timon

Przyjemne to porównanie . Powodzenia do końca.

Kasztelan Mocne. Smaczne, wyczuwalna goryczka. I co najważniejsze, piwo jest tanie (2,20 PLN). Ogólnie Kasztelany są dobre - mają już dwa plusy za Niepasteryzowane i dzisiejsze Mocne. Tanie piwo jest dobre . A ludzie nadal wolą Carlsbergi czy inne Heinekeny .

Ten sport się chyba skończył. Winokurowa próbka B też pozytywna. No cóż, brali, biorą i będą brali. Chyba jakiś wstrząs wywoła dopiero śmierć któregoś koksiarza. Poza tym ciekawe co będzie jutro. Może zabrzmi to dziwnie, ale mam nadzieję, że przyjaźni nie będzie. 23 sekundy przewagi, Evans powinien powalczyć. Choć sam tego nie zapowiada, ale to pewnie zasłona dymna.

Grunwald, Grunwald. Pomścij Grunwald. Poza tym brak słów, fabuła mistrz.

Jesse Marunde - strongman

http://przekroj.pl/index.php?option=com_co...mp;limitstart=0 http://wiadomosci.onet.pl/1427188,2677,1,kioskart.html Pozwolę sobie nie kopiować artykułów, bo są za długie i tak jak z onetu pewnie znikną, ze strony przekroju pewnie nie. Bardzo mądry wywiad. Owsiak mądrze mówi o IV RP i jej rzeczywistości. Mam nadzieję, że pójdzie za nim trochę ludzi. Poza tym dowiedziałem się, że obecny Woodstock będzie ostatnim tak wielkim . Za późno się urodziłem... Owsiak krytykuje otwarcie i ma do tego prawo. Mimo niezbyt "znaczącego" wykształcenia jest mądrzejszy niż te wszystkie magistry w polityce. Poza tym zadziwił mnie wiek Owsiaka, nie myślałem, że jest tak "stary" .

Wy też tak macie w "Sklasyfikowani uczestnicy ligi"?

http://wiadomosci.onet.pl/1579401,11,item.html - Poddaję się! Dajcie mi wszyscy święty spokój! - I ty to mówisz? Wstawaj! - Nie wstanę! Tak będę leżał! - Musimy uciekać stąd natychmiast! - Gdzie? Widziałeś jak to wszystko zorganizowane? - Dostaną nas wszędzie! - Ucieczka to nasz obowiązek! - Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa w podłodze! Wszystko to popieprzone! Zostawcie mnie! Niech ja się k***a obudzę jutro i będzie to zupełnie inny kraj. Oni co chwila zrywają tę koalicję. A i tak sobie w mordy plują, a za chwilę wszystko dobrze... Honoru brak w nich, godności. I oni się mienią ludźmi, którzy chcą dobra Polski... :| PiS, LiS = dno. A absurdalny można spokojnie z polityką wewnętrzną połączyć...

Legia Kraków Drużyna wybrana praktycznie w całości na tzw. czuja. Co będzie to będzie. Na sukcesy się nie napalam .

Zwłaszcza z tym wyrazem twarzy jest piękna

Wczoraj w późnych godzinach wieczornych skończyłem "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego. Właściwie przerabiałem już tę książkę w szkole, ale prześlizgnąłem się na wydaniu z opracowaniu i nie do końca przeczytanej treści. Ale wiedziałem, że nie minie mnie przeczytanie książki, choć nie odnoszę się do tego z pozycji "musu". Na spokojnie doczytałem ją i jestem zadowolony. Zauważyłem, że wszystkie absolutnie książki podczas czytania budzą we mnie następujące emocje: początek - nuda, bo właśnie początek, wprowadzenie, wiadomo, mało emocji; im dalej akcja się rozwija tym bardziej książka mnie wciąga. I tak było też tym razem. Treści chyba nikomu przybliżać nie muszę. Jest to głęboki portret człowieka zagubionego poprzez swoje poglądy. Jest też świetnie przedstawiony Petersburg, jego najciemniejsza strona. Jest też i mała nutka miłości, choć też nie idealnej. Zdarzają się w "Z i K" dłużyzny, jednak wszystko można przejść. Polecam, jednak nie jako miłą lekturkę dla zakochanych .

Czytasz w moich myślach. Lubię TdF, uwielbiam komentarze W&J, ale to takie oszukiwanie samego siebie. Nawet w/w para wyrażała swoją dezaprobatę dla dopingu. Niestety tego gówna nie wyplenimy, chyba, że ktoś zdechnie na etapie po zażyciu jakiegoś gówna. Ale i tak wizerunek pozostaje. Robią syf, który zniechęca ludzi do oglądania i uprawiania tego sportu. Nie wiem czy obejrzę TdF do końca, chyba tylko dla komentatorów, bo są często lepsi niż kabaret . Choć pewnie i im się udzieli nastrój. Jakoś tak głupio będzie się teraz oglądało ucieczkę zastanawiając się czy ten kolarz nie jest po prostu koksiarzem...

Imię i nazwisko (opcjonalnie): Marcin Adam Skibniewski Data i miejsce urodzenia: 08.12.1989, Nidzicy pewnie nie ma, niech będzie Olsztyn więc. Waga i wzrost: 184/81 Pozycja: AMC/FC Klub w którym chcecie zacząć karierę: FC Barcelona B (rezerwy) Ulubieńcy: 1 klub i 1 osoba (może to być oczywiście któryś z forumowiczów): FC Barcelona / Vetr, Salapu 5 atrybutów do których chcecie mieć przydzieloną wartość 20: Flair, Finishing, Passing, Loyalty, Influence Noga lewa

Grunwald. Dwa pomniki stojące na polu bitwy. Właściwie to interesowały mnie najbardziej treści napisów umieszczonych na tych pomnikach. Może się komuś przyda na jakąś tam lekcję treść tego napisu .

No walka jest, premier walczy nawet z Giertychem, więc musi mieć na niego jakiś sposób. Gombrowicz wróci, ministra osłabi i bardziej go sobie podporządkuje.

Link Z racji, że jest to źródło własne, to można takową nowinę wsadzić między bajki. Poza tym niemożliwe, żeby Barca go sprzedała. Nie Realowi.

Terapia szokowa jednak nieraz skutkuje. Zaryzykuję stwierdzenie, że Holandia jest państwem nowocześniejszym niż Polska i takiej reakcji można się było spodziewać. W Polsce był skandal, dyskusja. Choć może badania wykazałyby jakiś wzrost.

Kurna... coś mi się ostatnio dużo śni i o dziwo zapamiętuje te sny. Gdy wróciłem z niezamierzonego turdefrąs śnił mi się wypadek. Potem śniło mi się, że kradnę z biura/sekretariatu Realu Madryt niewyobrażalną kupę pieniędzy. A dziś śnił mi się wybuch, śniło mi się, że postanowiliśmy z kumplem pobawić się prochem/saletrą w moim domu, w pokoju śpiącej mamuśki. I zacząłem także sprawdzać te sny w senniku (głupi jestem, ale to tak z ciekawości) i to się pokrywa. Dzisiejszy sen oznacza jakieś emocje, co ich wyzwolić nie mogę, a także jakiś wybuch miłości może oznaczać. Kto wie, bardziej przychylałbym się do tych emocji, bo ostatnio chodzę jak taka bomba .

No i przegraliśmy mecz o 3. miejsce. A i tak świetnym osiągnięciem jest to, że jesteśmy w najlepszej czwórce. Prezentowaliśmy się bardzo dobrze i wcześniej w grupie i później. Znaleźli się lepsi, jak to często bywa. Ale zaprezentowaliśmy kawał dobrej siatkówki. I normalnie się pomodlę ( ) żeby nie weszła nagle tradycyjna polska mentalność i nikt nagle nie zacznie krzyczeć, że coś jest nie tak! Że korupcja, że błędy szkoleniowe.. że zły Lozano i go trza zwolnić, a w ogóle pół kadry rozgonić...

Link Na szczęście z religii można się wypisać. I chyba z tego prawa skorzystam.

Najważniejsze, że nie gramy trzy dni po spotkaniu Ligi Mistrzów. Tydzień to dużo czasu na odpoczynek będzie. I na sprawienie świątecznej niespodzianki. Tak spojrzałem na rozkład Realu i np. w przeciągu pięciu dni grają dwa wyjazdowe mecze - z Valencią i Sevillą. Czyli losowanie jest sprawiedliwe .

Nawet najlepsi czasem przegrywają.

Niestety. Kaczki (jak strusie) chowają głowę w piasek. Dają sobie pluć w twarz i udają, że pada deszcz. Dyrektor ma ich po prostu w garści, ma swoje bojówki, których głosami steruje i Kaczory wiedzą, co stracą, gdy się od Rydzyka odwrócą. Są posłuszni, byli i będą. Link No to jest jakaś nadzieja. Jednakże też dość złudna. Rydzyk wypowie posłuszeństwo, za nim pójdą wierni słuchacze. Przecież obrażali papieża, gdy ten podniósł rękę na ojca. Choć przydałby się im wszystkim taki szok w postaci usunięcia Rydzyka z funkcji.

Link Inaczej tej "matki" jak suka się określić nie da... Choć też się zastanawiam gdzie to wkleić. Ale jednak tu się to najbardziej nadaje.

Rozgniotłeś wszystkich... To już chyba jest World Domination. Albo nie, będzie dopiero po zdobyciu LM, czyli w następnym sezonie .