Przyłączę się do peanów na rzecz taktyk Kit'a (23 jaki i 7). Obie taktyki rzeczywiście są super (oczywiście należy je odpowiednio modyfikować). Nie wiem jak Wasze spostrzeżenia ale chyba rzeczywiście FM zmierza ku pełnej ralności (mowa o grze na patchu 8.02). Awansowałem Leicester do Premiership w 1 sezonie za pomocą modyfikowanej taktyki Anderwaliusa i jak się okazało ta taktyka nie skutkowała w nowym sezonie. Spróbowałem zatem sił za pomocą taktyk Kit'a (oczywiście niezbędne były dośc spore modyfikacje konkretnie pod mój zespół) no i co się okazało? Gra wygląda pięknie - akcje mojej drużyny cieszą oko - piękne klepki, kombinacje środkiem, bokami itd.... Wsyzstko pieknie i ładnie dopóki nie zacznę przegrywać (zarówno np. 0:1 jaki 1:2 itd.) i wtedy moja drużyna dochodzi chyba do wniosku, że jednak jest za cienka na Premiership i zaczyna się łamać - akcje, które do tej pory wychodziły pięknie w ogóle nie są przeprowadzane. Drużyna boi się podejść do przeciwnika, którego wcześniej kosiła aż miło, bramkarz ma problemy z wybronieniem zwyczajnych szmat i mecz kończy się pięknym wynikiem 1:3 albo 1:4 albo 1:5 (ostatnio z Boltonem). Więc zadam pytanie - czy rzeczywiście aż tak realnie może być w piłce, że drużyna, która w poprzednim sezonie kosiła wszystkich w Championship - w nowym sezonie jest totalną porażką? Rozumiem 5 meczy, rozumiem nawet 10 meczy no ale nie cały sezon? Tym bardziej, że tak jak pisałem - wszystko wygląda pięknie w tej taktyce - akcje miodzio, do czasu... Ostatni przykład: mecz z Chelsea na wyjeździe, do przerwy 3:0 dla mnie.. Po przerwie pomiędzy 78 a 94 minutą tracę 5 bramek i przegrywam gdzie, to trzeba dodać, w momencie kiedy strzelili nam pierwszą bramkę to moja drużyna stanęła w miejscu.... Nie wiem czy takiego realizmu również Wy doświadczyliście... Lub co możecie poradzić żeby ten mój stan rzeczy zmienić....