Skocz do zawartości

Jaotinho

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    861
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jaotinho

  1. Temacik trochę zamarł, może więc przełamie ten brak postów. Co sądzicie o rozpoczęciu obecnego sezonu? Jak dla mnie dość dziwacznie, ale to chyba przez pryzmat dwóch już przegranych trofeów. Z City mam wrażenie, że przegraliśmy przez czerwoną kartkę Ivanovicia, a z Atletico to wiadomo, dzień ogólnie nie dobry dla nas no i ten Radzio Falcao. Ale w lidze idzie nam kapitalnie! Szkoda tego remisu z QPR, ale Loftus Road to jeden z cięższych terenów w Premier League, więc nie ma tak znowu źle. W LM też jest dobrze, szkoda co prawda, że wypuściliśmy 3 punkty z Juventusem w tak łatwy sposób, ale wszystkiego mieć nie można. Co do transferów chyba wszystkie na plus. Azpilicueta zaczął coś grać w końcu, Moses na razie gra, ale średnio to wygląda. Oscar to kapitalny piłkarz, aż dziw, że przed Olimpiadą i transferem do Londynu był tak nie znany.. Hazard, wiadomo klasa sama w sobie. Jak dla mnie najlepszy piłkarz tego sezonu jak na razie w całej Premier League. Te 6 asyst w pierwszych trzech meczach rozwalają, Mata co prawda wrócił i to on teraz przejął pałeczkę tego kreatora gry The Blues i trochę Belga odsunął w kąt, ale wciąż Eden gra swoje więc z milionów wydanych przez Romka można być zadowolonym. Wciąż nie wiadomo co z Marinem, grał trochę w Pucharze Ligi, ale to za mało. Sturridge też cały czas leczy kontuzję i nie wiadomo kiedy wróci, a bardzo mi tego piłkarza brakuje powiem szczerze.
  2. Ach ci Austriacy.. 0-0 z Kazachami w piątek i przez to mi kuponik ładny nie wpadł, niech to szlag.
  3. Też postanowiłem się w to pobawić i dołączyłem do ligi CMF - Immortales A składzik taki: Howard - Ivanovic, Jagielka, Kolarov - Hazard, Michu, Mata, Routledge - Suarez, Lambert, Ba Subs: McCarthy, Walker, McCartney, Dembele.
  4. we wszystkich kanałach czy tylko pre-order via steam ? Właśnie nie wiem, sam się zastanawiam bo chciałem zamówić z jakiejś stronki.
  5. Nic a nic. Beta ma być gdzieś na dniach dla tych co kupili w przedsprzedaży.
  6. Grudzień 2011: Championship: 3.12.2011, (22/46), Huddersfield - Leeds 2:0 (Hammill 33', Clarke 90') 10.12.2011, (23/46), Leeds - Watford 3:1 (Deulofeu 25', Holt 45+2' 76' - Geijo 39') 14.12.2011, (24/46), Leeds - Bristol 2:1 (Holt 2', Taarabt 30' - Ephraim 10') 17.12.2011, (25/46), Blackpool - Leeds 4:0 (Grandin [k] 2', Ince 24', Taylor-Fletcher 30' 65') 31.12.2011, (26/46), Leeds - Bolton 2:0 (Holt 38' 45+2') Nagrody: Piłkarz miesiąca: 1. David Lopez (Brighton), 2. Sylvan Ebans-Blake (Wolves), 3. Roger Johnson (Wolves) Menedżer miesiąca: 1. Darren Ferguson (Brighton), 2. Stale Solbakken (Wolves), 3. Nigel Pearson (Leicester) Podsumowanie: Grudzień to jeden z najcięższych miesięcy w ciągu całego piłkarskiego sezonu, rok się kończy, meczów jest zazwyczaj sporo, a i często forma nie dopisuje. Podobnie było w naszym przypadku. Na samym początku grudnia dostaliśmy lekcję od Huddersfield, niby byliśmy dużo lepsi od rywali, ale brakowało nam celności, zimnej krwi pod bramką rywala. Gospodarze mieli 2, może 3 okazje i zdobyli dwa gole wygrywając ten mecz. W kolejnych dwóch meczach wygraliśmy, ale nie były to łatwe i gładkie wygrane. W przedostatnim meczu miesiąca w Championship graliśmy ważny mecz z Blackpool, gospodarze byli w dobrej formie, a my wracaliśmy na dobre tory po falstarcie z początku grudnia. The Seasiders jak nazywa się popularnie zespół Blackpool pokazał niesamowity futbol niszcząc nas doszczętnie. 4:0 - ten wynik idealnie pokazuje jaki był ten mecz w wykonaniu moich podopiecznych. Graliśmy słabo, kompletnie bez pomysłu na rozegranie akcji. Na koniec udało nam się pokonać Bolton, który uchodził za mocniejszego rywala niż choćby Blackpool, ale w tym meczu mieliśmy sporo szczęścia. Ogólnie miesiąc na straty. Aż dwie dotkliwe porażki, pozostałe mecze choć wygrane też nie pokazały naszej mocy.
  7. @up; Dzięki ;) --- Listopad 2011: Championship: 2.11.2011, (17/46), Leeds - Sheffield Wed. 4:1 (Cuenca 20', Cleverley 45', C.Austin 58', Holt 72' - Pecnik [k] 83') 5.11.2011, (18/46), Cardiff - Leeds 0:3 (Deulofeu 45+3', Holt 63', Cleverley 68') 19.11.2011, (19/46), Leeds - Birmingham 3:2 (Holt 7' 14', Taarabt 25' - Lovenkrands 82', Pugh 88') 23.11.2011, (20./46), Hull - Leeds 1:1 (Fryatt 63' - Collison 27') 26.11.2011, (21/46), Leeds - Middlesbrough 3:0 (Cuenca 3', Taarabt [k] 10', Holt 19' Nagrody: Piłkarz miesiąca: 1. Grant Holt (Leeds), 2. David Lopez (Brighton), 3. Jamie O'Hara (Wolves) Najlepszy menedżer: 1. Stale Solbakken (Wolves), 2. Jakub Geniusz (Leeds), 3. Keith Hill (Barnsley) Podsumowanie: Listopad to kolejny świetny miesiąc w wykonaniu Leeds United. Zaczęliśmy od pewniego rozbicia Sheffield oraz Cardiff. W tych meczach grał już powracający po kontuzji Grant Holt, który pokazał, że jest absolutną gwiazdą całej ligi strzelając w tych spotkaniach 2 gole. Później udało nam się wygrać z Birmingham 3:2, lecz to spotkanie było na prawdę nerwowe. Po 25 minutach było już 3:0 dla nas, moi podopieczni spuścili z tonu i o mało za to nie zapłacili, w końcówce goście trafili dwukrotnie, a mieli okazje do tego by nawet wyrównać. Po tym meczu pobiliśmy rekord Leeds jeżeli chodzi o wygrane ligowe z rzędu od dziś ten rekord wynosił 10 wygranych. Nie udało się niestety go wyśrubować ponieważ już w kolejnym meczu straciliśmy punkty na wyjeździe z Hull, w tym spotkaniu ewidentnie nam nie szło i punkt i tak uznałem za spory sukces. Na koniec miesiąca pewnie pokonaliśmy Middlesbrough umacniając się na pozycji lidera. Nie najlepszą końcówce miesiąca załapali piłkarze Blackburn przez co stracili miejsce dające im pewny awans do Premier League. Niestety na treningach tuż na koniec miesiąca kontuzji doznali nasi podstawowi skrzydłowi - Cuenca oraz Dyer, obu będzie brakował około 4 tygodni. Czołówka wygląda tak: 1. Leeds (51 pkt.), 2. Wolves (50 pkt.), 3. Blackburn (48 pkt.)
  8. @up; oj tam oj tam:p -- Październik 2011: Championship: 1.10.2011, (11/46), Nottingham Forest - Leeds 0:9 (Holt 4' 23' (k) 40' 49', Cuenca 12' 63', R. Austin 35', Cleverley 68' 90') 5.10.2011, (12/46), Peterborough - Leeds 2:4 (Zakuani 54', Tomlin 90' - Cleverley 36', Collison [k] 39', C.Austin 75', Cuenca 90+2') 15.10.2011, (13/46), Leeds - Leicester 1:0 (C.Austin 45' - De Laet 70') 19.10.2011, (14/46), Brighton - Leeds 0:1 (Greer [og] 16') 22.10.2011, (15/46), Leeds - Burnley 3:1 (C.Austin 27', Cleverley 61', Taarabt 72' - Vokes 21') 29.10.2011, (16/46), Crystal Palace - Leeds 0:1 (Dyer 61') Statystyki i ciekawostki: | Poz | Inf | Zespół | | M | Wyg | R | P | ZdG | StG | R.B. | Pkt | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 1. | | Blackburn Rovers | | 16 | 13 | 1 | 2 | 28 | 11 | +17 | 40 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 2. | | Leeds United | | 16 | 12 | 2 | 2 | 49 | 17 | +32 | 38 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 3. | | Wolverhampton Wanderers | | 16 | 11 | 2 | 3 | 38 | 11 | +27 | 35 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 4. | | Blackpool | | 16 | 11 | 1 | 4 | 34 | 19 | +15 | 34 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 5. | | Bolton Wanderers | | 16 | 10 | 0 | 6 | 36 | 19 | +17 | 30 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 6. | | Watford | | 16 | 7 | 6 | 3 | 18 | 10 | +8 | 27 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 7. | | Nottingham Forest | | 16 | 8 | 3 | 5 | 22 | 23 | -1 | 27 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 8. | | Bristol City | | 16 | 7 | 5 | 4 | 23 | 16 | +7 | 26 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 9. | | Huddersfield Town | | 16 | 7 | 4 | 5 | 22 | 16 | +6 | 25 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 10. | | Cardiff City | | 16 | 7 | 3 | 6 | 17 | 16 | +1 | 24 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 11. | | Barnsley | | 16 | 6 | 5 | 5 | 16 | 15 | +1 | 23 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 12. | | Brighton & Hove Albion | | 16 | 6 | 4 | 6 | 16 | 12 | +4 | 22 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 13. | | Middlesbrough | | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 | 23 | -1 | 22 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 14. | | Birmingham City | | 16 | 5 | 6 | 5 | 22 | 21 | +1 | 21 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 15. | | Hull City | | 16 | 6 | 3 | 7 | 21 | 22 | -1 | 21 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 16. | | Leicester City | | 16 | 6 | 1 | 9 | 15 | 22 | -7 | 19 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 17. | | Peterborough United | | 16 | 5 | 4 | 7 | 21 | 29 | -8 | 19 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 18. | | Crystal Palace | | 16 | 4 | 2 | 10 | 23 | 37 | -14 | 14 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 19. | | Derby County | | 16 | 3 | 5 | 8 | 15 | 30 | -15 | 14 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 20. | | Charlton Athletic | | 16 | 4 | 1 | 11 | 12 | 28 | -16 | 13 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 21. | | Ipswich Town | | 16 | 3 | 4 | 9 | 15 | 33 | -18 | 13 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 22. | | Millwall | | 16 | 2 | 5 | 9 | 20 | 29 | -9 | 11 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 23. | | Sheffield Wednesday | | 16 | 2 | 4 | 10 | 16 | 37 | -21 | 10 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | 24. | | Burnley | | 16 | 2 | 3 | 11 | 11 | 36 | -25 | 9 | | ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------| Gole: 1. Grant Holt (Leeds) - 18 bramek. 2. Jordan Rhodes (Blackburn) - 11 bramek. 3. Bjorn Sigurdarson (Wolves) - 10 bramek. Asysty: 1. Morten Gamst Pedersen (Blackburn) - 12 asyst. 2. Martin Petrov (Bolton) - 9 asyst. 3. Adel Taarabt (Leeds) - 9 asyst. Nagrody: Piłkarz miesiąca - 1. Jordan Rhodes, 2. Morten Gamst Pedersen, 3. Tom Cleverley Podsumowanie: Kapitalny miesiąc. Komplet zwycięstw w Championship umacnia nas na drugim miejscu, lecz wciąż brakuje nam dwóch oczek do prowadzącej drużyny Blackburn Rovers. Mecz z Forest był niesamowity, gospodarze byli wymieniani jako jeden z głównych faworytów do awansu, a dostali ostre lanie, którego chyba nawet najzagorzalszy kibic Leeds by nie przewidział. Następnie ograliśmy Peterborough, tuż po tym meczu wypadł nam Holt, którego zabrakło do końca miesiąca. Bez niego grało się widocznie gorzej, ale jego zastępca - Charlie Austin - dał radę i pokazał, że na darmo tutaj nie przyszedł. Kolejne zwycięstwa były bardziej wymęczone, lecz ważne, że zdobyliśmy 3 punkty. Cieszy postawa Cleverleya, który w tym miesiącu był nawet trzeci w tytule piłkarza miesiąca w lidze.
  9. Wrzesień 2011: Championship: 10.9.2011, (7/46), Leeds - Wolves 4:0 (Holt 6' 32', Dyer 8', Taarabt 87') 17.9.2011, (8/46), Leeds - Ipswich 9:0 (Cuenca 7', Holt 14' 29' 52' 72', R.Austin 48', Coutinho 81' 86' - Chambers o.g 42', Smith 56') 24.9.2011, (9/46), Derby - Leeds 1:1 (Tunnicliffe 50' - Coleman 79') 28.9.2011, (10/46), Leeds - Charlton 3:0 (Holt 6' 38' 61') Capitol One Cup: 21.9.2011 (3 rnd), Watford - Leeds 1:0 (Ekstrand 18', Lazzaretti 45+1') Podsumowanie: W Championship poszło nam wręcz piorunująco. Najpierw rozbiliśmy 4:0 Wolverhampton, później zmiażdżyliśmy Ipswich, następnie po sporej przewadze nie udało nam się zdobyć kompletu punktów z Derby, lecz pewne zwycięstwo z Charltonem przywróciło nam wysokie morale. Szkoda odpadnięcia w takich okolicznościach z Pucharu Ligi, ponieważ byliśmy tam kilkukrotnie lepsi od rywali, ponadto gospodarze grali całą drugą połowę w dziesięciu, ale brakowało nam skuteczności. Grant Holt show trwa, po 7 golach w sierpniu Anglik dorzuca kolejne 9 we wrześniu, kapitalny zawodnik. Na początku miesiąca kontuzji doznał Taarabt, ale Coutinho pokazał, że jest bardzo wartościowym piłkarzem ładując dwa ostatnie gole drużynie Ipswich. W tabeli umacniamy się na miejscach dających awans do Premier League, na razie Blackburn jest na czubie tabeli, lecz w tak dobrej formie myślę, że wkrótce ich przegonimy.
  10. Może się to wielu osobom nie spodobać, ale sądzę, że prowadzenie tak luźnej kariery w tak długim okresie nie będzie do końca fajne, dlatego przerzucam się na opisy miesięczne, ale już od listopada nowy FM także na pewno coś poważniejszego skrobnę. --- Sierpień 2011: Do końca okienka transferowego przeprowadziłem jeszcze kilka, a właściwie sporo solidnych, drogich wzmocnień. Oto one: Grant Holt (Norwich, £4,9m) - Przez całe okienko transferowe szukałem napastnika, który zapewnił by nam masę bramek na poziomie Championship. Odszedł McCormack, Becchio był kontuzjowany, ale i tak mnie nie przekonywał. Wybór padł na 30 letniego Granta Holta. Nathan Dyer (Swansea, £6m) - Dyer to niesamowicie szybki i błyskotliwy skrzydłowy, który rozrusza nasze sztywne skrzydła. Gerard Deulofeu (Barcelona, £10m) - Transfer 17 latka z Barcelony uznaje za jeden z większych sukcesów w okienku transferowym, piłkarz, który ma przed sobą niesamowitą przyszłość. Jeden z większych talentów w La Masii kosztował aż 10 milionów funtów. Coutinho (Inter, £10m) - Transfer dziełem przypadku, ale to nie ważne. Mimo wszystko się przyda. Isaac Cuenca (Barcelona, loan) - Cuenca to identyczna pozycja co młodszy Deulofeu - oba skrzydła - ponadto jest nieco starszy i bardziej doświadczony. Barcelona nie chciała go oddać więc niestety tylko go wypożyczyliśmy. Charlie Austin (Burnley, £3,4m) - Problemy z napastnikami to sprawa najtrudniejsza w Leeds. Wielu sądziło, że transfer Holta jest nie przemyślany, ale ja wierzyłem w niego. Problem leżał w tym, że Anglikowi brakowało solidnego zmiennika. Padło na młodego Austina. Maynor Figueroa (Wigan, £5,5m) - Pozycja lewego obrońcy była w stanie krytycznym toteż udało nam się kupić dobrego zawodnika na te pozycję, jakim niewątpliwie jest Figueroa. Łącznie wydaliśmy aż 105 mln funtów na transfery, ale naszemu kochanemu szejkowi wcale to przeszkadzało. Championship: 13.8.2011, (2/46), Leeds - Blackpool 2:1 (Holt 79', 89' - Gomes 2') 17.8.2011, (3/46), Bolton - Leeds 2:3 (Davies 30', Knight 86' - Taarabt [k] 25', Holt 60', Dyer 81') 20.8.2011, (4/46), Leeds - Blackburn 2:1 (Cuenca 31', Holt [k] 46' - Richards 51', Hanley 90+2') 27.8.2011, (5/46), Milwall - Leeds 4:4 (Henderson 21' 69', Taylor 31', Keogh 59' - Cuenca 40', Dyer 48', Holt 61', Taarabt 83') 31.8.2011, (6/46) Leeds - Barnsley 0:1 (Etuhu 82') Capitol One Cup: 10.8.2011, (1 rnd), Leeds - Bradford 2:1 (Cleverley 37', Varney 76', Coleman 64' - Hines 46') 24.8.2011, (2 rnd), Swansea - Leeds 3:5 (Paredes 2' 81', Pablo Hernandez 28' - Cuenca 23' 33', Taarabt 53', Holt 73' 90') Podsumowanie: Sierpień całkiem udany w naszym wykonaniu. Mieliśmy falstart z Bristol, lecz później udało się pokonać czołowe zespoły zaplecza Premier League, jak Blackpool, Bolton czy Blackburn. Później zaczęło się coś psuć i najpierw podzieliliśmy się punktami z Milwall na The Den po niesamowitym meczu, a później przegraliśmy z Barsnley, ale w tym meczu mieliśmy wyjątkowego pecha. Ponad 20 strzałów na bramkę, ponad 13 celnych uderzeń i bez bramki, a goście ledwie 5 razy próbowali, raz udało trafić się w bramkę i od razu padł gol. W pucharze ligi zagraliśmy dwa solidne mecze dzięki czemu awansowaliśmy do trzeciej rundy rozgrywek. Nowi zawodnicy już pokazali, że pieniądze na nich wyłożone szybko się spłacą. Holt trafił aż 7 razy w ciągu całego miesiąca, Cuenca strzelał i asystował, Taarabt głównie dogrywał, lecz też strzelił dwa razy. Deulofeu zmaga się z urazem, Coutinho gra co raz lepiej, słabiejj prezentowali się tacy piłkarze jak Cleverley czy Collison, ale wierzę, że potrzebują jeszcze czasu.
  11. Wciąż z brakami na kilku pozycjach przystępowaliśmy do otwarcia sezonu w Championship, na start całej kampanii przyszło nam zmierzyć się z Bristol na wyjeździe. Rywal nie należał do łatwych, ale po takich wzmocnieniach oczekiwania były bardzo wysokie, a przecież to wciąż nie koniec. Na lewej obronie wciąż była pustka, postanowiłem, że na tej pozycji zagra Serb, Pejcinovic, który potrafił spośród całego składu grać tam najsolidniej. Z prawej strony musiałem postawić na Leesa ponieważ Coleman był zawieszony z powodu czerwonej kartki. W ataku zagra Varney ponieważ to jedyny zawodnik w składzie potrafiący jako tako grać na szpicy. Reszta pozycji była przynajmniej przyzwoicie obstawiona na ten mecz. P.Kenny – N.Pejcinovic, S.Caulker, A.Williams, T.Lees – R.Austin, J.Collison, T.Cleverley, A.Taarabt, E.H.Diouf – L.Varney Championship (1/46), 6.8.2011 [x.]Bristol – Leeds[x.] 4:2 42’ – S.Davies 1:0 78' – E.H.Diouf 1:1 (as. Taarabt) 80’ – S.Baldock 2:1 86’ – L.Varney 2:2 (as. Taarabt) 88’ – S.Baldock 3:2 90+4’ B.Pitman 4:2 MoM: Sam Baldock – 8.8 Jednym słowem falstart w naszym wykonaniu. Ale trzeba przyznać, że w tym meczu mieliśmy pecha jak mało kto, najpierw na zasłużone prowadzenie wyszli gospodarze, lecz w drugiej połowie nasza przewaga była momentami miażdżacą, udało się wyrównać dopiero w 78. Minucie po strzale Dioufa, niestety pierwszy atak gospodarzy w drugiej połowie tuż po naszym trafieniu skończył się straconym golem. Kiedy wydawało się, że już mecz mamy przegrany to wyrównał Luke Varney po strzale głową z rzutu rożnego. Ale znowu 2 minuty później straciliśmy bramkę, która całkowicie nas zabiła. W końcówce gola dołożył jeszcze Pitman i było po wszystkim.
  12. Kolejne dni w Leeds były bardzo owocne, zapoznałem się już z całym zespołem, a co najważniejsze nasz kochany szejk nie lenił się, po przekazaniu mu przeze mnie listy potencjalnych celów transferowych, bogacz postanowił nie czekać do końca okienka transferowego i sfinalizował już kilka umów. Pierwszymi nowymi zawodnikami na Elland Road zostali: Adel Taarabt (QPR, £12m) – 22 letni Marokańczyk to ofensywny pomocnik, który czaruje swoim dryblingiem i wyszkoleniem technicznym, jest zwinny i bardzo błyskotliwy. W klubie nie było ani jednego ofensywnego pomocnika tak więc sięgnąłem po niego bez wahania. Ashley Williams (Swansea, £5m) - 26 letni Walijczyk grywa na środku obrony, to bardzo solidny i sprawny stoper, który na pewno nam się przyda. Steven Caulker (Tottenham, loan) - 19 latek ani myślał o transferze do Championship, ale lepiej zareagował na propozycje wypożyczenia, którą postanowił przyjąć. Wielki talent. Jason Steele (Middlesbrough, £3,5m) - Obiecany młody, rezerwowy bramkarz. Jack Collison (West Ham United, £7m) - 23 letni reprezentant Walii bardzo przypomina mi Joe Allena, który od nowego sezonu będzie grywał w Liverpoolu. Kolejny piłkarz, który będzie stanowił o naszej sile. Tom Cleverley (Manchester United, £25m) - Transfer, który odbił się szerokim echem na całym piłkarskim świecie, 25 mln funtów to znak tego, że Leeds nie boi się wydawać wielkich pieniędzy. Szczególnie na taki talent jak Cleverley. Nemanja Pejcinovic (OGC Nice, £6m) - Solidny obrońca lewy jak i środkowy, na pewno będzie bardzo przydatny. Seamus Coleman (Everton, £6,5m) - Seamus to długo oczekiwany prawy obrońca, którego brakowało nam chyba najbardziej z formacji defensywnych. W sparingach poszło nam całkiem dobrze, kilku nowych zawodników pokazało się ze szczególnie dobrej strony, ponadto zagrało kilku zawodników z drużyn młodzieżowych. Leeds - Werder 2:2 [Pugh, Taarabt - Hunt, Akpala] Skoda - Leeds 0:2 [White, Lenighan] AE Larisa - Leeds 1:1 [Lazaridis - Varney] Poszukiwanie dobrych skrzydłowych, którzy mogli by rozruszać tragicznie wyglądające boki formacji ofensywnych trwało w najlepsze, ale szukanie napastnika już tak łatwo nam nie przychodziło. W notesie kilka nazwisk zapisanych było, ale żaden z tych zawodników nie przekonywał mnie do końca. Będzie ciężko.
  13. Żartów koniec, pieniądze na stole a w kadrze pustki. Wieczorem na umówione spotkanie wpadł do mnie mój asystent, Mick Jones z którym miałem omówić sprawy transferowe. Sytuacja kadrowa nie prezentowała się najlepiej. Raport o aktualnym składzie Jonesa, prezentował się mniej więcej tak: Bramkarze: Paddy Kenny (33, IRL) – Irlandczyk przybył do klubu jeszcze przed moim przybyciem i na pewno bardzo nam pomoże. Doświadczony golkiper, który poprzedni sezon spędził w QPR. Wniosek: Na bramce był też Rachubka i Ashdown, ale ten pierwszy został „zwolniony” a drugi przesunięty do zespołu rezerw. Niewątpliwie przydałby się solidny, młody zmiennik dla Kenny’ego. Boczni obrońcy: Danny Pugh (28, ENG) – Wychowanek Manchesteru United, grał też w Stoke i w Preston. Również kupiony przed moim przybyciem, ale czy jest to tak ważny gracz jak Kenny to nie wiem. Pugh woli grać na lewej pomocy, ale ja widze go tylko i wyłącznie na lewej obronie, na której nie prezentuje się zbyt okazale. Wniosek: To byłoby na tyle, boki obrony puste niczym półki sklepów w których pojawiła się najnowsza FIFA. W rezerwach jest kilku zawodników mogących załatać te dziury, ale przydałoby się kilku bocznych defensorów. Środkowi obrońcy: Jason Pearce (23, ENG) – Coś czuje, że skład na najbliższy sezon będzie zbudowany wyłącznie z nowych piłkarzy. To kolejny, który dołączył do Leeds jakiś czas temu. Całkiem dobry chłopak. Tom Lees (20, ENG) – Wychowanek drużyny, całkiem dobry. Jeszcze bez debiutu w Leeds. Wniosek: Coś mi się widzi, że transferów będzie bardzo dużo. Niby nie ma źle, ale brakuje tutaj co najmniej dwóch piłkarzy. Pomocnicy: Rodolph Austin (26, JAM) – Również nowy nabytek, przyzwoity środkowy pomocnik, który na pewno będzie sporo grał. Wniosek: Pustka jak wszędzie, nasz kochany szejk opustoszył całkowicie ten klub. Ofensywni pomocnicy/skrzydłowi: El-Hadji Diouf (30, JAM) – Barwna kariera Senegalczyka. Grał wielu mocnych klubach jak choćby Liverpool. Średniak. Luke Varney (29, ENG) – Ciekawy jestem czy w tym klubie prócz młodych zawodników jest piłkarz, który rozegrał w Leeds co najmniej jeden sezon. Na razie nie zauważyłem ani jednego, ten pojawił się w klubie przed tygodniem za 750 tysięcy funtów. Całkiem niezły. Wniosek: Jedno i to samo, potrzebne wzmocnienia. Napastnicy: Luciano Becchio (27, ARG) – Jest taki piłkarz! Becchio grał kiedyś nawet w samej Barcelonie, a w Leeds rozegrał już 125 meczów ligowych w których strzelił 49 bramek. Mnie kompletnie nie przekonuje ponadto jest kontuzjowany. Pozycja napastnika będzie kluczowa do wzmocnienia.
  14. - A więc przejdźmy od razu do sedna, jak już powiedział Ci pan Bates pozostawię Cie na stanowisku, ale najlepiej będzie, żebyś wiedział, że to tylko dlatego, że bardzo mu ufam. Kupiłem ten klub dlatego, że kiedyś był wielkim angielskim zespołem, który co roku walczył o najwyższe cele, a z moimi pieniędzmi można do tego wrócić. No dobra żartowałem, znajomy kupił City, znajomy tego znajomego kupił PSG, A znajomy tego drugiego znajomego Malagę, też chciałem mieć klub, kumasz co nie? - Tak jakby. - No, a więc sprawa jest prosta. Chcę pewnego awansu do Premier League dlatego też przekaże klubowi do dyspozycji 100 milionów funtów na transfery. Moustaffa coś tam jeszcze pogadał o różnych funduszach, ale w momencie usłyszenia tej setki całkowicie przestałem w ogóle kontaktować ze światem, już rozmyślałem kogo by tu na Elland Road sprowadzić. Na szczęście szybko się ogarnąłem i musiałem zadać kilka pytań, które nurtowały mnie już od jakiegoś czasu. - Mam nadzieję, że sprawy transferowe pozostawi pan mnie i moim współpracownikom i, że nie będzie się pan wtrącał w sprowadzanie piłkarzy. - Ależ skąd! Ale dobrze, że pan o tym wspomniał. Rozwiązałem kontrakty z.. Czekaj gdzieś tu miałem liste, o jest. A więc.. Pozbyłem się Andy’ego Graya, Rossa McCormacka, Michael Browna, Paula Greena, Lee Peltiera, Leigh Bromby’ego i Paula Rachubkę. A no i wypożyczyłem Kisnorbo i Norrisa. - Co pan zrobił? Przecież to połowa składu! McCormack to nasz obecnie jedyny napastnik! A Peltier? To przecież kapitan! - Po co nam te kołki, kupimy Messiego! Pieniądze może i robiły wrażenie, ale nowy właściciel i jego wiedza na temat piłki nożnej były bardzo nie wielkie..
  15. - Kuba, no wstawaj! Czy nie miałeś dziś jakiegoś ważnego spotkania? Budze cię już 10 minut! - Irina kochanie, daj spokój. Na wszystko przyjdzie czas. - Masz dziś pecha, to wciąż ja, Mariusz.. - Eh! Ty zawsze musisz mnie budzić kiedy mam takie fajne sny, która to już? - Zapytałem jednocześnie przecierając oczy, powoli wstając z ciepłego łoża i ubierając kapcie. - Już po 10! Nie zdążyłem nawet odpowiedzieć, w pośpiechu pobiegłem wziąć szybki prysznic, ubrałem się, niechlujnie ułożyłem włosy i wybiegłem z mieszkania niczym poparzony. Na szczęście Elland Road nie był oddalony zbyt daleko od mojego kameralnego mieszkanka, które dzieliłem z kolegą Mariuszem. Wbiegając do klubowego budynku po drodze potrąciłem kilku trenerów i piłkarzy Leeds United, którzy pomyśleli o mnie chyba jak o jakimś wariacie, a wskazywało na to kilka obelg rzuconych w moją stronę. Nie byłem zbyt zdziwiony ponieważ menadżerem tej ekipy byłem od ledwie dwóch dni i to dziś miał być ten dzień w którym miałem zapoznać się z piłkarzami. Jako, że znalazłem się w siedzibie klubu ledwie drugi raz jeszcze kilka chwil zajęło mi znalezienie biura prezesa, a zarazem bardzo dobrego przyjaciela Kena Batesa, którego poznałem kilka lat temu przy kieliszku, ale o tym kiedy indziej. Byłem tak zdezorientowany, że nawet nie zapukałem tylko wparowałem do pokoju z impetem. - Co to za narwaniec? Nie nauczyli Cię, że przed wejściem do czyjegoś gabinetu się puka? Ochrona też widze w tym klubie nie na poziomie! - Wykrzyczał zdenerwowany starzec w białej szacie i chuście na głowie owiniętą czarną przepaską. – Co za kraj! Jestem oburzony, proszę go wyprosić panie Bates! - Ale.. Ale.. to właśnie nasz trener mój przyjacielu – odpowiedział Ken Bates drapiąc się z tyłu głowy i lekko się śmiejąc. - Ten nieudacznik? Wolne żarty! - Kiedy to prawda – Wtrąciłem. – Geniusz jestem, Jakub Geniusz. - A więc przepraszam, nie wiedziałem o panu. Nazywam się Moustaffa Mohammed al Khalif - Yy.. Ładnie – Wypaliłem kompletnie nie wiedzą co powiedzieć – Ken chciałeś ze mną rozmawiać? - Tak no właśnie, wiesz.. Obiecałem Ci spokojną posadkę i spokojne budowanie drużyny by móc wkrótce wrócić do Premier League, pamiętasz? - Jak mógłbym zapomnieć! To niczym spełnienie marzeń przecież. - No właśnie. Będzie nieco inaczej niż mówiłem, ale nie martw się, będzie o wiele lepiej. Pan Moustaffa zdecydował się kupić nasz ukochany klub i zrobić z niego potęgę, jak kiedyś. Ale resztę wyjaśnień zostawiam jemu. Obiecał mi, że mimo niechęci pozostawi Cie na stanowisku. Zostawiam was samych. Jakiś szejk kupił Leeds? I ja nic o tym nie wiem, ale w sumie to chyba dobrze. Może jednak zobacze te 200 milionów funtów na transfery, co? – rozmarzyłem się. - Istnieje coś takiego jak prorocze sny? – Zapytałem bogacza, który tylko zrobił wielkie oczy i po raz kolejny spojrzał jak na mnie kompletnego idiotę – Już nie ważne. – zakończyłem.
  16. Ciesze się, że się spodobało. O Chelsea też myślałem, ale wybrałem inną opcję. Kariera będzie totalnie na luzie, trochę szaleństwa się tu wkradnie, dawno nie pisałem, a i nawet dawno nie grałem. W oczekiwaniu na 13-stkę postanowiłem coś naskrobać;)
  17. Wszystko wyglądało bardzo normalnie, wstałem z łóżka koło siódmej rano, umyłem się, zjadłem śniadanie a następnie wsiadłem do mojego Lamborghini Aventador i udałem się do ośrodka treningowego Cobham. Po drodze jak zwykle przeglądałem poranną prasę w której jak co dzień głośno było właśnie o mnie. Kilka tytułów z najbardziej popularnych gazet: „Jakub Geniusz jest.. Geniuszem!” „Geniusz i jego Chelsea sięga po Ligę Mistrzów!” „Abramowicz oczarowany Polakiem!” „Chelsea niezwyciężona! Polak na salonach!” Tuż przed wejściem do gabinetu Romana Abramowicza zamieniłem parę słów z prezesem klubu, Bruce’m Buckiem, który jak zwykle gratulował mi ostatnich wyników, ale jestem dobry – pomyślałem. Poczekałem jeszcze kilka chwil, po czym zapukałem do drzwi ze złotą plakietką z nazwiskiem rosyjskiego oligarchy. Powoli wszedłem do pokoju usiadłem na krześle i głęboko spojrzałem w oczy Romana. - Chciałeś mnie widzieć? - Zapytałem jak zwykle z pewnością w głosie. - Tak chciałem się z tobą zobaczyć, ale nie martw się, mam dla ciebie kilka dobrych wiadomości. Mianowicie już wkrótce przedstawimy Ci propozycje przedłużenia umowy. - To świetnie, nie mam nawet co się zastanawiać. Chyba to nie wszystko? - Bardzo się cieszę, a tak oczywiście, nasza sytuacja finansowa z każdym rokiem jest co raz lepsza, klub nie musi już brać ode mnie takich ilości forsy jak kiedyś. Dobrze jednak wiem, że skład jest co raz starszy, dlatego też mam zamiar dać Ci ponad 200 milionów funtów na transfery, chcę by Chelsea już do końca moich dni w tym klubie panowała na arenie Europejskiej. W tej chwili oczy zaświeciły mi się niczym wielkie świece, a w głowie nie miałem już żadnej umowy czy treningu, zastanawiałem się kogo kupić. Falcao? Może ktoś inny?! Po części oficjalnej udałem się by przeprowadzić trening, tuż po nim załatwiłem kilka spraw a następnie wsiadłem do mojego luksusowego auta i udałem się ku zachodzącemu słońcu.. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że właśnie zadzwonił budzik.
  18. Mało coś u ciebie w repce Lewy strzela, u mnie po Euro miał już 50 bramek w reprezentacji. Powodzenia też w Wiśle.
  19. Siemka, ostatnio odkurzyłem FM'a 2006, i mam pewien problem o którym ktoś tu wyżej wspominał. Co chwile waluta zmienia mi się na tajski baht i zapis codzienny, zmieniam na euro i co miesiąc, ale co chwile znowu jest tak samo. Czytałem, że wystarczy zainstalować patcha 6.0.3, ściągam pacza, instaluje, ale w głównym menu gry wciąż pisze 6.0.2 Wie ktoś co z tym zrobić?
  20. Bierz Jutkiewicza, u mnie zawsze grał na zmianę z Lewym. No i powodzenia, bo rep. fajnie się gra, ja np. kilka dni temu doszedłem do finału Euro 2012, przegrałem dopiero z Hiszpanią po dogrywce 2:3, a od 44. minuty grałem w 10, więc możesz sporo z nimi osiągnąć
  21. Niby można się cieszyć bo znów udało Ci się utrzymać, ale ile można. Jest jakaś szansa na progres? Jeśli dobrze pamiętam długi to tylko wspomnienie, więc mam nadzieję, że wzmocnienia będą solidne i może w końcu będzie lepiej. Powodzenia;)
  22. Imię i nazwisko : Jose Alberto Torres Data urodzenia: 20.11.1995 Klub: Legia Warszawa PA:150, Wzrost i waga: 185 cm, 80 kg M. urodzenia: Madryt Kraj jaki chcecie reprezentować : Hiszpania Pozycja: N (główna), OPŚ, OPL Cechy: Wykańczanie - 15, Technika - 15, Drybling - 15, Szybkosc - 15, Przyspieszenie - 15, Głowa - 15 Preferowana noga: Lewa Ulubione kluby: Chelsea Londyn Nielubiane kluby: Barcelona, Manchester United Ulubione osoby: Fernando Torres, John Terry, Jose Mourinho Nielubiane osoby: Joey Barton, Sergio Busquets Języki obce: Polski, Angielski, Niemiecki Preferowane zagrania: Wychodzi na wolne pole, lobowanie bramkarza, plasowane strzały
  23. Jaotinho

    The Hammers

    Premier League (20/38), The Boleyn Ground - 33572 widzów. [6.]West Ham - Liverpool[4.] 3:1 (2:0) Kolejne zwycięstwo! I to jak ważne! Przed sezonem moim celem było wbicie się do najlepszej dziesiątki Premier League, z czasem zweryfikowałem oczekiwania do miejsca gwarantującego grę w Lidze Europy, a z każdym kolejnym tygodniem twierdze, że możemy zaskoczyć i zagrać w Champions League. Przez cały sezon bijemy się o lokaty numer 5. i 6. Dzisiaj pokonaliśmy 3:1 Liverpool będący na czwartej pozycji, rewanżując się za porażkę z pierwszej kolejki. Zbliżyliśmy się do "The Reds" już znacznie, ale trzeba pamiętać, że przed nami jest jeszcze Arsenal, a wcale tak daleko nie jest Newcastle. Bohaterem był dziś Emir Bajrami, autor gola i asysty. (Tzavellas 35', Bajrami 42', Fogden 75' - Silva 83') Green - Tzavellas, Mongongu, Sikhondze, Inkoom - Nordtveit, Bressan, Valeri, Bajrami, Barrera - Fogden Premier League (21/38), Turf Moor - 15162 widzów. [10.]Burnley - West Ham[6.] 2:1 (2:0) Pokonujemy Liverpool, Chelsea, United czy Arsenal, a przegrywamy z Burnley, czy wcześniej z Cardiff. Mecz z Cardiff był do jednej bramki przegraliśmy 0:1, ale nasz stosunek strzałów mówił wszystko (15:2), dzisiaj to Burnley choć spisywane na straty pokazało, że jest świetną ekipą i zasłużenie nas pokonało. Nam pozostaje wziąć się w garść i odrobić pracę domową. Już wkrótce starcie w F.A. Cup z Chesterfield, a później pierwsze półfinałowe starcie Carling Cup z Hull City. (Wood 14', LuaLua 37' - Valeri [k] 51') Green - Tzavellas, Mongongu, Sikhondze, Inkoom - Nordtveit, Bressan, Valeri, Bajrami, Barrera - Caroll
  24. Jaotinho

    The Hammers

    W meczu 18 kolejki Premier League dałem odpocząć kilku bardzo zmęczonym zawodnikom a są nimi: Nordtveit, Inkoom oraz Barrera. Dobrą wiadomością jest natomiast to, że do gry powrócił Andy Caroll, lecz przy obecnej formie Fogdena szans na grę przynajmniej na razie nie dostanie. Premier League (18/38), Villa Park - 39551 widzów. [9.]Aston Villa - West Ham[5.] 1:1 (0:1) Fatalne spotkanie. Graliśmy dobrze chyba tylko przez pierwsze kilka minut, właśnie w tym przedziale czasowym zdobyliśmy bramkę, dzięki główce Fogdena po rzucie rożnym. Z każdą kolejną minutą Aston Villa grała co raz lepiej, a my co raz gorzej. Udało im się wyrównać tuż po przerwie, a gola zdobył Arkadiusz Milik! Piłkarz, pozyskany z Salzburga za.. 6,5 mln funtów! Gospodarze cały czas cisnęli, ale na nasze szczęście gola już nie zdobyli. (Milik 47' - Fogden 5') Green - Tzavellas, Mongongu, Sikhondze, Kelly - Odjidja, Bressan, Valeri, Bajrami, Villareal - Fogden Kolejnym rywalem z jakim przyszło mi się mierzyć była Londyńska Chelsea, która w tym sezonie zawodzi na całej linii. Przed długi okres czasu znajdowała się na spadku, co spowodowało natychmiastowe wydalenie z klubu menadżera Mathiasa Sammera, zastąpił go Roberto Donadoni, który z miejsca odmienił oblicze "The Blues". Chelsea zgarnęła kilka dobrych wyników takich jak pokonanie Man United czy Liverpoolu i powoli wspina się w tabeli, lecz i tak w uratowanie sezonu nikt nie wierzy. Premier League (19/38), The Boleyn Ground - 35402 widzów. [6.]West Ham - Chelsea[15.] 3:1 (2:1) Kapitalną pierwszą odsłonę oglądali kibice zgromadzeni na The Boleyn Ground, derby nie zawiodły. Do przerwy 2:1 dla West Hamu po golach Villareala z początku meczu i Valeriego z rzutu karnego, kontaktowego gola zdobył tuż przed przerwą nadzieja Chelsea, Romelu Lukaku. Jeszcze kilka miesięcy temu powiedzielibyśmy, że taki wynik to niespodzianka, ale forma Chelsea w tym sezonie jest na tak niskim poziomie, że nikogo nie zdziwi jeżeli ostatnio podnosząca się z kolan drużyna z zachodniego Londynu nie zakwalifikuje się do Europejskich pucharów. Tuż po przerwie na 3:1 podwyższył Chris Fogden co całkowicie zabiło to spotkanie. Chelsea nie była wstanie odpowiedzieć, a moi podopieczni uspokoili swoją grę i spokojnie dotrwali do końca. (Villareal 1', Valeri [k] 33', Fogden 49' - Lukaku 44') Green - Tzavellas, Mongongu, Sikhondze, Inkoom - Odjidja, Bressan, Valeri, Bajrami, Villareal - Fogden
×
×
  • Dodaj nową pozycję...