać mu jednak jeszcze jedną szanse. Al-Habsi-Crainey,Caldwell,Ramis,Clyne-Tachtsidis-McArthur(75’ Gomez)-Beausejour,Paredes(84’ Watson),Miyachi(84’ Boyce)-Holt Zagraliśmy tak, jak powinniśmy zagrać. Kontrolowaliśmy wszystko, co działo się na boisku. Po raz kolejny Paredes strzela bramki. Co prawda wolałbym, żeby zaliczał asysty, ale nie ma za bardzo komu asystować. 11 Luty 2013 Rozwiązałem kontrakty z trzema niepotrzebnymi zawodnikami. Byli to: Jordan Rugg, Jordan Mustoe, Steven Boothman

STYCZEŃ Już pierwszego dnia nowego roku gramy z Leicaster. Wg. mediów szykuje się wyjątkowo wyrównany mecz. Postanowiłem wystawić na sprzedaż zawodników, którzy i tak nie grają. Na liście znaleźli się: · Marc-Antoine Fortune · Callum McManaman · Ben Watson · Emmerson Boyce Zmieniłem również moje wymagania na ten sezon. Teraz nie bije się już awans tylko o zwycięstwo. Z tego powodu mój budżet transferowy zasiliła mała sumka. Mam do wydania £6,63 mln, które z całą pewnością wydam. Nie wiem jednak jeszcze, na którą pozycję. W tym momencie widzę 2 pozycję wymagające wzmocnienia - atak i boki obrony. Jeżeli uda mi się kogoś sprzedać budżet jeszcze urośnie. Złożenie składu na następny mecz było dość trudne. Kontuzje i zmęczenie spowodowały, że musimy wyjść lekko rezerwowym składem. Może i Leicaster to nie rywal z najwyższej półki, ale na pewno nie będzie to łatwy mecz, zwłaszcza w rezerwowym składzie. Zobaczymy, jak wyjdzie. Carson-Beausejour,Barnett,Ramis,Caldwell-McCann-McCarthy-McClean(59’ McManaman),Gomez,Maloney(64’ Fortune)-Dicko Mecz rzeczywiście był bardzo wyrównany. My byliśmy jednak skuteczniejsi. Mimo lekko rezerwowego składu zagraliśmy bardzo dobrze. Maloney doznał kolejnej już kontuzji. Tym razem wypada na 5 miesięcy! To jego 4 kontuzja w tym sezonie. Więcej czasu spędza u lekarza niż na boisku. W F.A Cup gramy ze Swansea. Nie wiem, dlaczego jesteśmy uznawani za faworytów. The Swans zajmują 11 miejsce w BPL, więc jest to dla nich przeciętny sezon. Nasi rywale nie wygrali od 4 meczy. Carson-Beausejour,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes(72’ Gomez),Miyachi-Holt Zagraliśmy okropnie. Nie stworzyliśmy nawet jednej sytuacji. Było widać, dlaczego Swansea gra w BPL, a my w Championship. Pierwszy zły mecz od bardzo dawna. Oby stare demony nie wróciły. Transfery z klubu: · Fraser Fyvie na wypożyczenie do Sheffield United Po porażce ze Swansea i odpadnięciu z F.A Cup gramy z Yeovil. Nasi rywale są przedostatni w lidze i wątpliwe, że obronią się przed spadkiem. Wszyscy, włączając mnie, liczą na nasze pewne zwycięstwo. Carson-Beausejour(82’ Tachtsidis),Barnett,Ramis,Perch-McCann-McCarthy(85’ Watson)-McClean,Paredes(82’ Gomez),Miyachi-Holt Zagraliśmy całkiem inny mecz niż ten ze Swansea. Co prawda klasa przeciwnika też była inna. W każdym bądź razie jestem zadowolony, że porażka w F.A nie odbiła się na drużynie i postawie w lidze. Ostatnią bramkę Holt pobił rekord klubu. To była jego 71 bramka w lidze, poprzedni rekord wynosił 70. Tansfery do klubu: · Do klubu dołączył Nathaniel Clyne za £6,5 mln. Łącze z nim ogromne nadzieje. W przyszłości może być z niego czołowy obrońca najważniejszych lig. W meczu z Birmingham zadebiutuje nasz nowy nabytek. Nasi rywale zajmują 9 pozycję w lidze i wciąż mają realne szanse na awans. Na pewno nie odpuszczą. Carson-Clyne,Barnett(46’ Rogne),Ramis,Perch-Tachtsidis-McArthur(77’ McCarthy)-Beausejour, Gomez,Miyachi(77’ Fortune)-Holt Co za szalony mecz! Dwa razy musieliśmy gonić wynik, ale udało się. 3 punkty zostają na DW. Co ciekawe nasi rywale oddali tylko 4 strzały. Jeszcze ciekawsze jest, że Barnett otrzymał notę… 3.4! Naszym następnym rywalem jest zespół Huddersfield Town. Rywale grają dobrze i dlatego zajmują 14 pozycję w lidze. Bukmacherzy przewidywali, że zajmą oni 20 miejsce. Jesteśmy uważani, za pewnego faworyta. Carson-Clyne,Caldwell,Ramis,Perch-McCann(84’ Tachtsidis)- McCarthy-McClean,Paredes(84’ Gomez),Miyachi-Holt Oj słaby mecz zagraliśmy. Nic nie stwarzaliśmy… Bardzo nudny mecz. Tym bardziej, że graliśmy w przewadze. Spodziewałem się czegoś więcej. Szczęśliwa wygrana, na pewno niezasłużona. Jednak punkty cieszą. Ostatni mecz w tym miesiącu gramy z przedostatnią ekipą ligi. Gramy z Bournemouth na DW. Raz już z nimi wygraliśmy, mam nadzieję, że to powtórzymy. Carson-Clyne(63’ McCann),Caldwell(78’ Rogne),Ramis,Perch- Tachtsidis- McCarthy-Beausejour,Paredes,Miyachi-Holt(78’ Dicko) Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Na nic rywalom nie pozwalaliśmy i stąd nasza pewna wygrana. Przeważaliśmy w każdym aspekcie gry. Jedynie pod koniec nastąpiło małe rozluźnienie i po raz kolejny nie potrafimy zachować czystego konta. Martwi mnie tylko to, że Paredes zdobywa więcej bramek niż asyst. Kontuzji doznał McCarthy. Jest to dla nas wielka strata. Nie zagra przez 7 tygodni. Transfery z klubu: · Fortune do Southampton za £750 tys. Transfery do klubu: · David Mateos na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt. Potrzebowałem zmiennika dla środkowych obrońców. Styczeń to było jedno wielkie umacnianie pozycji lidera. Graliśmy bardzo dobrze, z wyjątkiem meczu w F.A Cup. Wydaje mi się, że można było to wygrać, no ale cóż, spróbujemy za rok! Sezon wkracza w decydującą fazę.

GRUDZIEŃ Grudzień zapowiada się emocjonująco. Gramy z bardzo dobrymi rywalami, więc emocji na pewno będzie sporo. Co do samego sezonu, to jesteśmy już prawie na jego półmetku. Pierwszy mecz ostatniego miesiąca roku gramy z Derby. Zajmują oni 9 miejsce w tabeli i cały czas biją się o baraże. Faworyt mediów jest tylko jeden - Wigan. Osobiście spodziewam się trudnego meczu. Miejmy jednak nadzieję, że pójdzie łatwo. Co do składu to po raz pierwszy mam problem. Mianowicie nie ma kto grać na prawej obronie. Boyce nie zdążył wrócić z kadry, a Perch pauzuje za żółte kartki. Z braku innej możliwości na tej pozycji zagra Beausejour. Carson-Crainey,Rogne,Ramis,Beausejour-Espinoza-Watson-McClean,Gomez,Miyachi-Holt Całkowita dominacja z naszej strony. Nie daliśmy Derby nic zrobić. Mecz do jednej bramki. W Mikołajki przyszło nam się mierzyć na DW z Bordeaux. Gra toczy się tutaj głównie o fotel lidera grupy. Sytuacja jest prosta - wygrywamy i wychodzimy z pierwszego, nie wygrywamy - drugie miejsce. Z powodu braku innej opcji na środku obrony musi zagrać zawodnik z drużyny rezerw, czyli Lean Barnett. Boję się tego, ale nie mam innej opcji. Rogne jest zmęczony, a innego środkowego obrońcy nie posiadam. Carson-Crainey(78’ Beausejour),Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Miyachi-Holt Po raz kolejny świetny mecz Greka. 19 przechwytów robi wrażenie. Ogólnie to Bordeaux dominowało, jednak to my byliśmy skuteczniejsi i to my wychodzimy z pierwszego miejsca! W lidze czekają nas nie mniejsze emocje. Gramy z czwartym Blackpool. Mecz zapowiada się bardzo wyrównanie. Zespół jest jeszcze w miarę świeży i nikt nie wymaga odpoczynku, więc zmian nie robię. Carson-Crainey,Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy(89’ Watson)-McClean,Paredes(89’ Gomez),Miyachi-Holt Dobre zawody w naszym wykonaniu. Na nic Blackpool nie pozwoliliśmy. Boyce znowu kontuzjowany na treningu. Tym razem wypada na 4 tyg. Następny mecz gramy z Boltonem. The Trotters spisują się bardzo słabo i zajmują dopiero 16 miejsce w tabeli. Nie spodziewam się jednak łatwego meczu. Obym się mylił. Skład bez zmian. Carson-Crainey,Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes,Miyachi-Holt Świetny mecz zagraliśmy! Widać, dlaczego Bolton zajmuje dopiero 16 pozycję. Różnica klas. Seria zwycięstw jest kontynuowana. Kolejny mecz będzie o wiele trudniejszy. Gramy z QPR. Zajmują oni trzecią lokatę i są faworytami do awansu. Bukmacherzy przewidują, że zajmą oni pierwszą lokatę. Zwycięstwo byłoby bardzo ważne dla losów sezonu. Skład jest ok, więc go nie zmieniam. Carson-Crainey,Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy-McClean,Paredes(82’ Gomez),Miyachi-Holt Bardzo ciekawy, wyrównany mecz. Na szczęście skuteczność była po naszej stronie i to my wywozimy cenne 3 punkty z trudnego terenu! Kontuzja Caldwell’a okazała się nie tak groźna i po 4 tygodniach wraca do treningów. Jeszcze przed ligowym starciem z Charlton obejrzę losowanie par 1/16 LE. Losowanie było łaskawe, a przynajmniej tak mi się wydaje. Gramy z Ukraińskim Dnipro Dniepropietrowsk. Rywal niezbyt mocny, ale grają ostro. Najciekawsze pary: Swansea-Sevilla Betis-Lazio Valencia-AZ Bordeaux-Fiorentina Arsenal-PSV CSKA Moskwa-PSG Dzień po losowaniu spróbujemy umocnić naszą i tak mocną pozycję lidera. Mamy 4 punkty przewagi, a wciąż jeden mecz więcej. Jeżeli ogramy Charlton to nasza pozycja będzie bezpieczna. The Addicks zajmują 13 lokatę, co dla nich jest przyzwoitym wynikiem. Mają jednak serię 3 porażek z rzędu, która postaramy się przedłużyć. Zespół spisuje się dobrze, więc na razie obejdzie się bez większych zmian. Zmiana nastąpiła jedna. Do składu wraca Beausejour. Carson-Crainey,Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy- Beausejour,Paredes,Miyachi-Holt Szkoda trzech punktów, ale byliśmy okropnie niecelni. Oddaliśmy 15 strzałów, a tylko 3 trafiło w światło bramki. Następny mecz gramy z rewelacją sezonu - Burnley. Zajmują oni drugą lokatę, a każdy spodziewał się po nich miejsca w środku tabeli. Tym samym zaczynamy rundę rewanżową. A zrewanżować to my się mamy za co. Pierwszy mecz z The Clarets przerznęliśmy 1:3. Ale tamto zagubione Wigan z początku sezonu już dawno odeszło w niepamięć. Ze składu wypada mi McCarthy. Jest zawieszony za kartki. Poza nim skład bez zmian. Mimo, że Caldwell wrócił już po urazie nie zagra. Nie mam powodów, dla których Barnett miałby nie zagrać. Nie popełnia błędów. Carson-Crainey(66’ Fortune),Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis-Watson- Beausejour,Paredes(80’ Gomez),Miyachi-Holt Mecz zapowiadał się na wyjątkowo zacięty, ciekawy z wieloma bramkami. Tymczasem kibicem na DW obejrzeli coś zupełnie innego. Od 8 minuty nie było żadnej 100% sytuacji. Zarówno dla nas, jak i dla Burnley. Najważniejsze jednak, że 3 punkty są. Kontuzji doznał Crainey. Wypada aż na 6 tygodni! Co ja teraz pocznę z lewą obroną? Beausejour jest bardziej skrzydłowym niż obrońcą. Drugą kolejkę rundy rewanżowej i ostatni mecz roku gramy z Barnsley. Tutaj też możemy się odegrać, bo pierwsze spotkanie z nimi przegraliśmy 1:2. Nasi rywale spisują się nie najgorzej. Mieli walczyć o utrzymanie, a zajmują 15 lokatę. Co prawda od strefy spadkowej dzieli ich tylko 6 punktów, ale i tak nikt się tego po nich nie spodziewał. Carson-McCann,Barnett,Ramis,Perch-Tachtsidis(67’ McCarthy)-Watson(69’ Gomez)- Beausejour,Paredes,Miyachi(64’ Fortune)-Holt Mecz zagraliśmy bardzo dobry, jednak skuteczność była wyjątkowo słaba. Jedyny celny strzał gości to rzut karny. Przez połowę drugiej połowy byłem poważnie zesrany. Tachtsidis został kontuzjowany! Jednak po meczu okazało się, że to nic poważnego i Grek może grać już w następnym meczu. 2012 Rok kończymy jako lider nPower Championship. Mamy 7 punktów przewagi nad drugim Blackburn. Mamy cały czas jeden mecz mniej, więc możemy odskoczyć na 10 punktów. W nadchodzącym okienku może być ciekawie!

LISTOPAD(2/2) Wracamy do ligi, a tutaj czeka na nas Leeds. Rywale zajmują niską, 19 lokatę. Prasa upatruje sobie w nas faworyta. Mimo lekkiego zmęczenia postanowiłem zostawić skład bez zmian. Al-Habsi -Crainey,Caldwell,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -Beausejour,Paredes,Maloney-Dicko Ależ ten Grek gra! Ewidentnie cofnięcie do DP mu pomogło! Prawie co mecz zostaje najlepszym zawodnikiem! Jak tak dalej pójdzie to ja go w Wigan nie zatrzymam… Watson doznał kontuzji na treningu. Wypada na 3 tyg. Koleiny mecz zapowiada się interesująco. Gramy z piątym Middlesbrough. Składu zmieniać nie muszę, gdyż była przerwa na reprezentację, a moi grajkowie głównie grzeją ławe. Wypada jednak Beausejour, ponieważ nie wrócił jeszcze do klubu. Caldwell jest zawieszony. Al-Habsi -Crainey,Rogne,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -Fortune,Paredes,Maloney-Dicko Ależ nudny mecz! Nie mam nawet, co o tym napisać. Chyba tylko tyle, że McCarthy doznał kontuzji i wypada na 6 dni. Kara Caldwell’a została przedłużona do dwóch meczy. Jednak nie jest to największym problemem. Kilka dni później Caldwell został kontuzjowany na treningu. Wypada aż na 6 tygodni. Czas na rewanż w LE z H.Tel-Aviv. Nasi rywale zajmują trzecie miejsce i nie mają już szans na awans. Składu nie ruszam, bo po co? Al-Habsi -Crainey,Rogne,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy(46’ McCann) -Fortune,Paredes,Maloney(92’ Miyachi)-Dicko(46’ Holt) Kolejny nudny mecz. Niby przeważaliśmy, ale nic z tego nie wynikało aż do 86 minuty. W ostatnim meczu, który gramy z Bordeaux dowiemy się, kto wyjdzie z pierwszego, a kto z drugiego miejsca. Przedostatni ligowy mecz w tym miesiącu gramy z Brighton na wyjeździe. Rywale są siedemnaści w tabeli, więc wszyscy oczekują od nas łatwych trzech punktów. Skład prawie bez zmian. Nudny mecz. Kolejny nudny mecz. Tak długo jak będziemy zdobywać punkty możemy grać nudne mecze. Ostatni mecz tego miesiąca gramy z Nottingham Forest. Mamy od nich o 10 punktów więcej i 2 mecze mniej. Jesteśmy zdecydowanymi faworytami. Składu zmieniać nie muszę. Carson-Crainey,Rogne,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -McClean,Paredes,Maloney-Holt Dobry mecz, ale oczekiwałem większej dominacji z naszej strony. No ale są trzy punkty i to się liczy! Listopad kończymy na drugim miejscu. Mamy jednak tyle samo punktów, co pierwsze QPR, a jeden mecz więcej. Wszystko zaczyna wyglądać bardzo ładnie. Dodatkowo awans w LE!

Jak wygląda budżet monaco? Tj. standardowy czy jakiś dodatek itp. ? Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

LISTOPAD(1/2) Listopad zaczynamy kontuzją Maloney’a. Stłukł sobie żebro w ostatnim meczu. Czeka go 10 dni odpoczynku. Pierwszy mecz miesiąca gramy z Millwall. Nasi rywale zajmują 20 miejsce w ligowej tabeli. Jeżeli uda się nam wygrać to wskoczymy na fotel lidera! Za kontuzjowanego Maloney’a zagra Miyaichi. Postanowiłem również, że bramki będzie bronił Al-Habsi. Al-Habsi -Crainey,Caldwell,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -McClean,Paredes,Miyaichi-Holt Dobrych meczy ciąg dalszy. Może wynik nie jest okazały, ale tak naprawdę to nie wiele się działo. Kontrolowaliśmy grę i nie pozwalaliśmy rywalom na wiele. Następną ligową batalię stoczymy z Sheffield Wednesday. Sowy zajmują 11 pozycję. Jesteśmy zdecydowanym faworytem tego starcia. Co do składu to wylatują zmęczeni zawodnicy, tj. Tachtsidis, McCarthy, Paredes i Ramis. Al-Habsi -Crainey,Rogne,Caldwell ,Perch-Watson,Espinoza-McClean,Gomez,Miyaichi-Holt Mocno przeciętny mecz. Czy może raczej mocno wyrównany mecz. W każdym bądź razie mocno nudny mecz. Szczęśliwie go wygrywamy i w tej chwili wskakujemy na fotel lidera! Na kolejny mecz lecimy do Austrii, a konkretnie do Wiednia. Gramy z tutejszym Rapidem, który jest ostatni w naszej grupie. Spodziewam się jednak zaciętego meczu. Może być ciężko. Do składu wracają poprzedni nieobecni. Al-Habsi -Crainey,Caldwell,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -Beausejour,Paredes,Maloney(65’ Miyaichi)-Holt Bardzo dobre zawody zagrali moi kopacze. Wynik powinien być wyższy, ale bramkarz gospodarzy był w dobrej formie. Oddaliśmy aż 11 celnych strzałów. Dzięki temu zwycięstwu mamy zapewniony awans! Teraz tylko walka o pierwsze miejsce.

Czy w Ekstraklasie nie ma 30 kolejek? Wyklepane za pomocą Iksperii Jot

Hulk dobrze w sezon wszedł ;) Oby tak dalej Wyklepane za pomocą Iksperii Jot

No szkoda, że awansu nie ma :( Ale w nast. sezonie się uda!

PAŹDZIERNIK(2/2) Następny w naszym kalendarzu jest Capital One Cup i Manchester City. Wydaje mi się, że tutaj nasza przygoda w tym pucharze się zakończy. Przerwa na reprezentacje skończyła się kontuzją Boyce’a. Nie zagra przez miesiąc. Na mecz z City postanowiłem dać szansę Paredesowi oraz McClean’owi. Reszta składu pozostaje taka sama. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-McCarthy(82’ Espinoza), Tachtsidis-McClean,Paredes(82’ Gomez),Maloney(91’ Fortune)-Holt Zagraliśmy dobre zawody. City potrzebowało dogrywki, a mało brakowało do naszego zwycięstwa. Mecz był bardzo wyrównany. Jestem zadowolony, mimo porażki. Wracamy do ligi a tam na nas czeka Reading. Spadli razem z nami, a zajmują… 19 pozycje! Mimo tego wydaje mi się, że to będzie trudny mecz. Mimo meczu ze środka tygodnia i dogrywki zespół jest świeży i nie wymaga zmian. A zmian nie będzie, bo z City zagraliśmy bardzo dobrze. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-McCarthy(86’ Watson), Tachtsidis-McClean,Paredes(86’ Gomez),Maloney-Holt Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Oddaliśmy więcej celnych strzałów niż rywal w ogóle. Co prawda znowu jedyny celny strzał kończy się bramką. Postanowiłem zrobić jedną zmianę w taktyce. Cofnąłem Tachtsidisa na pozycję typowego defensywnego pomocnika. Wcześniej grał jako POP. Przedostatnie starcie w tym miesiącu gramy w LE z Rapidem Wiedeń. Ostatni mecz był bardzo dobry, skład jest świeży, więc nie widzę powodów, dla których miałbym robić zmiany. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch- Tachtsidis-McCarthy -McClean,Paredes(73’ Gomez),Maloney-Holt Po raz kolejny świetny mecz Tachtsidisa. Wymienił aż 120 celnych podań. Zespół spisał się bardzo dobrze. Byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na wygraną. Ostatni mecz miesiąca gramy z Blackburn. Nasi rywale zajmują 4 pozycje w lidze, ale mają o dwa mecze więcej. W wypadku wygrania dwóch kolejnych meczów możemy wskoczyć na drugie lub pierwsze miejsce. Jest o co walczyć! Ostatnio graliśmy dobrze, więc składu nie zmieniam. Carson-Crainey,Caldwell,Ramis,Perch-Tachtsidis-McCarthy -McClean,Paredes(74’ Gomez),Maloney(14’ Beausejour)-Holt Bardzo wyrównany i nudny mecz. W pierwszej połowie Blackburn zdobyło bramkę, ale sędzia uznał, że był spalony. Druga połowa to nudy, nudy, nudy. Nic poza karnym. Wrzesień kończymy na 4 miejscu. Jest znacząca poprawa w stylu gry. Myślę, że zespół wreszcie załapał taktykę. Warto dodać, że do lidera tracimy 3 punkty, a mamy mecz mniej. Będzie ciekawie w następnym miesiącu! Jak nasza forma się utrzyma to ta liga jest nasza!