Skocz do zawartości

Garso

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Garso

  • Urodziny 07.09.1997

Informacje

  • Wersja
    FM 2013
  • Ulubiony klub
    Jagiellonia Białystok
  • Skąd
    Supraśl
  • Płeć
    Mężczyzna

Kontakt

  • Gadu Gadu
    31729628

Garso's Achievements

Nowy

Nowy (1/15)

0

Reputacja

  1. Garso

    W Drodze Na Szczyt

    CZERWIEC 2010 Transfery: Do klubu: Dede [24, Brazylia; O/WO P] <-- wolny transfer Z klubu: Ivaylo Petkov --> Ipswich Town - 250 tys € Spotkania: Mecze towarzyski 24.06.2010 Litex Łowecz - Litex Łowecz II 2:0 (F. Bratu, G. Milanov) 26.06.2010 Litex Łowecz - HSV Hamburg 0:1 29.06.2010 OFK Sliwen - Litex Łowecz 2:0 Do klubu dołączył jeden nowy zawodnik. Jest nim prawy obrońca Dede. Prezentuje on bardzo dobry poziom i ma on pewne miejsce w składzie. Z klubu zaś odszedł Ivaylo Petkov, który jest już stary i był mało przydatny mojemu zespołowi. Cieszę się, że udało mi się go sprzedać za całkiem dobre pieniądze. Na początku okresu przygotowawczego do sezonu ograliśmy nasz zespół rezerw 2:0. Później było już tylko gorzej. Porażkę z HSV Hamburg jeszcze jakoś można wybaczyć, ale z OFK Sliwen to już nie za bardzo. Zagraliśmy w tym spotkaniu fatalnie. Muszę poprawić grę zespołu, jeżeli chcemy myśleć o mistrzostwie Bułgarii.
  2. Garso

    W Drodze Na Szczyt

    Kadra zespołu: Bramkarze: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Uros Golubovic | BR | SRB | 190 cm | 84 kg | 33 | €550tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Vinícius Barriviera | BR | BRA | 192 cm | 88 kg | 24 | €1.1mln | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| Obaj mają podobne umiejętności i jeszcze nie wiem który z nich będzie podstawowym golkiperem. Na pierwszy rzut oka trochę lepszy wydaje się być wypożyczony z Atletico Paranaense Vinícius Barriviera Obrońcy: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Nikolay Bodurov | LB, O (PŚ) | BUL | 180 cm | 73 kg | 24 | €650tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Alexandre Barthe | LB, O (Ś) | FRA | 181 cm | 80 kg | 24 | €800tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Iliya Milanov | O (PŚ) | BUL | 184 cm | 68 kg | 18 | €250tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Plamen Nikolov | O (Ś) | BUL | 191 cm | 78 kg | 25 | €230tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Aleksandar Tsvetkov | O (Ś), DP, P (Ś) | BUL | 181 cm | 75 kg | 19 | €300tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Dzemal Berberovic | O/WO (P), DP, P (PŚ), OP (P) | BIH | 182 cm | 75 kg | 28 | €1mln | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Mihail Venkov | O/WO (L) | BUL | 181 cm | 74 kg | 26 | €475tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Petar Zanev | O/WO (L) | BUL | 184 cm | 70 kg | 24 | €700tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Ivaylo Petkov | O/WO (L), DP, P (Ś) | BUL | 186 cm | 85 kg | 34 | €250tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| Na prawej stronie obrony mam duży kłopot. Mam tylko Bośniaka Dzemala Berberovica. Jest on całkiem dobrym graczem, jednak nie wytrzyma obciążenia sezonu grając 90 minut w każdym spotkaniu. Po przeciwnej stronie jest zdecydowanie lepsza sytuacja. Mam trzech graczy. Najlepszy wydaje się być Mihail Venkov. Jeden z tych trzech graczy będzie musiał się pożegnać z klubem. Najprawdopodobniej będzie to najstarszy gracz naszego zespołu Ivaylo Petkov. Na środku obrony podobnie jak na lewej obronie mam bardzo dobrą sytuację. Mam trzech świetnych defensorów (Alexandre Barthe, Plamen Nikolov, Nikolay Bodurov) i dwóch bardzo utalentowanych (Iliya Milanov, Aleksandar Tsvetkov). Najlepsza dwójka z tej piątki to Francuz Alexandre Barthe i Bułgar Plamen Nikolov. Pomocnicy: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Nebojsa Jelenkovic | DP, P (Ś) | SRB | 177 cm | 70 kg | 32 | €375tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Sandrinho | DP, P/OP (Ś) | BRA | 184 cm | 80 kg | 29 | €700tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Tom | P/OP (PLŚ) | BRA | 181 cm | 67 kg | 24 | €475tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Georgi Milanov | P/OP (PLŚ) | BUL | 184 cm | 68 kg | 18 | €250tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Doka Madureira | P/OP (LŚ) | BRA | 178 cm | 72 kg | 26 | €1.3mln | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | Int | Hristo Yanev | P/OP (LŚ) | BUL | 177 cm | 69 kg | 31 | €625tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Momchil Tsvetanov | P/OP (L) | BUL | 174 cm | 65 kg | 20 | €350tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| Na środku pomocy mam tylko dwóch graczy. Doświadczonego Serba Nebojsa Jelenkovic i gwiazdę zespołu Brazylijczyka Toma. Więcej graczy nie ma. Koniecznie muszę wzmocnić tą pozycję. W zespole brakuje ofensywnych prawych pomocników. Mogą tu występować wcześniej już wspomniani Dzemal Berberovic i Tom. Jednak ich miejsce jest gdzie indziej niż na tej. Kolejna formacja którą muszę wzmocnić. Druga strona wygląda już o wiele lepiej. Mam trzech graczy. Dwóch z nich prezentuje naprawdę bardzo dobry poziom. Mowa o Doke Madureira i Hristo Yanevie. Będą oni między sobą walczyć o podstawowy skład. Trzecim zawodnikiem i zarazem najsłabszym jest Momchil Tsvetanov i on prawdopodobnie odejdzie z zespołu. Podstawowym środkowym ofensywnym pomocnikiem będzie Sandrinho, który prezentuje bardzo wysokie umiejętności jak na naszą ligę. Jego zmiennikiem będzie Georgi Milanovm który jest graczem bardzo utalentowanym, jednak o wiele słabszym od Brazylijczyka. Napastnicy: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Florin Bratu | OP (P), N | ROU | 186 cm | 75 kg | 30 | €1.1mln | | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Svetoslav Todorov | N | BUL | 178 cm | 75 kg | 31 | €275tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| | - | | Wilfried Niflore | N | FRA | 187 cm | 75 kg | 29 | €170tys.| | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| Trzech graczy będzie walczyło o jedno miejsce w podstawowym składzie. Oczywiście mowa o Florinie Bratu i Wilfrieda Niflore. Prezentują oni podobny poziom. Trzeci snajper Svetoslav Todorov jest trochę słabszy od nich i będzie miał bardzo mało okazji do zaprezentowania się.
  3. Garso

    W Drodze Na Szczyt

    Proszę Moda o usunięcie ankiety i postów nr. 1, 2 i 3. Dziękuję. --------- Wybór padł na Litex Łowecz, którego zaproponował MaCiek. Mam nadzieję, że to jest słuszna decyzja z mojej strony i się szybko mi nie znudzi. Mam nadzieję, że mój sejv wytrwa jak najdłużej. Podobnie jak w moim poprzednim opku nie będę stosował fabuły. Tym razem moje postępy w grze opisywać będę miesiącami. Litex Łowecz: Do początku lat 90. zespół z Łowecza występował głównie w drugiej lidze. W sezonie 1993-1994 po raz pierwszy w historii awansował do ekstraklasy. Inauguracyjne rozgrywki zakończył na 11. miejscu, a następne - na 15., oznaczającym spadek. W czerwcu 1996 roku sponsorem klubu został biznesmen i były zapaśnik Grisza Ganczew. Od chwili jego przybycia datuje się najlepszy okres w historii Liteksu. W sezonie 1997-1998 jako beniaminek wywalczył swój pierwszy tytuł mistrza Bułgarii. Trenerem zespołu był wówczas przyszyły selekcjoner reprezentacji Dimityr Dimitrow. W następnych rozgrywkach Liteksowi, już pod wodzą Ferario Spasowa, udało się powtórzyć tamto osiągnięcie. Od czerwca 2005 roku przez dwa lata szkoleniowcem Liteksu był Serb Ljubomir Petrović, który w 1991 roku doprowadził Crveną Zvezdę Belgrad do zwycięstwa w finale Pucharu Mistrzów. Petrović pracował już w Liteksie w 2004 roku. Zdobył z nim wówczas Puchar Bułgarii. Na koniec sezonu 2006-2007, po tym jak zespół zajął czwarte miejsce w lidze, Petrović złożył dymisję. Jego następcą został Spasow. Sukcesy: Mistrzostwo Bułgarii (3 razy): 1998, 1999, 2010 Puchar Bułgarii (4 razy): 2001, 2004, 2008, 2009 Finał Pucharu Bułgarii (4 razy): 1999, 2003, 2004 i 2007 Finał Pucharu Ligi Bułgarskiej: 1997 Awans do fazy grupowej Ligi Europy: 2010/11
  4. Po nieudanej przygodzie z Lechem postanowiłem, że rozpocznę nową grę. Jest tylko jeden problem nie mam pojęcia kim zagrać. Mam nadzieję, że pomożecie mi przy wyborze ligi jak i klubu. Byłbym za to bardzo wdzięczny. Pod spodem podawajcie jaki to ma być zespół. Przy wyborze Inna proszę pod spodem jaka to ma być. Wybór klubu już dziś o 16.
  5. Garso

    Na podbój Europy!

    No to się nagrałem : / Podczas wczytywania gry wyskakuje mi taki BŁĄD : ( Chyba nie da się z tym nic zrobić. Temat do zamknięcia. EOT
  6. Garso

    Na podbój Europy!

    Rewanż z Koper koniecznie musieliśmy wygrać jeśli chcielibyśmy awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bardzo szybko bo już w 5. minucie zdobyliśmy pierwszego gola. Bramkę po podaniu Semira Stilica zdobył Joël Tshibamba. Minęło niecałe 8. minut. Zdobyliśmy kolejnego, drugiego gola w spotkaniu. Tym razem bramkarza Koperu pokonał Omar Merlo strzałem głową po dośrodkowaniu Sławomira Peszki. Do przerwy prowadziliśmy już 2:0 i nasz awans wydawał by się być już prawie pewny. Druga część spotkania była o wiele nudniejsza. Nie padły już żadne bramki. Wygrywamy 2:0 i awansujemy do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
  7. Garso

    Na podbój Europy!

    Rozegraliśmy kolejne spotkanie w Ekstraklasie. Tym razem podejmowaliśmy u siebie GKS Bełchatów. Początek spotkania był bardzo nudny. Obie drużyny nie stwarzały sobie żadnych sytuacji. W 30. minucie spotkania został przez nas oddany pierwszy strzał w meczu. Zdobyliśmy 2 37. minucie bramkę, jednak sędzia jej nie uznał, uważając że strzelec bramki Jakub Kiełb był na spalony. Do przerwy remisowaliśmy 0:0. Nasza gra nie wyglądała najlepiej. Druga część spotkania była jeszcze nudniejsza. Gra się zaostrzyła co potwierdzeniem jest czerwona kartka dla Seweryna Gancarczyka. Remisujemy 0:0. Spotkanie stało na bardzo niskim poziomie.
  8. Garso

    Na podbój Europy!

    Pierwszy mecz 4 rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów rozegraliśmy przed własną publicznością z Koper. Już pierwsza groźna akcja w 3. minucie mogła nam przynieść gola, jednak Sławek Peszko nie wykończył fantastycznej akcji Jakuba Wilka. Sławomir Peszko zrehabilitował się i 6. minut później po podaniu Semira Stilica pokonał bramkarza przyjezdnych. Później staraliśmy się zdobyć kolejnego gola, jednak robiliśmy to nieskutecznie i do przerwy prowadziliśmy tylko 1:0. Po przerwie kontrolę zespół gości miał przewagę. My się cofnęliśmy do obrony i czekaliśmy na kontrę. W 80. minucie piłkarz Koperu Denis Horvat zdobył przepięknego gola zza pola karnego. Po tej bramce bardziej się otworzyliśmy, jednak nie udało nam się zdobyć bramki. Remisujemy w pierwszym meczu przed własna publicznością 1:1 i nasza sytuacja przed rewanżem nie wygląda najlepiej.
  9. Garso

    Na podbój Europy!

    06.08.2010 Odbyło się losowanie 4 rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Zagramy z najłatwiejszym rywalem na jakiego mogliśmy trafić FC Luka Koper. Klub z Słowenii w 3 rundzie pokonał Spartę Prage w dwumeczu 2:1. Inauguracyjne spotkanie Ekstraklasy rozegraliśmy przed własną publicznością z Śląskiem Wrocław. Początek spotkania zdecydowanie należał do nas. To my częściej atakowaliśmy, stwarzając groźne sytuacje. Pierwszego gola udało nam się zdobyć dopiero w 37. minucie. Tomasz Bandrowski prostopadle podaje do Jakuba Wilka, mija on jednego przeciwnika i staje w oko oko z bramkarzem gości, sprytnie strzela między nogami Kelemana i ładuje piłkę w siatce. Jeszcze tuż przed przerwą w doliczonym czasie gry zdobyliśmy kolejnego gola. Bramkę po przepięknym uderzeniu zdobył Tomasz Bandrowski. Drugą połowę lepiej rozpoczął Śląsk, miał dwie bardzo dobre sytuacje do zdobycia bramki. Kontaktowego gola piłkarze z Wrocławia zdobyli w 61. minucie. Bramkę po uderzeniu z dystansu zdobył Tomek Szewczuk. W końcówce spotkania świetną akcję miał Śląsk, jednak jej nie wykorzystał. Jakby zdobyli bramkę doprowadzili do remisu, a tak przegrywają. Wygrywamy z Śląskiem na inaugurację 2:1. Całe spotkanie mieliśmy wielką przewagę i nasze zwycięstwo powinno być o wiele większe.
  10. Garso

    Na podbój Europy!

    Przed rewanżem z Dinamo to my byliśmy w lepszej sytuacji. Mieliśmy jedną bramkę przewagi. Wiem jedno, będzie trudno utrzymać tą przewagę. Już pierwsza akcja przyniosła nam bramkę. 2. minuta meczu. Dośrodkowanie z rożnego Sergeya Krivetsa, w polu karnym najsprytniej zachowuje się Omar Merlo i mocnym strzałem z głowy pokonuje bramkarza gospodarzy. Później, do końca pierwszej połowy to Dinamo ciągle atakowało, jednak nie udało się im zdobyć bramki. Ta sztuka udała się nam. W 36. minucie Bartosz Ślusarski popisał się fantastycznym rajdem kompletnie ośmieszając obrońców Dinama i ich golkipera. Do przerwy prowadziliśmy 2:0 i nasz awans wydawał się być już pewny. 5. minut po wznowieniu gry Sławomir Peszko zdobył gola, jednak sędzia go nie uznał twierdząc że bym on na spalonym. W powtórkach było widać, że się nie mylił. Później tak jak w pierwszej połowie to tylko nasi przeciwnicy atakowali, jednak tak samo jak w pierwszej części spotkania ich skuteczność była mierna i nie zdołali zdobyć ani jednego gola. Wygrywamy 2:0 i w dwumeczu 3:0. Awansujemy do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
  11. Garso

    Na podbój Europy!

    W meczu o Superpuchar Polski z Jagiellonią Białystok wystawiliśmy prawie cały rezerwowy skład. Mecz rozegraliśmy w Białymstoku. Dość szybko bo już w 12. minucie Joël Tshibamba strzałem zza pola karnego po podaniu Artjomsa Rudnevsa dał nam prowadzenie. Później staraliśmy się podwyższyć, jednak skuteczność zawodziła kolejno u Jacka Kiełba i Semira Stilica. W 41. minucie Jagiellonia niespodziewanie doprowadziła do wyrównania. Bramkę po przepięknym uderzeniu z waleja zdobył Franck Essomba. Do przerwy remisowaliśmy 1:1. Tuż po przerwie Mariusz Gogol uderzeniem głową po dośrodkowaniu Marcina Burkhardta dał prowadzenie dla Jagiellonii. Do 45. minuty przegrywaliśmy 1:2. W 66. udało nam się doprowadzić do wyrównania. Bramkę zdobył Artjoms Rudnevs. Mecz w tej chwili zaczął się od nowa. Znów mieliśmy remis. Jagiellonia 10. minut później zdobyła kolejnego gola. Tym razem do bramki Krzysztofa Kotorowskiego trafił Tomasz Frankowski. Radość piłkarzy nie trwała zbytnio długo bo już 180 sekund później Sławomir Peszko doprowadził do wyrównania. Do końce regulaminowego czasu gry był remis 3:3. Tak więc kto zdobędzie puchar zadecyduje dogrywka. W 13. minucie dogrywki z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Andrezinho. W lepszej sytuacji są teraz piłkarze Jagi. Tuż przed końce dogrywki nerwy puściły dla Sławka Peszki. Brutalnie sfaulował przeciwnika i za to wyleciał z boiska. W dogrywce kibice obu drużyn nie zobaczyli bramek. Najlepszą sytuację miał w 113. minucie Bartosz Ślusarski. O tym kto zdobędzie puchar zadecydują rzuty karne. 1 seria: Jagiellonia - Mladen Kascelan nawet nie trafił w światło bramki, Lech - Bosacki pewnie pokonuje Sandomierskiego 1:0 dla Lecha 2 seria: Jagiellonia - Jarosław Lato trafia w słupek, Lech - strzał Ślusarskiego z łatwością broni Sandomierski, 1:0 dla Lecha 3 seria: Jagiellonia - Tomasz Frankowski pewnie pokonuje Krzyska Kotorowskiego, Lech - Semir Stilic strzałem pod poprzeczkę pokonuje bramkarza Jagi, 2:1 dla Lecha 4 seria: Jagiellonia - Thiago Rangel przestrzelił, Lech - pewnie pokonuje Grześka Sandomierskiego, Sergey Krivets pewnie pokonuje Sandomierskiego, 3:1 dla Lech Wygrywamy po karny i zdobywamy pierwszy puchar!
  12. Garso

    Na podbój Europy!

    W 3 rundzie kwalifikacyjnej już nie będzie tak łatwo. Zagramy z mistrzem Chorwacji Dinamo. Pierwszy mecz odbył się u nas w Polsce w Poznaniu. Od początku spotkania staraliśmy się atakować na bramkę Dinamo i to mogło się przełożyć 5. minucie, jednak Sławek Peszko fatalnie spudłował z 10 metrów. Co nie udało się w pierwszej akcji udało się 10. minut później. Prostopadłe podanie Sergeya Krivets do Sławka Peszki, staje on w sytuacji sam na sam i płaskim strzałem pokonuje bramkarza przyjezdnych. Drugiego gola w spotkaniu mógł zdobyć Jakub Wilk w 33. minucie, jednak podobnie jak Peszko w 5. minucie fatalnie spudłował. Tuż przed przerwą piłkarz Dinama Sammir po uderzeniu z 25 metrów trafił słupek. Chwilę później Jakub Wilk miał kolejną sytuację do zdobycia bramki, jednak po raz kolejny fatalnie spudłował. Do przerwy na tablicy widniał wynik 1:0 dla gospodarzy. W 65. minucie Semir Stilic w sytuacji sam na sam strzelił w słupek. Później do końca spotkania to Dinamo częściej atakowało, jednak robili to nie skutecznie. Wygrywamy w pierwszym spotkaniu 1:0. W rewanżu będzie bardzo ciężko utrzymać tą przewagę.
  13. Garso

    Na podbój Europy!

    Rewanż z Levadią powinien być formalnością. Nasze zwycięstwo w dwumeczu już po pierwszy spotkaniu zdawało się być pewne. Już w pierwszej minucie spotkania Sławek Peszko miał wyśmienitą sytuację do strzelenia bramki, jednak strzałem głową z 5 metrów trafił w poprzeczkę. Co nie udało się dla Sławka Peszki udało się Bartkowi Ślusarskiemu w 19. minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Semira Stilica, w polu karnym najsprytniej zachowuje się nasz snajper i strzałem głową pokonuje bramkarza przyjezdnych. Drugiego gola także zdobyliśmy uderzeniu głową. Tyle, że bramkę zdobył Jakub Wilk, a asystował Sławek Peszko. Tą bramkę zdobyliśmy w 27. minucie. Do przerwy prowadziliśmy "tylko" 2:0. W pierwszym meczu już w tej części spotkania prowadziliśmy 4:1. Trzeciego gola zdobyliśmy w 57. minucie. Tomek Bandrowski do Sergeya Krivetsa, ten uderza z pierwszej piłki na bramkę Levadii. Piłka leci bardzo mocno i co najważniejsze wpada do bramki w samo okienko bramki. Bardzo ładna bramka Białorusina. W 63. minucie zdobyliśmy kolejnego gola. Bramkę po podaniu Semira Stilica zdobył Bartosz Ślusarski dla którego to była już druga bramka w tym spotkaniu. Kolejnego i już piątego gola w spotkaniu zdobyliśmy w 78. minucie. Rajd Sławka Peszki, przebiega on 30 metrów i podaje do stojącego na 5 metrze Bośniaka Semira Stilica, któremu nie pozostaje nic innego jak dołożenie nogi aby piłka wpadła do bramki. Do końca regulaminowego czasu gry nie udało nam się zdobyć już ani jednej bramki. Wygrywamy 5:0. W dwumeczu mamy wyraźną przewagę wygrywając aż 11:1. Bardzo dobrze rozpocząłem swoją przygodę z Lechem Poznań.
  14. Garso

    Na podbój Europy!

    Pierwsze poważne spotkanie Lech rozegrał z Levadią w 2 rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Spotkanie rozegraliśmy na wyjeździe. Od początku spotkania atakowaliśmy na bramkę rywali. W 3. minucie spotkania Bartosz Ślusarski nie wykorzystał sytuacji sam na sam, trafił wprost w bramkarza gospodarzy. Prowadzenie objęliśmy w 11. minucie. Podanie Bartosza Ślusarskiego do Sławka Peszki, przebiega on 20 metrów i strzałem po ziemi pokonuje Richarda Pohlaka. Na 2:0 podwyższyliśmy w 19. minucie strzałem zza pola karnego po podaniu Tomka Bandrowskiego podwyższył Bartosz Ślusarski. Były piłkarz Cracovii popisał się świetnym uderzeniem. Levadia swoje szanse na zwycięstwo pomniejszyła w 26. minucie. Czerwoną kartką został ukarany Stanislav Puri. Mimo, że graliśmy w przewadze to i tak straciliśmy gola. Bramkę po uderzeniu głową zdobył Aivar Belov. W 42. minucie Semir Stilic strzałem zza pola karnego po podaniu Tomka Bandrowskiego podwyższył na 3:0. Niecałe 3. minuty później zdobyliśmy kolejnego gola. Świetne podanie Tomka Bandrowskiego do Jakuba Wilka, który staje w oko oko z bramkarzem gospodarzy, mija go w dziecinny sposób i pakuje piłkę do pustej bramki. Do przerwy prowadziliśmy 4:1 i nasze zwycięstwo wydawało by się być już pewne. Nie minęło 5. minut od wznowienia gry a prowadziliśmy już 5:1. Piękne dośrodkowanie Sylwka Gancarczyka wykorzystał Sławek Peszko dla którego to był już drugi gol w tym spotkaniu. W 70. minucie piłkarz Levadi Maksim Toom nie wykorzystał rzutu karnego. Szóstego i ostatniego gola zdobyliśmy w 81. minucie. Bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Semira Stilica zdobył Manuel Arboleda. Do końca spotkania nie zdołaliśmy już zdobyć ani jednej bramki. Wygrywamy i to na wyjeździe z Levadią 6:1. Nasz awans do następnej rundy zdaje się być niezagrożony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...