Henkel

OM: prosilbym o wypowiedzi w temacie, a nie podjazdy osobiste pod autora postu :OM

Dopoki nie bede w 100% sprawny to nie bede sie znowu dal ostrzeliwac - myslalem, ze dam rade, niestety nie dalem. Nie bede stal na bramce wyjac z bolu.

To beda dwa - ja tez niestety wypadam... Palce niestety dzis daly znac o sobie przy lekkim uderzeniu wiec wole jednak nie ryzykowac i dolacze po nowym roku - sorry :/

Popieram.

Ja sie postaram wrocic. 1. SZk 2. Hyde 3. Perez 4. Suter 5. Sioux 6. aigel 7. Smetek 8. Grabek 9. Marcin 10. Henkel (GK) 11. ? 12. ?

Na chlopski rozum - dzwiek po ang, teksty po ang, instrukcja nie po angielsku (pewno w tych jezykach co napisy na pudelku). Co jest niejasne :>? I tak, bedziesz mogl zarejestrowac.

Udowadniac, ze nie mam telewizora bylo by ciezko. Moge najwyzej udowadniac, ze mam... ale jak go mam i place to po co mam udowadniac, ze go mam :P?

A ja mu moge kazac sie oddalic sprzed moich drzwi - i co mi zrobi? Upowaznienie moze zjesc albo wsadzic sobie w tylek - dam mu wolny wybor. A dowodu nie pokaze - co dalej? Nic, przecież to dokładnie tak teraz fukncjonuje Sprawdź jaka jest ściągalność abonamentu Ja wiem jaka jest sciagalnosc - usiluje tylko dojsc czemu odliczanie abonamentu od rachunku za prad na podstawie deklaracji, ze sie nie ma TV ma byc sensowniejsze :>

A ja mu moge kazac sie oddalic sprzed moich drzwi - i co mi zrobi? Upowaznienie moze zjesc albo wsadzic sobie w tylek - dam mu wolny wybor. A dowodu nie pokaze - co dalej?

Gabe, ale wszystko co bedzie sie opieralo na deklaracji nie ma racji bytu - ide o zaklad, ze wtedy 99% populacji powie, ze nie mamy telewizora i co nam Pan zrobi? Udowodnisz komus, ze ma TV jak powie, ze go nie ma? Beda przez okna odpowiednie sluzby patrzce, czy ktos ma odbiornik ;)?

Mozna tez nakazac ustawowo granie w Lotto - wszyscy wtedy bedzie placili podatek od marzen. W tej chwili czesc sie obija i nie gra...

Palce niby ok, ale kazde uderzenie w te palce to bedzie dla mnie meka...

Teraz wszyscy pisza o jednym zwodzie Wolskiego zamiast o tym, ze dostalismy oklep 0:3, nie ma to jak temat zastepczy :>

Zamkniete na wniosek tworcy.

Na moj gust to taka zagrywka jest raczej... bardzo kiepska. Bo jesli dziewczyna sie od razu nie zorientowala, ze chodzi o nia to pewnie teraz zyje w przekonaniu, ze naprawde jestes tylko jej przyjacielem.

Owszem, owszem... Raz mi jakis sprzet szwankowal... bo tasiemka sie poluzowala :-k

Owszem, ale jesli ostatnio dokladana/wymieniana byla pamiec to problem rzeczywiscie moze w niej lezec... Problemy z pamiecia powoduja naprawde dziwne rzeczy - dolozylem sobie ostatnio kostke pamieci... i Windows po uruchomieniu zaczal miec problemy z zapisywanie plikow na dysku (wszystkie bez wyjatku archiwa zapisywane na dysku zglaszaly bledy CRC przy rozpakowywaniu), system po kazdym restarcie informowal o potencjalnych bledach na dysku, robil chkdsk i naprawial bledy, ktore... po restracie znowu sie pojawialy, na koniec posypal sie calkowcie system plikow na jednym z dyskow spietych w RAID. Po wyjeciu pamieci wszystko znowu dziala, jak zloto. Moze to nei szamanizm, ale... ;)

Szczerze mowiac nie pamietam - serio

Ja sie po wczorajszym wypisuje z kolejnego poniedzialku - niestety dwa palce tak spuchly, ze na bank beda potrzebowac co najmniej z dwoch tygodni odpoczynku :/ A wszystko przez jedna nieforunna interwencje...

Co innego rozmowa z kolegami przy piwie, a co innego wypowiedz na panelu dyskusjnym. Ja w Maryni prezentuje bagienny poziom i nie zamierzam zaprzeczac.

Obrazanie czegokolwiek to jest niezbyt mila praktyka, ale - badzmy brutalnie szczerzy - o ile w przypadku innych uzytkownikow przeszlo, by to gdyby uzyli takiego stwierdzenia po raz pierwszy to Pucek dostal glownie za recydywe. Ciagle podburzanie i zawieranie w swoich postach stwierdzen, ktore ewidetnie nie sluza rozwojowi dyskusji, a jedynie sprowokowaniu ludzi o odmiennych pogladach do wejscia na bagienny dosc poziom jaki sam Pucek w rozmowie prezentuje.

Pucku nie myl oburzenia stronniczych mediow z oburzeniem opinii publicznej, bo tak naprawde szeroko pojeta opinia publiczna miala w nosie co sobie Legia prezentuje na trybunach podczas tego meczu. Najpierw podpierasz sie definicjami slownikowymi, gdzie ewidentnie stoisz na straconej pozycji, a teraz nagle zmieniasz front i mowisz, ze Ty wiesz co miales na mysli i na pewno nie chciales nikogo obrazic. Pewnie, ze potrafilbys napisac, ze kibice Legii prezentujacy ten transparetn to szmaciarze, ale doskonale wiedziales, ze to nie przejdzie - liczyles, ze przejdzie nazwanie szmata flagi, bo przechodzilo wczesniej. Tym razem nie przeszlo. A czy nie wydano na ten material mnostwa pieniedzy to byl polemizowal - zapewne poszlo na niego wiecej niz wielu z nas zarabia przez pare miesiecy. Gdybys pisal w zwiazku z jakikolwiek innym klubem kara tez by byla - tak jak Ci napisalem - to, ze nie bylo jej wczesniej nie znaczy, ze pochwalam takie wyrazanie sie o jakichkolwiek transparentach - i to nie ja sobie wymyslilem, ze ten post jest obrazliwy, zaraportwal go uzytkownik forum.

To, ze wczesniej uzywales takiego okreslenia nie oznacza automatycznie, ze bylo na taki sposob nazywania jakiejkolwiek flagi przyzwolenie - jednym slowem to, ze przesliznales sie kilka razy z takim tekstem nie oznacza, ze zawsze Ci sie to uda. A jesli juz chodzi o definicje slownikowe to slownik wyraznie pokazuje, ze okreslenie szmata jest pejoratywne w jakim kontekscie bys go nie uzyl: szmata 1. «kawał zniszczonej, podartej lub brudnej tkaniny» 2. «zniszczona lub nędzna odzież» 3. pogard. «człowiek o słabym charakterze, pozbawiony godności» 4. pogard. «prostytutka» 5. pogard.; zob. szmatławiec w zn.1. Flaga nie byla, ani zniszczona, ani podarta, ani brudna, a Twoje nazwanie jej szmata mialo jedynie charakter pogardliwy i mialo na celu zwykle dyskredytowanie jej w oczach czytajacego. Jednym slowem nie uwierze - biorac pod uwage Twoj prowokacyjny sposob pisania - ze uzywalaes tego okreslenia wczesniej i uzyles go teraz jedynie w celu pokazania, ze sektorowki i flagi o ktorych mowisz zostaly stworzona z tkaniny, a nie z tektury na przyklad. Celowo prowokujesz uzywajac negatywnych okreslen to licz sie z tym, ze kogos sprowokujesz - i to nie tylko do wypowiedzi slownej, ale tez do wyciagania konsekwencji.

19.11.2011 / Pucek / +1 za nazwanie sektorowki Legii szmata

Pucku problem z Toba polega na tym, ze w wielu przypadkach Twoje slowa odczytywane sa nie jako merytoryczne propozycje tylko jako - bezplciowe juz troche, bo mocno przewidywalne - prowokacje, bo albo celowo, albo zupelnie przez przypadek masz niebywala latwosc wrzucania do swoich wypowiedzi stwierdzen bez ktorych sens tego co mowisz nie ucierpialby, a wszystko brzmialo by grzeczniej i latwiej bylo, by na to spojrzec laskawym okiem. A tak to jestes postrzegany, jak taki Palikot co to moze i cos sensownego mowi, ale bardziej wkurza, bo macha plastikowym kutasem przed twarza i czlowiek zamiast sluchac co tenze czlowiek usiluje przekazac to sie wkurwia, bo mu penis fruwa przed nosem.