Skocz do zawartości

Man_iac

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez Man_iac

  1. No! To drugie zdjęcie jest świetne. Trochę niedoświetlona górna środkowa część zdjęcia, ale to też ma swój urok. Ja też profesjonalnie zdjęć nie robię, ale staram się zbliżać poziomem. Czytam sporo poradników i próbuję Jak dla mnie, trochę zbyt perfidnie widać edycję w photoshopie.
  2. Poczytaj "wstęp do psychoanalizy" Freuda. Jest kilka rozdziałów o snach - skąd się biorą, co pokazują itp. Ogólnie to nie ma się czym martwić.
  3. Całkiem ładna, ale słaba technicznie. Złe kadrowanie. Powinieneś wyrównać kadr do tych zabudowań na dole fotki i wyciąć fragment tego dachu w lewym dolnym rogu. Najoptymalniej byłoby tutaj kadrować w dal, nie obejmując zabudowania na którym stoisz, bo wprowadza to straszny chaos na fotce. Jeżeli jesteś początkujący to całkiem nieźle, jeżeli zaawansowany - mogło być lepiej. Mógłbyś jeszcze spróbować trochę wyostrzyć kolory w Photoshopie, Gimpie, czy co tam posiadasz.
  4. I właśnie to mnie cholernie oburzyło (pierwszy post na ten temat). Z tego co wiem, wszystkie wpływy Kościoła pochodzą ze składek i darowizn, Kościół jako taki zysków nie przynosi. Natomiast na pokrycie kosztów tego odszkodowania będzie musial sprzedać wiele nieruchomości (nie ma tego w materiałach w tym temacie - było mówione w faktach).
  5. Akurat Kościół jest oskarżony o ukrywanie tego. Po prostu niektórzy duchowni, tego Kościoła patrzyli na to obojętnie i nic z tym nie zrobili, tuszując tą sprawę. Przynajmniej tak mówili w faktach. Co do pretensji do rodziców - tak, jak mówiłem wcześniej. Sprawa wypłynęła po latach i oskarżającymi są tu dorosli już ludzie.
  6. Masz racje jest to chore. Ale zwroc uwage, zeby zalatwic sprawe pieniedzmi musza byc do tego dwie strony - ten kto daje i ten kto bierze. I teraz pytanie kogo bardziej potepic - pedofila co skrzywdzil dziecko a teraz chce sie wymigac szmalem czy rodzicow, ktorych nagle ogarnela zadza pieniadza i chca zarobic pare dolcow na krzywdzie dziecka zapominajac o co tak w rzeczywistosci chodzi? Pamietaj, ze zawsze mozesz byc nieprzejadnany w takiej sytuacji czyli odrzucic oferte. Akurat w tym przypadku nie rodziców, a samych pokrzywdzonych. Sprawa wypłynęła, jak często w takich sytuacjach, po latach i to sami pokrzywdzeni się zgodzili na ugodę.
  7. [1. - dop. Man_iac]Tutaj proponuje Ci sie hamowac. Zaznaczam, ze moim celem nie jest calkowite dyskredytowanie Twojej osoby, ale zwrocenie uwagi na cos, co jest po prostu niesmaczne. Pisze z pozycji uzytkownika, nie moderatora. [2. - dop. Man_iac]Mysle, ze Twoje oburzenie moze wynikac miedzy innymi z roznic kulturowych w systemie prawodawstwa amerykanskiego i europejskiego - to za oceanem wszystko zalatwia sie ugodowo i negocjuje milionowe odszkodowania, prawda jest taka, ze w kulturze dolara poszkodowani czesto zadowalaja sie ochlapami, a sztuka adwokacka jest w istocie sztuka negocjacji. Na miejscu wiernych z Los Angeles bylbym gleboko zniesmaczony, ze z moich pieniedzy placi sie za krycie pedofilow. Pozwoliłem sobie podzielić Twojego posta na dwie części, żeby łatwiej mi było odpowiedzieć. 1. Po prostu nie potrafię znaleźć w sobie żadnego szacunku dla pedofilów. Gdybym dorwał takiego w swoje ręcę, pewnie odsiadywałbym aktualnie dożywocie, za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, pomimo, iż na codzień jestem bardzo opanowanym człowiekiem. Według mnie ktoś taki nie zasługuje nawet na śmierć, bez bardzo bolesnych tortur. Powinien, umierać godzinami wbity na pal. I nie ma tutaj absolutnego znaczenia, czy taka "osoba" jest duchownym, czy nie. 2. Owszem. Dla mnie chore jest, że za jedno z najgorszych przestępstw można załatwić za pomocą pieniędzy. Tym bardziej, nie swoich. Idąc tym tropem, gdybym był Billem Gatesem i zabił kogoś, to mógłbym zapłacić za ugodę i żyć dalej spokojnie? Zwłaszcza, że zabójstwo jest w mojej prywatnej hierarchii znacznie niżej w skali szkodliwości, niz czynna pedofilia.
  8. Zaznaczam na początku, że nie jest moim celem obrażenie Kościoła, wiernych itp. Krytykuję tych konkretnych ludzi, którzy w sutannie dopuścili się gwałtów na nieletnich i tych, którzy o tym wiedzieli i patrzyli na to bez emocji. Zaznaczam, bo spotkałem się już z zarzutem, że atakuję cały Kościół, co nigdy nie bylo moim celem. Słyszeliście o skandalu pedofilskim w amerykańskim Kościele? Jakaś diecezja ma zapłacić 660 mln $ odszkodowania na mocy ugody. To jest chore. Ci ludzie powinni siedzieć długie lata w pierdlu, pieprzeni w dupę przez innych skazańców, a nie zapłacić pieniędzmi wiernych i być na wolności. Poprawcie mnie, jak się mylę, ale chyba cały majątek Kościoła pochodzi ze składek wiernych. Szukałem właśnie, nie ma jeszcze informacji na ten temat w sieci, przed chwilą podali w faktach. Jak ktoś coś znajdzie, proszę o podlinkowanie. EDYTA mówi, że znalazłem te informacje w sieci: http://www.tvn24.pl/12691,1514418,wiadomosc.html
  9. Skoro masz problemy z sercem, to ten sen nie jest wcale żadną przepowiednią. Po prostu żyjesz na codzien z takimi obawami, chocby głęboko skrywanymi. One miały wpływ na sen, a nie żadna przyszłość itp. Napewno każdy z Was zauważył, że w snach bardzo często odzwierciedlają się wewnętrzne pragnienia, czy obawy, Przykładem choćby może być sen timona na temat pieniędzy Realu Madryt. Nawet, jak wcale nie chcesz ich ukraść, to wewnętrznie chcesz je mieć (zresztą dziwne byłoby, gdybyś nie chciał). Przy okazji chciałbyś podokuczać rywalowi - Realowi Madryt. Dla tych, co zauważyli - tak, czytam ostatnio Freuda
  10. W jakimś tam stopniu na pewno. I najwidoczniej ich wyborców to zadowala. Ale czy to może potrwać długo? Na razie nie zanosi się, aby to się określonym ludziom przestało podobać, szczególnie, że Kaczyński jest coraz bliżej skonsumowania przystawek więc nawet jeśli następuje spadek poparcia to tego nie widać. Według mnie nie masz racji. Oni nie spełniają oczekiwań wyborców, tylko mówią o spełnianiu oczekiwań wyborców. Do tej pory temu rządowi nic nie udało się zrobić dobrze i do końca. Z aborcją - ważną dla wyborców PiSu nie wyszło, z mieszkaniami, żadną miarą nie idzie. Po prostu wszystko kończy się na próbach. I dlatego coraz bardziej wierzę w to, że naród nie zagłosuje na tą frakcję i nie nabierze się kolejny raz na tanie slogany.
  11. Chcę zrobić arkusz, który będzie szacował czas jazdy TiRa z danego miejsca do drugiego. Czyli wpisujesz w jednym okienku długośc trasy, w drugim planowaną średnią prędkość i chcę, żeby wyliczyło ile to zajmie czasu. Dochodzi do tego jeszcze kilka danych, jak czas rozładunków, ale chciałem taki uproszczony przykładzik. Problem leży w tym, że cały czas wylicza mi np. 6,83. A chcę, żeby liczyło w trybie godzinowym, a nie w trybie setnych. Ma ktoś jakiś pomysł, jak to rozwiązać?
  12. Man_iac

    Liga Snookera

    Man_iac - BassGrol 1 Frejm 67-40 Reszta meczu za obopólną zgodą została przełożona na dzień jutrzejszy. Tylko teraz!!! Wyniki na żywo 2 Frejm 78-34 2-0 BREAK: 41 - Man_iac 3 Frejm 51-59 2-1 4 frejm 16-73 2-2
  13. Man_iac

    Liga Snookera

    Jeszcze jeden błąd znalazłem. Ja mam stosunek frejmów 7-1, a nie 6-2. Było 3-1 z Caviorem i 4-0 ze Skorupą.
  14. Man_iac

    Liga Snookera

    O_O Widzę, Cavior, że sporo trenowałeś Dobrze, że rundy rewanżowej nie ma
  15. Man_iac

    Liga Snookera

    LOL A mi się ostatnio urosło w oczach Skorupy btw. Nie wziąłeś pod uwagę, że BassGrol jest autorem największego breaka do tej pory, więc grać w snookera potrafi.
  16. To by była zdrada Nie po to na nich głosowałem, żeby teraz zdradzili A mozesz przybliżyć co mówili ? Pytali bodajże Gowina (tak się go pisze?), czy jest możliwa koalicja z PiS? Odpowiedział coś w stylu, że ma nadzieję iż wszyscy wyciągnęli wnioski z błędów 2005 i być może mądrzejsi o te wnioski pisowcy mogliby być koalicjantami. Koalicja z SLD dla PO oznacza utratę jak sądzę co najmniej 1/5 elektoratu. W tym mnie. Ja tam zdecydowanie wolę, żeby PO bratało się z SLD, niż PiS, Samoobroną, czy LPR-em. Koalicji z jakąkolwiek partią z obecnej koalicji rządzącej nie zniosę i będę wówczas w straconej części elektoratu PO. Do SLD jestem natomiast nastawiony bardziej neutralnie. Może i nie zgadzam się z ich wszystkimi poglądami, ale łączy nas ten najważniejszy punkt programu - wolność człowieka.
  17. Ja powiem tylko jedno: Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!
  18. Naiwny jesteś Za tydzień się przeproszą i będzie po staremu. Na razie wywalili Leppera, żeby pokazać, że nie ma tolerancji dla łapówkarzy, ludzie zmienią troszkę temat i Lepper wróci. Widzę, że Vami mnie wyprzedził.
  19. Czytałem podręczniki, ale bynajmniej nie uczyli nas ze współczesnych, stąd nie wiem, jak wyglądają aktualnie. W liceum miałem kiedyś podręcznik starszy ode mnie
  20. Wiem o tym. Dlatego tą wersję przedstawiłem bardziej na postrach, niż poważnie ją rozważając. Tak, wierzę. Uważam, że nawet dwie, zupełnie sobie nie wrogie strony, czasem nawet nieświadomie naciągają troszkę prawdę na swoją korzyść. I właśnie to mnie dziwi, co mówisz. Ja mam rocznikowo 22 lata, czyli uczyłem się historii jeszcze 4-5 lat temu. I naprawdę tak się to nagle zmieniło? Według mnie pojęcie, że coś jest "bliższe prawdy" istnieje i jest całkiem prawidłowe. Bliższe prawdy, to wcale nie jest jeszcze prawda - tu masz rację. Niemniej jednak lepiej jest być bliżej prawdy, niż dalej. To tak, jak przy wydawaniu reszty w sklepie. Można się walnąć o 50zł, a można o 10 gr. Fakt, że i jedno i drugie jest błędem, niemniej jednak niepomiernie mniejszym błędem jest wydać komuś o 10gr. za dużo. Sorry, za stanowczą odpowiedź, ale pieprzysz. W niektórych sprawach faktycznie prawdę obiektywną ciężko znaleźć, bo informacja zostawia zbyt wielkie pole do interpretacji, niemniej jednak np. komunikat: "Polska przegrała z Armenią 1-0" jest prawdą obiektywną.
  21. ... i wyciągnięciu ze zdań obu stron, tej wspólnej - najbliższej prawdy. Fakt, że już kilka lat nie mam żadnego kontaktu z historią, bo jak mówiłem, ta nie bardzo mnie interesuje, ale pamiętam jak dzisiaj, że opowiadano mi o "okrutnych Tatarach", "szwedzkich zabójcach", czy "napadach Niemców". Zawsze słownictwo wszystkich, kolejnych nauczycieli (a było ich kilku) naszpikowane było wręcz słowami, pełnymi negatywnych konotacji.
  22. Ze stwierdzeniem, że to nienaukowe, zgodzić się nie mogę kompletnie. Historia powinna być według mnie przede wszystkim obiektywna (pomijając, że ogólnie nigdy mnie, jako przedmiot nie interesowała - wolę patrzeć w przyszłość, niż w przeszłość). Chciałbym, żeby historia nie wyglądała inaczej z każdego punktu widzenia, a nie wierzę, że nie wiesz o różnych podejściach różnych narodów do tego samego wydarzenia. Choćby przykład, który podałem już wcześniej, o czasach powstania Chmielnickiego itp. Polacy uczą się w szkołach, jak to ich przodkowie wyzwalali Ukrainę z niewoli rosyjskiej. Ukraińcy natomiast uczą się o polskiej okupacji i w ten sposób rozpatrują to wydarzenie. Nie wiem, która strona ma więcej racji. Wiem natomiast, że powinno się ustalić, co naprawdę się wtedy działo i to jest chyba cel nauki, jaką jest historia. Nie wmówisz mi zatem, że ustalanie takich wspólnych wersji jest nienaukowe. Historia nie powinna być patriotyczną propagandą, tylko źródłem wiedzy. Wiedzy, opartej na faktach, tak bardzo jak to tylko możliwe. Nienaukowa jest próba narzucenia wszystkim europejskim historykom jednej, uzgodnionej wersji historii. I nazwanie jej prawdą. To ma się tak do historii jak Młody Geniusz do geniuszu. Szczerze mówiąc wolałbym taką wersję, która byłaby efektem polemiki i rozpatrywała wiedzę obu stron na dany temat, niż słuchać takiej propagandy. Może trochę inaczej to wygląda na wyższym stopniu wtajemniczenia, ale przez cała podstawówkę i liceum wmawiano mi, że Polacy to zawsze byli "ci dobrzy". Albo biedni ucisnieni, najeżdżani przez hordy zła, albo walczący w dobrej sprawie przeciwko złu tego świata. Ja nigdy w to nie uwierzę, że na prawdę zawsze tak było. Dlatego właśnie chciałbym wysłuchać obu stron i dowiedzieć się na przykład, co Szwedzi sądzą o potopie, albo wschodnie kraje o najazdach Polaków. Jest jeszcze trzecie wyjście. Oprzeć historię na gołych faktach. Nie dodawać do tego żadnych sądów, czy opowiadania, tylko ograniczyć się do np. 1410 - Polska wygrała pod Grunwaldem i kilka obiektywnych faktów o bitwie. I z tych faktów, wnioski zostawić słuchaczom.
  23. Ze stwierdzeniem, że to nienaukowe, zgodzić się nie mogę kompletnie. Historia powinna być według mnie przede wszystkim obiektywna (pomijając, że ogólnie nigdy mnie, jako przedmiot nie interesowała - wolę patrzeć w przyszłość, niż w przeszłość). Chciałbym, żeby historia nie wyglądała inaczej z każdego punktu widzenia, a nie wierzę, że nie wiesz o różnych podejściach różnych narodów do tego samego wydarzenia. Choćby przykład, który podałem już wcześniej, o czasach powstania Chmielnickiego itp. Polacy uczą się w szkołach, jak to ich przodkowie wyzwalali Ukrainę z niewoli rosyjskiej. Ukraińcy natomiast uczą się o polskiej okupacji i w ten sposób rozpatrują to wydarzenie. Nie wiem, która strona ma więcej racji. Wiem natomiast, że powinno się ustalić, co naprawdę się wtedy działo i to jest chyba cel nauki, jaką jest historia. Nie wmówisz mi zatem, że ustalanie takich wspólnych wersji jest nienaukowe. Historia nie powinna być patriotyczną propagandą, tylko źródłem wiedzy. Wiedzy, opartej na faktach, tak bardzo jak to tylko możliwe.
  24. Man_iac

    Liga Snookera

    To nie ma znaczenia, taka dodatkowa, bardziej prestiżowa, niż coś warta statystyka
  25. Man_iac

    Liga Snookera

    Przecież ja właśnie z Caviorem wygrałem. To z rewanżami gramy, czy to pomyłka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...