Wlasnie zaczalem nowa kampanie na AGCEEP i wersji 1.09. Na rozgrzewke, zeby poprzypominac sobie wszystkie opcje wzialem Anglie, ale pogram pewnie jakies 100 lat, a potem rozpoczne nowa gre jakims malym ksiestwem, bo to zawsze wieksze emocje. Na razie uporalem sie z Francuzami na kontynencie, zostawilem sobie troche przyczulkow. Po 30 latach wzglednego spokoju dolaczylem do duzego sojuszu, z panstwami z Wloch i Niemiec i przez to rozpoczela sie nowa wojenka z Francja i Burgundia. Jak sie z tym uporam to pewnie bedzie sie trzeba zainteresowac Iralndia i Szkotami. Dosc przypadkiem na poczatku gry dokonalem aneksji Belfastu i potem dlugo naprawialem stosunki z reszta swiata, ale teraz (oprczo Francji, Burgundii i paru innych ksiestw u ?abojadów) jest ok. Czekam tez na poczatek kolonializmu, zeby zdobyc jakies wartosciowe terytoria w Nowym ?wiecie. Suwak kasy do skarbca prawie caly czas na minimum, wiec na razie inflacja tylko 0.8% (a ostatnio mialem event o deflacji i w 1444 utrzymuje caly czas 0%). Kolektorzy podatkow we wszystkich prowincjach + rozubdowana twierdza w 5. Troche dlugasne te informacje historyczne o eventach w Anglii (zazwyczaj prawie caly ekran zajmuja), wiec bardzo pobierznie je czytam (niezle zagmatwana ta historia Angoli ). Jak na razie idzie latwo, za latwo. Traktuje to jako rozgrzewke.