Ali Tebelen

Gdyby jeszcze te derby wygrała Polonia, to byłaby już pełnia szczęścia.;]

Żyłek, Tur przyjechał nie po 1, ale po 3 punkty. Piłkarze z Turka zaatakowali od początku meczu i to ich zgubiło.

Polonia Warszawa - Tur Turek 3:1 (3:0) Bramki: K. Michalski 24., G. Wędzyński 27., D. Mąka 45. - D. Sędziak 50. Wreszcie w tym sezonie zobaczyłem dobrze grającą drużynę Polonii. Ładna, składna, kombinacyjna, ciesząca oko gra, zwłaszcza w pierwszej połowie. No i mamy lidera, co prawda na kilka dni najprawdopodobniej, ale zawsze coś. Gdybym był Wujkiem Przecinakiem, powiedziałbym, że cholernie się cieszę.

Warto też dodać, że po raz pierwszy od jakiegoś czasu w drużynie Polonii zagrał Sebastian Olszar, do tej pory kontuzjowany. Wszedł na ostatnie kilka minut. Gdy się rozkręci, możemy mieć z niego pociechę...

To zależy. Jeśli mają wysokie atrybyty kreatywności, gry z pierwszej piłki czy podań, najlepiej sprawdzą się jako dogrywający właściwemu napastnikowi. Można też opcjonalnie ustawić im strzały z dystansu, ale jeśli nie mają wysokich atrybutów odpowiadających za ich skutecznośc, lepiej im nie pozwalać na zbyt częste bombardowanie trybun za bramkami. Z kolei jeśli są opanowani i dobrze wykańczają akcje, a do tego są szybcy, można ustawić im częste rajdy z piłką. Najlepiej żeby jeden pomocnik był właśnie dogrywającym piłki, a drugi szybkim sprinterem. Wtedy przeciwnik częściej gubi się w kryciu. To już zależy od zasobów Twojej druzyny i Towjej pomysłowości.

Nie zgodzę sie z tym. Uważam, że na dzień dzisiejszy Polonia Warszawa spokojnie poradziłaby sobie w pierwszej lidze. Naturalnie po dwóch-trzech wzmocnieniach.

Jeśli jest dobrze wyszkolony technicznie i ma dobry atrybut koncentracji, to opłaca się. Co do Lucarellego nie udzielę Ci informacji, bo nie znam gościa. P.S. Co masz na myśli mówiąc "największy"?

W pewnym stopniu zależy, ale u zagranicznego trenera duże znaczenie ma zdolność do adaptacji. Im wyższa, tym szybciej gracze zaczną kumać o co mu chodzi i tym szybciej przyjdą efekty treningu.

A ten nowy asystent nie miał czasem wyższych atrybutów treningu ofensywnego i psychicznego?

Ustawianie się ma oczywiście znaczenie przy grze głową, ale dużo mniejsze od wymienionych przez Ciebie atrybutów. Generalnie piłkarzowi do wygrywania większosci pojedynków główkowych wystarcza bardzo dobra skoczność i siła, a do skierowania piłki we właściwym kierunku wysoki atrybut gry głową. I to w zasadzie wszystko.

Ja też kilka razy miałem podobne problemy z wczytaniem save'ów, a rownież zapisuję grę na trzech, na każdym na przemian. Odkryłem, że po prostu po zapisaniu gry należy trochę odczekać, a nie wyłączać jej od razu. Może i u Ciebie Henry jest to przyczyną? Jeśli tak, to marne Twoje widoki na odzyskanie save'ów.:(

Polonia Warszawa - Znicz Pruszków 1:0 (0:0) Bramki: Radosław Gilewicz (84) z karnego Znicz już nie ucieka, Wujku Przecinaku. Został zgaszony w dzisiejszym meczu na Konwiktorskiej.

Jeśli boczny obrońca jest wyraźnie szybszy i wytrzymalszy od odpowiadającego mu skrzydłowego przeciwnika (albo nawet tylko szybszy), można ustawić GPP na często, między 1/2 a 3/4 długości, natomiast jeśli jest tak samo szybki jak przeciwnik albo wolniejszy, lepiej dać mieszane.

Do tej pory grałem prawie wyłącznie w polskiej lidze i potwierdzam, ze tak jest rzeczywiście, przynajmniej w późniejszych sezonach. Na początku nie wszystko się wygrywa, to naturalne, ale później, gdy się kupi lepszych piłkarzy, da im trochę czasu na zgranie, to można nie zmieniając taktyki przez cały sezon zdobyć w polskiej lidze wszystko co jest do zdobycia.

Polonia Warszawa - Kmita Zabierzów 0:0 Ten mecz był do wygrania. W końcówce napastnicy Polonii zmarnowali kilka niezłych sytuacji, w dodatku bramkarz zabierzowian miał akurat dobry dzień. Pomoc niestety często się gubiła. A już zejście z boiska Krzysztofa Bąka zostało przez publikę skwitowane oklaskami. Pozytyw jest taki, że w defensywie zagraliśmy wreszcie solidnie.

Dodam jeszcze, że dzieje się tak zarówno wtedy, gdy sparing odwołuje klub sterowany przez AI, jak i klub prowadzony przez gracza.

Czyli ustaw im podania bezpośrednie. Możesz nawet decydować, czy mają być na krótki s czy długi słupek (w zależności gdzie ustawiasz lepiej grającego głową napastnika), czy też na środek (jeśli grasz jednym dobrze grającym głową piłkarzem).

To zależy, czy preferujesz styl defensywny, czy ofensywny. Jeśli ten pierwszy, to lepiej zostawić bocznych z tyłu i włączyć im podania prostopadłe do skrzydłowych. Jeśli ofensywny, lepiej ustawić bezpośrednie, oczywiście przy założeniu, że mają oni odpowiednio wysokie atrybuty dośrodkowań i podań, no i szybkość, aby zdążyli wrócić za przeciwnikiem na własną połowę boiska.

Stoperom nastawienie ultradefensywne, długie podania i bardzo niską swobodę taktyczną, zaś bocznym obrońcom nastawienie trochę bardziej ofensywne i (zależy czy grasz raczej w stylu ofensywnym czy defensywnym) rajdy na mieszane i rajdy z piłką na często, albo rajdy na rzadko i rajdy z piłką na mieszane, zaś podania na bezpośrednie. Defensywny pomocnik - ustawienie lekko defensywne, podania mieszane. I jeszcze bocznym obrońcom i def. pomocnikowi ograniczoną swobodę taktyczną (na poziomie 4-5). U mnie pomogło.

Pelikan Łowicz - Polonia Warszawa 0:5 (0:1) Bramki: Jacek Kosmalski (6), Radosław Gilewicz (46), Łukasz Piątek (49), Krzysztof Bąk (75), Barłomiej Konieczny (89) Wreszcie pierwsze zwycięstwo Polonii w wyjazdowym meczu tego sezonu i od razu jakie okazaaałe.

A to już naprawdę jak chcesz, chociaż u mnie najleppiej sprawdzało się ustawienie na "środek". Jeśli nie będziesz miał napastników silnych i dobrze grających głową albo chociaż z dobrym atrybutem gry bez piłki, dośrodkowania niewiele dadzą bez względu na ich ustawienie.

Zatrudnić graczy z wysokimi atrybutami techniki i dośrodkowań.

Qcz, jest jeszcze Puchar Intertoto, w nim też można zaszaleć.

A to zwracam honor. Zasugerowałem się sprawozdaniem z meczu ze strony Podbeskidzia, bo zanim by je umieścili na stronie Polonii to nadszedłby Sąd Ostateczny.

Polonia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1) Bramki: Dariusz Kołodziej (45.) z karnego, Juraj Dancik (62.) Druga porażka Polonii w tym sezonie i pierwsza na własnym boisku, po serii czterech "domowych" zwycięstw. Z pewnością do słabego wyniku przyczyniła się czerwona kartka Jacka Broniewicza w pierwszej połowie, po brutalnym faulu rywala w polu karnym. Reasumując - pierwsza liga się oddala.