Skocz do zawartości

forthy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    237
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez forthy

  1. Ciekawostka - prowadzę jednocześnie klub i kadrę. W reprezentacji mam już rok za sobą i 6 zgrupowanie (9 spotkań za nami). Poziom zrozumienia taktyki, której nie zmieniałem od początku to jakieś 10%? W dodatku 9 zawodników w kadrze jest z mojego klubu grającego identyczną taktyką.
  2. #33 (kadra USA vol1 - wrzesień 2017) Jak już wspominałem w lipcu podpisałem umowę z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Zastąpiłem J.Klinsmanna, który przegrał w półfinale Złotego Pucharu, a i w eliminacjach do mistrzostw świata spisywał się co najwyżej przeciętnie. Oczywiście, sam awans wydaje się prostą rzeczą jako, że z 6 zespołów w grupie kwalifikują się bezpośrednio aż 3. Jednakże o ile porażkę z Meksykiem na wyjeździe można usprawiedliwić, o tyle remis z Kostaryką i porażka z Gwatemalą delikatnie mówiąc nie zachwyciły fanów. Obejmując 25 zespół rankingu światowego dostałem proste zadanie - zakwalifikować się do MŚ '18. Tabela eliminacji [6/10] 1. Meksyk 18 2. USA 10 3. Kostaryka 8 4. Jamajka 6 5. Gwatemala 5 6. Salwador 2 Po krótkim przeglądzie kadr doszedłem do wniosku, iż grać będę podobnym stylem jaki preferuję w Wiśle. Wszakże przecież po to chyba mnie zatrudnili... Czas na pobieżne przedstawienie graczy, których mogę powoływać, gdyż to już nie czasy Donovana, Dempseya i spółki. Bramkarze : Tim Howard w wieku 38 lat jest już tylko rezerwowym w klubie i podobną rolę ma pełnić w kadrze, walcząc o drugie miejsce w kolejce z Westbergiem z Kayserisporu. Pewniakiem do składu jest podstawowy golkiper Aston Villi - Brad Guzan. I o zdrowie 32 letniego bramkarza będę drżeć, gdyż zdecydowanie przerasta umiejętnościami kolegów B.Guzan (32, Aston Villa) 50/0 T.Howard (38, Everton) 107/0 Q.Westberg (31, Kayserispor) 0/0 Prawa obrona : Tutaj mam dość duży komfort, skoro mogę zdecydować się na nie powoływanie J.Spectora z Middlesbrough. O miejsce zawalczy duet Yedlin-Chandler, a oboje mają duże zacięcie do gry ofensywnej, co w mojej taktyce jest nieodzowne. D.Yedlin (24, Tottenham) 15/0 T.Chandler (27, Frankfurt) 42/1 Środek obrony : I zaczynają się problemy. USA posiada tylko jednego klasowego stopera, który będzie liderem formacji defensywnej - Johna Brooksa. Grać z nim powinien bardziej doświadczony Omar Gonzalez, a pozostali to raczej nominalny lewy obrońca Tim Ream i powoływany z braku laku Matt Besler J.Brooks (24, Hertha) 37/2 O.Gonzalez (28, Tigres) 59/4 T.Ream (29, Fulham) 25/0 M.Besler (30, Kansas) 40/1 Lewa obrona : Pewniakiem jest kupiony rok temu przez Romę Fabian Johnson, a jeśli chodzi o zmienników - zdecydowałem się na Edgara Castillo, choć w meczach o prawdziwą stawkę prędzej przerzuciłbym tu T.Reama. F.Johnson (29, Roma) 68/2 E.Castillo (30, Monterrey) 22/0 Środek pomocy : Obsada, która skłoniła mnie do wręcz kopiowania taktyki z klubu. Poza kapitanem Bradleyem, grać ma tu duet młodych - Zelalem i Hyndman, a na ławce mam między innymi Bradleya Johnsona i Mixa Diskeruda. Grać na "10" może także wielu graczy przenoszonych z innych pozycji, stąd o środek pola się nie martwię. E.Hyndman (21, Fulham) 13/1 G.Zelalem (20, Arsenal) 13/7 M.Bradley (30, Toronto) 135/21 B.Johnson (30, Derby) 4/0 M.Diskerud (26, NYCFC) 56/10 Prawe skrzydło : Jeden przeciętniak i cała masa jeszcze gorszych wyrobników. W dodatku z kadr młodzieżowych chwilowo nie mogę przesunąć Rubina, czy Herrery, kontuzjowany jest Zardes. Cóż, jakoś to będzie na początku, oby Wood wytrzymał presję. B.Wood (24, Dammfeld) 20/3 A.Bedoya (30, Nantes) 40/4 Lewe skrzydło : Jak wspominałem, kontuzjowany jest Zardes. Zagrają tu więc rezerwowy Bayernu - Green lub solidny Shea. J.Green (22, Bayern) 20/1 B.Shea (27, Orlando przechodzi w zimie do Troyes) 51/9 Atak : Dwóch solidnych snajperów, którzy powalczą o jedenastkę, z tym że faworytem wydaje się być grający w Bremie Aron Johansson. Zarówno Johansson jak i Altidore nie mają zbyt wielkiej konkurencji, więc nie przewiduję tu zaskoczeń. A.Johansson (26, Brema) 47/16 J.Altidore (27, Toronto) 103/29 Nie przedłużając - czas na dwumecz eliminacyjny u siebie z Jamajką i Meksykiem. Źle rozpoczęliśmy, ale po przerwie w końcu udało nam się pokonać bramkarza Jamajki. Nie był to porywający debiut, ale dominacja na boisku zaowocowała zdobyciem 3 punktów. Za kartki z Meksykiem pauzować będzie niestety Gonzalez. I błyskawicznie zapewniliśmy sobie awans na mundial. Mecz z Meksykiem był ciekawy, również ze względu na napięcie na trybunach. Mieliśmy nieznaczną przewagę, ale to Meksyk po golu Chicharito wyszedł na prowadzenie. Od tego momentu rzuciliśmy się do ataku i w końcówce udało się nam dopiąć swego i wyrównać. Wnioski personalne po pierwszych spotkaniach z kadra? Z pewnością nie przekonuje mnie J.Green z Bayernu, a w ataku nadspodziewanie dobrze radził sobie Altidore. Zgodnie z przewidywaniami jestem zadowolony z bocznych obrońców i środka pola. Tercet Bradley-Hyndman-Zelalem potrafił zapewnić mi przewagę nawet z silnym Meksykiem.
  3. #32 (sierpień 2017) Tradycyjnie przed rewanżem z Celtikiem dałem odpocząć podstawowej jedenastce. Mimo dużej przewagi we Wrocławiu nie potrafiliśmy pokonać dobrze dysponowanego Wrąbla i dzielimy się z Śląskiem punktami. Ależ nerwówka w Glasgow! Obie ekipy starały się grać ofensywnie, a główną różnicą była fantastyczna postawa bramkarza gospodarzy Hansona (ocena 8.2), który zachwycał fanów swymi paradami. Szkoci byli bardziej skuteczni i jeszcze w pierwszej połowie odrobili straty z pierwszego meczu. Gdy Griffiths zdobył trzecią bramkę dla Celtiku sytuacja Wisły nie przedstawiała się kolorowo. Na szczęście sprawy w swoje ręce wziął Handzlik i po indywidualnej akcji wprowadził nas do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Paradoksalnie, choć graliśmy znacznie lepszy dwumecz z Szkotami niż rok temu, o wynik rywalizacji musieliśmy drżeć do ostatnich sekund. Losowanie grup było dla nas ciut bardziej korzystne niż rok temu. Zagramy z Dortmundem, Lazio i Zenitem. Defensywa funkcjonowała bez zarzutu, ale znów nie potrafiliśmy udokumentować naszej przewagi. Trzeci remis z rzędu w ekstraklasie i przed przerwą na mecze reprezentacji zajmujemy ledwie 3 miejsce w lidze. Tabela ekstraklasy [7/37] : Pozostałe polskie zespoły w europejskich pucharach : Legia Warszawa Puchar Euro : 2r Beroe 4-0, 2-1 3r Vitesse 1-1, 2-1 4r Elfsborg 0-0, 0-0k Faza grupowa (losowanie) : Braga, Fiorentina, Genk Lech Poznań Puchar Euro : 1r Tyraspol 2-0, 3-0 2r Domżale 2-2, 1-2 Jagiellonia Białystok Puchar Euro : 1r Laci 2-0, 3-0 2r Ferencvaros 1-1, 2-1 3r Astra 0-1, 1-1
  4. #31 (sierpień 2017) Pierwsza, czy też druga jedenastka - szanujmy się pierwszoligowcy nie są już dla nas zbyt wielką przeszkodą. Fantastycznie radzi sobie ostatnio Szalai. Osiemnastoletni Węgier błyskawicznie zwraca wydane na siebie pieniądze, a jego współpraca w tym spotkaniu z Porębskim była ucztą dla oka. Właśnie ze względu na jego dobrą dyspozycję zdecydowałem się wypożyczyć do Piasta Ernesta Świętka, by miał więcej okazji do gry. Lata lecą, a problemy w lidze wciąż te same. Po bramkach Brożka i Cebuli wszystko wydawało się iść po naszej myśli, ale Gliwiczanie powstali z kolan i bezlitośnie wykorzystali swe okazje na pokonanie naszego bramkarza. Po jednym błędzie popełnili Sadlok i Guzmics, więc powoli zaczynam się zastanawiać czy nie brak w ekipie stopera do pary z Bochniewiczem. Drobną kontuzję złapał Brożek i w pierwszym meczu z Celtikiem postawię na będącego w wybornej dyspozycji Szalaia. Osiągnęliśmy bardzo dobry wynik w Krakowie, a co jeszcze bardziej cieszy - zasłużyliśmy na niego. Zakładający dziś opaskę kapitana Kuczak był nie do upilnowania dla szkockich obrońców. Młoda ofensywa Wisły, wzmocniona przed sezonem innymi nastolatkami (Szalai i Bassler) wciąż jest ledwie u progu swych możliwości, a już pokazuje swą wartość w Europie. Do Glasgow polecimy w lepszych nastrojach niż rok temu, a wtedy przecież awansowaliśmy. Oby znów nam się to udało.
  5. @lew77 Handzlika z przyjemnością ;) : A z kadry Polski co konkretnie ;> ? @Adam3333 - sam byłem zaskoczony , Powrzucam, ale zbyt wielu dobrych zawodników to w tej kadrze USA nie ma ;) #30 (lipiec/sierpień 2017) Między pierwszym spotkaniem z Duńczykami, a rewanżem w Kopenhadze podejmowaliśmy Chojniczankę. Naturalnie oszczędzałem pierwszy skład, ale zmiennicy gładko uporali się z oponentami. Czas na znacznie ważniejszy mecz, oczywiście w najsilniejszym zestawieniu personalnym. Po pierwszym meczu uważałem nas za faworytów i nie zawiodłem się na swoich podopiecznych w rewanżu. Szybko strzelona przez Cebulę bramka podcięła skrzydła gospodarzom, którzy później przyjęli jeszcze dwa ciosy. Środkiem pola fantastycznie dziś dyrygował Handzlik. Mogłem sobie pozwolić nawet na zdjęcie z boiska zagrożonego absencją za kartki Bochniewicza. Awans wywalczony w pięknym stylu, a o fazę grupową zagramy z dobrymi znajomymi z Glasgow. Oby ponownie udało się ich wyeliminować Po dłuższej absencji 45 minut zagrał dziś powracający po kontuzji Guzmics. Niestety Węgier nie zagrał najlepiej i był jedną z przyczyn, dla których gospodarze dwukrotnie zdobywali bramki kontaktowe. Szczęśliwie między innymi dzięki postawie krajana Guzmicsa udało się wywieźć z Lubina 3 punkty, ale nie był to zbyt dobry mecz defensywy Białej Gwiazdy.
  6. #29 (lipiec 2017) Na rewanżowy pojedynek z mistrzem Bośni, ze względu na napięty terminarz i wysoką zaliczkę z pierwszego meczu postawiłem na zmienników. Zwycięstwo nie było tak efektowne jak w pierwszym meczu, ale kontrolowaliśmy przebieg gry. Pierwszą bramkę w barwach Wisły zdobywa młody Węgier - Ferenc Szalai. Któryż to już raz nie udaje nam się udokumentować przewagi? Znów tracimy prowadzenie w ostatnim kwadransie gry i musimy zadowolić się ledwie jednym punktem. Niepokoi brak skuteczności, skoro przed nami lada moment bardzo ważne spotkania w walce o Ligę Mistrzów. Wynik gorszy niż gra, ale po tym co Duńczycy pokazali na boisku w Krakowie jestem w miarę spokojny przed rewanżem. Imponowała prowadzona przez Bochniewicz defensywa Wisły, która nie dopuszczała do sytuacji podbramkowych dla gości. Zwycięską bramkę zdobył kapitan Brożek i za tydzień do Danii pojedziemy w roli nieznacznych faworytów. W międzyczasie otrzymałem bardzo atrakcyjną finansową ofertę prowadzenia reprezentacji USA, która zawiodła podczas rozgrywek Złotego Pucharu. Myślałem, że jak kadra to tylko Polska... Ale jako, że Adam Nawałka mimo kiepskich wyników wciąż prowadzi reprezentację Polski zdecydowałem się na podpisanie umowy i już we wrześniu czekają mnie mecze eliminacyjne do MŚ. Wtedy też opiszę szerzej sytuacje jaką zastałem za oceanem.
  7. Znów nie zadzwonili ;/ #28 (lipiec 2017) Po krótkim urlopie czas rozpocząć trzeci sezon Wisły pod moją władzą. Jak już pisałem ekipę wzmocnili Szalai, Bassler i Hołownia. Dodatkowo z wypożyczeń powrócili Porębski, Swiatko oraz Bartosz. Oczywiście kadra była zbyt szeroka, wiec wielu młodszych graczy udało się na wypożyczenia - z najważniejszych Żemło, Wydra czy Purcha. Udało mi się także sprzedać trójkę piłkarzy. Za 800k euro do szwedzkiego AIK odszedł Sarki, 2,1 mln euro na Guerriera wydał Rosenborg, a za 1,7 mln euro Madeirę zasilił Jankowski. Pierwszym rywalem w nadchodzącym sezonie była Pogoń Szczecin. Spadkowicze z Ekstraklasy mieli zagrać z nami o Superpuchar. Kontuzjowani obecnie są Guzmics, Sadlok i Jovic. Ależ spuściliśmy łomot Szczecinianom! Naprawdę niewiele brakło wręcz do dwucyfrowego wyniku. Show rozpoczął nowy nabytek - Bassler, ale głównym aktorem widowiska był oczywiście nowy kapitan Wisły. Paweł Brożek popisał się 4 golami i 2 asystami. Mimo niewykorzystanego karnego otrzymał więc zasłużoną notę marzeń. Walkę o ligę mistrzów również rozpoczęliśmy efektownie. Tym razem Paweł powtórzył niestety tylko niewykorzystany rzut karny, ale Wisła miała innego bohatera - 2 gole i 2 asysty Marcina Cebuli praktycznie zapewniają nam awans do następnej rundy. Jednakże w tym roku celem minimum jest baraż, a chyba nie muszę wspominać, iż moje aspiracje sięgają znacznie wyżej. A w międzyczasie rusza Ekstraklasa. Po dwóch jakże efektownych triumfach liczyłem na przedłużenie pięknej passy, ale Płocczanie lekko sprowadzili nas na ziemię. Co prawda Handzlik zapewnił nam zwycięstwo, ale nad wyraz skromne, jeśli spojrzymy na poprzednie pojedynki... Odbyło się losowanie 3 rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Jeśli wyeliminujemy swych rywali zagramy niemal na pewno z FC Kobenhavn, gdyż Duńczycy rozbili w pierwszym meczu Żalgiris 5-0/
  8. Na tyle dobrze, że od pół roku jest drugim bramkarzem i mimo ledwie 18 lat, wciąż będzie ;> Kacper Chorążka : #27 - Podsumowanie sezonu 16/17 Tabela ekstraklasy (faza zasadnicza) : Tabela ekstraklasy - grupa mistrzowska : Tabela ekstraklasy - grupa spadkowa : Najlepsi strzelcy : 1. P.Brożek (Wisła) 19 2. A.Cabrera (Jagiellonia) 14 3. B.Kostadinov (Płock) 13 Najwięcej asyst : 1. K.Janus (Lubin) 12 2. D.Plizga (Górnik) 11 3. Sisi (Legia) 10 Najwyższa średnia ocena : 1. B.Jovic (Wisła) 7.67 2. W.Guerrier (Wisła) 7.38 3. M.Żyro (Legia) 7.30 Jedenastka sezonu : Piłkarz sezonu - B.Jovic (Wisła) Puchar Polski (finał) : Wisła - Pogoń 4-2 Superpuchar : Wisła - Lechia 3-1 Awans z 1 ligi : Bełchatów, Podbeskidzie Wisła Kraków - podsumowanie statystyczne : Bramkarze mecze (w 1 składzie)/ stracone gole/ czyste konta/ ocena Dusan Kuciak (SVK, 32l) 48(48)/36/25 6.99 Kacper Chorążka (18l) 7(7)/4/3 7.01 Radosław Cierzniak (34l) 4(4)/5/1 6.93 Sprowadzony przed sezonem Kuciak nie zawiódł i kilkakrotnie ratował nam skórę. W myśl mojej polityki po odejściu chcącego grać Cierzniaka, zmiennikiem Słowaka został młodziutki Chorążka i pokazywał się z bardzo dobrej strony. W związku z tym planuje pozostawienie duetu Kuciak-Chorążka w przyszłym sezonie i nie zamierzam obecnie szukać bramkarzy. Boczni obrońcy mecze (w 1 składzie)/ bramki/ asysty/ ocena Boban Jovic (SLO, 25l) 45(45)/2/10 7.52 Łukasz Burliga (29l) 39(39)/2/6 7.24 Maciej Sadlok (27l) 36(31)/3/5 7.25 Piotr Żemło (21l) 18(10)/0/1 7.15 Kacper Czernicki (18l) 3(0)/0/0 6.67 Ponownie - ukłony dla Jovicia, który świetnie radzi sobie na prawej flance defensywy. Grać tu może także przesuwany przeze mnie na lewą stronę i całkiem dobrze sobie tam radzący Burliga. Jego zmiennikiem w przyszłym sezonie ma być Hołownia, a Sadlok grać będzie na środku defensywy. O pozycję czwartego bocznego obrońcy powalczy kilku wychowanków. Środkowi obrońcy mecze (w 1 składzie)/ bramki/ asysty/ ocena Paweł Bochniewicz (21l) 36(34)/1/1 7.08 Richard Guzmics (HUN, 30l) 43(42)/4/2 7.13 Arkadiusz Głowacki (38l) 25(20)/3/0 6.87 Piotr Swiatko (18l) 6(5)/0/1 6.96 Krzysztof Florek (16l) 7(2)/0/0 6.73 Kazimierz Pawlik (15l) 1(0)/0/0 6.90 Karierę kończy Głowacki, który już w tym sezonie stracił miejsce w pierwszej jedenastce. Pewniakiem będzie Bochniewicz, którego zamierzam wykupić z Udinese (mam na to jeszcze rok czasu), a walczyć o miejsce u jego boku będą solidni Guzmics i Sadlok. Po wypożyczeniu do Kielc doświadczenia nabrał Swiatko, który ma uzupełniać pozycję jako czwarty stoper w kolejności do gry. Pozostali juniorzy mogą liczyć na sporadyczne występy lub zostaną wypożyczeni. Środkowi pomocnicy mecze (w 1 składzie)/ bramki/ asysty/ ocena Krzysztof Mączyński (30l) 48(48)/0/11 7.19 Konrad Handzlik (19l) 41(40)/4/4 7.11 Marcin Cebula (21l) 44(39)/8/7 6.79 Marcin Jaworski (18l) 45(20)/1/2 6.90 Alan Uryga (23l) 36(20)/2/2 6.99 Przemysław Porębski (18l) 12(8)/0/1 7.02 Rafael Crivellaro (BRA, 28l) 13(6)/1/4 6.87 Łukasz Piwowarczyk (16l) 1(0)/0/0 6.70 Mączyński tak jak rok temu był liderem środka pola, ale gonić zaczyna go Handzlik. Długo aklimatyzował się Cebula, który powalczy w przyszłym sezonie o miejsce w składzie z Jaworskim. Rotację uzupełnią Uryga i Porębski, który rewelacyjnie grał na wypożyczeniu w Wrocławiu (bramka i pięć asyst w 17 występach, średnia ocen 7.21). Podoba mi się ten młody, polski skład linii pomocy i nie planuję tu żadnych wzmocnień. Skrzydłowi mecze (w 1 składzie)/ bramki/ asysty/ ocena Kamil Kuczak (21l) 44(41)/9/6 7.17 Wilde-Donald Guerrier (HAI, 28l) 48(46)/9/8 7.18 Emmanuel Sarki (HAI, 29l) 33(16)/2/6 6.98 Grzegorz Marszalik (21l) 23(15)/4/2 6.94 Grzegorz Olęcki (15l) 16(5)/2/0 6.72 Łukasz Sochacki (18l) 3(0)/0/0 bo Jakub Lyczak (18l) 1(0)/0/0 6.70 Karol Kuczek (18l) 1(0)/0/0 bo Najwięcej zmian czeka skrzydła Wisły. Już w marcu, gdy w klubie pojawił się Olęcki wiedziałem, iż czas Sarkiego w Krakowie jest policzony. Transfer Basslera z kolei wymusza odejście Guerriera. Haitańczyk to bardzo dobry zawodnik, ale pewnego poziomu nie przeskoczy (potencjalnie Bassler bije go na głowę). A na ławce zawsze wolę mieć młodego wychowanka. Kuczak w nagrodę za dobre występy zostanie mianowany nowym zastępcą kapitana zespołu. Średnia wieku czwórki skrzydłowych w przyszłym sezonie wynosić będzie poniżej 19 lat. Liczę na ich rozwój i jakże potrzebne na bokach boiska pewne szaleństwo młodości. Atak mecze (w 1 składzie)/ bramki/ asysty/ ocena Paweł Brożek (34l) 49(46)/29/4 6.97 Maciej Jankowski (27l) 31(15)/6/3 6.89 Ernest Świętek (18l) 31(8)/2/1 6.61 Tu od dłuższego czasu dostrzegałem problem. Świętek nie spełnia pokładanych w nim nadziei, Jankes to gracz chimeryczny, a Brożek i- niestety wieku nie da się oszukać. Stąd transfer Szalaia, który ma walczyć z Pawłem o miejsce w jedenastce. Z drużyną najprawdopodobniej pożegna się Jankowski, a Świętek albo będzie tym trzecim, albo zostanie wypożyczony.
  9. Stan konta na koniec sezonu to blisko 30mln euro, a zadłużeń żadnych - zarobiłem w pucharach ;). Ale i tak mam swoją, może dziwną strategię budowy drużyny... #26 (maj/czerwiec 2017) Po zdobyciu tytułu i uzyskaniu gigantycznych funduszy na transfery, bezzwłocznie ruszyłem na zakupy. Dwóch graczy miałem upatrzonych już od kilku miesięcy i chociaż teraz musiałem za nich zapłacić ciut więcej i tak się nie wahałem. Moi scouci w Ferencvarosie Budapeszt wyszukali młodziutkiego napastnika, który mimo 18 lat odgrywał tam kluczową rolę, w 32 spotkaniach strzelając 8 goli i dokładając 7 asyst. Kosztował 1,4 mln euro. Ferenc Szalai : Z kolei po sezonie kończy karierę nasz kapitan - Arek Głowacki. W związku z tym szukałem młodego polskiego defensora. Nie kupuję jednak stopera, a lewego obrońcę. Oznacza to przerzucenie na stałe już Maćka Sadloka na środek defensywy. Za 1,2 mln euro wyciągnięty z rezerw Legii zostaje reprezentant kadry U19 - Mateusz Hołownia : Najciekawszy jest jednak trzeci transfer, którego wcześniej nie planowałem. Bijąc wszelkie rekordy i wzbudzając oburzenie prasy przeznaczyłem 5,25 mln euro na niemieckiego siedemnastolatka. Tu pośpiech jeśli chciałem go ściągnąć był konieczny - interesowały się nim czołowe kluby Europy. Po tym jak w 11 spotkaniach w Young Boys zanotował 3 asysty i fantastyczną średnią 7.67 oraz gdy był największą gwiazdą mistrzostw Europy U19 chciały go u siebie m.in. Barcelona, Manchester United czy Porto. Jednak błyskawiczne działanie pozwoliło mi sprowadzić lewoskrzydłowego do Krakowa. Łącznie więc za niecałe 8 mln euro sprowadzam 3 nastolatków, jeszcze bardziej odmładzając zespół. Christian Bassler : Wzmocnienia, wzmocnieniami, a pozostały do rozegrania jeszcze 3 mecze. Co prawda mogliśmy już podejść do nich na luzie, ale przynajmniej pojedynek u siebie z Legią kibice traktowali jako bardzo prestiżowy. Wygrywając z Legią potwierdziliśmy, iż jesteśmy najlepszym zespołem w kraju. Piąte zwycięstwo w piątym spotkaniu grupy mistrzowskiej cieszy, choć wyniki i gra nie zachwycają. Przedziwny mecz w Chorzowie. Ani jedna, ani druga ekipa praktycznie nie strzelała na bramkę rywala, ale gdy już pojawiały się okazje to były wykorzystywane. Troszkę zawiedli dziś moi piłkarze, ale cieszy, iż decydującego gola zdobył ledwie piętnastoletni Olęcki. Wiślacy myślami będąc już na wakacjach nie potrafili pokonać Jagiellonii i podtrzymać passy zwycięstw. Znów gola strzela nam były Wiślak - jak nie Stępiński, to Kirm. Na uwagę zasługuje świetny występ Kacpra Chorążki i pożegnanie kapitana Wisły Arka Głowackiego. Udajemy się na zasłużone urlopy!
  10. Zwłaszcza już w 3 sezonie ;>
  11. @Chomik - dzięki! I taki jest plan @Adam3333 - Udało się i jest! #25 (maj 2017) Rozgrywki w grupie mistrzowskiej rozpoczęliśmy od triumfu z lokalnym rywalem. Z Cracovią rozprawiliśmy się bez większych problemów. Jedyne zmartwienie to kontuzja Cebuli, wykluczająca go z gry na 4 tygodnie. Punkty gubi Legia i będąc przekonany o obronie tytułu powoli zaczynam dawać więcej szans juniorom, którzy dotychczas byli zmiennikami. W meczu z Górnikiem od pierwszej minuty zagrali Chorążka i Świętek, a także powracający po długiej kontuzji Marszalik. W Zabrzu wynik 1-0 to najniższy wymiar kary dla gospodarzy, gdyż przez cały mecz prowadziliśmy grę. Na słowa uznania zasłużyła defensywa Wisły, która całkowicie zneutralizowała poczynania ofensywne Górnika. W prestiżowym pojedynku z Lechem przez pierwszą godzinę graliśmy naprawdę słabo. Za to ostatnie 30 minut to popisowa gra Białej Gwiazdy, w związku z czym Lech wraca do Poznania z bagażem trzech bramek. Wyniki w pozostałych spotkaniach ułożyły się tak, iż do obrony tytułu wystarczy nam jeszcze ledwie jedno zwycięstwo. Wygraną z Piastem wywalczyliśmy z trudem, ale kto by się tym teraz przejmował... Na 3 kolejki przed końcem sezonu zapewniamy sobie obronę tytułu i pozostałe gry możemy traktować na luzie. Zarząd ogłosił tymczasem wyjściowe budżety na przyszły sezon i od razu jest ciekawie. Dotychczas budżet płac wynosił 65k euro na tydzień, a teraz wzrósł do 205k euro tygodniowo! Dodatkowo niespełna pół miliona jakie miałem dostępne na transfery zostaje zastąpione oszałamiającą jak na polskie warunki sumą 16,5 mln euro. Czas ruszyć na porządne zakupy, ale o tym już w przyszłym odcinku.
  12. #24 (kwiecień/maj 2017) Po namyśle na rewanżowy mecz półfinałowy ponownie wystawiłem właściwie drugą jedenastkę. Liczyłem, że Podbeskidzie nie będzie w stanie odrobić zaliczki z pierwszego meczu. Liczona podwójnie, szybko strzelona przez młodziutkiego Olęckiego bramka ustawiła mecz. Góralom udało się wyrównać, ale na nic więcej nie było ich stać. Zmiennicy pierwszego składu Białej Gwiazdy nie zagrali imponującego spotkania, ale do finału udało się awansować. W Warszawie na mecz z Pogonią postawię jednak na najlepszych. W przedostatniej kolejce fazy zasadniczej nie udało nam się wywieźć kompletu punktów z Płocka. Bezbramkowy remis należy potraktować jako wypadek przy pracy, a liczę na to, iż w ostatniej kolejce z Legią ugruntujemy naszą przewagę nad rywalami. Aktualnie wicelider traci do nas wszakże 12 punktów, jeśli wygramy grę w grupie mistrzowskiej rozpoczniemy po podziale punktów z ośmioma oczkami przewagi. Tak jak wspominałem - pod koniec sezonu (i przy nieobecności, jak się okazuje nieocenionego Handzlika) jesteśmy pogrążeni w lekkim kryzysie. Legię ograliśmy jedynie dzięki świetnej postawie jej byłego piłkarza. Dusan mając coś do udowodnienia pokazał się z wyśmienitej strony broniąc 3 stuprocentowe sytuacje. Decydującą bramkę dla Wiślaków strzelił natomiast Świętek. Ernest nie strzela wielu goli, ale ten był bardzo ważny. Wciąż liczę na rozwój tego chłopaka dając mu wielokrotnie wchodzić z ławki na ostatnie minuty. Mam nadzieję, iż częściej będzie spłacał kredyt zaufania. Czas na finał PP i walkę w grupie mistrzowskiej - łącznie z superpucharem Polski o potrójną koronę na polskich boiskach! Tabela grupy mistrzowskiej po podziale punktów : 1. Wisła 34 2. Legia 26 3. Jagiellonia 24 4. Piast 24 5. Lech 23 6. Cracovia 21 7. Ruch 20 8. Górnik 20 Do składu po kontuzji powrócił Konrad Handzlik i nie da się ukryć - z nim gra wyglądała lepiej. Głównym aktorem widowiska był jednak jego partner z środka pola. Mączyński świetnie rozgrywał piłkę i dwukrotnie asystował przy bramkach kolegów. Po kwadransie wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, ale Szczecinianie zerwali się do ataku i jeszcze przed przerwą odrobili dwubramkową stratę. W szatni moi podopieczni usłyszeli więc kilka gorzkich słów i na drugą połowę wyszli już bardziej skoncentrowani. Guzmics i Brozek dokończyli dzieła, dzięki czemu cieszymy się z pierwszego od ponad dekady Pucharu Polski dla Wisły!
  13. #23 (marzec/kwiecień 2017) Czas na walkę w półfinale PP. Tradycyjnie na boisku pojawi się wielu zmienników Ponownie mieliśmy duże problemy z wpakowaniem piłki do siatki rywala. Mam nadzieję, iż skromna zaliczka wystarczy i awansujemy do finału. Niestety, słaby mecz w Kielcach. Lekka przewaga nie wystarczyła, by pokonać Koronę. Lekką obniżkę formy notuje Wisła, a do końca sezonu przecież jeszcze kilka tygodni i walka po podziale punktów. Czas przełamać się w spotkaniu z beniaminkiem. Nawet prowadząc 2-0 z zamykającą tabelę Chojniczanką, zamiast dobić rywala, daliśmy sobie wbić kontaktową bramkę i do końca spotkania wynik pozostawał niewiadomą. Skuteczność piłkarzy Białej Gwiazdy w ostatnich grach na bardzo niskim poziomie. Wreszcie lekko uśmiechnęło się do nas szczęście i decydującą o wygranej bramką zdobyliśmy w doliczonym czasie gry. A aż do 90 minuty zanosiło się na kolejny pechowy remis.
  14. Z 20 milonów euro szacunkowo z samych premii i telewizji - a jeszcze bilety, karnety. Ogólnie w przyszłym okienku transferowym będzie na bogato! Bochniewicz to idealny środkowy obrońca i niemal na pewno go wykupię jak będzie kasa. Kuczak to mój ulubieniec, a rozwijanie młodych to mój konik w tej edycji FMa - zebrała się plejada zdolnych juniorów w Krk ;) #22 (luty, marzec 2017) Z słabo grającą w tym sezonie w lidze Pogonią udało nam się przełamać passę gier bez zwycięstwa. Wygrana powinna być wyższa, ale 3 punkty to 3 punkty. Tradycyjnie w marcu odbył się nabór nowych juniorów. O 3 nowych graczach warto wspomnieć. Rozwijać się w ekipie U18 i ewentualnie liczyć na sporadyczne minuty w pierwszym składzie może liczyć duet Piwowarczyk-Pawlik. Łukasz Piwowarczyk : Kazimierz Pawlik : Ale największe nadzieje wiążę z trzecim piłkarzem. Ledwie piętnastoletni Grzegorz Olęcki ma zadatki na prawdziwą gwiazdę. Z marszu przenoszę tego skrzydłowego do pierwszej drużyny! Grzegorz Olęcki : Po tym przeglądzie nowych juniorów - wracamy do rozgrywek i to na derby z Cracovią. Pełna kontrola zaowocowała triumfem nad lokalnym rywalem. Mieliśmy dziś duży problem z celnością strzałów, ale finalnie pewnie ograliśmy Cracovię. Niestety ponownie lekkiego urazu doznał Handzlik. Do momentu drugiej żółtej kartki dla Bochniewicza mecz toczył się pod nasze dyktando. Jednak, gdy graliśmy w osłabieniu do głosu zaczęli dochodzić Zabrzanie i skromne zwycięstwo Białej Gwiazdy tym razem cieszy. Zazwyczaj mamy spory problem z wykorzystywaniem sytuacji strzeleckich. Tym razem jednak byliśmy zabójczo skuteczni i zaaplikowaliśmy wicemistrzom Polski 3 gole. Czwarte z rzędu zwycięstwo powoduje, iż wszyscy w Krakowie mówią już tylko o obronie tytułu... Gdyby nie podział punktów, praktycznie bylibyśmy już mistrzami.
  15. #21 (luty 2017) Podczas przerwy zimowej tradycyjnie już nikt nie wzmocnił Białej Gwiazdy. Dwóch rezerwowych zawodników natomiast poprosiło mnie o transfer na co przystałem - do Elfsborga za 100k euro przeniósł się Cierzniak, a do Pogoni Szczecin za 175k euro odszedł Crivellaro. Po długim ładowaniu akumulatorów przystąpiliśmy do dwumeczu z Porto. Nie zagra jedynie kontuzjowany Jankowski. W Portugalii byliśmy po prostu o klasę gorsi od rywala. Gospodarze wykorzystali przewagę i niestety przed rewanżem nasze szanse na awans są bardzo małe. Rezerwowy skład nie dał rady pokonać Chorzowian. Sytuację skomplikowała czerwona kartka Burligi i po wyrównanym pojedynku wywozimy ledwie punkt z Chorzowa. Niestety na ponad dwa miesiące wypada z składu kontuzjowany Marszalik. Nasze nadzieje na awans praktycznie skończyły się w 16 minucie, gdy Porto wyszło na prowadzenie. Nie mogę jednak odmówić swym podopiecznym ambicji - wyrównali i do końca starali się strzelić drugą bramkę. Na 1/16 kończymy przygodę z europejskimi pucharami w tym sezonie. Czas skupić się na lidze i Pucharze Polski, a za rok wrócić jako silniejszy zespół do walki z zagranicznymi zespołami. Zdobyte w tym sezonie doświadczenie powinno procentować w przyszłości. O finansach nie wspominając - wreszcie będę mógł udać się na poważniejsze zakupy, dzięki gigantycznym jak na Wisłę pieniądzom wywalczonych na boiskach. Nie udało nam się sforsować obrony Jagiellonii i kontynuujemy passę meczów bez zwycięstwa. Na niektórych pozycjach dają o sobie znać braki kadrowe, natomiast na innych graczy miałem w mojej opinii aż za dużo. By nie spowalniać rozwoju juniorów zdecydowałem się wypożyczyć - Porębskiego do Śląska, a Swiatko do Korony Kielce. I jeden i drugi mają odgrywać w tych zespołach znaczącą rolę.
  16. Jakoś mi brak Hołowni, Wieteski czy innych co chwilę w składzie choćby na kilka minut z ławki ;) Zawsze lepiej się czuję ogrywając samodzielnie swoich najzdolniejszych juniorów zamiast wysyłać ich na wypożyczenie, no ale zobaczymy jak się u Ciebie rozwiną. Różne drogi przecież prowadzą do celu. Za LE propsy (poza Napoli 2-8 ), za wybór polskiego klubu propsy, za wybór tego klubu - baty
  17. @Fenomen - taki zabieg by nie było widać, że przegrywam A tak poważniej - postaram się zmienić przy następnej porażce, czyli oby nie za szybko! @ Qu. - jak będzie kasa to i z zagranicy pewnie jacyś grajkowie się pojawią Ale, że nie ma to trzeba sobie juniorami radzić. Szczęśliwie zebrała się ładna grupka talentów. #20 (listopad/grudzień 2016) Wreszcie udało się przełamać niekorzystną passę, ale nie ukrywam, iż po kontaktowej bramce Maurice zacząłem się obawiać o końcowy wynik. Jednak w końcu udało nam się zdobyć 3 punkty, chociaż nasza wygrana powinna być bardziej okazała. Czas na ostatnią kolejkę fazy grupowej LM! Brakować będzie w Wiśle jedynie kontuzjowanych Sadloka i Cebuli. Jeden z najlepszych meczów Wisły za mojej kadencji. Od pierwszego gwizdka sędziego (bramka Kuczaka) nacisnęliśmy Turków i przez 90 minut byliśmy stroną przeważającą. Nasze zwycięstwo mogło być nawet wyższe, ale niestety karnego zmarnował Paweł. Fantastyczne, okraszone dwiema asystami zawody rozegrał na "10" Jankowski. Szkoda, że tak dobre występy nie przytrafiają mu się zbyt często. Swoją część planu wykonaliśmy, ale Bayern uległ Atletico i zajmujemy trzecie miejsce w grupie. Jak na drugi sezon prowadzenia Wisły (pierwszy w pucharach) można uznać to za świetny wynik. Ograliśmy każdy zespół z grupy u siebie, zbierając łomoty na wyjeździe. Na wiosnę zagramy w Pucharze Euro. Lekką kontuzję, eliminującą go na ostatnie dwa spotkania rundy jesiennej łapie Guerrier. Uskrzydleni zwycięstwem z Galatasaray pewnie rozbiliśmy Górnika Łęczna. Co prawda na bramkę czekaliśmy aż do 43 minuty, jednak w drugiej części meczu byliśmy już skuteczniejsi. Cieszy dobra gra, świetna dyspozycja młodych - Kuczaka, Marszalika i Handzlika oraz powrót po kontuzji Cebuli, który uświetnił swój występ golem. Statystyki mówią same za siebie - mimo wysokiej pozycji w tabeli Zagłębie nie przyjechało do Krakowa grać w piłkę, tylko modlić się o bezbramkowy remis. Wykonaliśmy swoją robotę, cierpliwie rozgrywając akcje i wbijając im w końcu dwie bramki, a goście nie próbowali nawet się odgryzać. Przed nami długa przerwa zimowa, a po niej, po nieszczęśliwym losowaniu trudny dwumecz w 1/16 PE z FC Porto.. Zimą niemal na pewno nikt nie wzmocni Wisły - zarząd najwyraźniej pieniądze powierzyć chce mi dopiero po zakończeniu wszystkich rozgrywek. A szkoda, gdyż mam już 2-3 upatrzonych zawodników, których bardzo chętnie ujrzałbym w Krakowie. Tabela ekstraklasy 19/37 : Tabela LM :
  18. Czekam i czekam ale coś nie piszą, nie dzwonią... #19 (listopad 2016) Zmęczeni zarówno fizycznie jak i psychicznie po ciężkim laniu w Madrycie chcieliśmy wrócić na właściwe tory zwycięstwem z wiceliderem z Warszawy. Niestety który to już raz nie potrafimy dowieźć do końca korzystnego rezultatu? Po bardzo ciekawym meczu z nieznaczną przewagą gospodarzy pada remis. Co gorsza na blisko miesiąc wypada z gry Cebula, a dopiero na mecz z Bayernem wróci Kuczak. Dobrze, że czeka nas przerwa reprezentacyjna. W Pucharze Polski tradycyjnie już postawiłem na zmienników. Awans do półfinału nie był zagrożony, ale to że rezerwowi nie potrafili wbić bramki w Kołobrzegu ciut martwi. Wszakże graliśmy z ekipą z zaledwie trzeciego poziomu rozgrywek... Ileż można tracić bramki i punkty w końcówkach? Tym razem jedyny celny strzał Lechii znalazł drogę do naszej siatki. Cieszy dobra forma Jankesa i Jovicia, ale wygląda na to, że lekka zadyszka złapała nas w listopadzie. A przed nami przecież arcytrudny wyjazd do Monachium, gdzie nieobecni będą Bochniewicz, Burliga, Handzlik, Mączyński i Cebula, a nie w pełni sił Kuczak i Sadlok... Piąty mecz bez zwycięstwa z rzędu. Szczerze mówiąc tak osłabiona Biała Gwiazda nie miała czego szukać w Bawarii. Nawet w pełnym składzie nasze szanse byłyby znikome, a dziś? Dziś to wyszli Wiślacy na boisko i wyglądali jak zespół ileś klas gorszy od Bayernu. Ten wynik to najniższy wymiar kary. Galatasaray niespodziewanie ogrywa Atletico i przed ostatnią kolejką tworzy się ciekawa sytuacja. Pewny awansu i pierwszego miejsca jest Bayern, z kolei mamy nawet szanse na awans (zwycięstwo z Turkami i brak zwycięstwa Atletico). Jednakże obecnie jesteśmy na 4 miejscu w grupie i by grać choć w Lidze Europy właściwie musimy wygrać w ostatniej kolejce, gdyż remis da nam 3 miejsce tylko w przypadku porażki Hiszpanów z niegrającym już o nic Bayernem.
  19. #18 (październik/listopad 2016) Z silnymi Hiszpanami mierzyć musieliśmy się bez Handzlika i Burligi. Mimo to mecz rozpoczęliśmy doskonale, gdy po rzucie rożnym na listę strzelców wpisał się Bochniewicz. Od tego momentu nieznacznie przeważało Atletico, gdyż my mieliśmy piłkę, ale ciut groźniejsze akcje przeprowadzali goście. Z upływem czasu ekipa Simeone zaczęła robić się coraz bardziej nerwowa, aż w 77 minucie wyleciał z boiska Koke. Liczyłem, że teraz już będziemy mieć mniejsze problemy z dowiezieniem znakomitego rezultatu do końcowego gwizdka, ale nic z tych rzeczy. Griezmann pokazał ile znaczą w futbolu indywidualności - okiwał Sadloka i Guzmicsa i po samotnym rajdzie wyrównał stan meczu. W końcówce obie ekipy za wszelką cenę starały się wygrać - spudłował w dogodnej sytuacji Vietto, z kolei Kuczak najpierw wypracował ładną pozycję do strzału Jaworskiemu, a w końcu wziął sprawy w swoje ręce i strzelił decydującego gola. Bochniewicz i Kuczak bygli najlepsi w moim zespole. Ten pierwszy poza bramką kapitalnie dyrygował obroną, a Kamil wprowadzał największy zamęt w szeregach gości. Bayern ogrywa Turków i razem z Bawarczykami mamy po 6 punktów przewodząc grupie. Według mediów wyrastamy na pogromców faworytów! Futbol bywa przewrotny. Dopiero co ograliśmy mocarne Atletico, by w niemal niezmienionym składzie w 90 minucie ratować remis w Gliwicach. Oczywiście przez cały mecze dominowaliśmy nad Piastem, ale przednie formacje nie potrafiły wbić gola Rusovowi. Piłkarze usłyszeli ode mnie kilka gorzkich słów po meczu, a i tak spryt Sarkiego ocalił ich przed znacznie poważniejszą awanturą. Jako, że naszym przeciwnikiem był zespół z trzeciego poziomu rozrywek, postawiłem na zmienników za wyjątkiem Bochniewicza. Paweł dołączył do nas już po okresie przygotowawczym i ma problemy z grą w dwóch spotkaniach pod rząd. Za tydzień jedziemy do Madrytu i właśnie na tamten mecz będzie oszczędzany w przyszłym meczu ligowym. Dość długo musieliśmy męczyć się z Kotwicą, ale finalnie uzyskaliśmy dobry wynik przed rewanżem w Kołobrzegu. Ostatni sprawdzian przed wyjazdem do Madrytu wypadł okazale. Moi zawodnicy widocznie zapamiętali ostatnią burę po meczu z Piastem i wybili z głowy grę przyjezdnym. Ostatnie 5 minut pierwszej połowy okazało się kluczowe. Strzeliliśmy dwie bramki, a Płocczanie stracili też Igumanovicia. W drugiej części spotkania kontrolowaliśmy przebieg gry, ale do podwyższenia wyniku zabrakło tradycyjnie skuteczności. Do zespołu po kontuzji wrócił Handzlik, więc na mecz 4 kolejki fazy grupowej LM jedziemy w pełnym składzie! Oj, zdenerwowaliśmy zwycięstwem w Krakowie Atletico... Gospodarze rzucili się na nas od początku spotkania i jedynie niezła gra Bochniewicza, czy Kuciaka pozwalała nam aż do doliczonego czasu pierwszej połowy utrzymać bezbramkowy rezultat. Natomiast pierwszy kwadrans po przerwie był szalony - Atletico trzykrotnie znajdywało sposób na strzelenie bramki, podczas gdy dwójkowa akcja Jovic - Kuczak dała nam jednego gola. Gdy w 78 minucie Jackson Martinez skompletował hat-tricka liczyłem już tylko na to by nie dać sobie wbić w tym meczu pół tuzina albo i więcej bramek. Niestety była to rzeź Wisły w Madrycie... Bayern ogrywa Galatasaray, spadamy w grupie na 3 miejsce za Niemców i Hiszpanów.
  20. Dzięki, dzięki ;) Zawsze gramy na maxa, a wychodzić może różnie ;> Raz na wozie, raz pod wozem. Za słaby mam skład w własnej opinii by bić się o 1/8, ale o 3 miejsce z Galatą? Czemu nie! Odcinek 17 (wrzesień/październik 2016) Efektownie przełamujemy niemoc w ekstraklasie. Mecz rozstrzygnęliśmy już w pierwszej połowie, gdy przypomniał o sobie Brożek. Po przerwie zwolniliśmy tempo i spokojnie dowieźliśmy wysokie zwycięstwo do końca. Przed nami znacznie ważniejsza gra w Stambule, gdzie niestety radzić sobie będziemy musieli bez zawieszonych za kartki Guerriera i Guzmicsa. Mieliśmy szczęście z Bayernem i Celtikiem, mieliśmy właściwie i z Dinamo. Dziś karma wróciła - gospodarze byli bezwzględni w egzekwowaniu pomyłek obrońców Białej Gwiazdy i mimo naszej lekkiej przewagi wynik wygląda tragicznie. Zwłaszcza bolesne były zabójcze kontry Galatasaray, gdy próbowaliśmy gonić wynik. Bayern ogrywa Atletico i ze względu na bilans bramek spadamy na ostatnie miejsce w grupie. Trza zacisnąć zęby i skupić się na kolejnych spotkaniach. Obrońcy Korony parodiowali dziś grę w polu karnym, a sędzia nie miał wyboru i aż trzykrotnie wskazywał na wapno. Brożek się nie mylił i z łatwością rozbiliśmy Kielczan. Szkoda tylko, że na okres około czterech tygodni wypada Handzlik. Wracamy na fotel lidera ekstraklasy. Czerwona kartka w 13 minucie ustawiła mecz. Od tego momentu kwestią czasu były bramki, które w końcu zaaplikowaliśmy Chojniczance w liczbie czterech. Oponentom udało się odpowiedzieć honorowym trafieniem. Znakomite zawody rozgrywali Mączyński i Kuczak. Liczę na utrzymanie formy, gdyż przed nami w najbliższych dwóch tygodniach grupowy dwumecz z Atletico Madryt, gdzie naturalnie postaramy się o sprawienie niespodzianki.
  21. Ale ten Leali ma serio 13 lat czy klawiatura się obsunęła ?
  22. A ja tak narzekałem na grupę w LM - Bayern, Atletico, Galatasaray, czułem się skrzywdzony, łysego od losowania na pojedynek wyzwać chciałem. Widzę, że jednak dało się gorzej !
  23. Ouch, za Handzlika to po pierwszym sezonie mi 5mln euro oferowały Porto, czy Valencia - future superstar. Dla mnie w fmie zawsze było tak, że jak widziałem zdolnego wychowanka to starałem się na niego stawiać i dmuchać i chuchać, a w tym było jakieś zatrzęsienie. Handzlik, Kuczak, Jaworski i Porębski to tylko wierzchołek góry utalentowanych młokosów ;) Odcinek 16 (wrzesień 2016) Krótkie wytchnienie na przerwę reprezentacyjną i wracamy do maratonu gry na 3 frontach. Na pierwszy ogień derby, a później już debiut w LM! Niewykorzystane sytuacje i przewaga zemściła się, gdy rywalom udało się wyrównać. Szkoda, gdyż wydawało się, że kontrolowaliśmy spotkanie. Graliśmy osłabieni brakiem jedynie Guerriera, który na szczęście wróci na mecz z Bayernem. Zabraknie tam z kolei Marcina Cebuli. Liga mistrzów - czas start! Ależ debiut marzenie! Po tym jak źle (wizualnie) poszło nam, gdy próbowaliśmy skupiać się tylko na defensywie w rewanżu z Celtikiem, tym razem postanowiłem pozostać przy swym stylu gry. Oczywiście stroną przeważającą był Bayern, ale z pomocą Kuciaka i samolubnej postawy Robbena udawało nam się utrzymać korzystny wynik. W dodatku błąd popełnił Xabi Alonso, a Paweł Brożek pokonał Neuera z rzutu karnego. Do końca spotkania Bawarczycy nie potrafili już pokonać słowackiego golkipera Wisły i sensacja stała się faktem. Na gniewne pomrukiwanie o szczęściu Wisły Guardioli odparłem "alez panie, panie posiadanie piłki przecież było po naszej stronie!" W drugim spotkaniu grupy Atletico ogrywa Galatasaray. W Poznaniu zaczęło dawać o sobie zmęczenie piłkarzy. Nie potrafiliśmy przełamać Lecha, a mecz stał na wyrównanym poziomie. Zasługiwaliśmy na bramkę na 2-2, ale czekaliśmy na nią w mojej opinii zdecydowanie zbyt długo. Niestety trzeci z rzędu mecz bez zwycięstwa w ekstraklasie. Mam nadzieję, że przełamiemy się w kolejnym spotkaniu, bo spadliśmy aż na czwartą lokatę w tabeli po tym remisie. W międzyczasie przed nami wyjazd do Chorzowa i gra o ćwierćfinał PP. Ciekawostka - w Chorzowie bramki strzelali wyłącznie byli zawodnicy przeciwnych klubów. Koncertowy ostatni kwadrans pierwszej połowy uśpił nieco moich zawodników, ale poza honorowym trafieniem Stępińskiego nic złego nam się nie przytrafiło. Cieszy awans zmienników (w większości) do ćwierćfinału, gdyż tam czekać ma na nas drugoligowa Kotwica Kołobrzeg, więc autostrada do półfinału wydaje się być otwarta. Strzelecki wyczyn Burligi zasługuje na pochwały - rzadko lewy obrońca dwukrotnie ładuje piłkę do siatki rywala.
  24. Raczej przebrnął niż pokonał ;> Odcinek 15 (sierpień 2016 + podsumowanie lata) Finalnie, po długich negocjacjach Wisłę wreszcie wzmocnił obrońca. Z Udinese wypożyczyłem młodego polskiego stopera - Pawła Bochniewicza. Jest to bardzo utalentowany zawodnik, który już teraz reprezentuje wysokie umiejętności. Płacić Włochom będę 30k euro miesięcznie przez dwa lata i zagwarantowałem sobie klauzulę wykupu w wysokości 5,5 mln euro. Oczywiście jest to kwota astronomiczna, ale liczę iż sytuacja finansowa Białej Gwiazdy z 2018 roku będzie już znacznie lepsza, a przeczuwam, że Paweł może być wtedy wart takiej kwoty. Szkoda, że nie będzie mógł zagrać z Szkotami, ale od razu zadebiutuje w lidze. Paweł Bochniewicz : Przed rewanżem w Glasgow, czekał nas jeszcze wyjazd do Białegostoku. Myślami wszyscy byliśmy już przy rewanżowym boju o Ligę Mistrzów. Po przeciętnym spotkaniu rezerwowy w większości skład ograł Jagiellonię. A teraz czas na mecz sezonu dla Wisły! Czyż zwycięzców się nie sądzi? Celem było utrzymanie skromnej zaliczki z pierwszego meczu i awans do fazy grupowej. Po kontrataku, świetnym podaniu Handzlika i bramce Guerriera poleciłem swym piłkarzom grę skupioną jedynie na wybijaniu piłki spod własnej bramki. Braki kadrowe dawał nam się mocno we znaki - obrońcy byli po prostu znacznie wolniejsi od skrzydłowych oponenta. Gospodarze nacierali zaciekle, ale my się obroniliśmy, przy wielkiej zasłudze Kuciaka! Zbyt wiele w ostatnich dwóch dekadach Wisła miała pięknych porażek w walce o Ligę Mistrzów. Tym razem prześliznęliśmy się, mimo tego że w dwumeczu nie graliśmy olśniewająco. Piękna chwila dla kibiców, dla doświadczonych Głowackiego czy Brożka, dla Kuciak no i dla mnie! Ligo Mistrzów - nadchodzimy! Tylko remisujemy z grającą w 10 Pogonią, ale euforia po awansie do LM wciąż się mnie trzyma i nawet powstrzymałem się od skrytykowania jakże nieskutecznych piłkarzy formacji ofensywnej. Troszkę zmartwiło jedynie losowanie grup - Bayern, Atletico i Galatasaray. Taki zestaw powoduje u mnie obawy o zdobycze punktowe, a także o ewentualne pogromy, których możemy doświadczać. Ale właśnie zdobywanie doświadczenia ma być głównym celem Wisły w fazie grupowej. Tabela ekstraklasy (7/37) : Polskie zespoły w pucharach : Lech Poznań Puchar Euro : 1r Cchinwali 2-0, 3-0 2r Inter Turku 3-2, 2-0 3r Genk 1-1, 0-2 Piast Gliwice Puchar Euro : 1r Troki 2-0, 2-0 2r Dinamo Mińsk 2-1, 1-0 3r Montpellier 0-2, 1-1 Lechia Gdańsk Puchar Euro 2r Goeteborg 1-1, 0-2 Wisła - transfery. Przybyli : Cebula WT <- Korona Kuciak WT <- Legia Bochniewicz wyp 30k/m <- Udinese (ITA) Odeszli : Boguski 13k -> Śląsk Cywka WT -> Chojniczanka Czekaj WT -> Śląsk Buchalik 40k -> Miedź (1L) Miśkiewicz 60k -> Jagiellonia Kolanko WT -> Chojniczanka Kadra Wisły (09/16): Bramkarze Kuciak (SVK) Cierzniak Chorążka Obrońcy Jović (SLO) Burliga Żemło Głowacki Sadlok Bochniewicz Swiatko Guzmics (HUN) Florek Pomocnicy Mączyński Porębski Jaworski Handzlik Uryga Cebula Crivellaro (BRA) Skrzydłowi Sarki (HAI) Kuczak Guerrier (HAI) Marszalik Napastnicy Brożek Jankowski Świętek
  25. Walczą moi Wiślacy, walczą ;) Odcinek 14 (sierpień 2016) Na fali wygranej z Dinamo bez większych problemów rozprawiliśmy się z Zagłębiem. Imponująco zagrała pomoc, a Handzlikiem poważnie interesują się zachodnie kluby - Atletico, Sevilla czy Sporting Lizbona. Oczywiście ani mi w głowie sprzedaż młodej gwiazdy Wisły. Kolejnym etapem trwającego od lipca maratonu będzie wyjazd do Gdyni na mecz z Arką. Dziwny mecz w Gdyni. Rezerwowy skład (wszakże kiedyś odpocząć muszą podstawowi piłkarze) wyeliminował Arkę, ale do dyspozycji formacji defensywnej mam spore zastrzeżenia. Nie udało mi się ściągnąć do Krakowa żadnego obrońcy, który w mojej opinii pozwoliłby na wzmocnienie tej formacji. Najprawdopodobniej będę musiał wypożyczyć z zachodnich zespołów jakiegoś młodszego zawodnika. Ostatni sprawdzian przed meczem z Szkotami wypadł pozytywnie. Co prawda w pierwszej połowie nie potrafiliśmy pokonać bramkarza gości, ale po przerwie Chorzowianie dostali try błyskawiczne ciosy. W kilku poprzednich grach byliśmy skuteczni pod bramką rywala, oby udało się to utrzymać w dwumeczu barażowym. Nieobecny będzie jedynie kontuzjowany Kuczak. Ponad 30 tysięcy widzów obejrzało w Krakowie bardzo emocjonujące spotkanie. Obie ekipy starały się grać ofensywnie. Biała Gwiazda standardowo - utrzymując się przy piłce i mozolnie budując akcje, Celtic z kolei stawiał na przebojowe akcje skrzydeł - Krejczi i Gnarby raz po raz urywali się Wiślakom, tworząc zagrożenie pod bramką Kuciaka. Tym razem skuteczniejsza była Wisła, ale szkoda straconej na 3-2 bramki po stałym fragmencie gry. Niewątpliwie pewne pretensje możemy mieć do sędziego - ukarał aż 7 moich zawodników żółtymi kartonikami, przy tylko jednej karze dla gości. Wynik powoduje, iż dopiero w Glasgow rozstrzygną się losy rywalizacji. Niestety radzić tam będziemy musieli sobie między innymi bez Kuczaka, Burligi czy Jovicia, co stawia nas w bardzo trudnym położeniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...