-
Liczba zawartości
19 449 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
212
Zawartość dodana przez Reaper
-
Ale wiesz, że to jest pastisz? Dotarłeś do [mały spoiler, bez spiny] więc raczej nie patrzyłbym na ten film przez taki pryzmat.
-
Ja bym zaczął od początku, żebyś przeszedł trening z walki.
-
Hmmm, pokonałem te pierwsze elfy, gdzie mnie chroniła czarownica, a później wylądowaliśmy w lesie i tam na samym dole lasu zaatakowały nas jakieś potwory. Po jakiejś 15 próbie, gdzie nie byłem w stanie sam zabić ani jednego, w końcu moja taktyka była taka, że stanąłem gdzieś z tyłu, a czarownica (Yennefer? nie pamiętam, nie jestem aż tak biegły w wiedźminowym świecie ) załatwiła wszystkie potwory za mnie. Później wróciłem tam do tej wioski elfów i znów mnie jakieś gówno zaatakowało w lesie i ginąłem w 3 sekundy, więc powiedziałem, że w dupie mam taką grę, gdzie na samym początku nie da się walczyć Pamiętam, że coś podobnego miałem w W1, pierwsza wizyta na bagnach i tam był jakiś mega mocny stwór i gdzieś 10 razy musiałem próbować go zabić, ale po tym już szło łatwiej. A w W2 nie udało mi się tego progu przejść
-
Jedynka bardzo fajna, polecam Miło się w nią grało
-
Daj znać jak pójdzie, bo ja już postawiłem krzyżyk na W2, ale może jednak mnie przekonasz.
-
Rozkminiam czy w styczniu nie latać co weekend do Polski, bo loty w dwie strony są po < 200 zł Właśnie kupiłem sobie jeden powrotny za 160 zł.
-
Potwierdzam, wszystko racja. Akurat wczoraj grałem z Brytolami i koleś nooon stop nawijał, a jak ja mu raz powiedziałem info, które okazało się poprawne, to mnie zjebał, że gadam i on nie może się skupić No z Wami było jakoś mega dziwnie, ale zwalam to raczej na złe ustawienie mikrofonu. Na Discordzie nie mam takich problemów (problem z głośnością Brudiego można łatwo rozwiązać ściszając mnie bezpośrednio w programie), a w TS jak grałem z Counterem to musiałem baaardzo zmniejszyć czułość mikrofonu i chłopaki już później nie narzekali na klawisze.
-
Odpowiadałeś im grzecznie, żeby poszli poszukać mamy?
-
No to jebać, nie będę wydawał kasy dla jakichś ruskich trolli, cyka blyat. Dzięki Panowie!
-
Kwestia jest taka, że raz na kilka gierek ktoś zamarudzi, że mnie nie rozumie, a ogólnie sporo gadam i często też nikt nic nie skomentuje. Jak gram z ziomeczkami, to chyba nikt też nigdy mi nie narzekał, więc może nie jest aż tak tragicznie (@Counter, @Brudinho, @Monti?) i muszę olać hejterów
-
@Counter, @BartuS, inni gracze online - jesteście w stanie mi polecić jakieś ok słuchawki z mikrofonem do grania z Amazon.co.uk? Ludzie się na mnie wkurzają, że nie rozumieją co mówię (mam Marshalle z takim gównianym mikrofonem wbudowanym w kabel), więc chyba czas coś zainwestować. Nie chciałbym wydać na to więcej niż 25 funtów. Czy po prostu brać co tańsze, bo nie ma różnicy? np. https://www.amazon.co.uk/Etpark-Over-head-Headphone-Microphone-Smartphone/dp/B06Y282SSV/ref=sr_1_14?dd=wCvfLyWJ9CI6M2PXXGraHQ%2C%2C&ie=UTF8&qid=1538732826&sr=8-14&keywords=gaming+headset&refinements=p_96%3A6690067031
-
Nałożyły się trzy składniki 1. Słomiany wdowiec 2. Zacząłem oglądać seriale na komórce w autobusie 3. Dużo miałem ostatnio samotnych lotów Ale nie narzekam, do tej pory moja lista seriali się tylko co raz powiększała, a tak jestem na bieżąco z nowościami
-
Ja ostatnio oglądam dużo seriali, w ciągu ostatnich dwóch? miesięcy obejrzałem: Disenchantment - sporo już było tutaj napisane, ogólnie przyjemna bajeczka, sporo dobrego humoru. Stworzona przez twórców Simpsonów i to powinno być jednocześnie rekomendacją jak i wytłumaczeniem czego się spodziewać Ozark - bardzo dobry serial, ja łyknąłem obydwa sezony szybciutko. Czasami bardzo mocny, kilka scen trochę mną wstrząsnęło, ale mówię to jako rekomendację. Final Space - przypadkiem trafiłem, a zakochałem się Po BoJacku i Rick&Morty zdecydowany must-see jeśli chodzi o seriale animowane na Netflixie. Paradise PD - dużo pojebanego humoru, po pierwszych 3 minutach będziecie wiedzieli dokładnie czego się dalej spodziewać Maniac - mam mocno mieszane uczucia, bo tak do końca nie wiadomo jaki to rodzaj kina. Spodziewałem się mocno psychologicznego, zakręconego thrilleru, a dostałem... tak naprawdę pastisz, z elementami romantycznymi. Jeśli ktoś uwielbia Jonah Hilla i Emmę Stone, to nie powinien się wahać American Vandal - chyba @lad napisał, że lepszy niż pierwszy sezon i muszę się zgodzić Pierwszy sezon trochę przemęczyłem, nie był tak wciągający jak ten. Bardzo dobre zakończenie też, niby głupia fabuła, a jednak dość istotna nauka w obecnych czasach. Chef's Table - jeśli tylko lubisz jedzenie, łazić po knajpach czy gotować, to musisz obejrzeć tę serię. Produkcja odcinków jest oskarowa, nigdzie nie zobaczysz tak pięknie przedstawionego żarcia jak tutaj. Better Call Saul - jeszcze chyba finałowy odcinek przed nami we wtorek, ale bardzo dobry sezon moim zdaniem. Zakończyli dość nudny już wątek w poprzednim sezonie i trochę głębiej wchodzą w psychikę postaci, bardzo to fajne. No i oczywiście Mike i to co robi BoJack Horseman - jeden z najlepszych sezonów. Nie podobały mi się te psychodeliczne wstawki w poprzednich sezonach, dużo więcej normalności tutaj. Odcinek z pogrzebem to tak jak pisał @Gacek czyste złoto, zrobić coś takiego, żeby nie znudzić widza to jest prawdziwa sztuka. Obecnie lecę drugi sezon Fargo i póki co jest fajnie, choć faktycznie pierwszy wyglądał lepiej. EDYTA Chociaż chyba zrobią przerwę w Fargo, bo dzisiaj Big Mouth
-
Ja od wczoraj osłuchuję Kamp!, mam wrażenie, że trochę zmienili styl Ale nie można się do niczego przyczepić, bardzo przyjemnie się tego słucha. IMHO najlepszy kawałek z tej płyty:
-
To wygląda jak "ulica" gdzie moi teściowie mieszkają Tesco zna się na biznesie, przedrukowali datę zdatności
-
Kurde, znowu dzisiaj gotowałem, kolejny przełom to takie chińskie danie z kurczakiem, ananasem, młodą kukurydzą, zieleniną i przyprawą chińską. Kupiłem sobie do tego papryczki chili i oczywiście wkroiłem dwie, bo jedna na pewno za mało. I zaczynam mieć obawy, po podrapałem się po nosie i mnie teraz cały piecze, a ręce myłem, więc chyba całkiem ostre były
-
My z @Meler nie na video, ale pijacki czat jest grany
-
Dobra, bilecik na Hibsów kupiony na sobotę
-
Pijemy przez skype'a?
-
To jest spoko w UK, że wymusili na mnie wszystkie rachunki przelewem automatycznym. Tak jak w Polsce w ogóle z tego nie korzystałem i wszystkie rachunki płaciłem ręcznie, tak tutaj wszystko samo się ściąga
-
Nie mogłeś od razu po przypomnieniu? Musiałeś czekać aż zabiorę?
-
Kennedy Bakircioglu Mój ulubiony zawodnik chyba z CM 00/01
-
Dokładnie, więc całe pierdolenie o trzymaniu zawodnika u siebie, żeby drużyna się rozwijała można o kant dupy potłuc, gdy ktoś oferuje Ci 8-krotność twoich obecnych zarobków