-
Liczba zawartości
10 090 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
45
Zawartość dodana przez Pulek
-
no, dobra, Liv. szybkie 2:0 do przerwy a później dowozimy. plan na mecz jest!
-
Pogoń Szczecin gra piękną piłkę.
-
weź pisz bloga z historiami tego pieska to ja daje pierwszy lajka w ciemno coś w stylu "Pieseł w Barcelonie". o!
-
ale dosko się to czyta
-
Podsumujmy moją sytuację na 5 dni przed wyjazdem na piłkarski turniej firmowy w do Niemiec Od poniedziałku męczy mnie jakiś absurdalny ból w okolicy biodra/pachwiny, po tym jak upadłem w niekontrolowany sposób na poniedziałkowej hali z forumowiczami. Przy tej samej okazji miałem siniaka na kolanie wielkości mandarynki (jakby druga rzepka), ale to akurat znika. Ból w biodrze niby ustępuje po proszkach, ale... USG najszybsze możliwe to połowa marca w zaufanej placówce (mimo wykupionych magicznych pakietów allianz). Więc tak sobie utykałem przez cały tydzień, a do tego jakimś cudem się rozchorowałem w PIĄTEK o 16, przyrzekam. Umówmy się, 38 stopni gorączki u faceta to już stan agonalny. Do tego smarkam jak pojebany i bolą mnie wszystkie stawy, nawet odstawiłem granie w kulki, no bo żadnej przyjemności. Idąc dalej, żeby ktoś nie pomyślał, że ja tam jadę grać w piłkę. Od ponad tygodnia (pozdro Szkocja) nie piłem alkoholu, no i cóż, do czwartkowego wyjazdu nie zapowiada się, żebym coś wypił. No a na 8 osobowym wyjeździe nie wypada dać plamy pod tym względem. Ale ja NIE, bo chorusek. W ramach pocieszenia zamówiłem sobie przed chwilą kotleta schabowego z ziemniakami i surówką, do tego pomidorówkę i pierogi z kapustą i z grzybami (musiałem coś domówić do minimalnego zamówienia). Czekam na amciu. I taki to dla mnie niedzielny poranek właśnie.
-
no ale Ty jesteś typowym chamem i znowu edyta: to nic osobistego, wiesz że Cię lovv yaaa
-
kurde, ja to albo jestem prosty chłopak, albo jakiś zepsuty te wszystkie filmy, typu 'Narodziny Gwiazdy' czy Bohemian Rhapsody podobają mi się w chuj naprawdę, wychodzę z kina i sobie myślę: o, to były fajnie spędzone 2 godziny. i teraz tak: albo to przez to, że jestem gówniakiem filmowym, i podobają mi się rzeczy dla motłochu, albo... nie no, nie wiem, co powinno być jako drugie albo. i później jest, że chcę wejść do tematu o filmu napisać, że łoooo ale dosko był film o Mercurym, a tam: buuu, co za gunwo, kto to ogląda, buu. eh. edyta jeszcze podpowiada, że na Bohemian Rhapsody dziabnąłem buteleczkę ginu (taką 350ml), więc to mogło zwiększyć doznania. ale moja trzeźwa żona miała podobnie pozytywne odczucia.
-
I tak mi nie oddasz, bo Cię w poniedzialek ni ma Złotemu dam i on Ci przekaże
-
Wojtek uspokój się bo Ci butów nie oddam.
-
co Cię dziwi w akurat tej kartce? że nie czerwona?
-
no i jaha
-
jak będzie? 3:0 czy 0:3?
-
właśnie tego chcę zazdro sto procent!
-
sympatyzuje w chuj z Ward-Prowsem naprawdę, od kiedy pamiętam, to zawsze go lubiłem aha, 2:2
-
Lewandowski Kownacki gol. WOW.
-
no i przegapiłeś bramkę dla Fortuny, o
-
ale Xhaka za ten faul na Kanie to nie wiem, powinien zostać wyjebany z miejsca
-
#17 Na dzień pierwszego lipca w kadrze znajdowało się… 11 zawodników. To pozostałości po zwycięskim, ale jednak nie do końca zadowalającym sezonie w Serie C. Te całe zamieszanie związane z niezadowoleniem zawodników wobec braku gry w pierwszym składzie, które kumulowało się przez wiele ostatnich miesięcy, znalazło swoje ujście wraz z końcem czerwca/początkiem lipca. W zasadzie w kadrze nie został żaden malkontent, a ja wyraziłem się jasno przed tymi, którzy u nas zostali: od teraz wszyscy zaczynają z czystą, białą kartką. *** Do klubu z każdym kolejnym tygodniem przychodzili kolejni zawodnicy, co było efektem tytanicznej pracy naszego Dyrektora Sportowego. Cristiano Giaretta wraz z całym zespołem skautingu skompletował raporty przeszło setki zawodników, którzy byliby w stanie wzmocnić naszą drużynę. Kiedy w połowie czerwca zebraliśmy się w sprawie podjęcia decyzji, kto in, a kto out, to… ogień był niesamowity. Finał był taki, że podczas letniego okienka sezonu 2019/2020 do naszego klubu dołączyło łącznie… 15 nowych zawodników. Opuściło nas 16 zawodników. Część odeszła na rynek wolnego transferu, z kolei inni znaleźli sobie od razu nowe kluby. 5 transferów bezgotówkowych, 4 wypożyczenia a także 6 zawodników którzy przyszli do nas za gotówkę. Łącznie wydane 900 tysięcy euro, ale budżet na ten sezon obciążyliśmy tylko kwotą 300 tysięcy € (reszta pieniędzy to albo bonusy, albo kasa za osiągnięcia, albo pieniądze rozłożone na kolejne lata). Przewietrzenie kadry, to mało powiedziane. Z głębszym opisem kadry wstrzymam się, tak myślę, do kolejnego sezonu, kiedy to już będę mógł z pełną odpowiedzialnością powiedzieć: tak, to już jest mój, autorski zespół. Przed sezonem rozegraliśmy jeszcze serię sparingów. W tym roku postawiłem na słabszych rywali za przeciwników; bardziej zależało mi na zgraniu się zespołu i poztywywnych wrażeniach, aniżeli testowaniu zaangażowania zawodników w meczu z trudniejszymi zespołami. Wyniki zdecydowanie zadowalające, piłkarze rozegrali podobną ilość minut, więc teraz nic tylko zakasać rękawy i zaorać Serie B. Do boju!
- 248 odpowiedzi
-
- 1
-
- hall of fame
- opowiadanie roku
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ojej... herby! ale gratki:)
-
nie no, od momentu strzelania gola to Legia przestała grać w piłkę
-
Legia gra, Miedź się patrzy. Nie wiem o co chodzi w tym meczu.
-
nikt spektaklu nie oglada?
-
o, właśnie - muszę sobie zaplanować będę jadł przez weekend jutro na wieczór na pewno sobie upierdolę tatara