Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Olimpia Grudziądz' .
-
Na początku zaznaczę, że jest to moje pierwsze podejście do FM-a 2012. Kupiłem go tuż po premierze, ale mózg w pewnym wieku nie przyswaja nowej wiedzy zbyt chętnie, więc po kilku próbach rezygnowałem, wracając do sprawdzonej wersji 2008. Pomyślałem, że jednak warto przesiąść się na nieco nowszy model (bardziej aktualne składy, realistyczny układ sił), dlatego postanowiłem opisywać karierę (i objąć klub z rodzinnego miasta), by mieć większą motywację i nie poddać się zbyt szybko. Kariera i tak może nie potrwać długo, ze względu na prawdopodobnie beznadziejne wyniki i ewentualne zwolnienie ;) - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - "Dostałem wymarzoną, dobrze płatną pracę... w Grudziądzu!" - nie powiedział żaden mieszkaniec tego miasta NIGDY. Ok, może odrobinę hiperbolizuję, ale znalezienie godnej, dającej satysfakcję fuchy w mieście o imponującej, dwudziestoprocentowej stopie bezrobocia, graniczy z cudem. Powinienem się cieszyć... I cieszyłem się, serio, jednak z drugiej strony odczuwałem wyraźne przygnębienie. Powrót w rodzinne strony oznaczał bowiem opuszczenie Gdańska, z którym wiązałem swoją przyszłość - i tę bliższą, i tę daleką. Musiałem pożegnać ulubione puby przy ul. Długiej i Piwnej, imprezowe wypady do Sopotu, romantyczne spacery po Dolnym Mieście, czy nielegalnie rozpalane ogniska na plaży w Jelitkowie. W zamian dostałem... Grudziądz. Urokliwą, ale upadającą mieścinę, w której praktycznie nikogo już nie znałem. Wszyscy powyjeżdżali - do Torunia lub Bydgoszczy, Poznania lub Warszawy. Tak jak ja swego czasu wyjechałem do Gdańska, gdzie ukończyłem studia i załatwiłem wszystkie formalności niezbędne by zostać trenerem piłkarskim. Szkoliłem młodzież miejscowej Lechii (jak pokazała przyszłość - niepotrzebnie), marząc o przejęciu pierwszego zespołu. Może w końcu by do tego doszło, ale pewnych propozycji, zwłaszcza w tak młodym wieku, nie wypada odrzucać. Zatem zgodziłem się zostać menedżerem Olimpii Grudziądz - beniaminka 1. Ligi, którego nieoczekiwanie, tuż po historycznym sukcesie, opuścił Marcin Kaczmarek. Plan? Po pierwsze: uniknąć spadku. Po drugie: nie wpaść w depresję. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - FM 2012, wybrane ligi: Grecja, Holandia, Niemcy, Polska, Rumunia, Słowenia (wszystkie dostępne), baza danych: średnia