Oogway

Może być mniejsza, ale wymogiem jest napęd, więc siłą rzeczy musi być to coś większego niż netbook.

Witam,

moja kuzynka, po tym jak ostatecznie zepsuł jej się komputer stacjonarny, potrzebuje nowego komputera, tym razem laptopa. Zależy jej na jak najniższej cenie. Ma on służyć do przeglądania internetu, posłuchania sobie mp3, czy też czasem obejrzenia filmu; słowem nie ma żadnych wymagań co do konfiguracji prócz obecności napędu optycznego. Komputer ma być nowy, ale nie z ekspozycji sklepowej.

Znalazłem takiego Asusa K50c (swoją drogą na oficjalnej stronie tego sklepu ten sam model kosztuje 50 zł więcej - link),

trochę tańszego Acera..

..i na tym by się skończyło. Da się znaleźć coś lepszego za podobną cenę, albo podobnego za niższą?

Od razu zaznaczam, że pomiotu szatana od Google instalował nie będę.

Bo? W tym momencie to najsensowniejsza alternatywa. Tak, wiem Google chce przejąć kontrolę nad światem zbierając twoje dane i opanowując cały twój komputer, bla bla..

Ano, ja tak właśnie zrobiłem. Teraz tylko nie wiem jak zapłacić rachunek, bo w Plusie zrezygnowałem z papierowego rachunku, a teraz nie mogę się zalogować na konto, gdzie sprawdzałem ile trzeba im przelać

Bo nie postawi nikogo tam, gdzie stało zomo.

No ale tutaj porównujesz do Kaczyńskiego, a pytanie nie było dlaczego będzie lepszym prezydentem, tylko dlaczego będzie dobrym prezydentem. No chyba że to wystarczy, aby być dobrym prezydentem :>

Walka trwała do końca o każdy głos, ale w tym trudnym momencie to będzie dobry prezydent

Bo?

Ha! Powtórka z rozrywki - podobnie jak dwa lata temu, po otrzymaniu rezygnacji z ich usług, Plus dzwoni i oferuje milion razy lepsze warunki, niż przez ostatnie tygodnie (i to tylko przez sms). Wtedy się zdecydowałem, bo zależało mi na nowym telefonie, teraz już tylko na jak najmniejszych kosztach umowy. Plus przedstawił porównywalne warunki i chyba bardziej opłaca się zostać u nich (ominęła by mnie opłata aktywacyjna).

Tylko teraz pytanie: czy rezygnacja z przeniesienia numeru poprzez Plusa oznacza również unieważnienie podpisanej umowy z Play, czy w takim wypadku będę miał stary nr w Plusie, a w Play dostanę nowy i zostanę z dwoma umowami?

Na stronie Play znalazłem coś takiego:

12. Czy mogę zrezygnować z procesu przeniesienia numeru?

Tak, w każdym momencie(do czasu przeniesienia numeru do PLAY). Wówczas swoją rezygnację składasz u swojego dotychczasowego Operatora.

Jednak musisz pamiętać, że jeśli podpisałeś wcześniej umowę z PLAY, to rezygnacja z przeniesienia numeru, nie unieważnia zawartej umowy.

Nie łapie - można złożyć wniosek o przeniesienie numeru bez podpisywania umowy?

O ile wiem, chęć przeniesienia numeru powinieneś zgłosić najpóźniej na 30 dni przed terminem zakończenia dotychczasowej umowy (żeby móc przejść od razu do nowego operatora). W przypadku przekroczenia tego terminu, będziesz związany z Plusem jeszcze przez jeden okres rozliczeniowy. Tak przynajmniej wytłumaczono mi to ostatnio w Playu, dokąd zamierzam się transportować wraz z numerem.

Ajj, takem myślał, że się spóźniłem. No nic, dzięki za odpowiedź

Do zmieniających sieć: mam umowę w Plusie do 16.07 bodajże. Mogę już się wpraszać do konkurencji o zamianę nr, czy muszę czekać, aż mi się skończy umowa (która zapewne bez wypowiedzenie przechodzi na czas nieokreślony)?

Kup zgubione gumki:P Znajdziesz na allegro;)

I nie udupili Cię na statystyce na socjologii?

Moja niechęć do matematyki i innych ścisłych przedmiotów wynikała raczej z mojej niechęci do nauki w ogóle, a wiadomo, że matematyki nie jest tak łatwo nadrobić, jak choćby historii:) A statystyka była całkiem przyjemna, bo miałem cierpliwą panią doktor

@T-m: ja ogólnie wiem jak się robi przypisy:) Źle chyba nakreśliłem problem. W przytoczonym przykładzie najpierw cytuje za encyklopedią socjologii innego autora, a potem już mam w przypisie odwołanie konkretnie do tej encyklopedii. I teraz nie wiem jak to napisać, bo nie wiem czy "dz. cyt." odnosi się też do dzieł, za którymi cytowałem;) Mam nadzieję, że w miarę jasno tym razem opisałem problem:)

@kostek: od matematyki się nie umiera. Studiowałem filozofię, politologię i socjologię, i mimo że każda z tych dziedzin w jakiś sposób mnie interesowała, to jednak dyplom po takich kierunkach jest mało wartościowy, więc z dwoma pierwszymi dałem sobie spokój. Z perspektywy czasu wiem, że wybrałbym inaczej, choć też ze ścisłymi przedmiotami zawsze było mi nie po drodze. Jeśli będę sobie mógł pozwolić, to od następnego roku zacznę równolegle informatykę i uzupełniające studia z socjologii. Słowem - nie ma się co obrażać na matematykę;)

Pytanie do znających się na robieniu przypisów.

1 É. Durkheim: Zasady metody socjologicznej. Warszawa 1968, s. 76. Za: G. Skąpska, M. Ziółkowski: Instytucja społeczna. W: Encyklopedia socjologii. T. I. Warszawa 1998, s. 317.

2 Zob. G. Skąpska, M. Ziółkowski: Instytucja społeczna. W: Encyklopedia socjologii. T. I. Warszawa 1998, s. 317-318.

Czy tak jest poprawnie? Nie pasuje mi to, ale "dz. cyt." też nie do końca. Jakieś sugestie?

Skoro znajdują się nabywcy, to w czym problem?

Feyenoord walczy o 4 miejsce dające awans do Ligi Europejskiej bez konieczności grania baraży. Swoją drogą wystarczy jak Twente zremisuje, Ajax zrobi swoje i wreszcie będzie mistrzostwo!

Dzięki śliczne. Czyli okazało się, tak jak przypuszczałem, że nie mogą sobie ot tak szantażować pracowników.

Mam pytanie - czy pracodawca może zmusić pracownika do wypowiedzenia umowy? Sprawa wygląda w ten sposób, że pracownikom firmy, w której pracuje moja mama powiedziano, że albo podpiszą umowy na pół etatu albo mają złożyć wypowiedzenie z pracy. Czy to jest uzasadnione roszczenie? Dodam tylko, że moja mama ma umowę na czas nieokreślony.

Acha, czy w wypadku wypowiedzenie umowy przez pracodawcę obowiązuje 3-miesięczny okres wypowiedzenia?

Z góry dzięki za wszelkie informacje.

Otwierane eMaxa zajęło mi jakieś trzy minuty. Po zalogowaniu od razu pokazuje ci się jako drugi rachunek, na który możesz robić przelewy ze swojego konta głównego, ale żeby zrobić przelew z eMaxa, musisz ustalić odbiorcę zdefiniowanego (czyli swoje eKonto). Każdy pierwszy przelew z eMaxa w miesiącu jest darmowy, każdy następny kosztuje 5zł, więc trzeba być rozważnym we wrzucaniu tam pieniędzy;)

Bjoerndalen jak teraz strzeli czysto, to bedzie mial zloto

dzięki sliczne, ten wlasnie znalazlem, ale tez sie nie da zrobic full screen

jest gdzieś jakiś fajny streaming z igrzysk? nie mam dostępu do tv, a chciałem sobie biathlon i może hokej obejrzeć. na sport.tvp.pl jest transmisja, ale w malym okienku, ktorego sie nie da powiększyć, zresztą w calkiem slabej jakosci..

btw. 1:0 USA vs SUI

Z perspektywy byłego tepsianego miśka mogę ci napisać, że dopóki ci nie przyślą czegoś na piśmie, to nie masz się czym przejmować. Tak samo nie ma znaczenia kim ich postraszysz, bo w call center TP pracują prawie sami studenci, którzy tak naprawdę za nic nie odpowiadają i zbyt wiele nie mogą zrobić. Co najwyżej możesz spróbować się dogadać z telemarketerem, żeby cię wyrzucił z pandory (programu na którym pracują), to wtedy przez jakiś miesiąc powinieneś mieć spokój;)

nie wyraziłem się chyba zbyt jasno, ale to prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie znalazłem się w takiej sytuacji. nie zakładałem żadnych kont na stronach stworzonych by zawierać nowe znajomości itd. wszystkie dziewczyny poznawałem w 'realu', a czy chciałem poznać je bliżej czy nie to wynikało bardziej z rozmowy, aniżeli z urody.

Spoko, jestes mlody (ja tez), wiec twoje jak i moje mozliwosci poznania potencjalnej partnerki (slowo klucz) w realu sa wciaz bardzo duze (ja poki co obracam sie w srodowisku, gdzie dziewczat jest mnostwo, ale to sa juz zalety humanistycznych studiow ), totez nie mamy potrzeby szukac w swiecie wirtualnym (co nie znaczy, ze taka potrzeba nie zaistnieje, niestety ale z wiekiem pole manewrow matrymonialnych sie zaweza. Do czego zmierzam - w jaki sposob i jakimi drogami nie poznawalbys dziewczyn, to w pierwszej kolejnosci patrzysz na urode (co zreszta juz zostalo napisane), wiec nie zaklinaj rzeczywistosci. Fakt, mozesz sobie poznawac kolezanki, ktore maja bogate wnetrze i dyskurs z nimi sprawia ci przyjemnosc, tylko ze z nieatrakcyjna dziewczyna nie bedziesz mial ochoty sie wiazac.

Reasumujac i dopelniajac worek ze starymi prawdami (ktore dla wiekszosci wypowiadajacych sie tu sa juz banalami): na przyjaciolki wybieraj brzydkie dziewczyny, ladne staraj sie podrywac

jeżeli w twoim przypadku o chęci poznania drugiej osoby decyduje jej uroda, to gratuluję :>

co w tym dziwnego? co w twoim wypadku decyduje o chęci poznania drugiej osoby (a właściwie dziewczyny)?

Spokojnie możesz korzystać, ale oczekuj telefonu od telemarketera, który będzie chciał ci wcisnąć nowy, korzystniejszy plan, z wliczonymi darmowymi minutami i niższymi stawkami za połączenia Oczywiście nie musisz niczego zmieniać, dopóki masz taki plan i z niego sam nie zrezygnujesz, to nic ci nie zrobią ;)